Mamusie sierpniowe 2013

EwelinaB87 napisał:

co tu tak pusto??

weekend Normalka...

Niesia w takim razie udanego wieczoru panieńskiego

Niesia miłego !!! i czekamy na relację

ja wlasnie wrocilam od rodzicow z michą pierogów ale mi sie farnęło
najlepszy tekst
Ja: nie no ja juz dzis przegiełam tyle zjeść
Mama: a jedz dziecko jedz ....
Ja: tyle tylko ze to juz 10ty ...
Mama: to co...


no tak jedz jedz Tobie pojdzie w cm hahah Troskliwe Mamusie
a tak to nie jedz tyle bo za duzo przytyjesz

Skanuje obraz wyprawki z dzienniczka ciązowego brioko

hmmm z rzeczy do karmienia w torbie szpitalnej to bym zrezygnowała z połowy. Zostawiłabym tylko dwie pierwsze pozycje i ostatnią

Oglądałam X Factora:)


Teraz już jestem ale siedzę na fB:)

Cały tydzień zasypiałam o 1-2 ...miałam problem z zaśnieciem a wczoraj ...szok...
położyliśmy się o 00:00 i nawet nie wstałam siusiu i spałam do 4:30!!!!!!!!! wow:P

Albo byłam juz tak przemęczona albo późniejsze położenie sie spać pomogło

klauduśka cudne zdjęcia mój mąż był w szoku że tak ładnie twarz widać

ewelina co do bucików to śliczne jednak ja stwierdziłam że mam aktualnie jakąś awersje do guzików, nie wiem dlaczego. dlatego aktualnie jestem za tymi bez guzików

Ja do karmienia też nie planuję od razu kupować wszystkiego, bo może się wcale nie przyda, a jak będzie potrzeba, to się kupi nawet w szpitalnej aptece. A z doświadczeń innych mam, to na pewno zabiorę butelkę z "dziubkiem", w niej rozpuszcza się Tantum Rosa i polewa krocze, podobno bardzo ułatwia sikanie, bo po porodzie wiadomo, że tamte okolice są bardzo wrażliwe potem.

No na liście napewno jest kilka rzeczy zbędnych... ale chciałam wam pokazać co tam jest zawarte
ale mialam ciężką noc... złapał mnie taki ból wbrzuchu kłujący przeszywający że aż się popłakałam , nawet się odwrócić na drugi bok było ciężko... ale po jakiejs pół do godziny przeszło.... ale jakoś strachu mi to napędziło takiego że nogi jak z waty miałam.. nawet nie wiem jak mam to wytlumaczyć słownie jak czułam ;//

ja czytałam wczoraj bardzo fajny artykuł w M jak Mama na temat tego jakie ubranka potrzebuje dziecko na około pierwsze 3 miesiące:
-body 10 szt z krótkim i 5 szt z długim rękawem
-kaftaniki, koszulki 10 szt
-śpioszki 5 szt
-pajacyki 5 szt
-skarpetki 6 par
-czapeczki 4 szt
-łapki niedrapki 2 pary
-ciepły dres 2-4 komplety
-bluzy lub cienkie sweterki 3-4 sztuki
-kombinezon 1-2 sztuki
Ciekawe czy taka ilość wystarczy Piszą też o ubrankach rozmiar 56... ,,Z ubranek w najmniejszym noworodkowym rozmiarze 56 cm, większość maluszków urodzonych w czasie wyrasta po tygodniu. Zdarza się nawet że od razu są za mało, jeśli dziecko urodziło się już po terminie, albo rodzice są wysocy. Lepiej więc kupić tlko kilka ubranek w rozmiarze 56 cm, a resztę od razu z lekkim zapasłem w rozmiarze 62-68 tak aby wystarczyły na dłużej."
No i ogólnie w takiego rodzaju poradnikach można znaleźć bardzo dużo ciekawych i przydatnych artykułów i podpowiedzi na temat naszych narodzonych i jeszcze nie narodzonych maluszków
O matko ale dziś pięknie u mnie od rana słońce świeci Pewnie nie jest za ciepło ale sam fakt że słoneczko pierwszy raz od kilku dni się pojawiło sprawia że człowiek lepiej się czuje. A jak tam u was widać już pierwsze oznaki wiosny ?

Oj biedna, mam nadzieję, że to było jednorazowe, może akurat mała w coś uderzyła.

Klauduśka, u nas też cudowne słońce, szkoda tylko, że mnie tak wcześnie obudziło, bo większość nocy i tak nie mogłam spać .
Ja oczywiście mam wśród moich ciuszków absolutnie zbędne rzeczy , ale kaftaników i śpiochów raczej nie uznaję, wydaje mi się, że o wiele wygodniej ubierać małe dziecko w body i pajacyki, a już zwłaszcza jeśli body też są rozpinane na całej długości albo kopertowo, a nie wkładane przez główkę. A niedrapki wszystkie znajome mamy zastąpiły od razu skarpetkami, bo niedrapki spadały z rączek. Są też pajacyki z niedrapkami jakby od razu wszytymi, można je wywijać potem, żeby odsłonić rączki.

Moje 2 kuzynki urodziły 2 tygodnie po terminie i ich córki miały jedna: 60 cm, a druga 61cm i większość tych ciuszków była po prostu za mała, także nie ma co przesadzać z zakupami

Wydaje mi sie ze taki rodzaj ubranek u nas sie nie sprawdzi to bedzie srodek lata, a znajac zycie dziecko bedzie w samym body i skarpetkach lezalo na kocyku bo bedzie goraco...
Ja nawet zastanawiam czy pajac ma sens taki pozapinany z kazdej strony,
Co do ubierania widze ze kazda mama ma inne doswiadczenia, ale moja kuzynka od najmlodszego Filipka lubila najbardziej body zakladane od nozek bez zapiec

Ja mialam 4500 i 60cm, siostra 3600 i 57, maz 56 i 3400 wiec chyba tyle ile mam czyli 2body, 2 kaftaniki zupelnie wystarcza, bo bede miec raczej wieksze dziecko, podobno zwykle jest to srednia masy urodzeniowej matki i ojca.

Mam nadzieje ze mnie nie beda trzymac 15dni po terminie bo zdziczeje
jakos temat porodu dla mnie jest niezwykle odlegly i lekko przerazajacy...

cukierecek27 napisał:

Niesia miłego !!! i czekamy na relację

ja wlasnie wrocilam od rodzicow z michą pierogów ale mi sie farnęło
najlepszy tekst
Ja: nie no ja juz dzis przegiełam tyle zjeść
Mama: a jedz dziecko jedz ....
Ja: tyle tylko ze to juz 10ty ...
Mama: to co...


no tak jedz jedz Tobie pojdzie w cm hahah Troskliwe Mamusie
a tak to nie jedz tyle bo za duzo przytyjesz

Skanuje obraz wyprawki z dzienniczka ciązowego brioko

Tez bym pierogow pojadła:)
A dzienniczek rowniez taki mam:) bardzo przydatny:)

pierogi mniam-uwielbiam ! U mnie dziś zraziki z ryżem