Mamusie Lipcowe 2013

Patrizia cieszę się, że album Ci się spodobał i się nie zawiodłaś Moge Cię zapewnić, że jak zaczniesz go wyklejać zdjęciami i zapisywać wydarzeniami to dopiero nabierze charakteru Ja swój regularnie przeglądam bo się nie mogę nacieszyć

Kochane, Wy już o chrzestnych myślicie? Matko boska a kiedy będziecie chrzcić? Jak jest u Was w rodzinach? Bo ja jestem przerażona, jak ludzie chrzczą miesięczne dzieci.. Moja Lena poszła do chrztu na własnych nóżkach, miała 13 miesięcy.. obecna dzidzia też najwcześniej koło roczku pójdzie.. i dla nas jest tak najwygodniej

ja właśnie chcę ochrzcić jak najszybciej:) czyli sierpień, wrzesień. Będzie ciepło jeszcze i dzidzia będzie sobie spała spokojnie w wózku. U mnie w rodzinie jakoś tak właśnie szybko żeby mieć to z głowy:) tak samo moje koleżanki

U mnie w rodzinie i wsrod znajomych to bardzo roznie chrzcza dzieciaczki niektore po 3 miesiacach a inni jak np. moja szwafierka chrzcila Kubusia jak on mial 16miesiecy mysle ze to obojetne jak tam rodzica pasuje tak jest

właśnie to jest sprawa indywidualna każdych rodziców więc myślę że nie ma sensu o tym rozmawiać kiedy najlepiej itd.

my bedziemy chrzcic raczej w grudniu bo wtedy tez wezmiemy cywilny wczesniej nie.mamy mozliwosci i tak bo jestesmy za granica

Kamilka to nie jest kwestia kiedy najlepiej, bo dla każdego w innym czasie najlepiej Tylko tak zapytałam kiedy zamierzacie, skoro już o chrzestnych dziewczyny myślą

Co do chrzesnych to ja juz wiem kto nimi zostanie i za kilka dni oni sami też sie dowiedzą. U mnie w rodzinie chrzesni wybierani sa jeszcze przed narodzinami, bo panuje taki zwyczaj ze od samego poczatku pomagaja przy dziecku, a poza tym roznie w zyciu sie uklada, nie zawsze po naszej myśli. A same chrzciny to już kwestia kazdego z osobna, ja bylam chrzczona miesiac po urodzinach bo moj tato wyjezdzal do wojska, ale czasem trzy miesiace a czasem szesc a czasem nawet i póltora roku. To zalezy tylko od rodziców dziecka. Mój brat już niedlugo zostanie tatą (w marcu ) a chrzciny będą na początku wakacji. Ja jak urodzę w lipcu to nie wcześniej jak na gwiazdkę, chyba że coś nas zmusi do szybszego chrztu (np. jesli polaczymy go ze ślubem) ale to jeszcze daleka droga

moja córcia też miała dokładnie 13 miesięcy i też na własnych nóżkach, trochę się obawiałam że będzie marudziła na mszy ale byłam pozytywnie zaskoczona jaka była grzeczniutka, tym razem też zamierzam chrzcić dopiero po roku jakoś nie wyobrażam sobie żeby siedzieć z gośćmi w restauracji z cycem na wierzchu a co za tym idzie ubrać się tak żeby w razie czego tego cyca szybko wydostać z pod ciuchów i jeść tylko to co można podczas karmienia, a tak mogłam się już ubrać w kieckę jaka mi się podobała jadłam wszystko co możliwe i popijałam winem biesiada na całego a mała biegała z kuzynostwem

Witajcie z 'rańca'

Miałam mega sen! Śniło mi się to USG, które mam mieć w poniedziałek i na ekranie widziałam maleństwo w kolorach i lekarz pstryknął zdjęcie jak nóżki rozłożyło, pózniej powiększenie i co? I siusiak jak malowany Ja się tak strasznie cieszyłam..tylko jak się obudziłam to śmiałam się sama do siebie - to J. leżał na łóżku i miał to USG w moim śnie, a nie ja

mi tez snilo sie usg i ze byla dziewczynka

Hej dziewczynki

karolinap, gratuluję Poli

Ja wczoraj byłam na koncercie w klubie i chyba po raz pierwszy w knajpie czułam się jak wielorybek Podpierałam ścianę i patrzyłam na te wszystkie laski, które wywijały biodrami W dodatku nie wytrzymałam nawet do końca koncertu, bo mi kręgosłup od stania w jednej pozycji odmówił już posłuszeństwa. Muszę coś ze sobą zrobić - jakiś fryzjer, zakupy odzieżowe, bo czuję się ze sobą źle... I niech ta cholerna zima się już skończy

dziubasek bo juz myslałam że cie maleństwo tam porządnie okłada też moje sie dzis rozpycha cały dzień a w sklepie nawet poczułam małego kopniaczka jak stałam w kolejce (trzymałam reke i dlatego poczułam)

karolinap GRATULACJE!!!! nareszcie grono dziewuszek sie powieksza hihi i tabelka bedzie bardziej kolorowa ciesze sie ze zdrowiusienka niunia caluje brzucha :* haha sikaczek mały o i imie - my wąłsnie chcemy Leona a na dziewczynke jeszcze nie mamy pomysłu
super lekarz - i jak tanio wow
hehe jaki sodki wymalowany brzuś!

jamajka ja rozpuszczaąłm w ok 250-300 ml z cytryna - szybko wypijałam na 2-3 chlusty i popiłam dosłownie łykiem wody ja miałam robione jeszcze nie 50 a 75 glukoze (te wieksze opakowanie) bo to nie w ciąży bylo
a podaj mi kochana jeszcze raz linka do tego albumu plissss

kasiak ciesze sie ze wszystko w porzadku i juz sie uspokoiłas no i ze maluszek dokazuje

patrysia nie poradze ci co do wózków bo dla mnie to wszystko też nowość choć wózek już mamy wybrany tylko czekamy do kwietnia zeby zamówic ja juz od 7.30 w pracy dzis byłam

kaska 1982 mysle ze tak - warto tez sie naturalnie wspomóc a jak po 3 dniach nie zacznie przechodzic to do lekarza. ja sie bujam juz dwa tyg

agusia no myslelismy o chrzcinach - wstepnie na październik jakos blisko naszej rocznicy ślubu ale zobaczymy ,jeszcze jest czas co do chrzestnych tez sie powaznie musimy zastanowic.

uniuni z rana? hihi korzystaj póki mozesz ciekawe czy sen sie spełni??

zamówiłam sobie poduche mam nadzieje ze w koncu bede przesypiac noce bo niedługo jak zombie bede wygladac odrazu kupiłam termometr żabke - któaś tu miała hopla na tym punkcie??

emi87, tą glukozę w ciąży też się zażywa w ilości 75g. Ja piłam powoli do 5 minut-tak mi pielęgniarka radziła. Odradzała wypicie na kilka dużych łyków, bo może się to źle skończyć

Dokonałam pierwszych zakupów dla oczekiwanego dzieciątka No, przełamałam się w końcu i poczułam się jak PRAWDZIWA MAMUSIA
Odwiedziłam świetny (polecany przez koleżankę) komis dziecięcy w Katowicach. Tam jest wszystko! Nawet proszki i płyny niemieckie dla bobasków w przystępnej cenie.
Kupiłam 3 body w różnych rozmiarach - jedno takie maleńkie, że jest mniejsze od tego na 56 cm i jest na nim napisane tylko "early baby"-tak na wszelki wypadek, może dzidziuś będzie taki maleńki jak mamusia (50 cm) kosztowało 2 zł, więc najwyżej nie wykorzystam i jednego pajacyka w komplecie z koszulką na guziczki Wydałam za wszystko 11 zł
I wanienkę kupiłam-taką dla niemowlaka do 6 miesięcy z wkładem antypoślizgowym-długo się zastanawiałam czy warto, bo potem trzeba będzie się przerzucić na większą, ale ta się wydaje bardzo wygodna, bo przynajmniej nie trzeba bedzie jedną ręką podtrzymywać maluszka.

A teraz zastanawiam się nad przytulanką z bijącym sercem Sterntaler. Miała któraś z Mam taką? Tania nie jest, ale wydaje mi się świetnym pomysłem to bijące serduszko-dźwięk, który niemowlaczek świetnie zna....
czasdzieci.pl/ro_artykuly/id,1377ab9.html

Hej dziewczyny, u nas z chrzcinami to jest tak, że chcemy je mieć jak najszybciej z głowy, u nas w parafii chrzczą w pierwszą niedziele miesiąca, więc będzie to wrześniowa niedziela zapewne, chrzestnych mamy chyba wybranych, do starszaka naszego jest nasze rodzeństwo, bo mąż ma siostre, a ja brata więc się podzieliło, teraz mąż bierze przyjaciela, a ja się waham między kuzynką a koleżanką.
Ponadto ten tydzień mam masakryczny najpierw problemy z bratem, a dziś jak pojechaliśmy wybierać farby do pokoju, to nas ktoś stuknął i uciekł, a kamery na parkingu akurat są zwrócone w inną stronę, no jak pech to pech mam już dosyć wszystkiego;(