Mamusie Lipcowe 2013

.

hej hej dziewczynki co tutaj taka cisza

Wiatr hula

szmuuutno za Wami....

Dzizes Mleczna zaloz sobie jakies fikcyjne konto na fb tylko dla nas pliska, ja tu codziennie zagladam i wygladam ciebie. Jak sie czujesz? Jak synek? ( Robert dobrze pamietam?) Jakiesj plci malestwo? I kurna blaszka mialas dodac fotki pipko

Dawno nie byłam i widzę że ciężko, wszystko przeniosło się na fb

Mleczna dziubasek dobrze mówi załóż byle jakie konto na fb i będziesz na bieżąco, mi ciężko się było przestawić i czasami przeoczam jakieś wątki ale ogólnie jest ok.

My znowu w domu, mały jest mocno przeziębiony i ten tydzień siedzimy w domku:( a jak tak u Was? Jak się czujesz przede wszystkim?

jorgus mam nadzieję że już wróciliście do zdrówka.
nie nie chcę acebooka....
tęsknie za Wami, szczególnie za Dziubaskiem i Uni.... szkoda mi za Wami, ale mam Was w pamięci i myślę o Was...
czekam aż się gdzieś pojawicie w nowych wątkach.. jako przyszłe mamcie...
jak się macie? co u Was?
ja ok , czuję ruchy i czekam na Dzidzię będzie córunia! jestem szczęśliwa! nie mam żadnego aktualnego zdjęcia, jak mi maż cyknie to dodam, chyba że będzie tu tak pusto to nie....bo dla kogo...
Wracajcie!!!!!!!!!!!!!!!!!
już nie wrócicie.....

no i padło totalnie forum

Haaaaaaaaaaaalo jest tu kto?

Mleczna kochana, gratuluję córeczki!! a może już się rozpakowałaś? I maleńka jest już z wami?
Nitek rośnie jak na drożdżach, odpukać nie choruje za mocno i za często Uwielbia być w przedszkolu i nie ma z nim większych problemów. Jeśli są, to wynikają z mojego zmęczenia i braku cierpliwości, a nie z jego zachowania

Na kolejnego bobasa się na razie nie zanosi, bo mam zakaz niestety. Cytologia wyszła mi zle. Druga też i miałam biopsję na początku lutego, na której wyniki teraz czekam. Powinny się pojawić lada dzień. Wtedy będę wiedziała co dalej, ale kolejne bobo już w tym roku na pewno się nie pojawi. Liczę na 2016

Jak się czujesz? Co nowego?
forum faktycznie umiera czekam z niecierpliwością na zdjęcia Twoje i dzieci

Uni kochana,,,,, ja tak sobie często myślę o Tobie. Czasem zaglądam na bloga czy pojawiło się coś nowego. Ciekawa byłam jak się masz, jak starania. W takim razie 2016!!!!-- będzie Twój. Bardzo Ci kibicuję!!!!!! lepiej rzeczywiście odczekać aż wszystkie wyniki będą ok. Wtedy jest mniej stresu w ciąży- tak mi się wydaje.

Ja się jeszcze kulam. Czuję się trochę inaczej niż z Robertem, bo mam bolesne skurcze przepowiadające. Mam nadzieję że to zapowiedź lżejszego porodu. Bardzo się stresuje.... boję się jak mnie tak łapią skurcze i przejdzie mi przez myśl że to może być już ,to oblewają mnie zimne poty.....
Cieszę się że już niebawem córcia będzie z nami. Mam nadzieję że jako już podwójna mama dam sobie radę.... Często jestem sama w domu. Muszę to jakoś udźwignąć. Synka mam cudownego, to mój mały pomocnik- mam nadzieję że ucieszy się z siostrzyczki hehe

Nitoś kochany- cieszę się że u niego ok. Świetnie że polubił przedszkole i że zdrowo się chowa! miło by było kiedyś jakąś otkę zobaczyć

A jak paca?

Pracy jak nie było tak nie ma. Na koniec listy potencjalnych pracowników umieszcza mnie fakt posiadania dziecka, a że w tym samym czasie około 200 osób szuka takiej samej pracy, z takim samym doświadczeniem, to niestety norwedzy są 'przede mną'. Co oczywiście zrozumiałe Jestem na zasiłku w tej chwili i codziennie sprawdzam oferty pracy. Obiecująco wygląda możliwość pracy w domu starców, prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu zostanę wysłana na szkolenie (po znajomości, bo inaczej nie byłoby szans). Zobaczymy co z tego wyjdzie

Poniżej Nitoś gotowy na karnawał w przedszkolu i dziś rano już po obcięciu grzywki Rośnie, zmienia się, aż nie mogę uwierzyć, że jeszcze rok temu taką był małą kluską


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Uni jeeej jak nam te dzieci rosną!!! Nitoś jest wspaniały!!!!! śliczny chłopczyk! jestem pod ważeniem jak się zmienił. Mój Robercik tak samo, i jest już taki komunikatywny, tak wspaniale mi się go słucha. Mówi po swojemu, ale tak to intonuje jakbym normalnie dorosłego słuchała! Świetnie ,że Nitoś chodzi do przedszkola i że mu sie podoba. Super strój!

Uni wielka szkoda że z pacą tak ciężko.... nie poddawaj się i szukaj. Musi być dobrze, masz doświadczenie, masz język.... szkoda że coś stoi na przeszkodzie. Życzę Ci abyś znalazła coś co da Ci satysfakcję...
ja nadal się kulam

Hej hej Mleczna :* ( ja ci maile wysyłam a ty pipko nie odpisujesz :/ ale spoko tez byłam w ciazy przy małym bobo wiec rozumiem. Jak sie czujesz?
U nas wszystko dobrze Maja chodzi do szkoły, balet zamieniła na breakdance jest cudowna . Julcia mały łobuz ( tłucze ta biedna Maję wszystkim co ma pod ręka ;/) gada jak najeta i je jak smok
My znaleźliśmy dom, staramy sie o kredyt i mam nadzieje ze pod koniec wakacji zamieszkamy w swoim domu. ( staram sie nie nakrecac na ten dom ( zawsze cos moze nie wypalić) ale w głowie juz mam plan co, jak i gdzie zrobie.
Ściskamy cie z całych sił , buzki

Dziubasku... a ja czekam na maile od Ciebie jak głupia i nic... nawet prosiłam Nike by się Ciebie na Facebooku zapytała co jest i że czekam i dalej cisza..... popatrzę zaraz na priw czy wszystko dobrze wysłane i wyślę Ci jeszcze raz maila. Ciekawa byłam co u dziewczynek!!!!!! Maja to silna osobowość a widzę że i Julcia się taka taiła... a myślałam że jak jedno dziecko jest żywe to drugie spokojne. hehe liczyłam że tak będzie u mnie , bo mój Syn to łobuz do potęgi!!! w dzień szaleje, nie daje mamie posiedzieć na tyłku ale w nocy od 21 do 9 śpi... i jeszcze go budzić trzeba hah!!!!

co do domu to nastaw się pozytywnie Kochana!!!! odgoń złe myśli! juz będziecie na swoim. Czego Wam zazdroszczę... bo ja z teściami i szwagrem.... ałć////