- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie sierpniowe 2013
11 lata 7 miesiąc temu #655433 przez Monix
ziii no dziś jest lepiej, ale może dlatego że cały dzień przesiedziałam w domu i za dużo nie chodziłam. No ale kurcze na dłuższą metę tak się nie da. Zakupy trzeba robić, dzieckiem się zajmować no i przynajmniej z jednym psem wychodzić...
A fotka jutro będzie
Karolina DE No lekko nie będzie, martwi mnie to, że najbardziej ucierpi na tym moja kochana królewna, bo nie będę mogła jej poświęcić tyle czasu co dotychczas
A tak w ogóle to jesteśmy rówieśniczkami
Dobra uciekam
Buziaki dla WAS
A fotka jutro będzie
Karolina DE No lekko nie będzie, martwi mnie to, że najbardziej ucierpi na tym moja kochana królewna, bo nie będę mogła jej poświęcić tyle czasu co dotychczas
A tak w ogóle to jesteśmy rówieśniczkami
Dobra uciekam
Buziaki dla WAS
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655435 przez agniesia1604
Witaj Karolino:))))
Piękny brzusio i gratuluję córeczki:)))
Monix, super że z maluchami dobrze..
Eh a u mnie podsumowano mnie na dzisiejszej szkole rodzenia ze albo Stasiu będzie duży albo mam dużo wód:PPP
za tydzień się dowiemy ... oj coś czuje że już z 1,5 kilo to juz ma co nie?) Oby nie zawiele:P
Dziś na szkole rodzenia mieliśmy o czasie po porodzie ...
podsumuję co się dowiedzieliśmy niestety trochę nie pokolei ...
-jeśli chodzi o podpaski / podkłady poporodowe lepiej wziać z sobą ... bo w szpitalach mają liglinę
no a potem w domu mozna podpaski używać ... lepiej bardzo często je wymieniać anizeli kupować jakieś bardzo duże:)
-po każdym siusianiu mycie pod prysznicem z płynem do higieny intymnej a następnie ręczniczkiem wytrzeć się wszędzie ale krocze wysuszyć suszarką!!!
a następnie spryskać tantum rosa przy pomocy jakiejś butelki z sprayem
( w jysku są takie do podlewania kwiatków:P ) i dać temu wyschnąć potem dopiero przyłożyc podkład:P
- pamiętac o zachowaniu szczególnej uwagi po nacięciu, często się myć,
suszyć no i jak juz bedziemy w domu to często dawać oddychać naszej malutkiej to szybciej dojdzie do zdrowia:)
- co do preparatów do mycia maleństwa - nasza położna zaleciła najpierw sprawdzić czy jesteśmy uczuleni my na te płyny ...
jeśli my będziemy uczuleni to i dziecko bedzie
- w szpitalach stosują Johsona i mozna używać go od pierwszych dni
- majteczki z siateczki obowiązkowo , może na pierwsze chwile po to nie ...bo wiadomo nie ma sensu nakładać
- nie wstajemy same ale prosimy o pomoc bo możemy zemdleć po porodzie:P
- koszula 1 na poród , druga na po porodzie ale i 3 koszula w zapasie gdybyśmy się krwią ubrudziły...
- kiedy widzimy na prześcieradle krew prosimy o wymianę !!
- siusiać możemy sobie gdzie chcemy ale dobrze to robić pod prysznicem
- jeśli chodzi o to drugie , cóż najlepiej załatwić się w ciągu 48 godzin !!!!! właśnie jeszcze w szpitalu, poprosić o czopki
- dozwolone jest brac paracetamol do 8 tabletek na dobę ( po porodzie gdy nas boli krocze )
Piękny brzusio i gratuluję córeczki:)))
Monix, super że z maluchami dobrze..
Eh a u mnie podsumowano mnie na dzisiejszej szkole rodzenia ze albo Stasiu będzie duży albo mam dużo wód:PPP
za tydzień się dowiemy ... oj coś czuje że już z 1,5 kilo to juz ma co nie?
) Oby nie zawiele:PDziś na szkole rodzenia mieliśmy o czasie po porodzie ...
podsumuję co się dowiedzieliśmy niestety trochę nie pokolei ...
-jeśli chodzi o podpaski / podkłady poporodowe lepiej wziać z sobą ... bo w szpitalach mają liglinę
no a potem w domu mozna podpaski używać ... lepiej bardzo często je wymieniać anizeli kupować jakieś bardzo duże:)
-po każdym siusianiu mycie pod prysznicem z płynem do higieny intymnej a następnie ręczniczkiem wytrzeć się wszędzie ale krocze wysuszyć suszarką!!!
a następnie spryskać tantum rosa przy pomocy jakiejś butelki z sprayem
( w jysku są takie do podlewania kwiatków:P ) i dać temu wyschnąć potem dopiero przyłożyc podkład:P
- pamiętac o zachowaniu szczególnej uwagi po nacięciu, często się myć,
suszyć no i jak juz bedziemy w domu to często dawać oddychać naszej malutkiej to szybciej dojdzie do zdrowia:)
- co do preparatów do mycia maleństwa - nasza położna zaleciła najpierw sprawdzić czy jesteśmy uczuleni my na te płyny ...
jeśli my będziemy uczuleni to i dziecko bedzie
- w szpitalach stosują Johsona i mozna używać go od pierwszych dni
- majteczki z siateczki obowiązkowo , może na pierwsze chwile po to nie ...bo wiadomo nie ma sensu nakładać
- nie wstajemy same ale prosimy o pomoc bo możemy zemdleć po porodzie:P
- koszula 1 na poród , druga na po porodzie ale i 3 koszula w zapasie gdybyśmy się krwią ubrudziły...
- kiedy widzimy na prześcieradle krew prosimy o wymianę !!
- siusiać możemy sobie gdzie chcemy ale dobrze to robić pod prysznicem
- jeśli chodzi o to drugie , cóż najlepiej załatwić się w ciągu 48 godzin !!!!! właśnie jeszcze w szpitalu, poprosić o czopki
- dozwolone jest brac paracetamol do 8 tabletek na dobę ( po porodzie gdy nas boli krocze )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655436 przez Karolina_DE
Witaj Zii
Ciaze znosze dobrze, pierwsze tygodnie troche stresowo, bo byl krwiak i musialam lezec 3 tygodnie, na szczescie sie wchlonal i nie zagrozil Niuni.
Od tej pory jakos leci. Bogu dzieki, ze pogoda nareszcie wiosenno- letnia i skonczylo sie chorowanie. Jeszcze na poczatku kwietnia zlapalam zapalenie oskrzeli, wczesniej tez ciagle przeziebienie.
Teraz jest dobrze, zadnego twardnienia brzucha i skurczy, wszystkie badanie ok.
Mam tylko problem z zylakami tam na dole- lubia puchnac i sprawiac bol. Ale na to nie ma rady, trzeba czekac az po porodzie sie wchlona
Widzialam ze dyskutujecie juz o rzeczach do szpitala ja tak daleko jeszcze nie odbiegam, ostatnio skupiam sie na remoncie w domu, w ten weekend zabieramy sie jeszcze za sypialnie. Dopiero jak pojde na macierzynskie i bede mogla odetchnac, to bede kompletowac reszte wyprawki dla coreczki poki co, mam duzo ubranek kupionych, posciel, kocyki i takie tam, ale jeszcze troche brakuje.... 
Ciaze znosze dobrze, pierwsze tygodnie troche stresowo, bo byl krwiak i musialam lezec 3 tygodnie, na szczescie sie wchlonal i nie zagrozil Niuni.
Od tej pory jakos leci. Bogu dzieki, ze pogoda nareszcie wiosenno- letnia i skonczylo sie chorowanie. Jeszcze na poczatku kwietnia zlapalam zapalenie oskrzeli, wczesniej tez ciagle przeziebienie.
Teraz jest dobrze, zadnego twardnienia brzucha i skurczy, wszystkie badanie ok.
Mam tylko problem z zylakami tam na dole- lubia puchnac i sprawiac bol. Ale na to nie ma rady, trzeba czekac az po porodzie sie wchlona
Widzialam ze dyskutujecie juz o rzeczach do szpitala
ja tak daleko jeszcze nie odbiegam, ostatnio skupiam sie na remoncie w domu, w ten weekend zabieramy sie jeszcze za sypialnie. Dopiero jak pojde na macierzynskie i bede mogla odetchnac, to bede kompletowac reszte wyprawki dla coreczki poki co, mam duzo ubranek kupionych, posciel, kocyki i takie tam, ale jeszcze troche brakuje.... Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655445 przez Joanna89
KarolinaDE A w jakim rejonie mieszkasz w Niemczech ? ja mam rodzinkę całą w niemczech
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655473 przez ziii
Karolina - to z wyprawką i tak jesteś duuuużo bardziej zaawansowana niż ja 
(oprócz kilku ciuszków nie mam jeszcze absolutnie nic... ups). Planuję zakupy dopiero w czerwcu...
Mnie na szczęście ominął (na razie, odpukać) problem żylaków w 'tych' rejonach - na razie mam jednego pod kolanem i oby na tym się skończyło. Dobrze, że z malutką wszystko w porządku!
(oprócz kilku ciuszków nie mam jeszcze absolutnie nic... ups). Planuję zakupy dopiero w czerwcu...Mnie na szczęście ominął (na razie, odpukać) problem żylaków w 'tych' rejonach - na razie mam jednego pod kolanem i oby na tym się skończyło. Dobrze, że z malutką wszystko w porządku!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655475 przez mami_nka
Oto Lili Lekarz powiedział że wszystko jest OK, parametry w normie i rozwija sie pięknie warto było zapłacić i zrzucić kamień z serducha!! jestem dziś najszczęśliwsza 
Lekarz powiedział że wszystko jest OK, parametry w normie i rozwija sie pięknie warto było zapłacić i zrzucić kamień z serducha!! jestem dziś najszczęśliwsza 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655481 przez ziii
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655487 przez mami_nka
Warto za ta kase moglam miec wiele rzeczy ale bylo warto w 100% )))))) ah zakochani jestesmy w niej do szalenstwa
za ta kase moglam miec wiele rzeczy ale bylo warto w 100% )))))) ah zakochani jestesmy w niej do szalenstwa Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655512 przez agniesia1604
Lili śpi?
A mamunia ją budzi:P
Piękne zdjęcia:)))
My w środę mamy wizytę u lekarza ... a wraz z nami ma Patka i Joanna bodajże:P heh:P
Dziś mąż zdeczka zaspał do pracy więc pojechał autem...
Wróci o 2 godziny wcześniej więc wspólnie wybierzemy się na zakupy dla Stasia:)
Nie był zbytnio tym zachwycony bo on nie lubi chodzić po sklepach ... ale skoro zabrał mi auto...:) Żartuje powiedział że pojedzie:P
Musze napisać sobie ile czego kupić
A mamunia ją budzi:P
Piękne zdjęcia:)))
My w środę mamy wizytę u lekarza ... a wraz z nami ma Patka i Joanna bodajże:P heh:P
Dziś mąż zdeczka zaspał do pracy więc pojechał autem...
Wróci o 2 godziny wcześniej więc wspólnie wybierzemy się na zakupy dla Stasia:)
Nie był zbytnio tym zachwycony bo on nie lubi chodzić po sklepach ... ale skoro zabrał mi auto...
:) Żartuje powiedział że pojedzie:PMusze napisać sobie ile czego kupić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655522 przez wunia1984
Witam Karolinko piękny brzunio Maminka no to pierwsze fotki do albumu są cieszę się ze z malutką ok . To najważniejsze. Spać coś nie mogę, tak to jest jak się tęskni... Agniesiu ja tez mam wizytę ale w czwartek
piękny brzunio Maminka no to pierwsze fotki do albumu są cieszę się ze z malutką ok . To najważniejsze. Spać coś nie mogę, tak to jest jak się tęskni... Agniesiu ja tez mam wizytę ale w czwartek Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655527 przez Karolina_DE
Hej
Wczoraj chcialam jeszcze napisać, ale syrona mi sie nie otwierala
Dziękuję za miłe przyjęcie dziewczyny
Jak Wy się miewacie? Jak brzuszki duze rosną? A kilogramy?
Któraś ma zaplanowana cesarke?
Super zdjedia z usg 3/4 D
My nie robiliśmy, obiecalam sobie ze zrobię, z synkiem już chcialamni się nie zdecydowalam. Teraz remont troszke kasiorki chlonie, a jeszcze dzidziusia trzeba odkupić wiec znowu musze sobie darowac.
Ja mialam wizytę ostatnio, bez usg. Teraz kolejna 5.O6 juz z usg
Szykuje sie do pracy, może uda się później odezwać
Milego dnia
Wczoraj chcialam jeszcze napisać, ale syrona mi sie nie otwierala
Dziękuję za miłe przyjęcie dziewczyny
Jak Wy się miewacie? Jak brzuszki duze rosną? A kilogramy?
Któraś ma zaplanowana cesarke?
Super zdjedia z usg 3/4 D
My nie robiliśmy, obiecalam sobie ze zrobię, z synkiem już chcialamni się nie zdecydowalam. Teraz remont troszke kasiorki chlonie, a jeszcze dzidziusia trzeba odkupić wiec znowu musze sobie darowac.
Ja mialam wizytę ostatnio, bez usg. Teraz kolejna 5.O6 juz z usg
Szykuje sie do pracy, może uda się później odezwać
Milego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655557 przez agniesia1604
Do miłego
No oki , przygotowałam sobie ile czego chciałabym mieć... co nie znaczy że tyle starczy lub jest za dużo... już nie będę na razie na to patrzyła bo to bezsens - wyjdzie w praniu:)))
ja sobie piszę na kartce więc chyba ze w weekend Wam przygotuję to co wypisałam
Za chwilę zabieram się za kosmetyki, kąpiel, spanie i spacerowanie a także potem dodatki typu karuzele, leżaczki bujaczki i wystrój pokoju:)
Powiedzcie jak Wasze psiny się miewają...
mój niestety ale cierpi już... już jest smutny i jedna mniejsza zaczepka męża pies bierze kocyk i zaczyna się z nim migdalić ... a czasem nawet poszczeka na nas ...
Zaczął częściej "syczeć, wzdychać.." dałam mu kocyk który dostaliśmy ale jest tak ubrudzony ze nie dało się go wyprać do końca ... ale to nie sprawiło mu wielkiej przyjemności...
Są noce kiedy śpi u siebie ale i są noce jak dzisiejsza że z 10 razy zwracałam mu uwagę "do siebie" .... a jak tylko zasypiałam wskakiwał w nóżki i grzał się...
Staram się go często głaskać jak tylko przechodzę obok niego a z mężem staramy sie raz na dwa dni trochę dłużej z nim pobawić grając w piłkę także przekąski dostaje codziennie lub co drugi dzień ... zauważyłam że teraz wymaga on większej uwagi ... ech - on czuje ...
A na mnie czasem patrzy z taką troszku złością/smutkiem i niedowierzaniem ... dziwnie tak... jakby było mu przykro... Ach zadręczam się pieskiem
No ale jak Wasze psiny albo zwierzaczki sie teraz zachowują?
No oki , przygotowałam sobie ile czego chciałabym mieć...
co nie znaczy że tyle starczy lub jest za dużo... już nie będę na razie na to patrzyła bo to bezsens - wyjdzie w praniu:)))ja sobie piszę na kartce więc chyba ze w weekend Wam przygotuję to co wypisałam
Za chwilę zabieram się za kosmetyki, kąpiel, spanie i spacerowanie a także potem dodatki typu karuzele, leżaczki bujaczki i wystrój pokoju:)
Powiedzcie jak Wasze psiny się miewają...
mój niestety ale cierpi już... już jest smutny i jedna mniejsza zaczepka męża pies bierze kocyk i zaczyna się z nim migdalić ...
a czasem nawet poszczeka na nas ...Zaczął częściej "syczeć, wzdychać.." dałam mu kocyk który dostaliśmy ale jest tak ubrudzony ze nie dało się go wyprać do końca ... ale to nie sprawiło mu wielkiej przyjemności...
Są noce kiedy śpi u siebie ale i są noce jak dzisiejsza że z 10 razy zwracałam mu uwagę "do siebie" .... a jak tylko zasypiałam wskakiwał w nóżki i grzał się...
Staram się go często głaskać jak tylko przechodzę obok niego a z mężem staramy sie raz na dwa dni trochę dłużej z nim pobawić grając w piłkę
także przekąski dostaje codziennie lub co drugi dzień ... zauważyłam że teraz wymaga on większej uwagi ... ech - on czuje ...A na mnie czasem patrzy z taką troszku złością/smutkiem i niedowierzaniem ... dziwnie tak... jakby było mu przykro...
Ach zadręczam się pieskiem No ale jak Wasze psiny albo zwierzaczki sie teraz zachowują?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655622 przez Gro-szek
Maminko śliczne zdjęcia
My tez byliśmy na 4d i w żadnym wypadku nie żałujemy wydanych pieniędzy. Nie chodzi już o sam aspekt wizualny, ale o ten medyczny. Nasz lekarz zbadał Małą od stóp do głów. Zeskanował jej wszystkie organy wewnętrzne, sprawdził przepływy krwi w sercu i w pępowinie. To było dla mnie najważniejsze A to, ze mogliśmy Ją później zobaczyć w 4d było bardzo miłym dodatkiem do całego badania.
My tez byliśmy na 4d i w żadnym wypadku nie żałujemy wydanych pieniędzy. Nie chodzi już o sam aspekt wizualny, ale o ten medyczny. Nasz lekarz zbadał Małą od stóp do głów. Zeskanował jej wszystkie organy wewnętrzne, sprawdził przepływy krwi w sercu i w pępowinie. To było dla mnie najważniejsze
A to, ze mogliśmy Ją później zobaczyć w 4d było bardzo miłym dodatkiem do całego badania. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655638 przez mami_nka
Gro-szek napisał:
Dodładnie... za każdym pomiarem wyczekowałam na słowo "prawidłowo" z mocnym biciem serca przyznam sie że łezka poleciała
Maminko śliczne zdjęcia
My tez byliśmy na 4d i w żadnym wypadku nie żałujemy wydanych pieniędzy. Nie chodzi już o sam aspekt wizualny, ale o ten medyczny. Nasz lekarz zbadał Małą od stóp do głów. Zeskanował jej wszystkie organy wewnętrzne, sprawdził przepływy krwi w sercu i w pępowinie. To było dla mnie najważniejsze
Dodładnie... za każdym pomiarem wyczekowałam na słowo "prawidłowo" z mocnym biciem serca przyznam sie że łezka poleciała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 7 miesiąc temu #655644 przez agniesia1604
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
