Mamusie Wrzesień 2015

Zaz 32 - 35 tyg =8 miesiąc.

U mnie w czwartek sie zacznie 8 mc.

Ubranka booooskie

cześć dziewczynki wreszcie mam odpoczynek )

Ja dzisiaj zalatana troszkę byłam:) a teraz mam chwilę wytchnienia! Chyba za bardzo szarżowałam dzisiaj bo boli mnie znowu prawy bok (przez ten jajnik)
Kasandra napis świetny:D zeberki pod każdą postacią są u Ciebie jak widzę
Pesq chyba baaardzo stęskniłaś się za nami przez ten czas co byłaś u teściów dlatego tak nam słodzisz
Mech cieszę się że w "badaniu" odnośnie czym czesać koty znalazłaś szczotkę dla siebie ale polecam bardzo tą szczotkę. Ja używam jej już rok i nie wyobrażam sobie czesać się czymś innym!!
Dziewczynki co do ruchów od wczoraj to tak moja Mała słabo bryka wczoraj może przez te niskie ciśnienie, a dzisiaj to już zamartwiałam się, ale jak pojechałam do siostry to wsiamoszyłam czekoladę to dała o sobie znać tak to czuje takie rozciągania bardziej teraz może to przez brak miejsca czy jak...??
Rita całkiem możliwe, że mamusia wolała jakiegoś dzikiego żbiczka niż dachowca:D To widzę że Twoja kociczka też taka łowna jak mój kocurek ale jesteście nieźli wyniesliście biednego konika polnego na rzeź I bodziak koszula śliczne!! wszystkie ubranka śliczne są!!
Pesq ja też nie jestem twórcza więc spoko loko łóżeczko ma śliczny kolor. Moje coś wyszło za ciemne no ale każdy coraz ciemniejszą farbą malował noi tak wyszło... Ale i tak Lucek żadzi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kasia śliczne zdjęcie w mojej piżamie
Ja też dzisiaj miałam leczo na obiad ugotowałam największy garnek jaki był w domu, żeby bylo na dwa dni. Ale siostra z dzieciakami przyjechała tu rodzice i calego garu już nie ma ale cieszę się bo chyba smakowało bo dokładki sobie każdy robił
Zazanna ubranka prześliczne!!

Juradka zaczyna się od skończonego 32 tygodnia czy od zaczętego 32 tygodnia (czyli skończonego 31) ?

Kurka ktoś coś dobrego gotuje za oknem I jeszcze kuchenne rewolucje oglądam.. i COŚ mi się chce.. tylko nie wiem co.. Jakiś obiadek dobry bym zjadła.. jakiś włoski.. albo hiszpański.. Paellę bym zjadła.. Albo kiełbaski angielskie (te takie co są na śniadania) albo w ogóle takie typowe angielskie śniadanie..
Albo kaczkę w opmarańczach.................. Matko dajcie mi COŚ........................

Asiek połóż się i odpocznij sobie troszkę

A w ogóle to napisałam do łóżeczka kiedy mi je wyślą.. Bo na str. ich jest że wysyłają najpóźniej dzień po zaksięgowaniu wpłaty, a zaksięgowane było 17.07 o 10 rano...

po przeglądniecu stron jestem głodna i mam ochotę na placki ziemniaczane, które zrobiła Kassandra. Chyba będę musiała w końcu sprawdzić czy nie ma lotu Balice-Modlin;)

Kobity rozpierdzialacie system, ze takie cuda szyjecie!! Mech fajnie ten koszyczek wyszedł

asiekasiek napisał: po przeglądniecu stron jestem głodna i mam ochotę na placki ziemniaczane, które zrobiła Kassandra. Chyba będę musiała w końcu sprawdzić czy nie ma lotu Balice-Modlin;)

Kobity rozpierdzialacie system, ze takie cuda szyjecie!! Mech fajnie ten koszyczek wyszedł

Haha, Asia, no zaproszenie aktualne jakby nie patrzył! Ja tu codziennie z okna samoloty widzę, bo najczęściej startują w moją stronę))
A placki wyszły...pyszneeeeeeee. Wszystkie zjedliśmy, mąż jadł, aż się uszy trzęsły Miło popatrzeć było To teraz robimy zmianę - u mnie będzie leczo w nast. tyg. (o ile wytrzymam:P), a u Ciebie placki:P Jutro nie mam pomysłu, co zrobię, ale jako, że w piątek emigruję do Ciechanowa, to w czwartek muszę zrobić zupę (chyba ogórkową) i może schabowych usmażę, żeby chłopaki (czyli mój mąż z kolegą) mieli siłę tu malować, przesuwać wszystko, itd.
Ja walczę dalej dzielnie z porządkami (było podejście, żeby z mężykiem poleżeć i się zdrzemnąć, ale mała przecież koncertowała, Piotrek głaskał brzuszek, a ona nic się nie bała i nie chciała przestać...więc niewiele się należałam, bo już siku i pić) i dalej walczę. Rzeczy do pracy przeniesione i przesegregowane, teraz jestem w trakcie wyrzucania rzeczy ze studiow, bo po cooooooo to trzymać. Z niemieckiego trzymałam kilka lat i tylko miejsce zabierało. Także z angielskiego niee trzymam tych kserówek wszystkich, etc. no i 2 wory pełne mam w ten spsób. Aż dziwię się, że to tylko 1/3 komody zajmowało....

Zaz, zakupy super! Też miałam ochotę na ten kombinezon, ale stwierdziłam, że jednak zbyt męski. Tylko ja lubię granatowy, w ogóle niebieski...także moja mała na pewno będzie często w jeansach... i z niebieską opaską ofkors:P

Zaz ja liczę od skończonego.

Sorki dziewczyny ze nie pisze, ale przechodze zalamanie nerwowe i rycze cale dnie... otoz w moim domu oprocz mojego meza nie ma takiego slowa jak zagrozona ciaza i oszczedzanie sie... skracajaca sie szyjka i branie luteiny wszystkich wali :/ mieszkam w domu i usiasc tutaj na dupie to wyczyn... maz zapierdziela, moja "cudowna" mama pracuje i sorry pomoz nie moze wszyscy wracaja umordowani a ja sily stac nie mam z bolem brzucha gotuj sprzataj i tylko nawalaja na mnie ze leze jak len smierdzacy (wow udalo mi sie wczoraj polozyc na pol godziny) dowiedzialam sie od nich ze jakby mi lekarz kazal lezec to bym w szpitalu lezala a nie w domu... aaa i sobie z dzieckiem nie poradze skoro nic nie robie.. robie i tak wszystko ponad moje sily...

Przepraszam ze was tym zatruwam...

Kassandra spoczko spróbuje zrobić placki ziemniaczane w next week a Ty leczo
Ja na kolacje zrobiłam sobie takie kromki z chleba umaczane w jajku i na to ser żółty i warzywka pycha ale mega kaloryczne

Anisia masakra!!! Heh u mnie też jak poleżę za długo to mama źle patrzy na to nie rozumiem takich głupich tekstów!! A mąż też jest takiego zdania??

Kas ja też lubię granat Może i dobrze, że mi się chłopak trafił, bo za różem nie przepadam
No i w końcu pojawił się u mnie kolor inny niż odcienie niebieskiego heh W sensie zielony na bodziakach -aż jestem zdziwiona, że się udało coś innego wybrać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Asiek pyyyyyychaaa


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zazanka ubranka śliczne granat ciekawy choć ja mimo wszystko nadal jestem zakochana w niebieskim no ale wiadomo nie mogą być wszystkie niebieskie
Kasandra narobiłaś mi smaka na placki ziemniaczane, tak jak był taki czas, że Zazanka prawie codziennie jadła fasolkę szparagową to teraz na mnie przeszło więc obawiam się, żeby z plackami nie było to samo, choć tutaj będzie więcej roboty
Asiek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anisia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale wiecie dziewczyny jeszcze jakby nie mieli na dole miejsca to ok, a oni na dole mogą sobie spokojnie zrobić pokój dodatkowy... ehhh

Ech, szkoda gadać dziewczyny. U nas twz Wam pisalam, ze bez szalu te kontakty, ale najważniejsze, ze nie mieszkamy z nikim. Ciasno ale wlasno!
Wlasnie porządkuje nasze rupiecie, a chwilowo tzw. Pamiątki. I to najpiękniejsze moim zdaniem. Juz niedługo dołączy Agaci <3 zawsze mnie to rozczula:)

Kas jakie to słodkie... kurcze.. ciekawe czy Mama ma gdzieś jeszcze moją opaskę.. kiedyś miała.. i jednego pierwszego mojego bucika -drugi zaginął.. a na tym jednym była dziura wygryziona na dużym palcu, bo namiętnie go gryzłam

Ojj fasolkę też bym pojadła teraz.. a póki co jemy arbuza Ja, T. i piesałkę