Mamusie wrzesień 2013 =)

Hej dziewczynki,
My po srednio przespanej nocy powoli zbieramy sie na bioderka. Zo od wczoraj po kazdym karmieniu zrzuca wiekszosc tego co zjadla, od 1do5 trzymalam ja w pionie miedzy karmieniem zeby sie odbilo, cala posciel zachlapana... Zaczyna mnie to martwic...

Papi kiciak piekny, do zaglaskania! U mnie o Zo tez mowia ze wyglada na starsza niz jest to chyba nic zlego z ta pielegniarka mnie rozwalilo, dobrze ze ci od razu kuratora nie przyslali

Donia slicznie wygladasz na zdjeciach z chrzcin, pasemka calkkiem niezle ukrylas no i dobrze ze masz juz ta masakre za soba.

Agamo wracaj nam do zdrowia, dobrze ze tutaj nie trzeba wytezac mowy tylko palce

Zuza ja juz zakupilam cieple rekawiczki na spacery, o mufce nie pomyslalam ale dobry patent

Szczepienia, w piatek termin a ja nadal nie wiem co zrobic, instynkt mi mowi, zeby nie szczepic poki co... Nie lubie robic czegos wbrew jemu

Do pozniej mamcie!

iga no moj potrafi wrocic po 24h z pracy i posiedziec godzine dwie na jakis durnych czolgach i pozniej isc spac i jak wczesniej budze tpo zlosc bo on przeciez zmeczony.. albo jak slysze ZARAZ jak o cos poprosze (bo przeciez ma wojne i nie moze byle kiedy przerwc) to mam mega wkurwa. a ma 35. oj durne te nasze chlopy ze hej

nubi no u mnie wczoraj tez co zjazla to wyrzygiwala i takim juz scietym mlekiem.. dzis odpukac spokoj wiec moze tylko cos chwilowego

papi e to dosc grzeczny kociak. to moze nie bedzie zle:) a co do dziadka to brak slow

Oj nie zazdroszczę Wam dziewczyny z tymi menami Ja nie mogę na mojego narzekać, na prawdę robi wszystko co trzeba, a jak nie wstaje w nocy (bo karmię piersią, to po co ma wstawać) to jeszcze mnie przeprasza, że przsypia karmienie Ale niektórzy chyba nie rozumieją, że to też ich Dziecko i my opiekujemy się nimi 24h/dobę, a nie na etat!
Może jeszcze dojrzeją, tylko potrzeba im czasu

Co do ulewań...Zosie też czasem tak chlusta, że przebieramy się po każdym karmieniu Ale zauważyłam, że zwykle dzieje się tak, jeśli się przeje. Myślałam, że małe dzieciaczki nie mogą się przejeść, a jednak chyba mogą. Zwykle dokarmiam Zosię i zjada 60ml. Dziś miałam odciągnięte 80ml, więc dałam jej na raz i zjadła wszystko. No i dwie godziny wrzasku i płaczu

Papi, Hubcio śliczny chłopczyk i ładnie trzyma główkę Zosia wcześniej ładnie trzymała, a teraz chyba jakiegoś lenia złapała i nie ma szans No i kociak też słodziutki Może się dogadają z Młodym

Papi - kociak rewelka, ale zachowanie dziadka żenada.

Jeśli chodzi o ulewanie, to chyba coś w powietrzu jest , bo Wojcisław też praktykuje niemal po każdym posiłku. Od wczoraj tak ma.

Jeśli chodzi o facetów i mężów, to ja kompletnie nie mam co narzekać. Mój mąż jak wraca z pracy to zabiera mi syna i się nim zajmuje, bo twierdzi, że pewnie ja i moje plecy mamy dość po całym dniu. On też kąpie Wojtasa i co drugą noc ma "dyżur" czyli wstaje do małego. Krótko mówiąc mam kochanego męża. Tak samo robił kiedy Zuzia przyszła na świat i teraz mają ze sobą świetny kontakt. Nakłaniajcie kobiety Waszych facetów do większego udziału w życiu dziecka, bo potem to pięknie procentuje.

Hej

Pappi, maluszek słodziak I nie wygląda wcale na takiego dużego. Kotek też śliczny. My mamy dachowca czarnego i sierści pełno. Jest z nami 3 lata i bardzo się do niego przyzwyczailiśmy, ale chyba teraz przy dziecku bym go nie wzięła. Jeszcze, że dzieckiem trzeba się zająć, to ten kot jak drugie dziecko Kuwetę ma na balkonie, bo strasznie brudzi, to co chwila chce iść na balkon. A jak go wypuszczę, to już chce wracać i skacze na szybę i budzi Szymusia

Co do ulewania to u nas tak samo. Nic się nie zmieniło. Było już lepiej jak pił to mleko NAN AR, ale często był problem z kupkami, wolno jadł je i to bardzo i drogie, bo 45 zł. Wróciliśmy do zwykłego NANa i znowu zaczął więcej ulewać, czasami chlustać :/

A my dzisiaj byliśmy w Tesco. Ogólnie nie lubię tego sklepu, ale dzisiaj pozytywnie się zaskoczyłam Było dużo promocji. Np. są dziecięce ubranka -50% (chyba ktoś już pisał o tym). Kupiliśmy Szymusiowi komplet: czapeczka, spodnie i bluzka za 16 zł I jeszcze MEGA pakę Pampersów 186 sztuk za 120 zł, ale 30 zł dostaje się przy kasie na dalsze zakupy, także pampersy kosztują naprawdę 90 zł tylko. Kupiliśmy mu taki bujaczek za 239 zł www.mall.pl/lezaczki-siedziska/brightsta...atko-fun-on-safari01
przeceniony prawie 100 zł. A i jeszcze kupiliśmy 6 opakowań chusteczek Pampers za 24.99 zł i opakowanie NAN 800g za 38 zł i to w puszce! Także zakupy udane. Wydaliśmy prawie całą kasę, którą Szymuś dostał na chrzciny. Bo już teściowa wczoraj się dopytywała czy coś mu kupiłam, bo zaraz wszystko rozwalę

Papi kociaki cudo male Hubercik fajny facet
Tak Zuziu co jest w powietrzu,bo Neli wczoraj zalala mnie,siebie i kanape mimo iz jej sie odbilo....hm ...bylam w szoku.
Agamo wracaj do zdrowka Kochana
My zadnych szczepien nie robimy,niech ma swoja odpornosc do zwalczania choroby niczym nie oslabiona

No dziewczyny, ulewanie minelo, dziecie szczesliwe:)

Donia no to faktycznie udane zakupy.
A propo promo to pampersy premium 2 za 55 zl 90 sztuk w rossmanie.

Bioderka tez sprawdzone, wsio ok, dostalysmy zaproszenie na za 8tyg. ale nie skorzystamy chyba

Dobry!

A co tu taka cisza?

Nubi, my już przeszliśmy na 3, bo 2 już były za małe Ogólnie na początku używaliśmy pieluszek Dada, czasami Pampersa i nie widziałam różnicy. Ale teraz jak mam 3 z Dady i 3 z Pampersa, to widzę różnicę. Dada śmierdzi tak jakoś, a Pampers pachnie i jest mięciutki. Także będziemy szukać zawsze promocji i brać Pampersy. Jak jest promocja, to cena jest podobna do Dady.

Za dwie godziny pierwsze USG. Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam Was wszystkie I buziaki

o boshe szerszeń w końcu kima w huśtawce dopiero pierwsza a ja mam wrażenie że już cały dzień za mną i to cały dzień ciężkiej pracy...

....o nie! on otwiera oczy

zuzanta mufki super... już widzę jak będą bosko wyglądały w komplecie z kocykiem.. też muszę sobie coś takiego sprawić ale może gdzieś tańsze znajdę

Donatko śliczne fotki z chrztu, dobrze że jednak udało się wam coś pstryknąć

Daga nawet mi nie mówi bo ja na samą myśl o tym że antkowi wyjdą zęby drżę... a tym bardziej że słyszałam historię jak maluch odgryzł sutka mamie... więc coś czuję że zęby= koniec karmienia

aguś a co lekarz znowu się czepiał wagi kacperka??? boshe czy wszystkie dzieci muszą być mierzone tą samą miarą??? pamiętam jak urodziła się moja małodsza siostra, też bardzo mało przybierała na wadze i lekarze ciągle kazali rodzicom robić jakieś dziwne badania, bo pewnie coś jej dolega... kres wszystkiemu przyniosło badanie podczas którego przez cewkę moczową wpuszczano jej jakąś sonde z kontrastem... rodzice wowczas powiedzieli że tego już za wiele i więcej na żadne badania nie poszli a okazało się że młoda po prostu nie lubiła mleka bo jak wprwadzono stałe pokarmy to wszystko wróciło do normy

papi hubcio śliczny i nowy pupilek też

kalinka, aga ja też padam jak mały jest u jakiejś babeczki na rękach i szuka cycka

biedroneczko czekamy na info

no to sobie pospał... całe 30 minut

Tyle napisałam i wszystko się usunęło więc teraz tak w skrócie:

Byłam wczoraj na wizycie i ogólnie wszystko ok. Bałam się badania, ale o dziwo nic nie bolało. No jedynie miejsce, gdzie szew mi puścił i prawdopodobnie czeka mnie mały zabieg tzn. plastyka, bo skóra źle się zrosła. Eh, jak zwykle coś, ale o tym będę myśleć później. I dostałam tabletki i mogę po nich mieć plamiena, okres albo nic z tych rzeczy, spróbuję, a jak mi nie przypasują to pójdę po inne.

Biedroneczko gratuluję czekam na wieści z usg

Donata ja Cię podziwiam za cierpliwość ja już chyba na dzień dobry bym nie wytrzymała

No i mężuś kupił auto. Fakt jest super, ale jak pomyśle ile kasy poszło to mi jakoś nie do śmiechu. wcześniej siedział przy kompie, bo szukał samochodu, a teraz szuka informacji o nim, kiedy mu to przejdzie, bo niedługo to z laptopem spać będzie
No i miałam w planach meeega zakupy dla siebie, ale muszę się wstrzymać

Uciekam bo dziecko mi płacze.

Witam
Widzę, ze forum trochę opustoszało. Za to fb działa pełną parą, aż nie nadążam czytać wszystkiego
U nas sprawy brzuszkowe powoli wracają do normy. Musimy nowe mleko wprowadzać stopniowo, więc efekty będzie widać za kilka dni, ale już jest zdecydowanie lepiej

Donata ja tez widzę różnicę między Pampersami a Dada. Dady tak nie pachną, nie są takie chłonne i nie trzymają kupska tak dobrze jak pampersy. My często kupujemy Pampersy te białe na promocji w selgrosie to są po 36zł a dady po 30zł, więc niewielka różnica cenowa

Biedroneczka czekamy na wieści z usg

Cześć Dziewczyny

Mam dziś coś kiepski dzień, cały czas mnie głowa boli i do t go ta pogoda Ciągle pada więc nici ze spaceru Miałam poodpisywać na poprzednie posty, ale tak marnie się czuję, że nie dam rady, przepraszam Was

Biedroneczko powodzenia i czekamy na wieści

Muszę się jeszcze pochwalić, że trafiło mi się złote dziecko Spała ładnie całą noc, jak zwykle zresztą, ale tym razem obudziła się o 5. Zmieniłam pieluchę, dałam butlę i położyłam ją do łóżeczka z myślą, że zaraz zacznie płakać i już koniec spania. A ona co? A ona pospała jeszcze do 9 i teraz też cały dzień śpi Jak ja kocham tego mojego grzecznego aniołeczka

Hej dziewczyny, ależ tu się cisza zrobiła.. wywiało na fejsa wszystkich, bo tam wygodniej no
A ja czytam regularnie, ale jak zwykle żeby coś napisać to ciężko mi się przybrać.
Ogólnie u nas jest spokojnie, jeśli chodzi o Patrysia, wszystko w jak najlepszym porządku, tylko oczywiście przez te sądy, pozwy i inne cholery zmobilizować się do niczego nie mogę.:/

Dzięki kochane dziewczyny za słowa wsparcia, naprawdę dużo lepiej się na serduchu robi jak się czyta takie miłe słowa

Kiniu, po roku przerwy to możecie mieć niezłe rodeo U mnie w sumie po pierwszej jeździe był dramat, ale druga już była super, zero zakwasów no i dużo przyjemniejsza kobyłka do jazdy
Jeśli chodzi o pracę to niestety, ale nie wrócę do tego ośrodka gdzie pracowałam przed ciążą, no i tak prawdę nie mam pojęcia co mi się trafi.Jak trzeba będzie to i do marketu pójdę, byleby jakiekolwiek pieniądze były...
Daguś, dzięki serdeczne :* Na razie to ja robię wszystko, żeby w ogóle mój pozew został uwzględniony.. Nie mam adresu tego bałwana i nie wiadomo czy go uzyskam, a bez adresu pozew jest oddalony. :/ Takie mamy zajebiste prawo.
Donia, wybacz,ale ja Twoich przejść związanych z chrztem Szymusia nie skomentuję... Kopara mi opadła. Ja bym po prostu pozabijała, albo ewentualnie wyprosiła bezwzględnie towarzystwo. No i na tym zakończę, bo cisną mi się bardzo niecenzuralne słowa.
I wybacz mi,że to powiem, zrobisz co zechcesz, ale kochana, jeśli nie zareagujesz w jakiś stanowczy sposób to wyobraź sobie, że każde święto Twojego Szymusia może tak wyglądać...
A i zapomniałabym! Zdjęcia ze chrztu śliczne! Świetnie wyglądaliście wszyscy
I widzę, że podzielasz moje zdanie co do Dady - a konkretnie tego, że śmierdzą. Ja myślałam, że to tylko taka paczka nam się trafiła.. bo też już lecimy na 3 - a poprzednie i newborny i 2 były super! Ogólnie najbardziej lubię Dadę, nigdy mi nic nie przeciekło, dobrze się trzymają, nie uczulają Patrysia. Tylko ten zapach taki nieprzyjemny jest.
Ale z zapachem ro różnie bywa, bo mieliśmy próbki chusteczek Pampers sensitive takie białe i też chciałam je jak najszybciej skończyć, bo śmierdziały paskudnie. I były małe, nieporęczne.
Aguś, jak tam Twoje zdrówko??
Iva, dzięki wielkie :* Ja już się nastawiam, że to potrwa.. ale teraz naprawdę najbardziej się martwię o to czy w ogóle mi ten pozew uwzględnią. Powoli kończę go pisać, ale to koszmar jakiś jest.
Super, że Twojej koleżance się udało
Madzik, fotki Antosia cudne
Ojciec Patrysia nie utrzymuje z nami żadnego kontaktu, nic się kompletnie nie zmieniło w tej kwestii.
A do pracy muszę iść wcześniej dlatego, że moja Mama będzie miała tylko przez pół roku kuroniówkę, a do tej pory to Mama opłacała rachunki, po części też za pieniądze od ojca, a po nowym roku ja będę musiała przejąć przynajmniej część opłat, bo inaczej sobie nie poradzimy.

Temat cycków rozwalił mnie na łopatki :D:D
Zuzuzanta, ale fajowa ta mufka! Tylko strasznie droga! Chyba pogadam z Mamą i spróbujemy coś takiego uszyć Bo opcja jest rewelacyjna na zimę!
A z tymi różnymi wariantami imienia to u nas jest tak samo, to tak spontanicznie samo wychodzi; Patryś, Patiś, Patisonek, Patrylek, Patryniu, Patrysław
Kalinka, Natalcia cudnie wygląda U nas też skarpetki na półśpiochach albo na rajstopkach
A z tym spotkaniem forumowym to musimy znaleźć jakiś złoty środek, żebyśmy wszystkie miały względnie blisko Trzeba pozaznaczać miejscowości na mapce i zobaczyć co będzie po środku
Papi, przepiękne to Wasze kocisko!
A z tą wizytą pielęgniarki to jakaś masakra. Na jakiej podstawie w ogóle ona taki wywiad środowiskowy prowadziła.
Biedroneczko, trzymamy kciuki mocno za usg!
Natka, u nas pogoda też do kitu.. Wyszliśmy dzisiaj na spacer i musiałam zawrócić bo zaczęło lać :/ A Pat teraz dosypia w wózku przy otwartym oknie.

Hejka laseczki

Ja tak na szybko ostatnio sie nie odzywalam bo strasznie bolala mnie cala polkula glowy ucho oko glowa tylko nie zeby az wkoncu wyszlo ze mam zab osemke do usuniecia dzis bylam na 10 i wyrwane a na 11 wizyta kontrolna u gina i wszystko ok tak sie ciesze ze juz po zebie wkoncu moge normalnie funkcjonowac

Donia sliczne zdjiecia z chrzcin

aaa tak poza tym macie pozdrowienia od Moniki Akiny :)gorace buziaki od niej i Iguni nie ma narazie czasu by wejsc na forum mala placze jak da rade odezwie sie narazie kazala was wszystkie goraco ucalowac