Mamusie wrzesień 2013 =)

hmmmm a co z tą naszą Natka kituś odezwij się co tam się dzieję...

Dagusia jak to kuzynka zaginęła??? A jeśli chodzi o libido... to chyba nie mogę napisać żeby jakoś diametrialnie się podniosło tylko po prostu stwierdziłam że pora coś zacząć działać... a że okazała się że jest całkiem przyjemnie... no to już się poświęciłam i korzystałam

Agusia do kiedy mama zostaje??? kurcze dobrze by było żeby jeszcze zobaczyła tego małego uparciucha, o ile dobrze pamiętam to potem teściowa wpadnie, no ale to nie to samo co mamcia

Villemo no to czekamy już na fotki Wiktorka z zacisza domowego

Donata wiem że ciągnie do domciu ale może posiedzcie jeszcze troszeczkę w szpitalu żebyście doszli do siebie... bo tak jak piszesz mąż musi być w pracy ty obolała a szymek wymaga opieki... a tak to bynajmniej posiłek masz podany i pomocną dłoń położnych... trzymajcie się cieplutko i pisz na bieżąco jak się miewacie

Kurcze zaczynam się już niecierpliwić ileż może iść łożeczko... wiem wiem że na aukcji pisało że do 14 dni ale dziś już mija 13 dzień

niagara napisał:

Dzien dobry Dziewczynki
Niniejszym oznajmiam, ze po ciezkiej nocy, dzis o 7.34 przyszla na swiat nasza najukochansza coreczka

Juuupi!!! Gratulacje dzielna mamusiu Jak mała ma na imię? Chcemy fotki,fotki

Dziendoberek mnie w po wczorajszym szorowaniu łazienki tak bolały pachwiny że myślałam że dziecko razem z macica chce wyjść...
Postanowiłam dziś w końcu spakować torbę do szpitala a w sobotę jeszcze jadę pierdoly jakieś dokupić typu podpaski, wodę.
Dziewczyny a w co chcecie ubrać dzieciaczki na wyjście że szpitala?

niagara napisał:

Dzien dobry Dziewczynki
Niniejszym oznajmiam, ze po ciezkiej nocy, dzis o 7.34 przyszla na swiat nasza najukochansza coreczka

oooo no gratulacje Natalko pisz coś więcej jak było jak duża malutka... ciekawość na zżera

donatko ale sie wam namnozylo. przykre to lezenie szpitalne ale przynajmniej tyle mniej nerwow bo jak cos sie dzieje to od razu reaguja. oby to juz koniec niespodzianek. a od czego mu ten runien wyszedl na calym ciele? od naswietlania?

daga to mialas rewelacji akurat na noc. dobrze ze skurcze ustaly.

nubi nie ma to jak caly dzien zajety.. jeszcze urodzisz w drodze do przychodni:-P

o natalia gratulacje:-) wreszcie mala z toba:-)

villemo nie ma to jak wlasny domek.. fajnie ze juz po:-)

Natalko, gratulacje!! No i przyszła na świat kolejna dziewuszka Czekamy na więcej info!

Natka, gratuluuuuuuje Witamy niunie na swiecie

Madzik, a ja sie zastanawialam kto sie drze po nocy? ;P

Donata, wszystko bedzie dobrze. Lepiej byc w szpitalu pod opieku niz sie w domu zastanawiac, co sie dzieje. Cierpliwosci

Jeju dziewczyny napisalyscie przez dwa dni 180 postow. Poczytalabym ale za bardzo mam czas. Tylko tak w skrocie napisze co u mnie i pochwale sie nowa fotka Kacperka:-)
W miedzyczasie Natalko gratuluje córeczki!!!!
No wiec tak maly ciagnie cycka ale nic z niego nie leci wiec musi byc dokarmiany strzykawka. Plecy mnie bola od noszenia malego a po za tym w srodku szwy ciagna. Ale każdego dnia jest lepiej. Wczoraj caly dzien na herbacie i sucharach, dzis moze dadzą zupe na obiad.
Maz dzis robi pepkowe:-)
Odezwe sie za jakis czas. Buziaki :-*:-*:-*:-*:-*

Niagara wszystkiego naj szczere gratulacje i mnóstwozdrówka dla Was czy dziewczynka będzie Jula jak moja bo coś wspominałaś kiedyś jeszcze raz gratulacje
Tu z wrześniówek to się sierpniówki zrobiły
Donatko kochana taki przeżycia cholera jasna bardzo Ci współczuje naprawdę trzymamy kciuki za Was obyści jak najszybciej doszli do siebie i wrócili do domu co do pokarmu to ciekawa jestem czy ja będę miała

Iwonka przecudny ten Twój synuś prze prze przesłodki buziaczki dla Was
Mąż się dzisiaj zabawi chociaż hihi
Dziewczyny kurcze co się dzieje z tym pokarmem że są takie problemy z karmieniem

Iwonko Kacperek to sama słodycz

Witam dziewczynki
Ja już przy śniadanku, obudziłam się z psim futrem na twarzy i mokrym nosem w oku Mały cos od rana niewiele daje o sobie znać ale zaraz go zaatakuję drożdżówką z serem i herbatą z sokiem malinowym i zobaczymy czy go to cos ruszy

Nubi kurcze gdybym wiedziała, że tu więcej nocnych marków to nie wyłączałabym kompa. A tak to miałam nagrane Wstydliwe choroby i przez pół nocy oglądałam - aż dziw że nie miałam po tym koszmarów...Ale może mój pies miał i dlatego wlazł mi potem na głowę Daj znać jak tam po ktg i usg

Villemo super wieści nareszcie do domku. Czekamy na fotki maleństwa

Monia akina mnie teraz kazał zrobić badanie na krzepliwość krwi i jakieś elektrolity sód i potas

Donata biedactwo trzymaj sie tam Tyle tego cholerstwa wam się przyplątuje Ale wierzę że będzie dobrze

Niagara GRATULUJE!!! Jest kolejna dziewuszka

No i Iwonka cieszę się że u Ciebie wszystko w miarę dobrze. A Kacperek jest przecudny

Tyle chciałam napisać,ale jak przeczytałam o Niuni Natalii to już nie wiem co komu....
Natalia gratuluję Kochana Doczekałaś sie wreszcie po tych alarmach od jakiegos czasu
Napisz nam babolku chociaż ile mała waży i mierzy bo cioteczki tu takie ciekawe

Donata rozumiem Twoją chęć powrotu do domku ale lepej pobyć pod odpowiednią opieką kilka dni dłużej niż się samemu zamartwiać w domku... Jeszcze troszkę i nacieszysz się domowym zaciszem Zdrówka dla Was :*

Magda....erotomanie hahahaha Na szczęście u mnie Cię nie było słychać
używaj maleńka,używaj

Aga,dzięki......miło słyszeć,że ciąża mi służy. Mimo tego,że w pierwszej ciąży byłam szczęśliwą mężatką to jednak teraz zdecydowanie lepiej się czuję i psychicznie i fizycznie
Co do kolejnych ciąż...hmmm noooo Bart by oszalał??? na łeb by chyba dostał nie nie....takim trzeba dawkować takie szoki Zaraz będzie miał swoją niespodziewaną ukochaną córunie a i mi wystarczy dwójka dzieciaczków

idę zrobić kawkę bo coś mnie muuuuuli

Martuś,czyli te badania są normą,bo ja myślałam,że to mój gin coś wymyślił Co do ruchów, moja Guśka też była mało aktywna wczoraj

Męczą mnie straszne bóle głowy od tygodnia,mam ochotę roztrzaskać łepetynę o ścianę