Mamusie Wrzesień 2015

Kas trzymaj się !! będzie dobrze!! Agatka rade da !! mała ale silna dziewczynka po mamusi

Peaq przecież nie musisz os razu starać się o dziecko tylko za 5-7 lat:) a znam osoby które miały problemy ciążowe a chciały mieć więcej dzieci i maja:)

dobrym przykładem Mamuśki jest Gloria:) w każdej ciąży wcześniak źle przecież z nią było. a Przecież na następne zdecydowała się i nie poddaje się

Zobaczycie wszystko bedzie ok. Ja jak najbardziej liczę na spotkanie z maluszkami i wszystkimi pewnie gdzies w WWA czyli po środku, możne bedzie jakas knajpke zarezerwować albo coś Ale to dalekosiężne plany...

Pesq ja też mam takie uczucia w pochwie momentami, a brzuch dziś mi bardzo stwardnial przy tym bólu i aż mi się ciężko oddychalo, ale przypuszczam że faktycznie malutki mi gdzieś ucisnal bo to jakby skurcze nie były.. chyba wypiłam rumianek i jest 'normalnie' teraz.
Tez jestem za sesjami maluszków jak wszystkie szczęśliwie (bo innej opcji nie ma ) urodzimy.
Ja tez czekam na łóżeczko, zamówię materacyk i będę siedzieć i gapic sie na ten kącik <3 ale mały niech jeszcze ogląda go z brzuszka.
Juradka u mnie ostatnio wleciala w nocy taka upierdliwa mucha i cala noc gdzieś mi brzeczala szału można dostać.. a jak nie muchy to na balkon przychodzi sobie taki gołąbek i od rana postanawia mi śpiewać piosenki.. co mnie nie koniecznie się podoba normalnie jakaś pułapkę zrobię jak nie zmieni miejsca..

Ja tez jestem za spotkaniem w przyszłości fajnie byłoby naprawdę, jakoś damy rade i banda takich małych urwisow ....

Dziewczynki, juz godzinę czekam w izbie przyjęć na swoja lekarkę, ale mowila, ze po obchodzie, ze mam due zarejesrowac, ale dzis sobota to wiecie.. Nie ma się kogo zapytac. Rety, taka jestem zmeczonaaaaa.
Tak sobie tlumacxylam, ze mala mloda i dlatego. No i na spokojnie policzyłam, ze znów 400g w 2tyg, wiec identycznie jak ostatnio, wiec raczej nie powinna wypaść z siatki i te 2kg to tez w dolnej granicy wg internetow...no ale niech posprawdzaja wszystko i ewakuują jak taka bedzie potrzeba

Kas zobaczysz wszystko będzie dobrze...
W tym tyg powinna juz ważyć ok. 2500g a granica błędu USG to ok. 500g wiec moze wyjdzie im po obserwacji ze jest wsio ok. I Cie wypuszcza do domku.


A do męża dzwoniłaś?

Wiecie co ja to nie wiem czemu oni sie czepiają. Moja siostra rodziła dzieci o czasie i jedna z córek urodziła sie niespełna 2 kg.

Kasandra zmartwiłam się jak przeczytałam o tym szpitalu .
Samo słowo działa na mnie jak płachta na byka, aż się zdenerwowałam ale tak jak dziewczyny mówią na pewno z Agatką wszystko dobrze, a że wolą dmuchać na zimne to może nawet lepiej.
Mysia dobrze, że bóle Ci przeszły jakby powróciły i trwały dłuższy czas to jedź na ip, ja już się po tym moim ciśnieniu nauczyłam że lepiej pojechać o jeden raz za dużo niż o jeden raz za mało.
Też się z Wami bardzo zżyłam każdą informację o Waszych dzieciątkach przeżywam mocno.
Mój mąż wyszedł z kolegami i tak mi dziwnie w domu wieczorem samej
ale łóżeczko złożył , zdjątka to może wrzucę jutro jakoś tak nie mam nastroju po tym, że i Kasandra i Basiek w szpitalu...
Zazanka odezwij się, widzisz jeden dzień Cie nie ma i już wszyscy o Ciebie pytają

asiekasiek napisał: dobrym przykładem Mamuśki jest Gloria:) w każdej ciąży wcześniak źle przecież z nią było. a Przecież na następne zdecydowała się i nie poddaje się

No daje rade jakoś
Ale jak widze jak dziewczyny sa za soba to wiem ze to jedyne jest co ma w zyciu sens
I jak nas zabraknie to one beda sie wspierać
Pesq nie zarzekaj sie jeszcze jezcze nie urodzilas a po porodzie swiat obraca sie o do gory nogami

Kas wez wszystko co masz ale dla agatki to zostaw bo teraz beda cie obserwowac tzn czy twoje lozysko jest wydajne
Bedzie dobrze tak czy tak
Dasz rade bo dla dziecka matka zrobi wszystko

Dzieki za cieple słowa i kciuki zaciśnięte:*** juz sie zarejestrowałam, ale nadal czekammmmm. Juz taka jestem zmęczona i spiaca i chce mi się plakac o czym nie pomyśle.

kasandra9 napisał: Dziewczynki, juz godzinę czekam w izbie przyjęć na swoja lekarkę, ale mowila, ze po obchodzie, ze mam due zarejesrowac, ale dzis sobota to wiecie.. Nie ma się kogo zapytac. Rety, taka jestem zmeczonaaaaa.
Tak sobie tlumacxylam, ze mala mloda i dlatego. No i na spokojnie policzyłam, ze znów 400g w 2tyg, wiec identycznie jak ostatnio, wiec raczej nie powinna wypaść z siatki i te 2kg to tez w dolnej granicy wg internetow...no ale niech posprawdzaja wszystko i ewakuują jak taka bedzie potrzeba

Milenka w 35 i 1 dniu urodzila sie z waga 2150 wiec hellllooo nie martw sie
Glowa do gory
Jest modeleczka po prostu zresztą przybrała wg ostatnich pomiarow
Moze po prostu doktorka chce poobserwowac
Trzeba zaufać bo w koncu chodzi o zdrowie dziecka

Tez tak sobie mysle, rety to czekanie mnie wykończyyy. A zaloze sie ze potem nie będę mogla spac:/

Kas, 400g w 2 tyg to chyba niemalze wzorcowo? No ale niech sprawdza, tez bedziesz spokojniejsza, tak jak Kasia jak szczegolowo ja przebadali pod katem cisnienia. Tylko czemu kaza tyle czekac ciezarnej na przyjecie?? Masakra

Basiek a jak u Ciebie? Napisz choc kilka slow, zebysmy byly spokojniejsze.

Znam Was tak krotko a naprawde sie przejmuje...Wami i maluszkami.

U nas armagedon... Ciemno, burza, ulewa, grad, grzmoty, blyski i co chwila sygnal karetki lub strazy

Kas mam nadzieje ze zaraz polozysz sie spac. Zjadlas cos?

Zaz, Basia odezwijcie sie..