Mamusie Wrzesień 2015

Zazanna napisał: Ooo Asiek to jak one działają to ja biorę te tańsze
Ja się po prostu nie spodziewałam, że taka fajna i wygodna rzecz może tak mało kosztować -za dużo szczęścia na raz

Mój ma gniazdko na USB i podłączam do laptopa wtedy ładuje się ( w sumie tak na godzinę troszke ponad starczało mi naładowanie) ale spoko po przyjściu naładowałam go i tyle. i tam ma wejście na kartę sd, mam jedną na której mam piosenki do biegania. włączałam i w drogę myślałam że nie można podgłaśniać i podciszać ale mój siostrzeniec wtedy 4-letni używał go i powiedział, że chce podgłośnić a ja do niego że nie da się a on do mnie "jak to się nie da trzeba o tu przytrzymać dłużej bo inaczej piosenka zmeini się sie " no cóż a ja przez pierwsze tygodnie nie wiedziałam jak pdoglośnić

allegro.pl/sluchawki-mp3-wireless-bezprz...osd-i5075071975.html ja od tego gościa kupowałam nawet po roku czasu dalej sprzedaje

Kurcze ja chyba też bym chciała przed.. ale kilka dni tylko -tak żebym miała niespodziankę

O Asiek dzięki To i j u niego zamówię
ahh te dzisiejsze czterolatki...

Hej

Kasandra, trzeba myśleć pozytywnie. Moja kuzynka ma synka rocznego już teraz, u którego po porodzie też chyba zauważyli powiększenie jednej z nich, poszli na usg i teraz jest wszystko w porządku, wszystko przeszło jak ręką odjął. Tylko na początku musieli obserwować. Może być tak, że u Twojej malutkiej szybciej się to unormuje także głowa do góry

Gloria, jedźcie ostrożnie

Pesq super, że masz taką fajną siostrę Moja też mi od czasu do czasu kupuje coś dla małej. To bardzo miłe jak ktoś bezinteresownie sprawia przyjemność innym

My wczoraj przywieźliśmy karton ubrań od siostry Filipa i dzisiaj już cała suszarka stoi a jeszcze z 2 pralki będę musiała wstawić, ale już na dniach chciałabym skończyć to wszystko ogarniać i mieć spokój psychiczny

Basiek, mam to samo... Zachce mi się do toalety, idę a potem spać nie mogę, bo to gorąco a to ułożyć się nie mogę itd. itd. Koszmar

Co do prasowania, to też nigdy nie lubiłam tego robić, ale takie malutkie ubranka bardzo chętnie prasuję i dosyć szybko mi to idzie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No i brzuszek piękny

Kasandra, zaproś koleżankę na jeden dzień do Ciebie, niech Ci pomoże w codziennych obowiązkach, to przestanie się nudzić, a może Ty na jakiś czas odzyskasz spokój

Zaz, ja kupuję w JYSK'u pościel flanelową. A to do słuchania serduszka, to może detektor tętna płodu? Jak byłam w szpitalu, to położna do jednej dziewczyny co 2h z tym przychodziła. Nawet w nocy i musiała brzuch wystawiać. Niby po 30 tygodniu tak robią w szpitalach. Mi się upiekło, bo miałam 29, więc tylko kilka razy mi sprawdzali.

Jeśli chodzi o poród, to też nie chciałabym być po terminie. Siostra Filipa 3 tygodnie przed poszła do szpitala i 2 tygodnie po terminie dopiero urodziła i to z oksytocyną, która niewiele pomogła i z przebiciem pęcherza płodowego. Samo to wyczekiwanie w szpitalu strasznie ją wymęczyło. No i mały urodził się z niedotlenieniem bo za długo czekali. kurdę oby z naszymi maluszkami poszło sprawnie i bez komplikacji...

Jejku nie rozumiem właśnie przetrzymywania ciąży później okazuje się, że dziecko niedotlenione jest albo coś innego. Jest termin to wywołuje się i tyle a nie czeka na zbawienie. Jakoś jeszcze nie słyszałam, że u którejś kobiety po terminie sam wywołaj się poród, jedynie co słyszę, że po tygodniu kobieta w ciązy przychodzi do szpitala, wywołują poród i później słyszę że niedotlenienie, czy dziecko traciło tętno i trzeba było cesarkę itp itp...

Asiek ja syna urodziłam w 41tc. Ale od 40tyg codziennie musiałam jeździć do szpitala na KTG wiec jakby byla nieprawidłowości to by ja wyłapali odrazu. I poród rozpoczął sie sam bez wywoływaczy.. Ja boje sie ze wy juz będziecie miały dzieciaki a ja nadal bede w 2paku

Podczytuję Was dziś cały dzień, ale dziś u mnie też spadek formy i nawet jakoś siły nie mam pisać... Jakoś kiepsko się czuję, brzuch pobolewa, ciągnie, kłuje, twardnieje, nie jakoś dokuczliwie, ale jakoś tak mi źle dziś Dobrze, że chociaż Stasiu sobie bryka to spokojna jestem, ale te jego wygibasy też są dość bolesne

A co do wieści to przyszedł dziś wózek Oni chyba wyczuli, że będę chciała kłócić się o tą promocyjną cenę, bo dostaliśmy maila, że wózek dostarczy nam kurier a umawialiśmy się z nimi, że mąż odbierze wózek ze sklepu. No i jak zadzwoniłam to za bardzo nie było dyskusji, bo babka mówi, że kurier zaraz u nas będzie i że kwota pobraniowa to tyle i tyle, a promocja jest od wczoraj i dotyczy zamówień, które będą składane po 1 sierpnia. Nam zależało na szybkim zamówieniu, bo do końca lipca xlander ma promocję i za okazanie dowodu zakupu wózka dostaje się fajne zestawy gratisowe. My wybraliśmy sobie parasolkę i taką torebkę biodrową: x-lander.pl/promocja/ Sam koszt parasolki to normalnie 100zł, więc w sumie na jedno wyjdzie, bo jakbyśmy zamówili po 1 sierpnia to byłoby 150zł mniej, ale nie byłoby już promocji na parasolkę, więc...

Tak czy inaczej jestem wózkiem zachwycona Wszystko super działa i wygląda. Martwiłam się o ten czarny, a w rzeczywistości wygląda super. Tak samo ten kolor aqua w rzeczywistości jest fajniejszy Gondolka ma różne kieszonki i zameczki na drobiazgi, można odpiąć z tyłu klapę i jest taka moskitierka, ale to tak bardziej na upały, więc pewnie z tego nie skorzystamy Jeździłam sobie po mieszkaniu to prowadzi się jednym paluszkiem z fotelika też jestem zadowolona, wygląda na porządny Także wózek dziś osłodził mi dzień Wybaczcie, że nie wstawię zdjęć, ale już jakoś siły nie mam, tym bardziej, że gondole i fotelik D. wstawił na szafę, żeby kocurek tam nie wchodził i przypadkiem co gorsza nie osiusiał, bo niestety czasem jej się coś takiego zdarza

Zaz, ja jestem zadowolona z pościeli z Lidla, bo tez nie znoszę kory czy satyny... Musze teraz kupić jakąs pościel, bo malowalismy sypialnię i chciałabym miec jakąś nową z tej okazji ale ostatnio w Lidlu jak rzucili pościele to same niepasujące dla mnie wzory.

A to urządzenie to detektor tętna płodu. Ktg jest bardziej skomplikowane, bo z tego co wiem to bada tętno, ruchy, skurcze i trwa ok. 30 minut a potem wychodzi cały taki wydruk z wykresami.

Juradka, ale Lenka ma fajne mieszkanko

Ja też bym chciała co najwyżej kilka dni przed terminem, strasznie już mnie to wszystko męczy i chciałabym mieć Stasia przy sobie, ale jednocześnie przez całą ciążę towarzyszył mi strach czy dotrwam do bezpiecznego dla niego czasu, że teraz to chcę, żeby siedział jak najdłużej i nabierał tłuszczyku i sił ale po terminie też się zapewne robi nieciekawie

Pesq, Szumiś to moje marzenie. Głupio tak prosić kogoś o niego bo on chyba ok. 100zł kosztuje, więc tez nie taki mały wydatek. No ale może ktoś zechce nam sprezentować

W ogóle jaka przecena śpiworków w Smyku
www.smyk.com/cool-club-spiwor-dziewczecy...ubranka-dla-dzieci-p
(Kas, idealny dla Twojej małej żaglóweczki )

www.smyk.com/cool-club-spiwor-chlopiecy-...ubranka-dla-dzieci-p
(a ten dla Bartusia )

To chyba dobra alternatywa dla rożka w łóżeczku?
Tylko coś rozmiary same małe...I nie wiem czy ceny w tym internetowym pokrywają się z tymi w stacjonarnym?

Zaz ale ci się dzisiaj udało denerwowałaś się a tu wizyta udana więc super
a te owoce...mmm smakuwa
ja pościel kupuję w Ikei albo w Home&you. z tej z Home&you jestem bardziej zadowolona bo jest taka milusia...

ja jednak zabrałam się dziś za prasowanko, było mega gorąco ale taka miałam ochotę poprasować te malutkie rzeczy, że nie mogłam się powstrzymać a zresztą jak są chęci to trzeba to wykorzystać bo potem bym to odkładała przez tydzień...
i tak na dwie raty ze względu na ten upał wszystko sobie poprasowałam, szybko mi szło, myślała, że znudzi mnie to dosyć szybko a tu nie

będę musiała jeszcze wstawić pranie kolorów a potem jeszcze pościeli. ale z pościelą poczekam jeszcze trochę jak zamówię łóżeczko i jak przyjdzie. żeby sobie wtedy od razu ubrać, przykryję jakimś kocykiem i będzie już czekało na Kubusia

my dziś na obiad mieliśmy kurczaka w sosie słodko kwaśnym... uwielbiam sos ze słoiczka ale tak mi smakuje, że nawet nie podjęłabym się w tym przypadku robienia własnego.

Zdrzemnęłam się jednak, ale nie za długo mi się udało, bo oczywiście toaleta..

Za to jak wstałam, to poprasowałam rzeczy Bartusiowe i już mam z głowy I w odruchu miłości machnęłam T. koszulę na jutro
A teraz zajadamy z Malutkiem borówki i staramy się nie ugotować..

Sylwia dzięki W Jysku jeszcze nie próbowałam

Rita super, że jesteś zadowolona z wózka
Ja nie mam lidla blisko, musiałabym lecieć kawał drogi, a i tak pewnie by wszystko już było wykupione wrrr

O kurcze Rita i ja PRZEGAPIŁAM taki spiworeeeekkk ??? Łeeeeeeee <płacze>

Basiek mniam.. zjadłabym coś dobrego teraz, ale nie chce mi się nic robić...

W sobotę bedzie komódka, to w niedzielę poukładam sobie ubranka
O ile mi któryś z Panów ją poskłada heh.. bo jak powiedziałam, że będę składać sama, to T. popatrzył tym swoim wzrokiem, że już wiem, że nie będę sama

www.smyk.com/cool-club-body-chlopiece-z-...campaign=lowerfunnel

Właśnie odkryłam, że w bodziakach, które kupiłam ktoś podmienił body
W moich były dwa takie same granatowe i jedno białe w te drobne wielorybki, a nie ma tych z wielorybkiem i statkiem Jestem strasznie zła, bo te, których nie mam strasznie mi się podobają <rozżalona>
A swoją drogą w sklepie kosztowały 25 zł za 3-pak, a nie 32 jak na stronie, to może dlatego?

Zazanka, Franio ma te same bodziaki Dwa jasne i jeden granatowy jak na stronie, ale dla pocieszenia Ci powiem, że po pierwsze były kupione w regularnej cenie, a po drugie są bardzo fajne, ładne i przyjemne po kilkunastu już praniach, więc myślę że Ty i Dzieć będziecie zadowoleni

Zazanna napisał: O kurcze Rita i ja PRZEGAPIŁAM taki spiworeeeekkk ??? Łeeeeeeee <płacze>

Zaz, nie wiem jak w sklepie ale w necie tylko rozmiar 50 i 52 wiec nie masz czego zalowac nie wiem czemu same takie male...

Hej kochane! Przyszły firanki do salonu (spapugowałam troche od Kas bo to woal na szelkach ) i materacyk do łóżeczka Ogólnie jezdzilismy w pare miejsc i nic dzis nie poprasowałam... a czeka mnie sterta ale to tez nie jutro bo jutro lekarz i chce do tej szkoly rodzenia sie zapisac i jeszcze spotkanie ze znajomym także na pewno sie nie zabiorę...

Zaz - super że dzis mialas mila wizyte I w sumie fajnie że Ci tak powiedziała, ale ja mimo wszystko musze troszke tam się "podgolić" bo inaczej czuje sie jakas taka.. nieczysta

Mnie zastanawia jak to jest z tymi spiworkami, bo ja dostalam jakis taki hmm na oko z 68 rozmiar i myslalam ze Agatka bedzie mogla w nim spac.... nie wiedzialam nawet ze to rozmiar jakis, teraz jak Rita napisala to tak zbadalam na oko 68... To w czym ona ma spac na poczatek? Koldra nie bardzo, ten spiworek duzy.. O co tu chodzi ?

Dalej mnie kłuje pod żebrem

Agusia! Co u Was? Jak Malutek ? Napisz pare slów