Mamusie sierpniowe 2013

jedne z niewielu z wycięciem na pepowinę jednak każdą inną można podwinąć.
Myślę że i tak każda będzie szukać odpowiedniej dla siebie,

mała ciekawostka do 6miesiąca zycia dziecka nie ma potrzeby dawać dziecku cokowielkiem więcej niz własne mleko, nie powinno się dopajac herbatkami i innymi nawet jak jest upał, oczywiscie tylko wtedy jesli karmimy dobrze a waga dziecka rośnie.

bardzo ekonomiczne podejscie, cwicząc chwyty karmienia najbardziej podoba mi się spod pachy hehe.

a dziecko powinno wziac do buci jak najwięcej otoczki sutka nawet więcej niz 2/3 a sam sutek moze nawet dotykac wedzidelka!

to mój syn nie będzie musiał szeroko buzi otwierać piersi mam nie za duże i sutki też nie są największych rozmiarów

Najwazniejsze zeby dziecko przytulic brzuszkiem do brzuszka i wcisnąc buzie w cyca, ja sie pytam dziecko sie nie udusi? a ona ze ma tak miekkie skrzydełka noska ze po bokach oddycha no chyba ze je przygnieciemy cycorem.
Ja piersi mam dosc duze ale sutki chyba takie zwykłe pamietam jak przed ciaza miałam laktofobie a teraz to chyba dziecka od cycka nie odciagne, strasznie boje sie zapalenia zastoju i twardnienia cycków, bo chyba bym umarła z bolu moja kuzynka przy kazdym porodzie miała bakterie w mleku ale za pierwszym razem nabawila sie takiego zapalenia ze mowila ze porod to pestka przy takim bolu cyckow.

Myslalam ze mezowi bedzie zal z perspektywa ze Milci nie nakarmi, nawet chcialam mu zaproponowac ze odciagac bede mleko a on karmic a on mowi ze wcale nie musi karmic by sie z dzieckiem integrowac, bedziemy ja mocno tatusiowi kangurowac mysle ze moze troszke zmienic zdanie jak zobaczy juz naszego skarbeczka

Ewelina ja nie uzywalam szaraka do usuwania grzyba :-P hihi
Niesia dasz rade jeszcze z brzuszkiem to z miejsca u mnie masz bdb :-*
Smialam síe do M. gdyby fotoradary ktore mijamy cykaly nam foty to ja na kazdym zdjeciu bym cos jadla haha :-D
Lili sie jazda nie podoba chyba i ulozyla sie tak ze mam zgage eh jeszcze 40 min i krupowkiiiiiiii

mami_nka zazdroszczę Ci tego wypadu w góry i życzę miłego odpoczywania

ja do zakopca to bym pojechala ale nie mam sily chodzic, a dla mnie krupówki to marna cząstka zakopanego, ale siedze w domu, tylko do lasku wyjezdzam i sie kisze, dziecko sie urodzi bedzie zdrowiutkie to sobie moze gdzies zajedziemy ale pewnie niedaleko...

Maminka to nie wiem czemu myłaś psioszkę mydłem jednak to zasada nie kwas :P

cukierecek27 napisał:

Witam, moja obrona też trwała krótko około 15minut 2 pytania wylosowaane jedno do pracy obrona na 5 ale niestety ze sredniej tylko 4 ale milo wspominam choc stresow bylo co nie miara, teraz przede mna pisanie mgr ... zamierzam sie wziac przez lipiec by troche napisac by miec z głowy chociaż część poki maluszka jeszcze nie ma ale jak wyjdzie zobaczymy ...


a Agnieszko chyba Ty wspominałaś o proszku JELP?? w Lidlu jest za 25zł z groszem 1,6kg
ja chyba kupie w Naturze mleczko do prania Dzidziusia cena zachęcajaca zobaczymy jak sie sprawdzi

Tak kupiłam ostatnio kolejny proszek ... no bo mają mi dowieźć ciuszki w połowie lipca:)

EwelinaB87 napisał:

ja sie wczoraj przeziebiłam zle sie czuje i leci mi z oka nosa ...

Ja od 3 dni biorę 2 x dziennie rutinoscorbin
Tak na wszelki wypadek bo są masakryczne te pogody.

Jeszcze do niedzieli będę brała a potem zrezygnuję.

3 dni temu lekko zmarzłam i na wieczór wzięłam trutinoscorbin
następnego dnia z nosa mi lekko zaczęło lecieć ...więc powtórzyłam rutinoscorbin no i piłam cały dzień herbatkę z sokiem z malin...
wczoraj już praktycznie nie pociagałam nosem ale jednak zdecydowałam sie brać rutinoscorbin tym bardziej że na 18 jechaliśmy na szkołe rodzenia - a często zdaża się ze na szkółce przeziebione mamusie...
Jako że była znów przeziębiona mamusia - zdecydowałam brać rutinoscorbin przez najbliższe 3 dni, więc do niedzieli:P

EwelinaB87 napisał:

jedne z niewielu z wycięciem na pepowinę jednak każdą inną można podwinąć.
Myślę że i tak każda będzie szukać odpowiedniej dla siebie,

mała ciekawostka do 6miesiąca zycia dziecka nie ma potrzeby dawać dziecku cokowielkiem więcej niz własne mleko, nie powinno się dopajac herbatkami i innymi nawet jak jest upał, oczywiscie tylko wtedy jesli karmimy dobrze a waga dziecka rośnie.

bardzo ekonomiczne podejscie, cwicząc chwyty karmienia najbardziej podoba mi się spod pachy hehe.

a dziecko powinno wziac do buci jak najwięcej otoczki sutka nawet więcej niz 2/3 a sam sutek moze nawet dotykac wedzidelka!

Czytałam coś ostatnio o herbatce z kopra dla dzieci na kolkę... musze zapytać przy następnej wizycie na szkole rodzenia o tą herbatkę czy stosować

Miłego leniuchowania w Zakopcu...

U mnie Staś pcha się w szyjkę i to dość ostro ... od wczoraj mam dziwne uczucie jakby mi balonik założyli i ciagnie mnie w dół

Nie wiem czy któraś będzie wiedziała o co mi chodzi ...ale takie mam właśnie uczucie od wczoraj - tak właśnie się dziwnie Staś ułożył
Za to ruchy są od wczoraj bardzo bardzo wyraźne i bardzo bardzo widoczne na zewnnątrz - hahahaha

Wczoraj Położna jak zwykle ćwiczyła z nami oddechy ... i trzymała rękę w miejscu przepony ...
a Tu STAŚ kopa jej dał ... przywitała się się " Cześć maluchu to i znów ją kopną ...heheh "

Witam nową mamusię
Miłego wypoczynku w Zakopcu
Ja kupię pampersy new born premium care bo koleżanka poleca i zobaczymy jak się sprawdzą.
A co do planów na weekend to wesele u kuzyna a niedziela odpoczynek

moje drogie ja też niekiedy łapię sobie małego grzybka i lekarz daje mi czopki Pimafucin i przechodzi.
Dzisiaj byliśmy na wizycie. Bolało mnie w okolicy kości łonowej , więc postanowiłam przyspieszyć wizytę. Na szczęście okazało się, że jest wszystko oki. To nie kość łonowa, pewnie naciągnęłam ścięgna.
Nasz synek rośnie zdrowo, waży już 1800 i o tydzień przewyższa normę, więc możliwe, że urodzę troszkę szybciej Nie chce się jeszcze obrócić główką w dół, ale na to ma jeszcze czas
Będziecie stosować pieluchy tetrowe? Ja mam taki zamiar. Pampersy na wyjścia z domu i wyjazdy.

Ja pieluchy jednorazowe
Ja ogólnie to mam problem z tolerancją ZAPACHÓW:)

Mój mąż wyrzuca śmieci ...

Jak ktoś wymiotuje to i ja ...
Ja zobaczę coś nie fajnego ... to mi się chce wymiotować...
więc wątpię bym dała radę przy tetrowych ....
No chyba ze teściowej będzie się chciało bawić przez 2 tygodnie to może się pobawić - ale w to wątpię


Ja mam kupione pampersy 43 szt te zielone New born - i te biorę do szpitala
a potem mam DADĘ
To będzie sierpień więc większość czasu pozwolę Stasiowi leżeć z gołym tyłkiem - czyli z szeroko odpietą pieluchą

Aaaa i całkiem możliwe że jak będzie mąż te 2 tygodnie to też zastosujemy tetrowe pieluchy bo on da radę ... wtedy pozwolimy pupie oddychać

Mam 10 tetrowych i 7 flanelowych ... obawiam się ze musze dokupic jeszcze tetrówki z 10 sztuk w przypadku stosowania na pupę

MZS o tydzoień normę ?? hehe to ja powinna już dawno urodzić bo moja miała 2,230 w 32 tygodniu hehe

Tabela pokazuje,że twój maluszek waży prawidłowo jak na 32 tydzień.

ciaza-i-porod.wieszjak.pl/kalendarz-ciaz...ygodniach-ciazy.html

ale co lekarz to inna opinia

Pieluchy tetrowe nie- chyba,że będzie konieczność
Flanelowych mam 4 sztuki bo to tylko żeby buzkę nakryć ,albo małą osłonić jak braknie dokupię. Tetrowych mam 10.

agniesia1604 napisał:

Miłego leniuchowania w Zakopcu...

U mnie Staś pcha się w szyjkę i to dość ostro ... od wczoraj mam dziwne uczucie jakby mi balonik założyli i ciagnie mnie w dół

Nie wiem czy któraś będzie wiedziała o co mi chodzi ...ale takie mam właśnie uczucie od wczoraj - tak właśnie się dziwnie Staś ułożył
Za to ruchy są od wczoraj bardzo bardzo wyraźne i bardzo bardzo widoczne na zewnnątrz - hahahaha

Wczoraj Położna jak zwykle ćwiczyła z nami oddechy ... i trzymała rękę w miejscu przepony ...
a Tu STAŚ kopa jej dał ... przywitała się się " Cześć maluchu to i znów ją kopną ...heheh "

Nie chcę Cię straszyć ale uczucie takiego rozwierania i ciągnięcia w dół są objawem skracającej się szyjki...widocznie Twój organizm powoli zaczyna się przygotowywać do porodu

Co do pieluch tertowych to ja nie zamierzam ich stosować, jedynie jednorazówki. Myślę że przy tak małym dziecku nie znalazła bym zbytnio czasu na przerpieranie, pranie i prasowanie jeszcze tych pieluch. Za to mam nadzieję że pogoda pozwoli na częste wietrzenie pupy.