Mamusie Lipcowe 2013

Dziewczyny,
a ja mam takie dość intymne pytanie...
Czy stosujecie abstynencję seksualną ze swoim mężczyzną na tym etapie ciąży?
Ja przyznaję, że nie kochałam się ze swoim mężem już od miesiąca. Wiem, że nie ma przeciwwskazań do tego, ale też tylko gdy nie ma ciąży zagrożonej, a ja tam teraz wiem czy wszystko jest w porządku?

ech połowa lekarzy nie powinna miec wogole kontaktu z pacjentem-chamy i buraki.nie pomyślą ze kobieta przechodzi tragedie i traume - dla niektórych to "kolejny przypadek"...tez mialam od jednego wywód że dobrze ze takie ciąże umierają bo nam osłabiaja spoleczenstwo itd mówił to pokazując mi na usg pusta macice gdzie dzien wczesniej byla tam fasolka wrrrr zero wyczucia :/

ale koniec z tymi przykrymi historiami!! - musimy mysleć pozytywnie i sie nie stresować (powiedziała największa panikara hihi)

ale Was te wymioty męczą....bidulki

my nie współżyjemy - oboje sie boimy żeby nie zaszkodzić. Są inne sposoby na spełnienia gdzies czytałam ze poronienie jest przeciwskazaniem ale niby lekarz mi powiedział że mozemy. ale ja wole chuchać na zimne - wiadomo sex wiąże sie ze skurczami macicy i jednak jest ta penetracja - wole sie wstrzymać na pewno do 13 tyg.

Witajcie

Ja tylko chciałam przypomnieć głosującym i nie głosującym o klikaniu, teraz to naprawdę widzę w tym sens bo Maja ma już drugie miejsce, walczymy zatem o pierwsze i pomagamy jej spełnić marzenie, klikamy raz dziennie do 15 grudnia, gorąco zachęcam i proszę o pomoc w jej imieniu

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

A tu ranking miejsc:

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

Mnie też nie było ostatnio na forum, bo wczoraj fatalnie się czułam ciągle bym tylko spała i te wymioty to juz mnie do szału doprowadzają. Tak mna targa jakbym miała najgorsze zatrucie w życiu. Juz za bardzo nie wiem co mam jeść na nic zbytnio ochoty nie mam. Ledwo wstane rano po 10 minutach jeszcze nie zdąże śniadania zrobić już biegne wymiotować i na sucho mną targa i to tak mocno, że potem aż sie trzese z osłabienia. Nastepnie zjem dwie kanapki troche mi lepiej i pozniej z mniejsza moca znowu mna targa tylko, że nigdy nie zwracam jedzenia nawet jak jestem pelna tylko mam odruchy same.

marne to pocieszenie ale wolałabym wymioty niż te bóle brzucha znowu mnie męczą - wykończą mnie psychicznie i nerwowo....

Ja leze w wyrku bo ta nocka mnie okropnie oslabila:(, nie poszłam do pracy, mężulek zrobił mi śniadanko i herbatkę, i biedak walczy z naszym małym urwisem żeby mi dala troszkę odpocząć,najgorsze jest to ze ma na 15 do pracy i zostaniemy same cały wieczor:(, oby nie było powtoreki z wczoraj.
Co do seksu to ja wogole niemam ostatnio ochoty, zmuszę się raz w tygodniu dla ukochanego żeby niecierpial za bardzo;), tutaj lekarze mówią ze seks jest nawet wskazany(ale juz się nie pytałam dlaczego)

uniuni dzięki za pomysły koszulek, choć nadal nie mogę się zdecydować. ale zleciłam już to i myślę że jakiś fajny pomysł grafik będzie miał.

Ja niestety też borykam sie z nudnościami, ale głównie wieczorem i bez różnicy czy jestem głodna czy nie. Na szczęście nie wymiotuję, mam tylko same odruchy ale i tak bardzo to męczy. Dlatego współczuje wam wszystkim, które wymiotujecie

Co do seksu, to niestey ja mam zabronione, przynajmniej jeszcze dwa tygodnie, gdyż od luteiny dopochwowej przyplątało sie zapalenie i muszę brac antybiotyki, a przy leczeniu seks jest niewskazany. Na szczęście mój mężczyzna jest wyrozumiały i nie nalega, a nawet rozumie znaczenie leczenia. Jak to mówią, raz urok, raz ... Trzeba sie powstrzymać dla dobra swojego i Maleństwa.

Po wizycie! Paproch ma jakieś 7mm bijące pięknie serducho i według usg ma ok. 6,5 tygodnia! Dostałam piękne zdjęcie (takie tam z usg czarne i białe plamy a ja się napatrzeć nie mogę)

Qultoorka właśnie dziś pytałam gin czy mamy poczekać, czy już możemy się kochać.. powiedziała, że seks wcale nie musi mieć wpływu na poronienie, ale aspekt psychiczny często ma.. więc jeśli się obawiamy, nie czujemy się pewnie, to lepiej poczekać..tak do świąt co najmniej:) A jak z J. rozmawiałam, to powiedział, że jak trzeba to i do lipca poczeka aby z maluchem było wszystko ok:D Kochany J.

Dziś szarpało mnie tylko rano, chyba przespałam najgorsze, choć znów budziły mnie mdłości. Jadłam wczoraj najwspanialsze na świecie ogórki kiszone:D a dziś na obiad ziemniaki i ogórki kiszone

uniuni gratulacje , kurcze wy juz wszystkie chyba widzialyscie swoje groszki tylko ja w niepewnosci . ja dopiero sie obudzilam, powiedzialam corci ze mama chora i poszlysmy aaa ja dzisia jade na tostach i biszkopcikacbh, a i to zdarza sie zwymiotowac . fuj fuj ale ja twarda baba jestem i dam rade

uniuni to gratuluję paprocha z pieknym paproszkowym serduchem :*

dziubasek już niedługo i ty zobaczysz

jako przeżylam dzisiejszy dzień....mam nadzieje że ta pseudo @ niedlugo przejdzie ech....

uniuni,
super, że wszystko w porządku...takich wieści jak najwięcej po kolejnych wizytach

dziękuję dziewczyny:) takich samych wrażeń życzę po waszych wizytach:) moja następna 2.01.13 już po końcu świata;P


Aaaa wiecie, gin kazała mi nosić podkolanówki uciskowe jeśli dobrze pamiętam to chodziło o zakrzepicę. Na razie pod kolana, a pózniej na całe nogi do pachwin:) szok co?

a teraz wyczytałam na wikipedii, że w ciąży i połogu jest zwiększone ryzyko zakrzepicy!

uniuni gratuluje
Dziewczyny wiecie, że już pojawił się wątek mam sierpniowych w 2013?

Uniuni ja nosiłam od 20 tyg w 1szej ciąży bo mi żyły powychodzily, na szczęście po cesarce wrocily na swoje miejsce:D.
Nikaa a ja właśnie miałam pisać ze niedługo juz nie będziemy najmłodszymi ciężarówkami na forum:D

dziubasek no chyba już nie jesteśmy najmłodsze na forum nowe mamusie tym razem z sierpnia się zaczynają pojawiać