BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

11 lata 4 miesiąc temu #727821 przez agusiaa26
z tą wagą zdziwiona nie jestem ale troche przerażona, już mi kregosłup wysiada a co bedzie pozniej? nie wiem skąd Julek taki duży i po kim, o taki jest, więcej mam ciałka do kochania:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727845 przez MlecznaMama
Witajcie

uuu Agusia to pomyśl sobie że Mój Syn który ma 3 tygodnie i 3 dni waży 3240..... Byliśmy na wizycie patronażowej wczoraj i taka waga się pokazała. Lekarz powiedział, to co słyszałam i przez całą ciąże, że mam malutkiego synka, ale że wyrówna tą wagę do pół roku. Sam fakt że urodził się 8 dni po terminie i ważył 2900 też przemawia za tym że to kruszynka :)

Mój mały dał mi ostro popalić w sobotę. Płakał strasznie, mało spał cały dzień a ja miałam wówczas 38,7 gorączki, mąż był w pracy oj ciężko było.
My kąpiemy Roberta co dwa dni.

Miłego dnia dziewczyny :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727849 przez nala
Witajcie,

Kasiak, dzięki za linka. No i zdrowia życzę. Kurczę zawsze coś się musi przyplątać :/

Agusiaa26, u nas to samo. Waży już 5 kg, a co będzie później. W dodatku chyba gondola już na zimę będzie za mała :/ a tak chciałam ją do marca jeszcze w tej gondoli powozić.

Dzisiaj w nocy Alusia dała nam luz :) nakarmiłam ją o 20.30, zasnęła ok. 21 i spała do 3 w nocy ::) później obudziła się o 6, zjadła i dalej spać i tak po każdym karmieniu śpi. Także czuje się wyspana i wypoczęta :)

Dziewczyny długo spacerujecie z maluchami? Mi tak wychodzi ok. godziny dziennie zanim się ogarnę z nią po karmieniu i żeby wrócić do domu przed kolejnym to wychodzi mi około godziny. A jak u Was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727855 przez NataliaK
Czesc dziewczyny ;) u nas coraz lepiej. Janek jest bardzo grzeczny jak na razie, malo placze. Jedynie co to zmienilismy mleko ale nie wiem czy to mu sluzy bo robi czesto kupke a tak to robil raz dziennie. Jutro mamy wizyte z polozna to zapytam co i jak z tymi kupkami ;) fajnie ze juz nosicie dzieci w chustach, my czekamy na nasza ale u nas na razie tylko maz bedzie nosil bo ja na razie nie moge ze wzgledu na rany po operacjach. My nadal mieszkamy u tesciow ale juz nie moge wytrzymac jednak co u siebie to u siebie. Jak tylko odzyskam w p :P elni sily spadamy do siebie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727863 przez jorgus_krk
nala nam ze spacerami różnie wypada ale zazwyczaj tak 1,5 do 2 godzin jesteśmy na polku.

my też kąpiemy codziennie i mały nauczył się że po kąpaniu mleczko, odbijanie i spanko samemu w łóżeczku i wcale już nie protestuje. wczoraj jak go wykapaliśmy i zjadł o 21 to obudził się dopiero o 4 :laugh:

na szczepienie idziemy w przyszłym tygodniu i jestem bardzo ciekawa ile waży jak miał 4 tyg to ważył 4640 g więc mysle ze to 5 kg już dobił bo jak się go chwilę ponosi to czuć

dzisiaj fajny chłodek na polku 21 stopni delikatny wiaterek wiec idziemy zaraz na spacerek bo na polku mały najlepiej śpi

dziubasek posłuchałam twoich rad i na razie wstrzymałam się z kupnem nosidełka mały uczy się zasypiać w leżaczku z wibracjami a nie u mnie na rękach :) i idzie nam coraz lepiej

a tak apropo to w tych nosidełkach to można nosić takie maluchy? słyszałam opnie ze dopiero od 3 m-ca i sama niewiem jak to jest?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727908 przez Marta27
Agusiaa26 u nas dziś była położna i Hubcio waży już 5150g a ma dobre trzy tygodnie dogania już wagą swojego kuzyna który jest starszy od niego o miesiąc. Powiem że ja już też wymiękam jeśli chodzi o noszenie na rękach ale na szczęście mój dziubek zasypia w leżaczku chociaż nie zawsze bardzo często walczy ze snem i wtedy można z nim chodzić nawet z godzinę a on obserwuję co się dzieję dookoła.
My poradziliśmy sobie z odparzeniami a teraz dostaliśmy wysypki bo mama nie mogła oprzeć się i zjadła arbuza.

nala jeśli chodzi o spacery to my tak średnio jesteśmy na nich z 2 godz. Dziś niestety nie pójdziemy gdyż pogoda deszczowa a mały jakiś marudny.

My również kąpiemy codziennie tak bliżej godziny 20.

Na szczepienie idziemy jakoś po 12 września a 2 września mamy usg bioderek

NataliaK rozumiem Ciebie przez pół roku mieszkałam z teściową fajna z niej kobieta nie mogę na nią narzekać nie wtrącała się ale na swoim to zawsze na swoim

HUBERT


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #727913 przez Qltoorka
agusiaa, dzięki :)
A z tym, że Juluś taki płaczliwy to może ma ten pierwszy skok rozwojowy? Bo pierwszy jest ok. 5 tygodnia...

Natalia, ale Twoi teście z tych co to wiedzą lepiej o wychowywaniu dzieci? Czy po prostu chciałabyś już być u siebie? A jak się czujesz po powrocie do swojej cudownej rodzinki? No i jak samopoczucie...?

jorgus, ja nie mam dobrego zdania o nosidełkach. Fizjoterapeuci nie polecają, bo jest zbyt duży nacisk na stawy biodrowo-krzyżowe (dlatego nie poleca się dzieciom, które jeszcze nie siedzą). Więc pewnie za długo też dziecko nie powinno w nich przebywać. A jak już widzę jak jakiś rodzic niesie dziecko w nosidełku skierowane przodem do świata to mnie krew zalewa... To nienaturalna pozycja dla kręgosłupa... Jeśli nosidełka to tylko ergonomiczne, w nich dziecko przytula się do rodzica i jest w prawidłowej pozycji "na żabkę"....

Nasze spacerki trwają ok. 2 godzin.


Ja też jestem ciekawa ile już ważymy.... W rękach czuję, że sporo przybraliśmy od ostatniego ważenia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727937 przez jorgus_krk
Qltoorka dzięki za informację, muszę w takim razie więcej poczytać o tych nosidełkach i zobaczymy może w takim razie kupimy chustę?

musieliśmy niestety skrócić nasz spacerek bo złapał nasz deszcz :angry: ale godzinkę byliśmy więc zawsze coś

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727956 przez dziubasek
czesc mamuski :)

Mam podly dzien :( mama wyjechala i nagle poczulam sie samotna w tym kraju(chodze i siorbie nosem :( )wiem mam tutaj rodzine ale to nie to samo... 1szy tydzien mama dzialala mi na nerwy ja jej tez(musialysmy sie siebie nauczyc od nowa)drugi byl lepszy-zaczelysmy sie dogadywac, a trzeci byl super i qwa minelo... Przeryczalam pol nocy, mama tez wstala zapuchnieta, serce mi pekalo jak zegnala sie z dziewczynkami :( przepraszam ze wam marudze ale wirtualnie mi latwiej...
Zeby tego bylo malo to dzisiaj byly zapisy telefoniczne na dyzur konsularny w belfascie i co(co minute dzwonilam przez bite 2 godziny i caly czas zajete)jak sie qwa nie dodzwonie to do dupy polece a nie do pl bo paszportu nie bede miala dla Julci...
Julcia od wczoraj spi niemal non stop z przerwami na jedzonko(az sie zaczelam martwic czy to normlne) ale polozna mi powiedziala ze pewnie jej przestaly dokuczac pierdzioszki i nic ja nie boli to sobie spi...
Jutro ide do lekarza po antykoncepty i zobaczyc czy wszystko ok z moja dziura w brzuchu... a w czwartek z Majka do dentysty(bo biedna ma pruchnice na jedynkach)i martwie sie zeby jej sie nie rozeszlo na reszte zabkow..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #727976 przez kasiak
Dziubasku a u Was nie ma rejestracji przez internet? My do konsulatu umawialismy sie online, nie trzeba dzwonić. My co prawda do Oslo jedziemy ale strona jest ogolna tylko sie oddzial wybiera w jakim kraju. Chociaz jak zalezy ci na czasie to sie mozna rozczarowac co do terminow.

Zasrany katar! Nocka o dziwo minela w miare fajnie. Odciagnelam kipole zanim zasnal i polozylam go na poduszce zeby mial glowke wyzej. Niby nie wolno ale kurde co sie ma meczyc, po jednej czy dwoch nocach nagle skrzywienia nie dostanie. Budzil sie co trzy godziny i karmilam, kipy wyciagniete i zasypial spokojnie. Za to teraz sobie odbija :dry: spi chwile, budzi sie pokwęka i zasypia z powrotem...a nie daj Boże zebym kolo niego nie siedziala od razu armagedon :angry:
Ja powiedzmy, ze w miare sie trzymam, ale glowa boli i gardlo spuchniete i nawet nic nie jadlam jeszcze bo ciezko przelykac :( lece caly dzien na herbacie :angry:
A wszystko przez znajoma co u nas byla w piatek na grillu. Jej roczny syn chodzi do przedszkola i zlapal jakiegos syfa. Jakbym wiedziala to bym ich do domu nie wpuscila :angry: a wczoraj mi sie "chwalila", ze byla go odebrac i kipa mu do brody wisiala...nie no super po prostu :angry: wiekszosc osob z piatku ma katar i jakies chorobsko :angry: szlag by to! I sie franca nie poczuwa do winy, ze mi Słonko moje zarazili :ohmy: pytala czy przyjade do niej w tym tyg, noz kurka jak? Zeby calkiem dziecko rozlozyc??!! Chyba ja pogielo :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #728046 przez magdalenagal
Qltoorka dam znać jak chustonoszenie :-)
Ty też koniecznie informuj jak Wam idzie.
U nas warsztaty są w Kobietowie (zespół położnych, pielęgniarek itp). Kosztują 25 pln. Ale sama po co pójdę jak Łukasz też musiałby wiedzieć co i jak. Zobaczymy.

My dziś po pierwszym szczepieniu. W przychodni płakał Michał a w domu ja.
Serce mi się kroiło jak widziałam jak płacze aż miał purpurową twarz. Do teraz chce mi się płakać :(

Serdelek waży 5 kg :-) więc przybiera kilogram na miesiąc. Mierzy 60 cm.
I duma Mamusi zasypia sama w kołyseczce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #728052 przez dziubasek
Kasiak nie rejestracja jest tylko telefoniczna i to tylko dwa dni w miesiącu... Trudno spróbuje jeszcze jutro a ja będzie znowu zajęte caly czas to wyśle soczystego maila do konsula i będę załatwiać irlandzki paszport...

jakiej konsystencji kupki robia wasze bobasy??? julka robi wodniste aż się czasami bokiem wylewa...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #728059 przez magdalenagal
Dziubasie, u nas piękne żółciutkie lekko grudkowate. Nie są gęste, są bardziej wodniste.
Ale ostatnio Matka-Wariatka źle zapinała pielusię i gówienko spieprzało na plecki ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #728067 przez jorgus_krk
dziubasek nasze kupki są żółtawe ale już nie tak wodniste jak na początku, teraz to taka bardziej zwarta masa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #728073 przez NataliaK
Qltoorka moi tescie sa w porzadku ale niestety tesciowa sie troche wtraca i wymadrza...no i wkurza mnie jak widze jak go bierze na rece i sie nim zajmuje a ja nie moge. Ale jakos wytrwam mam nadzieje ze juz niedlugo, wlasnie bylam u lekarza wyniki mam coraz lepsze, tylko sil nabiore i uciekam do domku ;)

U nas kupki sa zolte o konsystencji musztardy :) jak to polozna nazywa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl