- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Lipcowe 2013
Mamusie Lipcowe 2013
- Nikaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
A to co napisałaś o siostrze męża - szczęka mi opadła - naprawdę tego nie da się skomentować nawet A Teściowe Twoi jakoś nie reagują na to ? To przecież ich wnuczka ! Wiem, wiem - dobrze gdy teściowie i rodzice się nie mieszają do wychowania wnuków - ale to jest nadzwyczajny przypadek !
Dziewczyny mam pytanie - pytam tu bo na FB jakoś tak dziwnie jak już wypłynął temat ciążowy...
Czy Wasze Mamy też tak panikują, byście jeszcze NIE zachodziły w ciąże? Bo moja tak ma - uwielbia swojego wnuka, ma na jego punkcie fioła totalnego, Mikołaj można powiedzieć przysłonił Jej cały świat - ale ma panikę, bym jeszcze nie zaszła w ciąże - bo "Mikuś jeszcze taki mały" i "musisz jeszcze dojść do siebie" i "jak dasz radę z dwójką takich maluchów" - aż się zaczęłam stresować co by się stało w razie wpadki (bo w teorii to planujemy malucha w przyszłym roku ale wiadomo jak bywa...)
Nie ukrywam, że poczułam ukłucie zazdrości jak zobaczyłam zdjęcie ślicznego Fryderyka - przyznać się która, też tak miała ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- uniuni
- Wylogowany
- gadatliwa
- ..I have dark soul you will never see through it..
- Posty: 943
- Otrzymane podziękowania: 0
Nikaa my się staramy od marca i przyznam szczerze, że co raz ciężej znoszę wiadomości o kolejnych ciążach na około mnie. Wczoraj dowiedziałam się, że koleżanka z pracy z tłinsami 4ty miesiąc.. i mi się strasznie smutno zrobiło, że może kolejne 3 lata mnie czekają :/
Moja mama nie panikuje. Wręcz przeciwnie. Wie wszystko o mojej/naszej sytuacji więc trzyma kciuki za kolejnego wnuczka lub wnuczkę Mama J. panikuje Za każdym razem gdy jestem u niej pyta czy może znów?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że kuzynka męża jest w ciąży - bardzo się ucieszyłam, ale z drugiej strony zazdroszczę jej...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
unioczywiscie ze bede tesknic ale takie jest zycie.
uciekam bo Julka juz nie chodzi a biega a ja oczoplasu dostaje;)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martazytka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Karolek 25.07.2013r
- Posty: 151
- Otrzymane podziękowania: 1
Moja mama nawet do głowy nie bierze, że u nas miałby być jeszcze jeden taki Karol, albo Karolina bo widzi ile nasz dziuniek czasu pochłania. Nawet tematu nie było. W razie czego weźmiemy rodzinkę z zaskoczenia.
Dziubasek- ja to chyba jeszcze pępowiny nie odcięłam małemu bo jakoś nie umiem go zostawić u kogokolwiek na dłużej niż 10 minut. Teściowa to wariatka a moja mama panikara. Inne osoby typu siostra męża to nawet do pilnowania psa się nie nadają. Zaczekam do 18nastki to może wtedy Młodego puszcze na kolonie, ale z bodygardem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
Nika na razie boję się chwalić.... nikt nie wie. Miło jednak że mnie wypatrzyłaś. Kochane! Trzymam kciuki za Was(starające się). Może się zobaczymy na Marcówkach 2015 buziaki!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nikaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1109
- Otrzymane podziękowania: 4
No wypatrzyłam Ciebie i bardzo się ucieszyłam fajnie jeszcze raz GRATULUJE
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jorgus_krk
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 0
Kurczę coraz więcej lipcówek starających się, super trzymam za Was wszystkie kciuki kochane my na razie nie myślimy może za rok, dwa.
Zazdroszczę Wam tych nadopiekuńczych i panikujących mam, moja niestety nie doczekała się wnuka a wiem że bardzo chciała zostać babcią a nie było jej dane...
Ale nie będę tu Wam smęcić, u nas czas leci i wszystko zmienia się z dnia na dzień, mały biega, wszędzie wchodzi (wersalki, fotele, ogrodzenie nawet) na szczęście nauczył się ładnie schodzić dupką do tyłu więc już nie spada z łóżka co zdarzyło się nam kilkakrotnie. Poza tym mamy 7 ząbków i wielki apetyt na wszystko zwłaszcza to co je mama lub tata więc skończyło się przygryzanie chipsów, orzeszków ziemnych i innych pysznych przekąsek (wyjdzie nam na zdrowie).
Najważniejsza wiadomość dnia zapomniała bym Kubuś dostał się do żłobka JUHU!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
ehhh dziewczyny, czytałam sobie właśnie początki naszego forum,....było nas tak dużo i zawsze każda miałą czas żeby coś szkrobnąć.... szkoda że tak to forum..padło.
Jak tam pierwsze urodzinki Waszych dzieciaczków? powrzucajcie jakieś fotki. Nie fejsbukujcie się aż tak. Kaman na forum!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolinkanice16
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Ksawery 16.07.2013 / 8.59 ♥
- Posty: 1209
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jorgus_krk
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o żłobek to opłata podstawowa to 199 zł + wyżywienie ok 200 m-cznie więc superowo bo to samorządowy żłobek
My już po 1 urodzinkach mały był przegrzeczny, może trochę oszołomiony ilością osób na raz w domu i zmianą umeblowania jego głównego pokoju zabaw (czyli salonu) świeczki co prawda nie zdmuchnął tylko próbował ją złapać ale swój kawałek torta wszmała w całości taki jest z niego łakomczuszek.
Za to po imprezie padł jak strucla.
Jak ten czas leci nie ubłaganie, nie wiem kiedy ani jak minął ten rok pełen uśmiechów, łez (oczywiście szczęścia), uścisków, buziaków......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziubasek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1622
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- villcia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 0
O coś tu ostatnio ruszyło!
U nas w skórcie: Alanek sam jeszcze nie chodzi, ale świetnie sobie radzi z popychaczem. Jest to jego ulubiona zabawka w domu i na podwórku. Biega z tym od rana do wieczora.
Uwielbia samochody i wszystko co jeździ. Brum brum , a raczej bzium bzium nie schodzi mu z ust. Sąsiedzi mają kota i tym sposobem na wszystkie zwierzęta, owady,ślimaki woła kici kici.
Mówi mama, tata, Dada, papa i nie. Nie – najczęściej przy jedzeniu . Wciąż jest Tadkiem niejadniem i nocnym Markiem- budzi się co około 2 godziny.
W sobotę robimy urodzinki w domku. Zakupiłam sporo dekoracji, więc myślę że będzie ładnie. Będą dziadkowie i chrzestni. Prezent od nas to samochodzik – jeździk. Dostanie też suchy basen z piłeczkami i domek Discovery z tomy’ego. Chrzestna zakupiła jakiś ogromny samochód z przyczepą do piasku, mówi, że ledwo zapakowała go w bagażnik swojego auta. I znów pokoik Alanka zostanie zagracony, a niedawno zrobiłam wyprzedaż. Sprzedałam na allegro wózek, karuzelę, huśtawkę, skoczek itp. Muszę przyznać, że za sprzedane zabawki Alanek zagarnął sporą sumkę
Wakacje lecą nam szybko, co rusz to organizujemy jakiś wyjazd. Ale już nie płacę z góry, rezerwuję w dzień wyjazdu. Dwie opłacone rezerwacje nam przepadły, dzieciaki się pochorowały i kasy nie odzyskaliśmy.
Prawdziwy dwutygodniowy urlop, mamy w wrześniu. Planujemy zagraniczny wyjazd, ale jeszcze nie wiemy dokąd. Nie za daleko, bo dwugodzinny lot do Angli był dla Alanka męczący. Tanie linie lotnicze to ciasnota w samolocie
Od sierpnia zapisałam Alanka, do żłobka na pakiet godzinowy. Na początek 20 godzin w miesiącu. Mam dobrą pracę i mały może praktycznie być ze mną, ale tak dla urozmaicenia, niech idzie trochę do dzieci. Co będzie siedział cały dzień ze swoją mamką staruchą. Hihi.
Piszecie o staraniach o maleństwa, więc życzę Wam tego wymarzonego potomstwa jak najwięcej i jak najprędzej . My już chyba nie będziemy planować. W tym roku skończyłam 36 lat i trochę obawiam się ciąży. A fajnie byłoby mieć trójeczkę .
Pozdrawiam Was serdecznie. Mirella!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MlecznaMama
- Wylogowany
- gadatliwa
- PINK FLOYD - LEARNING TO FLY
- Posty: 761
- Otrzymane podziękowania: 17
ajnie,że u Was i dzieciaczków wszystko dobrze, i że tak się rozwijają.... mija mniej więcej rok od ich narodzin. Szybko to leci. My na urodzinki dopiero się szykujemy.
Mój Kochany próbuje już chodzić, śpi ładnie w nocy a jego ulubione słowa to mama, baba i bamam.
pozdrowionka!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.