Mamusie Lipcowe 2013

Joanna89 napisał:

Ja ostatnio czytałam 51 twarzy Greya:) mąż zrobił mi masażyk

Ja się do tego Greya zabrać jakoś nie umiem. Wszyscy polecają, ale mam juz tyle książek na liście, że raczej długo poczeka na swoją kolej.

Hej dziewczyny mnie już od dłuższego czasu pobolewa kręgosłup ale od kilku dni jeszcze bardziej mój kochany A. mnie masuje , co do rozstępów na brzuchu nie mam jak na razie ale z tyłu tak jakby na biodrach małe mam i kilka na pośladkach i udach, wcale się nimi nie przejmuję bo jak mają wyjść to i tak wyjdą a smarowanie nie pomoże także zobaczymy.

Dziewczyny ja tak jeszcze przypuszczam że za dwa tygodnie i pępek mi już wyskoczy
A suwaczek zmienię po połówkowym w środę gdy upewnię się, że Ksawery to Ksawery

No to piękna dyskusja się wywiązała tego wieczoru. Ja sobie odpuściłam forum, bo nie mam zamiaru na siłę przekonywać kogoś do swoich poglądów. Wyraziłam zdanie i koniec. Ani nikogo nie chwalę, że gimnastykuje się 6 razy w tygodniu, ani nie krytykuję, że siedzi na kanapie albo na kompie i cieszy się nic nie robieniem. Każdy ma swoje życie, pasje, awersje itp. Po co się kłócić, żeby na wierzch zawsze wyszło moje. Mój tato tak ma i częste dyskusje z nim wprowadzają tylko niezdrową atmosferę, bo zawsze chce komuś udowodnić, że jego racja jest słuszna. Jak to Uniuni na fb napisała kiedyś... moja racja jest najmojsza
Ale ok.. temat ćwiczeń niech przepadnie, niech sobie każdy robi co chce! i kropka.

Magdalenagal powiem Ci szczerze, że jeszcze nikt obcy nie odważył się dotykać mojego ciążowego brzucha! Ale gdyby tylko to zrobił, zwłaszcza bez pytania to na pewno bym zareagowała i czuła się nieswojo! Akysz z obcymi łapami

Qltoorka ja już kiedyś też piałam, że mam u Ciebie przeczucie na Alicję, ale poczekajmy do jutra Mogę się mylić, zobaczymy W każdym razie powodzenia na wizycie, trzymam mocno wszystkie DWA kciuki

Siwa tak się właśnie zastanawiam jak to jest z tym tyłozgięciem macicy. Bo ja też miałam tyłozgięcie. Na pierwszej wizycie się okazało (w pierwszej ciąży i ogólnie nigdy żaden lekarz mi nie mówił, że mam jakieś tyłozgięcie, ale teraz przy drugiej ciąży na pierwszym badaniu lekarz szuka tym paluchem tej szyjki.. mówi 'gdzie na szyja??' i za chwile.. ooo jest! zgięta!) No i mówi, że musi się ta macica odwrócić. Ja oczywiście w strachu się pytam co to będzie jak się nie odwróci? kiedy się powinna odwrócić? itp. Już miałam czarne wizje, że dziecko ugrzęźnie w tej zgiętej macicy i nie będzie miało miejsca, żeby się rozwijać. Ale dwie wizyty temu lekarz mi mówi, że już jest odwrócona i że wszystko ok. Dlatego tak się zastanawiam jak jest u Ciebie, bo Ty też piszesz o tyłozgięciu. Co Twój lekarz Ci mówił na ten temat? Twoja macica też jest już odwrócona? Ona po porodzie znowu przejdzie w tyłozgięcie, czy już będzie 'naprostowana'?
Ja trochę ciemna w tych sprawach, ciekawa jestem jak u Ciebie to objaśniał lekarz.. podziel się informacjami

aaa odnośnie porządków domowych i przedświątecznych, to moje kochane ciężarne nie wiem czy wiecie, że mycie okien i wieszanie firanek jest w ciąży zabronione! Więc radzę już delikatną persfazją przekonywać swoich mężów do pomocy

Patrizia superaśny brzuszek, taki pokaźny i okrąglutki Ale rośniemy

no faktycznie Jamajka ma racje się dyskusja wywiązała. ja powiem tak że żadnej za uprawianie sportu nie ganie bo każdy swój rozum ma i wie co dla siebie najlepsze. ja uprawiam sporty kanapowe ze względu na zagrożoną ciąże i nawet boje się dr zapytać o basen bo wcześniej miałam takie plany na aerobik w wodzie dla ciężarnych ale po ip i stwierdzeniu że ciąża to sprawa dynamiczna i na razie nie mogę się do niej przyzwyczajać to dałam sobie spokój, z domu wychodzę po zakupy.
i przy okazji mam strasznego stresa przed dzisiejszym USG, a jeszcze tyle czasu bo mam na 20, cały czas wałkuje mi się po głowie czy wszystko ok. i wiem że panikę sieje bo mi już tak mąż powiedział.
gratuluje nowych dziewczynek i chłopców no i oczywiście coraz okrąglejszych brzuszków. wiem że qlatoorka ma dziś też badanie i któraś jeszcze ale przepraszam zapomniałam, no to życzę powodzenia i oby nasze dzidziochy uskuteczniły striptiz. ostawiam dziś 2:1 dla chłopców, coś mi się zdaje że Q będzie mieć dziewczynkę.

Dziewczyny, co za wieczor za mną
Przez caly okres ciazy brzuch mnie tak jeszcze nie bolał Masowalam go najpierw ze 2 godziny, mój maz zrobił mi ciepła herbatke, nic nie pomogło, położyłam się, masowalam.
Nie wiem czy coś mi zaszkodziło, byłam też wczoraj na dosyć długim spacerze z siostra - moze to to, nie mam pojęcia
Dzis jest juz trochę lepiej ale tak bardzo się martwilam co się dzieje.
Pola na szczęście co jakiś czas sprzedała kopniaczka wiec wiedziałam ze z nią wszystko ok
W czwartek mam wizytę u gina wiec o wszystkim mu powiem.
Tak się cieszyłam, ze jest do tej pory wszystko ok a tu nagle taki bol i nerwy
Oby dziś juz było wszystko ok

Hej Dziweczyny!
odnośnie tej burzliwej dyskusji na temat sportu racja jest po obu stronach. Sport wyzwala hormon szczęścia,dotlenia organizm etc ALE jeżeli ktoś ma za sobą poronienie to jestem w stanie go w 10000% zrozumieć że woli się oszczędzać. To zrozumiałe

MAgdalenaGal odnośnie brzuszka mam to samo, jeszcze mi nie przeszkadza jak rodzice dotykają brzuszka ale jak się dziewczyny na studiach rzucą żeby dotykać to stanowczo odmawiam mówiąc że nie czuć jeszcze kopnięć i że nie chcę żeby mnie dotykały. Przeszkadza mi to

Dorkiszonku to prawda,że nasze miasto się rozbudowuje zobaczymy jaki będzie efekt. A na Lotnisku myślę,że może kolejną karczmę żeby i zimą można było tam posiedzieć. Kto wie? niebawem się przekonamy, takie drobne budowy to idą jak burza. Co do naszego lekarza to nie skierował mnie jeszcze na glukozę myślę,że zrobi to teraz bo już chyba najwyższy czas. Chociaż można też to zrobić później. Pewnie tez skieruje mnie na powtórne badania krwi bo miałam dotychczas tylko jedne.

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze wizyty
Patrizia super wyglądasz

karolinanap ciekawe co to Cię tak rozbolało. Brzuch też mi ostatnio dokucza, a ZGAGA ja piernicze! wczoraj mieliśmy takie dość "spięte"spotkanie rodzinne i siedziałam w tak sztywnej pozycji że mnie całe plecy rozbolały wraz z brzuchem. Nie wiem czy przypadkiem drugi trymestr nie słynie z takich bóli.

Dzień dobry

I tak:

uniuni już dodałam biblionetka.pl do ulubionych, dziś jak znajdę chwilę looknę tam dzięki za podpowiedź. Nawet nie wiedziałam że jest taka strona (jestem ograniczona społecznie)

Qltoorka komodę kupiłam w Biedronie nie kupuję drogich mebli a i tak razie bo brakowało mi tylko właśnie komody i stolika (ten który mam, zajmuje komp Menża), za tydzień zaczynam wspominaną już budowę i do końca roku na pewno będę musiała kupić komplety mebli i to całe. Udało mi się bo meblościankę mam w identycznym kolorze
Ale zdjęcie wrzucam- w prawdzie z www Biedrony, ale zawsze
gazetki.biedronka.pl/g66,moje_deko-racje.../Moje%20deko-racje/6
I jak się okazuje, więcej wiedźm mamy na forum wszystkie Obstawiające Alusię Qulturki- zobaczymy jak się te nasze wróżby skończą

kasiak dziękuję za miłe słowa byle nie było ich za dużo bo popadnę w samouwielbienie mnie jeszcze nikt nie próbował macać ale niech go ręka Boska chroni... sama nie dotykałam Siostry bo uważam to za zbyt intymne.

karolinap uszki do góry!! jeszcze tylko 4 miesiące przed nami

!sylwia! nie stresować się!! Obywatel w brzuchu odczuwa stres wszystko będzie dobrze

Co do 50 twarzy Greya- i mam tak z każdym bestsellerem- nie przeczytam póki wrzawa nie ucichnie chociaż mam fajną muzyczkę z Twojego Stylu niby w sam raz jako podkład do czytania. I potwierdzam jest sympatyczna.
Ponownie rozstępy- ktoś kiedyś powiedział rozkosznie że to uśmiechy brzuszka ciążowego tego się trzymam

Miłego dzionka!!

Mlecznamama ja sama nie wiem co to było. No taki boli to nagle. Coś strasznego. A wiadomo w głowie zaraz panika :|
No ja przed ciaza nie wiedziałam co to zgaga a od tygodnia - mam ja codziennie :|

Magdalena niech będą uśmiechami brzuszka:)
moze ten bol to wynik małego przejęcia się jak zobacylam wczoraj te moje maleńkie uśmieszki p

karolinanap również mam codziennie zgagę ale w sumie i przed ciążą miewałam ale bardzo rzadko.Zapytam teraz w środę na wizycie co dokładnie oznaczają te bóle. Moje bywają naprade podobne do tych okresowych,,,,,,,

Hej, naprodukowałyście tyle przez nockę, że teraz ciężko połapać się
To z tymi moimi bólami jest tak, że ewidentnie są więzadłowe, w piątek miałam też skurcze i macica się stawiała, ale w weekend już ok było, po za krwotokami z nosa, ale jak już któraś pisała to w ciąży dość powszechne.
magdalenagal nie pracuję zawodowo, tzn mam paru pacjentów swoich, a tak to jak dziubasek jestem mamą już, więc praca 24h/dobę 7 dni w tygodniu ;P, więc odpocząć za bardzo się nie da, w szczególności jak ładna pogoda jest to Mały woła non stop że chce na huśtawkę :)no a jakbym pracowała to moja gin co wizytę zwolnienie proponuje więc nie byłoby problemu
Co do sportu, kiedyś trenowałam siatkówkę ale niestety kontuzja, na początku ciąży ćwiczyłam tymi ćwiczeniami które i na fb były i Joasia podała, niestety odkąd mnie boli;/ ograniczyłam się do spacerów i zabaw z synkiem. Ale liczę na to że gin pozwoli zrobić terapię na te więzadła i przejdzie no i będę mogła kontynuować ćwiczenia
EwelinaB87 witaj!
Ja ostatnio czytam książki Katy Reichs, i Hugh Lauriego "Sprzedawca broni"
Miłego dzionka Wam życzę, ja uciekam na spacer z synkiem.

EwelinaB87 witamy ja dosyc wczesnie zaczełam czuć bąbelki i pukanie a kopniaczki dopiero od kilku dni i to bardzo nieregularnie (łozysko na przedzie)

magdalenagal z dotykaniem brzucha to zalezy kto

widze ze dyskusja cwiczeniowa rozgorzała fiufiu nie ma co sie argumentami obrzucać bo jak ktos sie poprostu nie czuje na siłach albo psychicznie ma blokade to nie ma co, a jak ktos jest sportsmenka to i tak bedzie do konca cwiczył to jak przekonywać kogoś ze sledź z dżemem jest dobry - dla kogoś tak,dla innego nie

dorkiszon - mój mąż nie uprawia żadnych sportów - natyra sie w pracy to po już mu sie nie chce ja mam podobnie choc spacery i rower lubimy ale z czasem ciężko. ale za to ja lubie ksiązki a my wspólnie filmy
ja na poczatku ciązy miałam zakaz robienia czegokolwiek (lekarz kazał leżeć). teraz spaceruje zeby sie dotlenic i rozprostować po pracy ale jak spaceruje za długo to mnie boli pipka,biodra i brzuch troche-potem wstać nie moge hehe.wiec sobie tak powoli i z umiarem spacerki robie (tez nie codziennie).
co do sportów sa rózne czynniki - czas,praca,kasa i indywidualne preferencje. nie ma co na kogo naskakiwac ani sie obrażac - kazda jest inna i każda ma inny tryb życia. I TO JEST PIĘKNE W NAS!! ze jestesmy rózni

patrizia słodziuchny brzucholek no i już pokaźne z niego mieszkanko

niedoczytałam ostatniej strony - nadrobie jutro....lece do urzedu.
a tak poza tym mam za sobą cieżką noc...ide do pracki na cały dzień...ech byleby przeżyć dzisiejszy dzień....

I USPOKÓJTA HORMONY!!!! bo sie czytać nie chce - serio....
(specjalnie tak napisałam,nie żebym nie umiała pisac hihi)

Witajcie

KarolinaP a kiedy miałaś ostatnio mocz badany? Mi gin kazała uważać szczególnie na 'dziwne' bóle brzucha w ciąży, bo infekcje układu moczowego nie objawiają się tak jak przed

Kasik88 ja w tamtym tygodniu skończyłam 'Sprzedawcę broni'. Zaraz po tym zaczęłam 'Król Szczurów' - fajna książka jeśli ktoś lubi historie z II Wojny Światowej. Następną jaką mam na oku to 'Czarne słońce' Redmond Patrick.

Ja miałam kolejną okropną noc, napięcie w brzuchu nie pozwala się ułożyć, a skurcze budzą. Spałam może 3-4h, a o 7 rano synuś kopniakami mnie z łóżka zgonił

Magdalenagal uśmieszki brzuszka jakie to słodkie

Emi87 jak ładnie napisałaś I TO JEST PIĘKNE W NAS!! ze jestesmy rózni. Amen

Uniuni w piątek oddawalam mocz i krew do badania, jutro idę odebrać wyniki. Myślisz że ten bol to moze być spowodowany jakas infekcja?
Mnie nic nie boli jak siusiam, chyba ze coś w środku się dzieje.
Oby dziś juz było lepiej, bo to byla straszna noc
Jeszcze mowilyscie o tych ćwiczeniach i ze kto poronil to się boi ćwiczyć, ze uważa. A ja byłam na takim długim spacerze wiec jak poczułam bol to panika na szczęście krwawić, nie krwawilam. Wierze ze z Polcia wszystko ok