Mamusie Wrzesień 2015

Ufff przeżyłam armagedon z dzieciakami !! Porozwoziłam je i jak przyjechałam z Filipem (siostrzeniec ten 11-letni) to aż on mówi wreszcie jak cicho jest

Gloria fakt faktem cóż mam pisać żebyś nie przejmowała się komentarzami głupimi... jak sama się wku**iam jak ktoś komentuje mój brzuch jedynie co mówię do nich no w końcu w ciąży jestem to mi brzuch urósł...

Basia jak ślicznie poukładane!! ja jeszcze muszę poukładać tak ładniej no ale to zrobię jak już mąż uchwyty mi poprzykręca do szuflad

ooo widzę że Sylwia też ładnie poukładane ma kurcze to może dzisiaj mąż jak przyjedzie z pracy to poprzykręca mi i ja jutro tak poukładam

Mech mam nadzieję że wszystko dobrze będzie!!! Mam nadzieję że profesjonalnie się Tobą zajmą!! Pewnie lepiej zostać w szpitalu !!

Magda o to ja nie mam na szczęście takiego wirusa... a co do mieszkania że nie macie ukończonego to lepiej tak mieszkać niż z teściami czy też z rodzicami

Kurde, 40 minut przed wizyta lekarz ją odwołał... Niby ma jakąś operację... Oczywiscie rozumiem to, ale juz się nastawiłam, ze dzisiaj zobaczymy mala i jestem zawiedziona

Mech tak na szybko ja dwa razy krwawilam i lalo sie kieliszkami
trzymam kciuki

Jestem, udało mi się na trochę przysnąć a teraz obudziłam się z mega głodem
a obiad nie zrobiony jest jakby ciut chłodniej chyba zanosi się na burzę.
Gloria odezwij się jak dojedziesz już do Polski, odpoczywaj już tylko potem, współczuje przy wyjeździe mnóstwo roboty tym bardziej z dwójką dzieci.
Mech zaniepokoiłam się jak przeczytałam Twoją wiadomość mam nadzieję, że to nic poważnego (choć tak brzmi) i , że Kornelek posiedzi jeszcze troszkę w brzuszku, już niewiele zostało.
Sylwia piękne poukładane w szufladkach, pamiętacie na początku chwaliłyśmy się ubrankami a teraz górami ubranek w szufladkach, czas leci
Pesq widzisz wszystko dobrze, będziesz teraz spokojniejsza , właśnie czytałam o tym tętnie i podobno u kobiet w ciąży jest wyższe.
Mój malutki też dzisiaj bryka przy tym moim leniwym-leżącym dniu, chociaż o to mogę być dziś spokojna

Hej dziewczynki, wlasnie Piotrek odwiozl mamę na pociąg. I czekam na niego i lody:) padam, potem nadrobię Kochane

o kurcze Sylwia, też bym się wkurzyła... zwłaszcza, że na wizytę zawsze czeka się z niecierpliwością a to taki numer. tak jak piszesz, może ma jakąś operację i z byle powodu pewnie wizyty nie odwołał ale mimo wszystko można się wkurzyć.

me.ch ważne, że w szpitalu się Tobą dobrze zajmą i tam będziesz po obserwacją. pewnie, że najlepiej w domku sobie siedzieć ale w domu zawsze coś kusi, żeby porobić a tak jednak w szpitalu musisz odpocząć i liczyć w dwupaku kolejne dni pogłaszcz Kornelka przez brzuszek i powiedz, że cioteczki z forum proszą aby jeszcze troszkę u mamy posiedział

Cześć mamuśki
dawno nas nie było, ale wszystko przeczytane
Zaz mogłabyś podać link, gdzie zamawiałaś wózek? bo u nas tez bedzie Adamex pajero
Basiek, a do Ciebie prośba o link do pościeli i ochraniaczy do łóżeczka.
Meszku trzymamy kciuki za was
My tez w następnym tygodniu zamawiamy łóżeczko z komodą
Jejku wy prawie wszystkie macie juz rzeczy poprane, poprasowane i ułożone. Ja mam zamiar dopiero w sierpniu zacząć wszystko prać i prasować.
Mnie z prawej strony pod zebrem strasznie piecze, szczególnie jak dłużej siedze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale jaja i szok
Kobieta urodziła w samochodzie sama mąż kierował i kamerował akcję.
To się nazywa szybki poród
w faktach właśnie o tym mówią!

Hej hej

Meszku, trzymajcie się z Kornelkiem dzielnie! Dobrze, że zostaliście na kontrolę. A co do krwi w moczu to mi też wychodziła jak miałam krwawienia/plamienia, więc to pewnie przez to, że krwią wody są podbarwione i krew wyszła też w moczu. Ale skoro nie ma tego dużo to może to jakaś nadżerka albo coś takiego i z tego jest krwawienie? A co do dat, to ja najgorsze przejścia miałam zawsze we wtorki i jak lądowałam w szpitalu to chyba za każdym razem we wtorek. Po jakimś czasie to jak przychodził ten dzień tygodnia to normalnie już się bałam

Magda, Kas, ślicznie i zgrabniutkie brzusie

Sylwia, bardzo ładne łóżeczko! Fajnie, że mąż sam zaproponował zakup nowego i jaki porządeczek w szufladzie
Też się własnie zastanawiam czy jak Staś się pojawi to dam radę utrzymać stan szafy i komody w porządku, czy bedzie tam jeden wielki sajgon
Szkoda tylko, że wizyta odwołana... A tym bardziej jak mieliście podglądać maleństwo. Ja jak ostatnio miałam usg to tak czekałam, że jakby mi odwołali to nie wiem jakbym to przeżyła

Pesq, śliczne firanki i super koszyczki. I zaintrygował mnie obraz na ścianie, bo wygląda na fajny
Ja szukam firanki do pokoju Stasia, ale musze mieć tam krótką... i niestety też coś wiem o walce ze zwierzołkiem o firankę
No i co najważniejsze fajnie, że pani diabetolog dzisiaj się nie czepiała i wyniki takie dobre

Kasia, ja tez fatalnie znosze te upały pomimo, że siedze prawie nago w domu przy wiatraku to i tak mi jest mega źle i cała spocona jestem

Basiek, to będziesz miał superowy przyszły tydzień, tyle zakupów i radości a komódka ekstra! a zawartośc to już w ogole Piękne te szarości i mnie jeszcze urzekła ta tetra w niebieskie gwiazdeczki, gdzie taką kupiłaś?

Agatagama, mój Staś według lekarza też jest średniaczkiem, najważniejsze, że ładnie sobie rosną Przez to, że się cały czas boję czy Staś się za wcześnie nie urodzi to wiadomo, że chciałabym, żeby ważył jak najwięcej, choć zbyt duża waga też nie jest wcale taka dobra dla dziecka. Choć jakiś czas temu czytałam o kobitce, która urodziła 8-kilogramowe dziecko i były nawet zdjęcia

Asiek, podziwiam z tymi dzieciakami. Ja to bym nie dała rady teraz w takim stanie, ale najważniejsze, że masz dobre metody

Gloria, spokojnej podróży!

Też chciałam kupić pościel w Home&You bo mam jeszcze troche kaski na karcie podarunkowej, ale z tego co patrze w necie to rozmiar 160x200, czyli taki jaki potrzebuję ma tylko 1 poduszkę w komplecie

A no i zamówiłam pościel dla Stasieńka! Udało się w całości zrealizować zamówienie tak jak chciałam, choć strasznie pokombinowałam i takich kombinacji na allegro nie mieli. Ale ten drugi Pan, do którego mnie przekierowali (w przeciwieństwie do tego pierwszego, o którym Wam pisałam) dał się ugadać i po moich mailowych marudzeniach w końcu przystał na to co chciałam Powiedziałam, że skoro wytrzymał z tak upierdliwą klientką to mu zrobię reklamę na forum A najlepsze jest to, że powiedział, że wprowadzą do oferty zestaw, który zaproponowałam, bo już dawno o takim myślał, ale nie mógł zarządu przekonać i że się cieszy, że jest ktoś kto myśli jak on a zamawiałam tutaj: allegro.pl/remi-posciel-do-lozeczka-3el-...sci-i5177421950.html

kropka pościel -> allegro.pl/show_item.php?item=5193850283

Rita te pieluszki tetrowe kupiłam na allegro o tutaj:
allegro.pl/kolorowe-pieluchy-tetrowe-70x...zki-i5534861922.html
ale z tego co widzę dorzucili kilka wzorów i jestem zła
te niebieskie gwiazdki i serduszka są śliczne <3

Kasia szok...ale ja bym nie dała rady. nie jestem opanowana i na pewno w takiej sytuacji darłabym się na męża, że ma szybciej jechać zresztą nie wyobrażam sobie tak ekstremalnej sytuacji i nie chcę do tego dopuścić. nawet w myślach

Helllllloooo

Dostałam maila, że wysłali łóżeczko <3
Wróciłam już, byłyśmy u Babci, na bazarku, kupiłam sobie spodenki te takie szmaciane przewiewne i byłyśmy w pepco i kupiłam koszyczki na komodę <3 W załączeniu zdjęcia (na zdj. z koszykami widać wzorek spodni). A na ostatnim zdjęciu Storczyk, który jak widać podróżował baaardzooo bezpiecznie I kupiłam jeszcze bluzę taką jasno zieloną –taka narzutka w sumie bardziej –dużo osób teraz takie nosi i trampki jasno szare –o rozmiar większe niż zwykle o.O –Ale już mi się nie chce zdjęć robić

Gloria spokojnej podróży ! I daj znaka jak dojedziecie żebyśmy się nie martwiły :*

Basiek ja też sobie teraz nie wyobrażam tylu godzin nie jeść A teraz zajadam borówki… mniam.. Mam też zapas arbuza i jagód <3 A wcześniej wykończyłam truskawki.. owocowy dzień
Baśku ślicznie poukładałaś i śliczne kolorki

A w ogóle Dziewczyny Wy wysyłałyście zaświadczenie o ciąży do pracy ? Dostałam dziś pismo z pracy, że 18.08 kończy mi się zasiłek chorobowy i mogę się starać o rehabilitacyjny o.O
Mama mówi, że to dlatego, że nie wysłałam zaświadczenia o ciąży, a nie wiedziałam, że trzeba.. o.O No i dopiero jutro zadzwonię i się dowiem co i jak, bo dziś już nikogo w centrali nie było… Oczywiście zdążyłam się zdenerwować :/

Sylwia Twoja szufladka też śliczna.. taka dziewczyńska <3

Meszku trzymam kciuki żeby było wszystko ok !!! Daj znać jak będziesz wiedziała ci się dzieje ! :*

Magda u nas tak co dzień piesełe śpi My po brzegach, ona w poprzek

Agatka mój też tak ostatnio leżał Ciekawe, czy się przemieścił…

Pesqu Ty nasz Misiu Ściemniaczku Dobrze im powiedziałaś, w ogóle co to za pomysł aby gonić tylko dlatego, że ktoś ma wskazania do cc :/
A z cukrów jestem z Ciebie dumna, że tak ładnie trzymasz :*

Asiek brawo !!! Zdałaś test na rodzica !

Sylwia a na kiedy Ci przełożyli wizytę?

Kropka z tej: allegro.pl/wozek-dzieciecy-adamex-pajero...tis-i5177095286.html
Co do badania to nie martw się, powtórzysz i na pewno wynik będzie prawidłowy :*

Kasia ja też to oglądałam !!! I oczywiście się wzruszyłam i popłakałam jak ona tego maluszka głaskała i powtarzała „mamy dziecko” łooo <3

Zaz ile płaciłaś za koszyki ?

jurada napisał: Zaz ile płaciłaś za koszyki ?

Mniejszy 19,99, a większy 24,99 -są bardzo ładnie wykończone, więc myślę, ze sie opłacało

To juz moja ostatnia notka po tej stronie tunelu
korki jak smok znowu zamkneli dojazd do tunelu i jechalismy krzakami i polnymi drogami
wytrzeslo nas z kazdej strony nawet pawia puscilam
no ale na szczęście juz za 15 min wjazd na pociąg

To co teraz sie dzieje przy wyjezdzie to koszmar co drugi dzień zamykają drogi
oby w druga bylo latwiej

Pozdrawiam i wlaczam tryb samolot

Hej dziewczynki, właśnie przeczytałam, co tam u Was przez cały dzień. Zakupy świetne, storczyki <3 - to moja miłość swego czasu miałam manię, ale obecnie mam w domu 4 i nieskromnie mówiąc - pięknie mi rosną
Znów mnie nogi bolą, tak się zastanawiam, od czego, ale chyba odp. jest prosta...od chodzenia! ciągle na nogach, a każdego dnia sobie obiecuję, że będzie choć trochę leżenia! Trochę poogarniałyśmy z mamą, może w domu tak dużo nie zdążyłyśmy zrobić, ale miałam kotleciki mielone i duuużo buraczków! <3 Poza tym chyba ze 3 pralki prania a potem mama prasowała (jak poszła, to sama dokończyłam, łącznie już z naszymi rzeczami). Także i tak dałyśmy czadu!
Juradka i dołączam do klubu posiadaczek ubranek z ciucha! Tak dziś myślę, że czw. i mówię - podjedziemy, bo tydz. temu miałam, ale się nie wybrałam. No i szału nie było, ale idąc do samochodu zajrzałyśmy do jednego (nigdy tam nie byłam, nawet nie wiedziałam, że jest) i tam był szał...nie dość, że spokój, chłodno!!!, to jeszcze suuuper ubranka. Aż wstyd się przyznać, ale kupiłyśmy wieeeeeeelką torbę za... 33zł...
Zaraz Wam wrzucę jakieś fotki, już nawet nie robiłam fotek wszystkiemu, bo nie sposób. Samych bodów na dł. rękaw 5 i na kr. rękaw 10. Kilka rzeczy mamy na takiego roczniaka albo i lepiej, no ale żal było nie wrzucić do koszyka. Zadanie na dziś, już ostatnie, to ułożyć te ubranka, bo uprane i uprasowane...trzeba tylko rozmiary sprawdzić i porównać i poukładać...czuję, że komoda pęknie:P Hehe, wyjmę kosmetyki i jutro już je przełożę w docelowe miejsce - półkę tzw. "klimę", która już wisi w miejscu dokładnie nad łóżeczkiem;)

Meszku, trzymam kciuki za Ciebie i Kornelka! Oby wszystko się uspokoiło i jeszcze troszkę dwupaku!
Wasze zakupy - piękne, wszystko mi się podoba. No i oczywiście takie małe rzeczy poukładane wyglądają doprawdy niesamowicie!