Mamusie wrzesień 2013 =)

Asia jeszcze raz wielkie gratulacje !!!!
Dobrze ze jestescie juz w domku:-)

iwonta_kg napisał:

Asia jeszcze raz wielkie gratulacje !!!!
Dobrze ze jestescie juz w domku:-)

Dziękuję Iwonko


A możecie napisać mi jak dodać zdjęcie, bo próbowałam dodać, ale coś mi nie wyszło

Cześć dziewczynki

na początku chciałam bardzo podziękować za rady na temat kolki. Kupiłam bobotic ale jakoś słabo te kropelki lecą i mamy na razie problemy, żeby Piotrusiowi podać te kropelki. NO ale z czasem pewnie będzie lepiej.

Asiek dziękuję za rady o ubieraniu Małego )

Wszystkie dzieciaczki są przeurocze, dla każdego Buziak ogromny od Cioci

Ta wełniana czapa jest zabójcza po prostu, chyba też taką zamówię hahah:)

Ja teraz szukam ubranka do chrztu dla Piotrusia.

A tak poza tym to mam bardzo pogryzione brodawki. Już nie wiem jak go mam przystawiać, żeby tak mocno nie ssał. Przeczytałam już chyba wszystko na ten temat ale moje dziecko jak tylko poczuje głód to od razu teraz chce jeść bo inaczej jest straszny złośnik i jak chyci brodawkę to auuu mama wyje. Głodomorek po Tatusiu hahah

Gratulacje dla kolejnej szcześliwej Mamusi Asi )) Cieszę się, że już tyle dzieciaczków jest na Naszym Forum.

Musze dziewczyny zmienić telefon, żeby móc was podglądać w telefonie. )

Nefeli cieszę się, że u Was wszystko w pożądku. TAk biedna przeżywałaś całą ciążę, żeby wszystko było dobrze Buziak dla małej Nefi

Niagara trzymam mocno kciuki za Ciebie i Julcię, żeby wredne zarazki poszły sobie od Was daleko, daleko i to szybciutko. Buziak dla Julci od Cioci

CO do schodzącej skóry z rączek i nóżek to u nas pomogły kąpiele z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Położna powiedziała żeby tak robić i minęło jak ręką odjął.

Cześć kobietki małe i duże...panowie maleńcy również
Moniu Kochanie,3mam kciukaski....pewnie dziś albo jutro będziesz tuliła Igunię
Agula-dzięki wielkie :* ja tam w Luśce widze usteczka,brodę i kształt głowy Barta ale dużo ludków widzi jego w niej więc coś w tym musi być
Jutro jak pójdziemy na spacerek to idę do studia foto zapytać o sesję maleńkiej. Znajomi robili boskie fotki swojej Oli u tej babeczki,kiedyś miała studio poza Wolsztynem i byłam gotowa jechać te 40km,żeby zafundować małej sesyjkę ale jak na zyczenie Jowita przeniosła studio do nas więc mamy ją na miejscu a zdjęcia robi fenomenalne Z resztą zobaczcie same studiovena.com/
Monika....krótko i brzydko mówiąc....zajebałabym i teściową i tę drugą. No co za pustaki niemyślące qwa no!
Natalia kurcze nie fajnie z tą chorobą Kurujcie się robaczki bo trzeba jeszcze skorzystać z pogody i spacerków :*
Słonko czekamy cierpliwie na foteczki Fajnie,że wszystko u Was w porządku (żółtaczką się nie przejmuj,pewnie jutro wyjdziecie ) wszyscy zadowoleni-no ja się nie dziwię i nie wątpię,że Piotruniu to przystojniaczek
Aśka cieszę się,że u Was również wsio gut Na focię Agatki tez czekamy oczywiście

A jak tam Pyzia i Karolcia???? Hop hop tygryski....co tam u Was??

A teraz mi się przypomniało-Aga pytałas o kropelki Bobotic. Asiek pisała,że można (siostra jest pielęgniarka czy coś i zapewniała,że mozna wcześniej podawać) więc i ja podaję. Mała dostaje je raz w dzień,przed snem i koło 4 nad ranem. Izula-ja podaję z takiej małej łyżeczki bo faktycznie kiepsko "kapią" więc na łyżeczkę i potem siup do dziubka

Alicja spi, Mia jak zwykle w poblizu na strazy

Alicja jak zwykle piknie

U mnie rozwarcia brak zero skurszy ale szyjka obnizona i glowka tez bardzo nisko mala waży juz 3200 wizyt juz nie mam jak jie urodze do 30 to 2 razy w tyg ktg ale mniejmy nadzieje ze będzie już po

Ciekawe co u Karoliny ... nic sie dzis nie odzywala.
Czekamy na informacje jutro od Kini
No i dwie Monie nasze zostaly weekend nalezy do nas

Iva, jak fajnie, z kicia sie dogaduje z Luska Ja sie boje o moj inwentarz i jego reakcje na malucha.

Pyzik, no i chcialoby sie powiedziec "o kurcze mam skurcze", a tu dupa Grunt, ze dzidzia zdrowa, a czas zasuwa, wic tak czy siak zaraz bedzie z Toba.

My mamy jutro wizyte. Ciekawe czy oprocz tych skurczybykow delikatnych, cos sie dzieje z szyjka....

Nie opuszcza nas szpitalny pech zoltaczka wzrosła i zostajemy co najmniej do jutra. Malutki ma naswietlania. Wlasnie lezy ma lampie.

Dzieki Iva no na szczescie poza żółtaczką Piotruś zdrów jak ryba. Juz przybiera na wadze, a ja nie nadazam z podawaniem piersi i przewijaniem

Napisze wiecej i poczytam jak wyjdziemy bo tu ze wszystkim jest mi niewygodnie

Hej Mamusie,

My dziś jesteśmy po pierwszej wizycie położnej - świetna kobieta, znalazłyśmy od razu wspólny język. Niestety po zważeniu Patrysia okazało się, że prawie nie przybrał na wadze od wyjścia ze szpitala Położna powiedziała, że to wina żółtaczki, bo malutki dużo spał i mniej jadł niż teraz i powinien teraz nadrobić. W piątek przyjedzie rano go zważyć i zobaczymy czy będzie lepiej. Jeśli nie to będziemy musieli się dokarmiać :/
Nam na łuszczącą się skórkę - od dwóch dni Patryś cały się "sypie" - poleciła Oilan. Ale może spróbujemy z tą mąką ziemniaczaną, skoro faktycznie pomaga.

Daguś, Nefeli jest prześliczną dziewczynką! Prawdziwa kruszynka, taka drobniutka Ale najważniejsze, że zdrowa
Donatko, ale Szymuś ma śliczną mamę Oboje pięknie się prezentujecie.
Agamo, Kacperek w tej czapusi wygląda przecudnie
Natalko, trzymajcie się z Juleczką, oby Wam szybko ta grypa przeszła!
Kalinka, Natalka jest śliczna Ach jakie duże już jest grono tych naszych małych modeli i modeleczek
Słonko, kochana nie dziwię się, że Cię rozbiło to, że Was zatrzymali. Ale pewnie potrzymają jeszcze trochę Piotrusia pod lampami i ani się obejrzysz jak już będziecie w domu. Trzymajcie się cieplutko
Monia, nie dziwię się, że się zdenerwowałaś. :/ Ja podobnie jak Iva bym zareagowała. Bez żadnego ograniczania się, krótko i na temat - chcą fajczyć to niech to robią na zewnątrz, nosz kurde.
Dziewczyny nierozpakowane trzymam kciuki za Was wszystkie, niech Wam ta końcówka szybko minie i bezboleśnie
Monia-akina, za Ciebie dziś kciuki specjalne trzymamy
Aśka, super, że jesteście już w domu, cieszcie się sobą
Iva, widzę, że kocisko się swoją nową rolą przejęło

No i tak babcia pojechała i mały zaczął szaleć Od 7 rano do 11 nie spał tzn probowal ale kupki go wybudzaly i albo kupka potem płacz no i cyc potem sen na 5 min znów kupka znów płacz noszenie na rękach i tak w koło macieju Śniadanie jadlam jedna ręka bo druga małego nosilam Pampersa od 7 do 11 piec razy zmienilam Mały w trakcie przewijania tak siknal ze do ucha sobie nasikal i raz nabaczyl mi na rękę na szczęście suchy bak był wariactwo teraz pospal godzinke i znów cyc Tescie przyjechali naprzywozili prezentów i ja tez prezent dostałam duże pudełko ulubionych rafaello hihi kochani są!

Ivus dzięki za info trochę sie boje dać mu tych kropelek bo tu opieka zdrowotna beznadziejna!ale jak będzie naprawdę tragicznie to mu zaaplikuje narazie daje mu infacol No i herbatke koperkowa jak ma napad i herbatka nawet cos tam daje zreszta zobaczymy jak będzie dzisiaj! No i kolejne zdjecie Lusi cudenko! Moj mały baczek nie chce w wózku spać tylko na spacerze A tak to albo łóżeczko albo lezaczek Dostaliśmy od znajomych kolyske bo im wadzila Śliczna ale mały póki co tez w niej nie lubi spać taki Moj mały wybrednik!

Izula a jak go kapiesz w tej mace? Ile jej sypiesz? I splukujesz go pozniej czysta woda czy jak? U mnie małemu sie puszczy ale na rękach i nogach na szczęście na cialku juz nie!

Monia Akina trzymamy kciuki Jesteśmy z wami będzie dobrze!

No i sie wkurzylam bo jak były u mnie położne to pobieraly małemu krew do badań na rożne chorubska No i dostałam dziś tel ze wyniki wyszły wporzadku ale idiotki nie wpisaly na probce daty i nie moga przyjąć wyniku wiec chcą przyjść i kluc go dzisiaj znowu! No zesz kurde szlag mnie trafi!

Hej mamuśki i maluszki...

O jak my dziś pospaliśmy moje szczęście zasnęło wczoraj o 20... wstało o 1, 4, 7 i 9...czuję się jakbym przespała całą noc oby tak dalej

Mamusie wszystkie okruszki są śliczne... takie delikatne i kruche... nic tylko całować i pieścić

No i w końcu poznaliśmy małą Nefeli... oj taki aniołek wyszedł a w brzusiu diabeł wcielony

Agamo nawet nie pomyslałam o tym że to lepiej jak maluszek do sesji jest mniejszy i spokojniejszy... dobrze że mi to powiedziałaś... już nawet zdecydowałam się na babeczkę która wykona fotki, muszę do niej tylko napisać aby wysłała mi jakiś cennik i jak będzie w miarę dostęny to umówię się na sesyjkę. Fotki ma naprawde niesamowite

Monia teściową bym zabiła... masakra ale bym zrobiła awanturę... głupia baba mózgu nie ma czy co???

Akina trzymam kciukasy... powodzenia

Natka trzymajcie się z juleczką dzielnie i szybko wracajcie do zdrowia

A jeśli chodzi o łuszczącą się skórę... to chyba przechodzą wszystkie maluszki i jest to zupełnie normalne... my kupiliśmy na to emolienty i pomogło w ciagu kilku dni...

A na koniec jeszcze fotka śpiącego królewicza

Dziewczynki przepraszam,że ja tak o sobie,ale jestem strasznie przejęta. Na tej sali co leżę nie ma odwiedzin,więc nawet męża zobaczyć nie mogę. Dziewczyny,które rodzą,tak strasznie krzyczą,że płakać mi się chce z przerażenia Nie wiem jak ja tu wytrzymam
A ja nadal nie wiem co ze mną

Monia trzymaj sie tam ciulowo ze nie ma odwiedzin i jeszcze te steki ja bym chyba uciekla aleee dasz kochana rade nie my pierwsz i nie ostatnie rodzimy nie ma tego zlego co na dobre by nie wyszlo pisz na biezaco co z Toba i wogole to moze przestaniesz myslec

a moze Guska nam sie dzis pokaze

akina_zet napisał:

Dziewczynki przepraszam,że ja tak o sobie,ale jestem strasznie przejęta. Na tej sali co leżę nie ma odwiedzin,więc nawet męża zobaczyć nie mogę. Dziewczyny,które rodzą,tak strasznie krzyczą,że płakać mi się chce z przerażenia Nie wiem jak ja tu wytrzymam
A ja nadal nie wiem co ze mną

Monia dasz radę już nie ma odwrotu kochana... a na koniec dostastaniesz najwspanialszą nagrodę za swoje cierpienie... igunie

Cześć mamcie!

Wszystkie dzieciaczki piękne na zdjęciach, aż chce się je ucałować
A dla Juleczki życzę dużo zdrówka

Monika-Akina trzymam kciukasy za Was, oby to było dzis to nie fajnie, że mąż nie może być z Tobą zawsze wsparcie bliskiej osoby pomaga, a w takiej chwili to tym bardziej! Czyli mąż w ogóle nie może być przy porodzie, czy tylko teraz na tej sali?

Ciekawe jak u Karolci?

A i Mery dawno się nie odzywała, ciekawe jak tam jej Julka?

Mojej Oli tez skórka schodzi i to praktycznie z całego ciałka. Kąpiemy ją w tym Oilatum, jest troche lepiej. Byłam przeciwniczką tych emolientów, ale jednak to pomaga!Jak tylko skóra się zagoi to przechodzimy do Hippa!