Mamusie Lipcowe 2013

Dziubasek niezła giganciara z Ciebie Strach się bać

Dziubasek nie nie właśnie się spakowałam i jestem przerażona, tyle wszytskie mam , że ja nie wiem jak się w domu ulokujemy czękam na męża i śmigamy do chałupy

Na warsztaty chętnie bym poszła ale nie wiem czy dam radę bo potrzebuje pomocy z wnoszeniem i znoszeniem wózka i nie wiem czy będzie miał mi kto pomóc. Pogadam z mężem czy będzie miał możliwośc mi pomóc to baaardzo chętnie się z Wami spotkam

Później poczytam resztę forum w domku już

Witajcie dziewczyny!

Co do dużego apetytu to przyłączam się. Też mam ogromny. Zawsze lubiłam jeść ale teraz to mam zachcianki większe niż w ciąży.
Mam pytanko. Jak wam idzie dziewczyny karmiące rozszerzanie diety i czego Wasze dzieciaki nie tolerują?
Wow widzę ,że dużo Lipcówek myśli już o następnym dzieciaczku. Hehe nie wiem czemu ale mam przeczucie,że jak zajdziemy w kolejną ciąże to to forum i tak będzie number One
buziaki

Witam mamusie,

u nas katarek już prawie przeszedł zarówno u malucha jak i u mnie a jutro idziemy na imprezę urodzinową mojej 2 letniej chrześnicy mam nadzieję że synuś będzie grzeczny i pozwoli rodzicom dłużej posiedzieć

Karolinkanice16 ja też mam okres już ponad 2 tyg. i muszę w końcu iść do lekarza ale moja jest dopiero w środę więc jakbyś była wcześniej to daj znać co ci powiedziała bo strasznie jestem ciekawa

dziubasek niezła jesteś, zazdroszczę takiego charakteru ja zazwyczaj nie umiem walczyć o swoje

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hej mamcie:)
jamajka, Ty piszesz, że możesz jeść non stop, a ja nie jem, bo mi czasu brak... Sniadanie dziś zjedzone o godz. 14.50.... Za nami tylko dwie drzemki po 10 minut.... Wczoraj pospał dłużej, raz nawet prawie 3 godziny to obejrzałam ten film i w miedzyczasie obżerałam się wszystkim co mi w ręce wpadło....

Dziś mam ewidentny spadek matczynej formy z niewyspania i głodu, z którym dopiero teraz sobie poradziłam. A w nocy o 3.30 Mikołaj stwiertdził, że się już wyspał i dawaj... machamy wszystkimi kończynami Poranna gimnastyka... Czy Was też bawi ten widok i trochę przeraża, gdy one tak ćwiczą, że Chodakowska może się schować???

karolinap, normalnie, spalam się ze wstydu przed Twoją mamą....

bea2a, no i co tam w skrócie jest napisane o tym ubieraniu jesienią?

magda, czyli też mam niedługo wypatrywac głośnego chichrania? super, nie mogę sie doczekac... my na razie cieszymy sie z okrzyków radości, które też pojawiły sie niedawno

co do zabiegów kasmetyczno-fryzjerskich to ja Wam sie nie chwaliłam, ale opitoliłam sie na krotko jakos ponad miesiac temu... Mikolaj byl na spacerze z babcia a ja weszlam do pierwszego lepszego zakladu fryzjerskiego, ktory nie grzeszyl elegancja i kazalam ciąć na krótko, bo nie mam czasu efekt o dziwo bardzo zadowalający... w krótkich mi najlepiej, choc za kazdym razem marzę o długich, pieknych, kobiecych kłakach...

agusiaa, to chodź z nim na krótsze spacerki, żeby zdazyc do domu przed porą karmienia... Czy nie da się?

nala, nie nalezy zwracac uwagi na to czy raczki i stópki zimne.. Wszedzie wyczytasz, że nalezy sprawdzac czy dziecku zimno czy ciepło na karku i pleckach... Połozna w szpitalu tez mi to mówiła...Ty ja zaraz w tym domu przegrzejesz, jak bedziesz sie sugerowała dłonmi... My śpimy w samym pajacyku (cienkim) a na dzień bluzeczka i półśpiochy.

Marta27, pare dni temu warsztaty były u mnie w Katowicach, ale po przemysleniu nie wybrałam się... Nie mamy drugiego samochodu, a nie chciałam telepać się komunikacją miejską... Wy idźcie jak macie mozliwosc-ma byc fotograf to się załapiecie na cudne zdjecia forumowej grupy z Poznania z dzieciaczkami A my Wam zazdrościć bedziemy

dziubasek, ja to nic od Ciebie nie chcę... (kurde, nie ma w buźkach wystraszonej minki..? ) Strach się Ciebie bać
A ja chce zobaczyc te obrazy o których piszesz

Witajcie lipcówki.

Staram się was nadrobić i coś mi się nie udaje. Bo co poczytam trochę to później nie mam jak wejść i znowu robią się zaległości. A jak przyjdzie do odpisania to już nie pamietam co której miałam napisać.

Nasza Julia zmiania sie z dnia na dzień. W środe mamy szczepienie i aż się boję jak to będzie. Ogólnie jest spokojnym dzieckiem z małymi wyjątkami . Codziennie staram się chodzić na spacery bo mały wtedy lepiej śpi

Mam pytanie do dziewczyn które dostały już @. U mnie dzisiaj się chyba pojawiła tylko jakoś tak słabo troszkę przed ciążą była bardziej obfita. Czy u was też tak było? Czy to normalne?

Pozdrowienia dla Was wszystkich, postaram sie zagladać tu częściej

Dorota k123 u mnie tak się zaczęło, dość niewinnie. Później przybrało na sile i było już obficie, ale nie bardziej niż przed ciążą. Widzę,że u Ciebie też szybko się okres pojawił

jorgus_krk no myślę że pójdę we wtorek więc jak co dam znać a jak nie to Ty daj też znać

Dzisiaj 13 piątek i dla Nas serio pechowy najpierw się zgubiliśmy jadąc na szczepienie bo wysłali Nas w zupełnie nowe miejsce nie wiem z jakiej racji, potem mój A. zgubił portfel ale na szczęście znalazł się z całą zawartością, potem padła cała sieć komórkowa vodafon i nie mogliśmy się dostać do domu bo brama osiedla jest otwierana na komórkę a na sam koniec chyba przebiłam koło w wózku bo wjechałam na jakiś ostry kamień i czekam czy powietrze zejdzie bo na razie jest mniej niż było.

Przynajmniej Ksawcio jest dzisiaj grzeczny

Skarpeta na drobne zakupy, prezent od wujka:-)

hej mamcie

mój Tymuś chyba przeżywa skok rozwojowy bo wczorjasza noc była taka ze co 2 godziny się budził. Wydawało mi się ze zamykam oczy i za 5 min on już płacze
Ale za to odbiliśmy sobie troche w dzień bo spał od 12 3 godziny od jakiegos czasu to jest jego rekord

Dziś była okropna pogoda też mam dylemat co mu ubierac, czesto ma ręce wręcz lodowate ale karczek ciepły i tym się kieruje.
Powiedzcie czy jak jest taka deszczowa pogoda, mało stopni to wychodzicie z domu ?? Ja sama nie wiem czy wychodzić - nie chcę kisić go w domu ale też boje sie przeziębienia. Dziś było 12 stopni deszczowo i wiatr nie chciałam isć ale stwierdziłam że trochę trzeba wiec ubrałam mu taką jesienną czapke pajacyk pod spodem rajstopki i body na długi rękaw i na to polarkowy pajac, karczek był ciepły nie spocony. to chyba dobrze.

A my po cesarce mamy zalecenie aby szybciej niz za 2 lata nie powiekszać rodziny.

patrysia, chłód na dworze nie jest przeciwwskazaniem do spacerków, wręcz przeciwnie W zimę też przecież należy wychodzić na spacery z dzieckiem. Czytałam gdzieś, że dopiero jak jest poniżej -10 stopni to spacery należy sobie odpuścić. My dziś niestety nie wyszliśmy, bo lało popołudniu jak z cebra, akurat wtedy, gdy byłam prawie gotowa do wyjścia. Szkoda, bo zauważyłam, że w taki chłodniejszy dzień, gdy jest tak fajnie rześko Mikołaj zasypia jak zabity w wózku. Przynajmniej wczoraj tak było

agnesia, fajna ta skarpeta Sam zrobił?

Qltoorka, wiem właśnie. Czytałam o tych zimnych rączkach i nóżkach, żeby tym się nie sugerować. Ale jak ona ma zazwyczaj ciepłe ręcę to gdy ma zimne to chyba jej zimno? Dzisiaj nad ranem jak się obudziła wzięłam ją do nas do łóżka i przykryłam naszą kołdrą to spała jak zabita od 5 do 8 więc może ciepla jej trzeba?

Ja dzisiaj byłam na spacerze prawie 2 godzinki. Zaczęło kropić to schowałam się pod drzewkiem i nie wiem czy dobrze zrobiłam bo ma katarek, ale chyba już wcześniej coś jej zalegało.

Patrysia, patrzę na Twój suwaczek i Tymek już 3 miesiące kończy. Kiedy to zleciało

Natalia, miłego rozpakowywania nie ma to jak u siebie

Kasiorek001, można brać ibuprofen przy karmieniu piersią?

Dziubasek, niezła jesteś

ja sama nie mogę uwierzyć ze ten czas tak ucieka, niedługo bedzie roczek
Qltoorka wiem że temp niska to żadna przeszkoda tylko taka mżawka i pogoda jakby wirusowa.

A tak apropo forum mój maż jakiś czas temu stwierdził że tak to jest wciągające że jeszcze trochę i bedziemy pisać że nasze dzieci już hajtnięte itp.

Qulturka no poka fryza

No moj mezus tez sie dziwil ze siedze na forum nawet dzisiaj jak tylko wstalismy to mowi do mnie ledwo oczy otworzyla i juz forum jstes uzalezniona a ja no co tyle razem klikalysmy ze ciekawa jestem jak tam wasze losy miętka fajka jestem przyzwyczajam sie strasznie a jeszcze do takich fajnych babeczek to juz wogole

Ktos pytal o @ ja mam teraz lzejsze okresy niz przed ciaza co mnie oczywiscie cieszy

Jeju ja aż tak straszna nie jestem chociaż często mowie co myślę i przez to jestem ta najgosza w męża rodzinie
Nie licząc poranku to spędziłam cudny dzionek z moimi małymi Pindami, zjadlysmy obiadek, polulalysmy razem, potem byłyśmy na shopingu( nic sobie nie kupiłam, Majka naciąg dla mnie na parę rzeczy dla siebie i Julci), potem dwie godziny robiłam domek dla lalek z kartonu ( takie zabawy Majce się najbardziej podobają tylko brakuje mi już pomysłów)...
ten wekend znowu spędzam samotnie męulek znowu ma 12godzinne dyzury
A forum czytam przy każdym karmieniu, mój ukochany też podczytuje i potem mi komentuje