Mamusie Lipcowe 2013

Uniuni oooo jaki duzy chlopczyk a moja JJulcia tydzien temu wazyla 4900...
co do brzucha to ja mam i flaczek i rozstepy ( no i ktora mnie pobije ) a i jeszcze mam popekane pare naczynek na nogach.... wlasnie orientowala sie ktoras jak mozna usunac rozstepy i jak ty wyglada cenowo???? ja pytalam tutaj to mi zaspiewali ok 800 funtow za kilka sesji laserem....

Dziubas - jeszcze się nie orientowalam. Najpierw chcemy brata dla Poli i wtedy pomyślimy o naprawie brzucha

Karola ja tez moze popracuje jeszcze nad bratem dla dziewczyn, tak z ciekawosci pytam

my też chcemy siostrzyczkę dla Ksawcia więc nie orientuję się jak na razie.

Hej mamuśki moje kochane
Obejrzałam właśnie ten film o którym pisałyście "Jak urodzić i nie zwariować"
z racji tego, że moja latorośl śpi już od dwóch godzin z nosem w pieluszce

Film beznadziejny...amerykańskie gówno... a ja i tak poryczałam się jak idiotka (ze wzruszenia, of course, nie ze śmiechu, choć to komedia...) i faktycznie- ja pierdzielę, ta laska to cała Joanna nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że my byłyśmy jak reszta tych bohaterek- stękające, pierdzące, z rozstępami, z problemami w poruszaniu się itd. itp. bo takie są własnie uroki ciąży, a Joanna to ta perfekcyjna chuda dziunia z piłeczką przyklejoną do brzucha, która nie ma absolutnie żadnych dolegliwości, wszystko jest super, skurczy w ogóle nie czuje, chodzi na to swoje ciążowe pilates a rodzi dziecko kichając...no wypisz wymaluj-cała ona...

karolinap, cieszę się, że dotarły Ty sobie zaoszczędzisz a my cieszymy się, że mogliśmy się przysłużyć
I też się zastanawiłam nad tym ile nas się spotka na kolejnym forum Ja coraz częściej rozmawiam o kolejnym dziecku z mężem... Chcielibyśmy już w przyszłym roku zajść w ciążę, by różnica była dwuletnia, ale problemem jest mieszkanie. My dopiero tu się przeprowadziliśmy, remont jeszcze nie jest tak naprawdę dokończony, zostały pierdoły, ale na bank tu sie w czwórkę nie zmieścimy... Więc nie wiem jak to będzie...

Dziubasek nie ma co się licytować, bo Ty o jedną latorośl do przodu jesteś
Nils w tamtym tygodniu 3690 lub 3680 teraz już nie pamiętam, ale w tydzień przybrał rekordowo 360g! dostaje teraz sporo mojego mleczka więc odbieram, to jako osobisty sukces

Karolinap przepraszam. Faktycznie bez sensu narzekamy na galarety przecież każda z nas się spodziewała tego, że ciąża zmieni nasze ciałka Jeśli zrobiłyśmy wszystko żeby było z tymi ciałami lepiej, to tylko się cieszyć, że nie jest gorzej

hehe teraz przeczytałam, to ostatnie zdanie na głos filozofia z dupy

A właśnie wczoraj rozmawialiśmy z J. na temat powiększenia rodziny pozostało ok. 11miesięcy, może 10 i pół i możemy otwierać linię produkcyjną.. wstyd się przyznać ale my jeszcze nie mieliśmy okazji się 'poprzytulać' od porodu raz ja padam na ryjek raz J. a na śpiocha nie lubię

uniuni no i ja stara dupa jestem nie taka ostra mloda dupencja jak większość forumek
A co do przytulaskow, to u mnie też szalu nie ma( od porodu tylko parę razy), ale wy o ile mi wiadomo to juz wieki poscicie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Matko jak ja nie lubię jesieni tutaj szaro buro i ponuro- najlepszy okres dla słabych psychicznie na załapanie deprechy .

Zjadłam dzisiaj pomarańcza zobaczymy co na to Julcia
Jamajka kochana tak sobie czytałam o tej twojej tablicy motywacyjnej dla Lali i postanowiłam odgapic i zakupilam tablice i reszte dupereli bo ta moja balaganiara nigdy nie nauczy się sprzątać zabawek.

Dziubas gorzej niż pod kanapą.. tam też nikt nie zagląda

Uni
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No przyznać się która się nie zabezpiecza? No i jakie macie plany? Bo mój ukochany po ostanim porodzie powiedział ze koniec z produkcja on już nie chce patrzeć jak się mecze( ja zresztą też tak mówiłam) ale teraz on dalej trzyma się przy swoim a ja chciałabym spróbować jeszcze raz ale tak za 2 lata teraz jadę na pigulkach

Dziubas Ja się nie zabezpieczam - nie ma przed czym/kim Byłaś już na kontroli po porodowej? czy takiej praktyki nie ma w Irl? Kurde ja powinnam jeszcze na obciążenie glukozą się zapisać. No i jeszcze nikt mnie nie badał po porodzie.

Unibylam badana 6 tygodni po porodzie, no i co 2 tyg badali mi krew przez ta anemie

Uni - twoje filozoficzne zdanie rzeczywiście Ci się udało
My też się jeszcze nie poprzytulalismy. Jak Pola zasypia to obejrzymy jeszcze jakiś serial w tv i padamy. Widzę ze A. ma chęci ale ja to się tak boje.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

My planujemy tak za 2 lata zeby Pola nie byla pokrzywdzona, zeby mieć dla niej czas, a tak rok po roku to ciężko zeby oddać się jednemu dziecku które potrzebuje zainteresowania, czasu jak drugie bedzie chciało cyca z drugiej strony fajnie. Od razu, podobny wiek - też fajnie. Ale ja jestem za ta pierwsza opcja
A jak bedzie - czas pokaże

No no no, widze, ze za rok spotkamy sie grupowo na staraczkach ja tez bym chciala tak za rok ewentualnie za dwa, mężu ma mało do gadania
My używamy tylko gumaczy, żadne insze wspomagacze mi nie potrzebne, chociaż dr proponował cuda na kiju.
Ja mam i flaczek i rostępy, aha i zylak na nodze i popękane naczynka, przebiłam Cię dziubasku bo Ty po dwoch ciązach a ja dopiero po jednej. Nie lubie sie ogladac, ale na razie nic z tym nie robie. Czego oczy nie widza tego sercu nie żal pewnie przyjdzie do zakupow przed weselem i bede k*rwami rzucac ale nic nie poradze...

Uniuni byłas na wizycie poporodowej? Ja bylam po 8,czy 9 tyg i sie mile zaskoczylam swoim lekarzem. Pogadalismy sporo, badanie krwi, moczu, zrobił cytologie, zbadał podwozie i podbił mi przegląd wiem, ze to nie jest standard i niektórzy lekarze troche olewaja temat, dlatego ciesze bo dobrze trafilam

Sebek daje popalić, spać nie chce a jak juz to na cycu i jak schowam to sie budzi... Nie chce sam lezec, wyje co chwile nie wiem, czy to noszenie przez ciotke i babke czy kolejny skok rozwojowy, bo jakos ok11-12tyg jest kolejny i tak nam teraz wypada. Oby mu przeszlo...
Ide cosik wszamac...poki mam chwile wolnego czasu

Widzę, że ostro myślicie o kolejnych dzieciątkach no i super!

Dziewczyny nie martwcie się brzuchami czy rozstępami jesteśmy dopiero co po porodach, jeszcze wszystko do nadrobienia! ja też mam i brzuchol i rozstępy i blizny gratis a popękane naczynka na nogach to już od dawna ale i tak jesteśmy piękne a co!

Ja dziś miałam bardzo przyjemny dzień, wczoraj zadzwoniła moja szefowa zapytać o zdrowie i zaproponowała żeby wpadła dziś do gabinetu na zabiegi żebym się zrelaksowała. Skorzystałam oczywiście i byczyłam się dziś 3h na fotelu kosmetycznym Janek został z dziadkami w tym czasie. Poźniej odbyliśmy dłuugi spacer i odwiedziny u koleżanki i siostry.

Dziś ostatnia noc u teściów

NataliaK - oczywiście - lipcowki są najpiękniejsze (pomimo tych wszystkich śladów na ciele)
To super, dzis zielona noc
Oj z chęcią spedzilabym 3 godziny u kosmetyczki Mmmmm...
Ja też dzień dzis zaliczam do udanych
Polcia grzeczna, mieszkanko posprzątane, nawet tarte z jablkami i kruszonką dzis zrobiłam
Teraz juz leze druga godzinkę a Polcia śpi