Mamusie Wrzesień 2015

Witam
my jeszcze nie spakowani ale powoli ogarniam ten burdel
Teraz usypiam emilke tzn lezy w lozeczku obok a ja na naszym i udaje ze spie a tak naprawde czytam neta a ona zasypia
dzisiaj nie wiem w co rece włożyć dosłownie bo i pakowanie i sprzatanie i zakupy i kanapki i do tego jeszcze lodowki i zamrażarki ehhh ....

Asiek smacznego

Kasia odpoczywaj juz niedługo
pesq i sylwia trzymam kciuki za wizytę

Sliczne brzuszki macie ja to taka rozlazla jestem he he
no pwwnie w pl kilka "milych" komentarzy usłyszę trudno

Pewnie juz nic nid napisze ale moze znajde chwile na czytanie wiec :
Do zobaczenia w Polsce !!!

hej hej
Kasia ja się czuję podobnie...no nienawidzę upałów, nigdy ich nie lubiłam a teraz to już w ogóle mnie skręca jak termometr zaczyna pokazywać nieziemskie temperatury... aż płakać się chce bo nic nie robię a i tak cała jestem mokra yh

u nas dzisiaj znowu była taka porządna burza, popadało ale co z tego, znowu jest ciepło...

Akiedyś potrafiłam jeść pierwszy posiłek o 18

Zaz ja kiedyś też długo długo mogłam nie jeść - może nie aż do 18.00 jak ty ale długo a teraz jak czasami wstaję do toalety w nocy to muszę skręcić do kuchni i coś przegryźć bo tak mnie ssie

Sylwia daj znać jak po wizycie. mi został jeszcze tydzień ale w poniedziałek wpada mama to już w ogóle szybciutko mi do wizyty zleci i w przyszłym tygodniu zamawiamy łóżeczko, jedziemy po materacyk i wanienkę i w ogóle ma być super

wrzucam pierwszą część komody na razie ustawiliśmy ją w salonie bo Kubuś w swoim pokoiku nie ma jeszcze położonej podłogi.
a ciuszki póki co ułożyłam rozmiarami i chyba tak zostawię. na samym początku mam rozmiar 56 bodziaki a obok pajacyki a za nimi tak samo tylko w rozmiarze 62 a jak dojdzie druga część komody to jeszcze muszę ułożyć skarpeteczki, czapeczki i inne rzeczy ale to właśnie wolałabym mieć do takiej szuflady jakiś wkład. no i całą resztę ubranek też jakoś rozsądnie poukładać. ale to muszę najpierw mieć szufladki i wtedy będę kombinować

Zmierzyłam i jest 130/90 a tętno aż 96, poleżałam trochę, jestem jakaś senna strasznie, ale zasnąć nie mogę może przez ten upał...
no nic idę dalej leżeć i pić wodę... już od wczoraj wieczór wypiłam ponad 2l i cały czas suszy jak na kacu
Basiek śliczna komódka i jak ładnie już wszystko poukładałaś, ubranka czekają już tylko na Kubusia ja się cieszę, że wczoraj poprasowałam, bo dziś nie mam siły kompletnie na nic

Gloria, nie przejmuj się gadaniem ludzi, tego nie unikniesz choćbyś była miss świata, a ciąża jest szczególnym stanem i komentarze na temat wyglądu kobiety są w ogóle nie na miejscu. Najważniejsze żeby bobo urodziło się zdrowe i że jesteście szczęśliwi

Kasia uważaj na siebie. Te upały są strasznie męczące dla każdego, szczególnie dla kobiet w ciąży niestety....

Basia, pięknie wszystko posegregowane i widzę, że Kubuś (Puchatek) u Kubusia rządzi Co do segregacji we wkładach do szuflad, to rzeczywiście super sprawa. Ja sobie w ten sposób ułożyłam i trochę dzięki temu zaoszczędziłam miejsca




Podejrzewam, że jak mała będzie na świecie, to będzie gorzej z organizacją i dokładnym układaniem, ale spróbuję

Hej kochane,

Sorry że tak późno się odzywam , ale u nas okazuje się że przypadki lubią datę 23go bo jak miesiąc temu nam się przeciek Zaczął, tak dziś rano czerwono na podpasku, wiec pierwsze co to do szpitala i tak już tu siedzę 4 h prawie i czekam aż mnie jakiś lekarz w końcu zobaczy, sama juz nie wiem czy się martwię czy wkurzam na system bardziej.

Nie wiem co o tym myśleć, bo Nie mam jakiś boli ani nic specjalnego ale no definitywnie te wody są teraz bardziej rozowo-czerwone no i (szok) test moczu wykazał krew.

Dam Wam znać co i jak jak tylko się czegoś dowiemy, póki co czekam i mnie szlag trafia, bo to może być "coś" a oni tak się grzebia że masakra..... Ktg wyszło chyba ok, temperatura też a ciśnienie lekko wyższe niż normalnie, bo jak oscyluje pomiędzy 110-120 tak było 135/90 co do tej pory było niespotykane.

Piękne macie komody, firanki i wszystko kochane:)

Trzymajcie kciuki!

meszku trzymaj się dzielnie!!! i tylko się nie denerwuj :* czekamy na wieści :*:*:*

Meszku, powodzenia Może ta krew od pęcherza. Jakiś stan zapalny czy coś... Najgorsza jest ta niepewność, a w szpitalach i na ip zawsze mają czas niestety

Upał dziś niesamowity... Niby nic nie robię a cała mokra jestem...
Byłam z młodym nad wodą i padam. Jak pomyśle, że trzeba coś na obiad ugotować to aż mi się nie chce... Patelnia na dworze, patelnia w kuchni

Pesq firanki i koszyki super! Aż zajrzę dziś do biedronki pod wieczór, może coś jeszcze zostanie dla mnie.

Magdalena masz śliczny brzuś

Kasandra gratuluję 8 miesiąca, tylko patrzeć jak będziemy się rozpakowywać jedna po drugiej.
No i oczywiście domek Agaci zgrabiutki:)

Gloo pokazałabyś się nam w końcu, bo jako jedyna chyba nie wstawiałaś zdjęcia z brzusiem... Chyba, że coś przeoczyłam.
No i udanego wyjazdu:)

Basiek widzę, że Kubuś będzie uwielbiał szarości. Ja też uwielbiam... Komoda elegancka

Mech jesteśmy już na takim etapie, że co by się nie działo będzie dobrze... Wytrzymaj jeszcze tydzień do 8 miesiąca:)
Czekam na wieści.

Dzięki dziewczynki:*

Była lekarka i wygląda na to ze nie wiedzą (oczywiście) skąd to krwawienie - napewno nie pęcherz bo razem z wodami leci, ale nie są zaniepokojeni specjalnie kolorem, stwierdziła zamknięta szyjke ale potwierdziła krwawienie gdzieś "tam".

Wydaje im się ze nie mam śladów infekcji, zresztą twierdzą że krwawienie raczej mało prawdopodobne jest by ją sugerowało jako pierwszy objaw, musiałabym mieć jakieś bóle albo gorączkę itp, a ze nie mam to ok, pobrali krew, wymaz i będą testować. Na wszelki wypadek musimy zostać do jutra w szpitalu żeby mieli na nas oko i żeby się upewnić że nie zacznę rodzic oraz poczekać na wyniki testów.

Będę dawać znać jakby coś!

Siema!
Chociaż ktoś mi komplementy prawi dzięki, ale wcale tak dobrze nie wyglądam (zdj. w kibelku biurowym,to nie moja łazienka jakby co
Kasandra Ty to dobrze wyglądasz może brakuje wapnia??

W nocy była burza ,i straszna duchota,wzięliśmy Tomka do siebie bo coś się ciągle rozbudzał, szkoda,że zdjęcia nie zrobiłam w jakich pozycjach spaliśmy ja na brzegu mąż na brzegu a Tomek w poprzek

A która z Was ma na fejsie profilowe na rurce? Też chodziłam na pole dance i planuje wrócić

Pesqu piękne zasłony,Agacie będzie pięknie Ci je zrywać kiedyś

Fajne łóżeczka macie, córka będzie miała po Tomku,już nie będziemy kupować, w sumie Tomek też ma po kuzynie mamy szufladę i dla mnie jest praktyczna,bo można zawsze coś upchnąć, meble i tak co jakiś czas odsuwam żeby wysprzątać kurze

Sylwia, dobrze,że dziewczyna brata jest od początku pod kontrolą lekarzy, będzie dobrze, kuzynka męża ma cukrzyce i urodziła zdrową córeczkę

A we wtorek inna kuzynka męża urodziła przez cc Henryczka( u nich tak jakoś dziwnie na tym śląsku,że po jednej cesarce drugą robią mimo,żę można naturalnie urodzić
Tak się cieszę,że u nas będzie dziewczynka bo jak urodził się Tomek to mężowi obiecałam,że jak będziemy mieli drugiego chłopca to będzie Henryk(tak mąż chciał) ale ja cały czas wierzyłam,że będzie córka

Kasia a my prawie 3 lata mieszkamy w domu po remoncie i nadal mamy same żarówki w osłonkach,bo ciągle są inne wydatki, ale w sypialni już mamy lampy wiszące się nie przejmuję po mału do przodu

Zazanka widocznie czeka na Was lepsze miejsce,i musicie poszukać

Moja kluska też lubi się rozpychać,ale tak się rozpycha,że aż mnie boli albo zaraz chce mi się siku

Asiekasiek, nie wiem jak się wirus nazywa,ale same mi reklamy wyskakują i jakieś gry na nowych kartach uciążliwe to jest mamy trzy przeglądarki i teraz zauważyłam,że na fajerfoksie i chrome mi wyskakują także korzystam z opery teraz.

hej, my po kolejnej wizycie
wszystko gra,Janko rośnie lekarz powiedział, że powinien mieć wagę 3500, taki średniaczek jest z Niego więc ładnie nadgonił dalej ułożony pośladkowo...więc w razie czego cc. Ale to jeszcze nieprzesądzone oczywiście
poskarżyłam się też na te skurcze, powiedział mi, że dobrze, że biorę magnez, ale to może być nie tylko wina jego niedoboru, ale też złego krążenia, także mąż ma przykaz codziennego masażu łydek i stóp
mech nam wczoraj na szkole rodzenia położna mówiła, ze jak śluz jest podbarwiony krwią to może oznaczać odklejanie łożyska...ale oczywiście nie chcę Cię straszyć, trzymam kciuki, żebyście jeszcze w dwupaku byli, nawet do 23 sierpnia!
ehh piękne macie te komódki i ubranka ) ja już bym chciała to wszystko na te małe nózie i rączki zakładać...wycałować ten cudny pycholek i wytarmosić za malutki nosek
acha a co do tego wirusa to nie pomogę, ale Madzia spróbuj zablokować w ustawieniach wyskakujące okienka...

Hej,

Basiek - pieknie szaro <3 uwielbiam! Agata też ma mnóstwo szarych rzeczy.. W sumie po tych blizniaczkach dostalam sam róż więc sama jej szarości nakupilam

Magdalena - haha rozsmieszylas mnie tym że mala bedzie ciagala firanke bo wczoraj pies ciągał Takie to życie

przede wszystkim - MECH kochana moja trzymam kciuki! In touch pamiętaj pisz do nas co i jak!

Sylwia - trzymam za wizyte

Agatka - widzisz! waga książkowa 3500 wiesz?

co do cisnienia przed ciaza mialam zawsze ok 90/50 musialam duzo kawy pic itd.. a teraz mam przecietnie 120/90 i podobno jest spoko. Tetno mam prawie zawsze powyzej 90 - nigdy lekarz na to nic nie powiedział (ani gin ani diab.)

U mnie diabetolog spoczko loczko - hemoglobina glikowana (przegląd cukrow z miesiaca - ma byc od 4,8 do 6.2 u zdrowych ludzi ) ja mam 5,0 tak jak miesiac temu wiec bardzo dobrze. Poza tym z cukrow tez zadowolona, z wagi również (znow 1,5 litra wody w 45 minut ... boooolało ) w sensie - no nie tyje pani zbytnio ale nic wiecej nie mowila Nastepna wizyta pod koniec sierpnia bo nie widzi potrzeby czesciej tylko recepty dala na zapas na insuline i paski do glukometru.

Pozniej spotkalam sie z kumplem na salatke (on pizze :/ eh ) i pojechalam zapisac sie do szkoly rodzenia... sklamalam im ze nie moge cwiczyc bo szyjka macicy (a mam super szyjke ) bo nie chcialam mowic ze bede miala cesarke bo podobno by mnie pogoniły... wiec zapisaly mnie tylko na wyklady od 17 sierpnia i bardzo dobrze

Mala sie nie ruszala od kiedy wyszlam z domu a teraz sie wykąpalam, polozylam i zaczelo sie.. czkawka i kopsy

Kluje mnie pod żebrem nadal

Gloria dzielna kobieto szerokiej podrozy:-) nie stresuj sie glupimi komentami:-) mi kiedys tesciu w zartach powiedzial ale duzy brzuch a ja mu bezczelnie,ze urodze to bede miec mniejszy a tesciu nie:-p


Mech trzymaj sie dzielnie, badz dobrej mysli.

Synek sie obudzil ale jeszcze probuje uspic go dalej, ja to musze mu Stokrotke spiewac:-p

allegro.pl/firana-woal-kresz-zaslona-prz...lki-i5556784057.html - lapcie! Tu widac dokladnie strukture materialu ze nie jest tak mocno gladka zeby nie bylo niespodzianek

To muszę odiwedzić home & you A oniprowadzą sprzedaż przez net?

Zaz ja kupiłam pościel właśnie przez ich stronę internetową. bo pamiętam, że w jakiejś gazecie był rabat i tylko do wykorzystania w sklepie internetowym
zresztą teraz praktycznie wszystko kupuje się przez neta

Basiek widzę, że Kubuś będzie uwielbiał szarości. Ja też uwielbiam... Komoda elegancka

Kubuś już uwielbia szarości tylko jeszcze o tym nie wie
jeszcze do tego dołączy jego szary wózeczek i będzie git
myślicie, że przeginam z tym kolorkiem? hehe

mi kiedys tesciu w zartach powiedzial ale duzy brzuch a ja mu bezczelnie,ze urodze to bede miec mniejszy a tesciu nie:-p

Magda, padłam xD

o jej ale mój mały wiercipęitek się rozkręcił... tak mi się brzuszek wygina co chwilę, we wszystkie strony ale luuuubię to