Mamusie Lipcowe 2013

Czesc Dziewczyny, co slychac? Jak sie czujecie? Jak tam dolegliwosci? Ja oprocz okropnego zmeczenia czuje sie bardzo dobrze. Tak Was czytam i czytam i nadziwic sie nie moge ile poronien..... Nie zdawalam sobie sprawy z tego jak czesto sie to zdarza No ale badzmy dobrej mysli.
Trzymam kciuki o 12.15 TyszAnka!!!!
Ja dzisiaj odebralam druga BETE. Pierwsza w zeszlym tygodniu (13.11) byla dosc niska 296 ale po 7 dniach wzrosla do 5226. Co wy na to dziewczyny? Ja sie dosc slabo orientuje w tych sprawach

Hej Sabe z ciekawości trafiłam na Wasz wątek i z racji iż pod ręką miałam swoje pierwsze wyniki z normami Bety to kopiuje :
Normy hcg
Ciąża 1.3-2 tydzień mlU/ml 16 - 156
Ciąża 2-3 tydzień 101 - 4870
Ciąża 3-4 tydzień 1110 - 31500
Ciąża 4-5 tydzień 2560 - 82300
Ciąża 5-6 tydzień 23100 - 151000
Ciąża 6-7 tydzień 27300 - 233000
Ciąża 7-11 tydzień 20900 - 291000
Ciąża 12 tydzień 16684 - 127939
Ciąża 13 tydzień 10743 - 89074
Ciąża 14 tydzień 7895 - 70818
Ciąża 15 tydzień 6210 - 69173
Ciąża 16 tydzień 5730 - 54585
Ciąża 17 tydzień 5267 - 57465
Ciąża 18 tydzień 3180 - 51360
Ciąża 19 tydzień 5879 - 55183
Ciąża 20 tydzień 1234 - 45771
Ciąża 21-39 tydzień 2700 - 78100


Życzę zdrówka i wytrwałości
- styczniówka 2013

Ja to nawet nie wiem co to jest beta , bo w tym kraju nie robia takiego badania, idioci . Co do liczby poronien, to pewien lekarz powiedzial mojemu mezowi(ktory tez pracuje w szpitalu) ze w obecnych czasach poronienie jest tak samo naturalne jak porod naturalny i cos w tym jest, niestety (znam wiele dziewczyn ktore poronily ) ale jak mowie jestem dobrej mysli

Że pozwolę sobie jeszcze raz się wtrącić sama doświadczyłam na początku ciąży sceptycyzmu od strony lekarza ;/ z tymże ja byłam na wizycie i wyszło na USG że to około 7 tydzień po czym lekarz powiedział, że mam się nie chwalić bo wiele ciąż kończy się poronieniem i tyle. Nie założył karty, nie zlecił badań- kazał tylko przyjść za miesiąc i wsio! rozumiem, ze 6-7 tydzień to wczesna ciąża ale to dziecko już żyje takie traktowanie, że sa szanse na poronienie więc olewamy sprawę doprowadza mnie do szału. Wyszłam z tego gabinetu i pomaszerowałam prosto na prywatną wizytę;/

A badanie Bety robiłam na własną rękę żeby potwierdzić pozytywny test ciążowy

Dzieki Kasik,
wyglada na to ze jest ok jesli wezmiemy pod uwage tygodnie od zaplodnienia a nie od ostatniej miesiaczki.
Dziubasek! Nie mozliwe ze nie robia, moze w przypadkach jak wszystko jest ok staraja sie nie przepisywac ze wzgledu na koszty? Nie wiem jak funkcjonuje caly system zdrowotny w Irlandii, ja tu gdzie mieszkam za kazdym razem place 22 euro (za to jedno jedyne badanie!!!)

Kasik, moj tez nie zlecil mi zadnych badan (oprocz bety) i poradzil zeby sie nie chwalic. Powiedzial ze bedziemy rozmawiac po 1 grudnia jak uslyszymy serduszko....no dal do zrozumienia ze od tych 2 tygodni duzo zalezy. Ja akurat nie mam nic przeciw ostroznosci lekarza.... Ten z ktorym mam do czyniena, do ktorego poszlam po 2, 5 roku badan i rozkladania rak innych lekarzy przpisal mi 5 tygodniowa kuracje po ktorej od razu sie udalo, hehehe!
W zwiazku z tym mam absolutne zaufanie do niego.... Gosciu zbliza sie do 70-tki....widzial tysiace roznych sytacji o pomogl tysiacom par a ja dziekuje Bogu ze na niego trafilam

Sabe- ja mam tu wszystkie badania za free ale o becie w 1szej ciąży nie słyszałam i tym razem pewnie też nie usłyszę. Zapytam z ciekawości jak będę miała pierwsze usg:)

Kasik - masz bardzo dobre podejście.
W ciąży się jest albo nie, skoro się jest, to nie przyjmuje się tego typu argumentów, bo ciążę można stracic także w 16, 15 tygodniu, więc o czym tu mowa.

Pozdrawiam!

sorki ze sie wtrace ale ja tez bete na wlasna reke robilam i nigdy wczesniej nie mialam tgo przepisanego od lekarza.moze wszystko od lekarza wlasnie zalezy??
wiadomoz e oni patrza na ciaze z innego punktu widzenia ale takie oschle podejscie tez nie jest fajne bo kobieta wiadomo ze sie cieszy a on na wstepie mowi ze moze poronic??powinien zachowac takie myslenie dla siebie no chyba ze sa jakies podstawy zeby tak powiedziec

Dołączam się listy lipcowych Mam:) Muszę być dobrej myśli....To podejście nr 2....

Dziewczyny,
ja poprzednią ciążę właśnie poroniłam. Lekarz, do którego poszłam w 6 tc. też miał podobne podejście-proszę przyjść za 3 tygodnie, wtedy dopiero zlecimy jakieś badania. Teraz nie ma sensu.
Niestety zanim doszło do następnej wizyty wylądowałam w szpitalu. Zaczęłam w pracy krwawić. Był to pierwszy dzień 8tc. Tam zrobili mi wszystkie badania dopiero. I wtedy się okazało, że coś jest nie tak...że zarodek jest za mały jak na swój wiek...jeszcze dawali mi cień szansy licząc na to, że do zapłodnienia doszło później niż by wynikało z miesiączki. Ale ja już wiedziałam-miałam miesiączki bardzo regularne...
Beta hcg spadał gwałtownie pomimo przyjmowania leków. Przeleżałam w szpitalu 10 dni. Wyszłam z niego z uczuciem oszukania przez los...
Wcześniejsze badania nie uchroniłyby mnie jednak przed tym przykrym wydarzeniem...
Teraz jestem znów w ciąży... Choć jestem dobrej myśli to jednak nie skaczę jeszcze z radości tak jak wtedy. Nie głupieję z powodu swego stanu. Podchodzę do tego ze spokojem. Dużo odpoczywam, czekam... Jak przetrwam I trymestr dopiero będę rozgłaszać wszystkim dokoła, że będę Mamą. Na razie wie najbliższa rodzina. I WY:)

Witaj Qltoorka , razem bedzie nam razniej, glowa do gory- duzo nas tu po poronieniu. Ja tez mam mieszane uczucia, chcialabym sie juz zaczac cieszyc a jednak sie boje.

Siema
Dziubasek mój Ignaś istny harpagan, chodzimy na zajęcia z dziećmi i wszystkie dzieciaczki siedzą grzecznie przy mamach a mój syn skacze biega piszczy pokłada sie na podłodze i na miejscu nie wysiedzi

jak was tak czytam co piszecie o tych poronieniach to niestety sie nakręcam i źle mi z tym wiec proszę może piszmy o narodzinach naszych maleństw co
u mnie tez jak narazie wie rodzina w pracy nikt a i teściowa jeszcze nie wie,

Witajcie.
Ja dziś po wizycie.Wszystko OK, serduszko bije, ale trzeba było się wpatrywać w monitor, bo według pomiarów na usg, to 6w4d, a nie jak wskazuje suwaczek według ostatniej miesiączki ze 7w6d.
Mam zlecone badania, krew mocz i cukier.
Przepisaną mam też Luteinę 2 razy dziennie po dwie tabletki na podtrzymanie, ze względu na plamienie z wtorku.
Wizyta za dwa tygodnie 6 grudnia

TyszAnka ciesze ze bardzo ze wszystko ok. Ja od dzisiaj przestaje zamulac na temat poronien, obiecuje . Jeju a ja dzisiaj mam takie mdlosci ze masakra ale ciul dam rade .