Mamusie sierpniowe 2013

cukierecek27 napisał:

Gartulacje a to Twoje poerwsze dzieciątko?

drugie mam synka Konrada

Strasznie sie zestresowałam tymi bólami, ale słysze ze wy tez je mialyscie i nic sie nie dzieje wiec moze nie musze sie przejmowac, ale chyba musze zaczac wszystko zamawiac.

Patka poka wózek!

Przez tego rosmana zmieniam wszystko jak ja nie lubie tego.
Kupie zel z hippa i oliwke, a do pupy wystarczy mi tubka sudokremu z szpitala i maka ziemniaczana pieprze

Przed chwilą się kąpałam i znów czułam pobolewanie jak na okres. Chwilę z 3 minutki ale było.

Patka octenisept to drogi środek a szare mydło stosowały jeszcze nasze mamy i do dziś jest polecane, więc to chyba dobry i na prawdę tani środek. Choć w dzisiejszych czasach o prawdziwe szare mydło jest dość trudno.

widzę że już jestem w tabelce
dziękuję.

mi tez polozna mowila o szarym mydle ja octinosept kupilam dla siebie wiec mam jeszcze 100ml kosztuje 25zl, wiec jest naprawdę drogi:/


jak was uczyły pomozne zmieniac pieluche?
podnosząc pupkę czy nozki?

ech a mnie dziś doszły bóle szyjki tak jakby Staś mnie w nią kopał ...

i brzuszek dziś też mam taki opadły nawet mogę położyć dłoń na prosto ale tym położna powiedziała że nie mam sie kierować...
Ale mogę się pomału kierować tym że i ja i maz urodziliśmy się w 8 miesiącu ...wiec mamy te 2 najbliższe tygodnie pod znakiem zapytania... a jak nie to i następne tygodnie...


Co do terminu porodu ...
Rozmawialiśmy że jesli już mamy ten 40 tydzień wg miesiaczki oczywiście ... to można sobie wypić o 2-3 w nocy 3 łyżki olejki rycynowego ... i poczekać na reakcję
Rozmawialiśmy o masażu kostek u stop który wywołuje również skurcze, jak i nacisk na stopę oraz masaż piersi na skurcze.
I o tych liściach z malin też rozmawialiśmy że na 2 tygodnie przed zacząć pić.
Że to niby udowodnione ich działanie...
a o wiesiołku czy czym tam położna mówiła że nikt jej nie mówił


Od jutra ma się ponoc pogoda poprawić? ...

Podnosząc za pupkę.

Nasz organizm przez te bóle próbuje nam przypomnieć, że poród tuż tuż i nie ma tak dobrze ale zaczniemy miesiączkować i znów będziemy czuły te bóle.

EwelinaB87 napisał:

jak was uczyły pomozne zmieniac pieluche?
podnosząc pupkę czy nozki?

Pupkę ale niewiele tylko tyle by lekko wsunąć pieluchę ...a potem za bioderko i nóżkę i obroty to lewo to prawo...

Za nózki ponoć nie wolno bo można dziecku krzywdę zrobić ((( ale to też zależy jak
bo są różne techniki podnoszenia... podnoszą za nóżkę ale chwytajac przy bioderku.....

u mnie tez polozna zabraniala za nozki, ze sie tak nie robi a w mojej ksiazce tak pokazuja, dziwne, te rozbieznosci, tak samo polozna mowila ze krople mleka na sutku go leczy a w ksiazce ze moze powodowac pekanie

my pielęgnacje i karmienie będziemy mieli w poniedziałek. Położna mówiąc szare mydło miała na myśli biały jeleń-podpytałam ją. Ja mydełko na pewno kupie a co do preparatu do dezynfekcji to się zastanowię bo rozmawiałam dzisiaj o tym z siostra i powiedziała że ona stosowała samo wodę nawet bez mydła i nic je nie było wiec po co niepotrzebnie się narażać na koszta

dla tych co jeszcze nie dołączyły nasza grupa na FB
www.facebook.com/groups/549884215030159/

a poniżej wóżiczek 3 w 1 spacerówka w torbie

a tu kolor z katalogu

My wózio w przyszłym tyg powinniśmy odebrać Zazdroszczę, tez bym już go chciała mieć. Wystarczy, że patrzę ciągle na łóżeczko i tak smutno, że jeszcze jest puste...

Witam serdecznie nową szczęśliwą mamusię nigdy nie jest za późno żeby do nas dołączyć
Odnośnie pieluszek to ja też kupiłam narazie tą małą paczkę pampersów zielonych new baby, chyba 42 sztuki, zobaczymy jak nasz maluszek na nie zareaguje. Później mam nadzieję przerzucić się na nieco tańsze pieluszki.
Patka naprawdę ciemny kolorek tego wózeczka, ale najważniejsze że jesteście zadowoleni mimo małego nieporozumienia
Zaczęłam czytać dziś książkę ,,Kobiety Kaddafiego" i w głowie mi się to nie mieści do czego można młode dziewczyny zmuszać, masakra

Patka myslisz ze Twój wózek jest stabilny? jakos nie mam przekonania do 3kołowców.

Klaudusia po co czytasz takie rzeczy?

Już dawno miałam się wziąć za tą książkę bo mi ją koleżanka poleciła i jakoś tak mnie dziś naszło, nie myślałam tylko że będzie to aż tak drastycznie wszystko opisane.