Mamusie Lipcowe 2013

Żebyśmy się nie pogubiły, to umówmy się przy rozsuwanych drzwiach, które kończą starą część Browaru.

Dorkiszon nie becz tylko gadaj co tam? Chcesz, żeby Kubuś też płakał?

hahha , ale was wrobiłam kroje cebulę.

wow kolejny siusiak i to Julek super

wiecie co do kocyków to wole wydać te 70 zł więcej i być pewna jakości bo już raz się nacięłam na podróbkach (nie kocyków tylko z ciuchów) i wyszłam z założenia że mogę mieć mniej ale za to jakościowo najlepsze - już taka jestem z la millou wiem że się nie przejadę bo jak wspominałam to już kupowałam na prezenty i wiem że można to spokojnie uprać (tylko na programie do delikatnych lub ręcznie jak kto woli) i dalej są mięciutkie jak kaczuszki.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

!sylwia! mi ostatanio kuzynka powiedziała , że imię Kubuś jej się kojarzy z psem z jej bloku na to ja jej odpowiedziałam, że nie mój problem, że ludzie nazywają zwierzęta ludzkimi imionami proste i zatkało kakao.

dorkiszon wredoto
bea juz napewno sie nie zgubie;)
!sylwia! Ignacy piękne imie! nam odpada bo mamy juz w rodzinie małego Ignasia ważne żeby Wam się podobało!

!sylwia! ja też właśnie wolę wydać więcej bo już nie raz się przejechałam

no właśnie masz racje muszę na niego jakoś wpłynąć żeby chociaż pomyślał nad moimi propozycjami.
joanna super to łóżeczko pokaże dziś mojemu żeby pomyślał o nim tylko szkoda że beż szuflady ale znalazłam komodę do kompletu i bardzo bardzo mi się podoba.

Z tych kocyków a`la Mucha podoba mi się ten w koniki i sowy. Generalnie ostatnio coś mam z sowami.

Podsunęłam Mamie pomysł na czapeczkę (z allegro) obiecała że zrobi dla wnucząt.
Więc Miśko i Tosia będą pylać w jednakich czapusiach. Czarno widzę ten duet...

allegro.pl/wiazana-czapeczka-monster-fot...sna-i3070511387.html

A co do imion- dziś w DDTVN był koleś Brian i laska Jessica Mercedes. I żyją z tymi imionami i laska nawet jest zadowolona bo jest oryginalna. Generalnie co komu się podoba, nie widzę powodu do krytykowania. Pracowałam z babeczką której syn miał na imię Gabor. Jak to usłyszałam to w sumie nie wiedziałam co jej powiedzieć... jedyne na co było mnie stać to to, że to bardzo oryginalne imię...

Dorka- karny k... za robienie nas w jajo! (W ogóle pomyślałam że Ty nie umiesz płakać a tu się sensacja kroiła... )

siwa342 napisał:

Patrizia co do wózka to mozna do tego modelu dokupić 2 kółeczka i będzie 4 kołowy
no ale cena zabójcza chociaż drugi który sobie upatrzyłam też koło 3 tys kosztuje

to jak oglądałaś to pewnie widziałaś że rączka jest wyciągana tak jak każdy element w tym wózku, koszt ponad 5 tyś tego wozka, ten za 4 jeszcze dam , ale ponad 5 to już sporo.

magdalenagal hahaha widziałam kiedyś karnego na aucie przyklejonego
Ja umiem płakać wiesz jaka ja wrażliwa jestem ? Czasami, aż za bardzo.

magdalenagal ja też chcę tą czapkę

sylwia widzę, że Twój M. ma na Ciebie strasznie duży wpływ, bo bez niego nic sama nie wybierzesz ani nie kupisz Sorry, za moje zdanie, ale dla mnie to takie dziwne.
Ja bym w życiu nie pozwoliła, żeby facet kupował w panice wyprawkę jak ja będę już na porodówce. Może spróbuj troszkę postawić na swoim i też mieć swój głos w tym ważnym wydarzeniu Waszego życia. Bo ja jakbym usłyszała od mojego, że po co kupować, jak nie wiadomo czy się urodzi to by mi to dzwoniło w głowie chyba do końca życia.. Bez przesady..

Mimo, że straciłam jedno dziecko i z drugim bardzo ostrożnie do wszystkiego podchodzę, to nikt nam nie da gwarancji, że już PO porodzie będzie wszystko zdrowo, pięknie i cudnie. Poród to nie jest meta.. to dopiero start. Wiem, że to brutalne, ale jakby każdy myślał, że go jutro pociąg przejedzie to by z domu nie wyszedł ;/
Przepraszam.. pewnie nie powinnam zabierać głosu, bo każdy jest inny, żyje w innym związku, i ma inne przekonania, ale dla mnie podejście Twojego M. jest mega dołujące i przygnębiająco-przytłaczające. Zabijające cały matczyny instynkt i Twoją radość z ciąży i finalnie dziecka.

Dorkiszon to krój tą cebulę Co tam pichcisz dzisiaj?

a u mnie w sklepie normalnie kosztuje 4,100zł na polskie.

ale super te czapeczki

Jamajka żurek z biała kiełbasą czy coś takiego
Związek powinien być partnerski. Jakbym miała z M. myśleć, że nasze dziecko umrze to byśmy nie remontowali nawet pokoju, bo po co. Mój sie pyta co jeszcze potrzebuję i albo kupujemy to razem, albo ja sama i potem mu pokazuję co kupiłam. Nie wyobrażam sobie , żeby któreś z nas nie liczyło się ze swoim zdaniem to nie wiem na czym by się opierał nasz związek.