Mamusie Wrzesień 2015

Witajcie dziewczyny
rano zamiast sobie jeszcze pospać, to oczywiście obcinają te krzaki, wiercą i nie wiadomo co jeszcze
ech, ostatnio ciągle się nie wysypiam...
Asiek to chamstwo, że Cię nie przepuścili przecież jesteś w ciąży.
Kurczę Sylwia, Zaz zastanawiam się czy dotrze wypłata na czas, bo akurat jak oddawałam ostatnie zwolnienie to był przy kasie taki chłopak trochę zakręcony, ale tylko jemu mogłam to oddać, kierowniczki się urlopują a on je zastępuje kurczę dobry pomysł z tym robieniem zdjęcia zwolnienia zawsze jest jakiś dowód.
Kasandra widzę, że miałaś noc z przejściami...
Sylwia wytrzymasz do poniedziałku już niedługo
Też muszę się zabrać za jakieś porządki, tym bardziej że przychodzą do mnie wieczorem dziewczyny i organizujemy babskie spotkanie i już powiedziałam mężowi, że ma sobie też zorganizować jakieś wyjście, bo chcemy odpocząć od facetów

A to nasze zakupy z pepco i smyka, + 4 pary rajstop i 2 opaski

Noi tak musiałam czekać 40min. może to i nie dużo, ale bezczelnie a ostatnio jak byłam to była inna babka i powiedziała czemu nie weszłam od razu tylko czekałam a jeszcze poleciałam bo chlebek do piekarni i idę chodnikiem przejeżdża koło mnie dziadek na rowerze i skręca od razu na mnie mi pod nogi. Już nie wytrzymałam i wydarłam się na niego
Zazanna ja też widocznie taki humor mam do kłócenia się dzisiaj... a i rozśmeiszyłaś mnie że Ciebie przepuszczają bo jesteś gruba dajże spokój ja też jestem no taki urok ciąży:D ale w sklepach szczególnie kobiety ok 30 po 30 mnie przepuszczają. a faceci popatrzą się i odwracają wzrok
a u mnie dzisiaj chłodno piorę pościel później założe świeżą.
Ja tak samo jak Zaz zdjęcie robie L4 i nie dawałam żadnego zaświadczenia pracodawcy chociaż takowe mam.
Magda jeździłaś na rowerze??? Jak ja chciałabym się przejechać, ale mój to by mnie nie wpuścił n rower...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Asiek, nie dziwię Ci się, że się wkurzyłaś. Ja jak byłam na glukozie, to kobieta mi powiedziała, że mam wchodzić bez kolejki na kolejne pobrania i zanim weszłam, to spytałam jednej z nich czy mogę wejść. A ta spojrzała na mnie z taką pogardą i mówi tonem jakby dziecko upominała: CHWILECZKĘ! To jej powiedziałam, że mam wchodzić od razu i jak zobaczyła, że jest wolny fotel to od razu jej mina zrzedła. Święte krowy

Kasia, ja też miałam ciężką noc Zasnęłam chyba ok. 3, ale wstałam niedawno, bo u mnie za ścianą ktoś też wierci. Chyba mnie szlag trafi dzisiaj

Kropka, piękne ubranka, szczególnie dresik mi się podoba

Sylwia to ja mam jakiegoś pecha, gdzie nie pójdę to wszystko dla dziewczynek i prawie nic dla chłopców ehhh.....................

Kasia to będziecie miały super wieczór

Asiek my to jednak kłótliwe babska jesteśmy heh Kurcze 40 minut żeby oddać próbkę.. :/
A co do krzyczenia, to ostatnio jak sąsiedzi robili imprezę, to byłam tak wściekła, że wstałam z rozmachem zatrzasnąć okno (około 23) i wydarłam się przez to okno "CISZEJ TAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" i zatrzasnęłam i oddechu ze złości nie mogłam złapać i spojrzałam na T. a ten się mało ze śmiechu nie udusił
Normalnie wariatka

Kropka ile rzeczy Super

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kusioła pilnuje rzeczy Malutka rzeczy Stefano już ich nie strącał z suszarki <3 (Stefek się próbował bawić sznurkami od czapeczki i się tak wydarłam, że biedny uciekł gubiąc łapy po drodze)





A teraz idę się wziąć za robotę. Im szybciej zrobię tym szybciej będę mogła odpocząć

Sylwia dresik kosztował cale 15 zł więc szkoda nie wziąć, tylko to już na 74 z tego co pamietam.
Zaz zadowolona jesteś z wózka? tzn chodzi mi o wykonanie itd, bo chyba bede zamawiała od tego samego sprzedawcy

ciekawe co tam u Meszka...
Sylwia jakby się wchodziło jakoś chamsko do tych gabinetów itp. a grzecznie się pyta człowiek a te takie france!!
Kropka ubranka śliczne:)
Zazanna nie pilnują ubranek heh mój znowu jakieś zoladki czy coś innego poprzynosil na balkon. M. to już wieczorem sprzątanie bo nie chce się babrac tym. ale kocur chyba miał udana noc bo te same wnętrzności powtarzają się
Zaz ja często śpię nago a i tak spocona jestem

Zazanna napisał: Asiek my to jednak kłótliwe babska jesteśmy heh Kurcze 40 minut żeby oddać próbkę.. :/
A co do krzyczenia, to ostatnio jak sąsiedzi robili imprezę, to byłam tak wściekła, że wstałam z rozmachem zatrzasnąć okno (około 23) i wydarłam się przez to okno "CISZEJ TAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" i zatrzasnęłam i oddechu ze złości nie mogłam złapać i spojrzałam na T. a ten się mało ze śmiechu nie udusił
Normalnie wariatka

no śmiesznie na pewno wyglądało to, ale ja pewnie tak samo bym zareagowała jak sąsiad grał na podwórku u siebie na harmonii to ja wtedy włączałam muzykę na cały regulator na balkonie jeszcze jakby ładnie grał a ten przez godzinę jedną i tą samą melodię

Hej:) na szczęście udalo się zasnąć, chociaz juz widno bylo, ale w miare wyspana. No i nie spocilam sie jak wczoraj i lepiej sie czuje, bo ostatnie dwa poranki to masakra. Głodne jestesmy, trzeba lodówkę zaatakować! jutro podobno znow afrykańskie upały;( jeszcze wczoraj dorwałam taka mega przewiewna sukienkę, wiec pewnie jutro zaloze, żeby jakos to przetrzymać. Oby to ostatni dzień!!!!!!!!
Zakupy piękne, u mnie w pepco tez wyboru dla dziewczynek brak, bo jeszcze sukienusie na ramiączka itp., a tego nie ma co kupować dla Wrzesnioweczek:)
A co do zgubienia zw - nieee wyobrażam sobie! Masakra jakaś!!! Cale szczęście, ze u mnie kadrowe wszystkiego pilnują itd.
U mnie tez rzadko z tym przepuszczaniem w kolejce, ze 2x mi sie zdarzyło i to wszystko.:/

Aha, miałam Wam wkleić linka do strony z ubrankami dla dzieci w dobrych cenach www.szafa-bobasa.pl/
Może jeszcze się przyda

Dziewczynyyy, jak bym chciała swoją Żaglóweczkę - Biedroneczkę i w ogóle przytulićććććććććććććććććććććććć!

Ale mnie wszystko wkurza od rana poszłam podlać kwiatki na balkonie. Na surfiniach mszyce - domowe środki nie pomogły to dzisiaj mężulek ma popsikać już chemią, ale dzisiaj to myślałam że padnę. Mam taką dużą donicę. Tam rośnie wiciokrzew (na szczęscie nic go nie łapie-odpukać) i mam też nasturcje i dzisiaj patrzę a tam 2/3 liści i kwiatków zeżartych przez gąsiennice!!!! pełno ich jest na liściach. Tak ładnie już zwisały z balkony i było je widać z drogi a te pi*dy zeżarły je mąż już zaalarmowany ma pokropić na te pi*dy wieczorem też. I mamę zawołałam i pozbierałuyśmy je!!! I teraz są w siatce i idę w pole je wywalić i zdeptać je!!!!!!

Hihih, ale dziś złośnic na forum!
Ale masz rację, idź i zdepcz! Może Ci ulży! Też bym się wkurzyła na jakieś robale, wrrrr:>