Mamusie Wrzesień 2015

Do do wagi i wzrostu to emilka ma 2 i pol i ma 12 kg
Do ok 8 szlo szybko rozmiarowka pozniej zwalnia

Pesq spokojnie moze w genach ma
Przyznaj sie ze jak bylas mloda to bylas szczypiorkiem he he
No pesq to zaszalalas z rozszerzaniem .... myslalam ze jednak odczekasz he he ale rozumiem doskonale chcialo by sie juz i teraz
Na fb pisałaś ze podalas sok jablkowy rozcienczony wiec moze to sprawca
No albo faktycznie za duzo jak na pierwszy raz wszystkiego szkoda bo tak fajnie jak dzieciaczki jedza cos innego

Meszku wspolczuje zębów podobno gorne jedynki najgorzej
Cos mialam ale nie moge bo dzieciaki wzywają

Dziewczyny jak zaglądam tu teraz rzadko to tyle naskrobałyście że przez dwie noce czytałam.
My nosimy już rozmiar 68.
Wojtuś przesypiał mi już całe noce ale po wizycie u neonatologa okazało się że w dwa tygodnie mało przybrał na wadze i kazała mi go w nocy wybudzać i zrobić morfologie. Badania wyszły ok. Teraz jak go ważyłam to już przez 2 tyg. 400g i pediatra mi powiedział że wizyta u neonatologa była po szczepieniu, i on ze to dlatego tak mało było na wadze. Teraz się już przyzwyczaił do nocnego jedzenia i budzi mi się między 2-3, później o 5.00.
Czy tylko ja chce czekać z rozszerzeniem diety do skończonego 6 miesiąca? Widzę że dziewczyny na kp też już rozszerzacie dietę maluszka

Podalam tylko herbatkę hipp koper jabłko i klej kuku soku nie

Asiek to co się nie chwalisz butkami ! pokazuj

Asiulek zdrówka dla maluchów

Agusia to jak same podajemy marchewkę gotowaną to mamy dodać coś? czy chodzi Ci o słoiczki?
Super że Franio tak pięknie sobie radzi dopiero się urodził...

Pesq, to może to nieszczęsne jabłko?

Mysia - tak, ja na początku dodawałam oliwę z oliwek, a z czasem zaczęłam dodawać masło. Jeśli w słoiczkowej marchewce jest dodatek tłuszczu to właśnie po to, żeby się lepiej przyswoiła.

Moze a może nic tylko po prostu ma te plamy.. Rano sa blade wieczorem czerwone poczekam do wwekendu bez i herbaty i jak nie złagodnieją wieczorem to znów maści. I wtedy podam kleik i zobaczę czy cos się zmienia.

Przecież ona kiedyś musi zacząć cos innego jeść. Na dobra sprawę nie ma pospiechu jeszcze dwa miesiące moze śmiało tylko mleko ale wolałabym wiedzieć zw prędzej czy później cos innego będę mogła dać..

Asiulek na poczatku marca mam alergologa i poproszę o te igE (można robic juz takim maluchom)? Ale jesli to pies to co wtedy

jejku moja córcia swiruje dzisiaj jeszcze taka nigdy nie była tak nie darla się czy to może być po szczepieniu ? gorączki nie ma ani nic płacze od 18...:/ z chwilami na uśmiech

Tak Asiu. Po szczepieniu dzieci mogą byc marudne :/

Kubuś padł A taki fajny był od południa, że aż miło powygłupialiśmy się na koniec dnia jeszcze na łóżku, nawet kilka razy się zaśmiał głośny hehe i było super mój mały Bąbelek

Asiu pewnie po szczepieniu Laura taka marudna. Trzymajcie się dzielnie :*
My idziemy za tydzień eh... Już mam stresa na samą myśl...
Jeden plus, że dowiem się też ile ten mój Skrzacik waży.
A na niedziele planujemy pojechać jeszcze do mojej siostry o ile tam nikt się nie rozchoruje. Mam nadzieję, że wszystko wypali bo strasznie się już nastawiłam na ten wyjazd Kubuś znowu by się spotkał z miesiąc młodszym kuzynem, ja z moją chrześnicą kochaną i w ogóle. Ach..byle do niedzieli

Asiek, moze byc od szczepienia.. pewnie do jutra jej przejdzie, trzymamy kcuki

Pesq, oby to nie Lucjan!

achhhh.. Kornelio spi, a ja tak szybciorem

Agusia, bardzo dziekuje no Kornelio starszy ale nie wiele, on w 32 tygodniu sie urodzil, a Franio chyba w 30 o ile dobrze pamietam?
Ja generalnie nie mam jakis wiekszych zastrzezen czy tez obaw poki co, zakladam i od poczatku zakladalam ze kazde dziecko w swoim czasie wiec jesli Kornel nawet urodzilby sie w terminie to nie wiadomo czy bylby tym co szybciej chodzi czy tym co sie obija wiec w sumie nie ma na to jakis konkretnych zasad, takze i ja sie staram nie spinac. Zwlaszcza ze sa rzeczy ktore juz moglby robic a ich nie robi ale i takie ktorych jeszcze nie musi a juz mu sie udaje wiec mam nadzieje ze wsjo ok
W lutym w pl bedziemy wiec na konrole taka ogolna pojdziemy oraz pod katem fizjo tez, no i okuliste bo w sumie tu nam nie zlecili, ale jednak wczesniakom sie chyba sprawdza takie rzeczy a u nas drogo (nie widze zeby mial jakies klopoty ze wzrokiem, ale co ja tam wiem. lepiej sprawdzic.)

A Franio elegancko sie rozwija z tego co mowisz, pewnie nawet juz nie widac ze to wczesniak a z tym raczkowaniem to tez bym sie nie martwila na Twoim miejscu bo moze on z tych co to oleja i od razu zaczna chodzic, tez nie ma na to reguly (ja np nie raczkowalam wcale, od razu do pionu mnie rwalo)
Moze bys nam podrzucila jakies aktualne foto naszego slodziaka? w koncu to bylo pierwsze dziecie naszego forum:D

Nie wiedzialam o tych tluszczach i marchewce, jutro kupie jakas lepsza oselke i bedziemy dodawac odrobine:)

Dzis cukinia ze szpinakiem z dodatkiem kaszki mannej - smakowalo az sie uszy trzesly, niestety wkrotce po obiadku nam sie przypomnialy zebowe potworki i byla powtorka z rozrywki. W ogole to idzie takimi falami - super/trgedia/super/tragedia i tak w kolo....
Wieczorem troche smiechow na szczescie na zakonczenie dnia:)

Agusia masaże ze względu na szyję, jak sobie leżał to najczęściej na prawo patrzył i układał wtedy główkę trochę na bok i mu się trochę splaszczyla właśnie z prawej strony i do tego przechylal głowę trochę do góry tak ze lewe ucho było bliżej barku i właśnie w tym miejscu z lewej strony miał taki wzgrubiony mięsień i trzeba było go trochę rozmasowac i rozruszac wiec niezbyt przyjemne te masaże były, płakał strasznie jak mu to miejsce masowala i jak mu głowa kręciła no ale na szczęście widzę efekty jak dotykam to juz tylko delikatnie czuć to wzgrubienie od 11.02 mamy kolejna serię i mam nadzieje ze te po tamtych będzie juz całkiem ok, pani dr mówiła ze przeważnie 2 lub 3 serie po 10 masaży przepisując

Pesq do IgE po prostu krew pobierają, to jest jak każde inne badanie krwi, wiec ja chyba bym nie czekała i zrobiła prywatnie, w diagnostyce ok 30-35zl tym bardziej ze po moich doświadczeniach z poradnia alergologczna nie liczylabym na zbyt wiele po wizycie,
a u was przed rozszerzaniem często się jakieś objawy uczulenia pokazywały?

Meszku musisz być dzielna i wspierać Kornelia w bólach ząbkowych u mnie chyba są tego początki, Jaś nie chce jeść mleka daję mu butlę weźmie parę łyków i odrzuca myślisz, że to przez zęby?
Agusia fajnie, że się odezwałaś i że Franio się rozwija, czekamy na zdjęcie Frania
Asiulek widze, że Mati ,ma zapalenie oskrzeli jak Jaś i tak samo miał berodual i nebbud tylko niestety nam po takiej tygodniowej kuracji nie przeszło i dostaliśmy antybiotyk. Niech chłopcy jak naszybciej zdrowieją niestety z głupiego kataru szybko się robi zapalenie oskrzeli.
Pesq pokazywałam Agacie mężowi i powiedział, że jest w sam raz
Co do alergenów to jednym z silniejszych jest sierść kota właśnie a nie psa. Coć psa też może uczulać wiadomo.

Pojechaliśmy dzisiaj do restauracji w sprawie chrzcin i z Jasiem został mój tata i na początku wszystko było dobrze, a potem dzwoni spanikowany, że Jaś się uśmiechał gadał a raptem zaczął się drzeć wniebogłosy na szczęście już wracaliśmy, ale słyszałam przez telefon jak płakał i dawał mu mleko smoczka a on nic nie chciał i wychodzi na to że tęsknił za nami, bo Jaś już nie raz zostawał z mężem i nic się takiego nie działo. A tu z dziadkiem i bachh....

Mech - Tak, Franio w 30. Kornel na pewno wszystko będzie robił, a kogo będzie interesowało jak dorośnie, czy zaczął np chodzić ciut wcześniej czy później? Ostatecznie wszyscy zdrowi ludzie siedzą, chodzą, mówią, a Kornel jest zdrowym dzieckiem i wszystko opanuje. Tylko jego mama będzie dokładnie pamiętała, kiedy zrobił pierwszy krok Nas tu trochę lekarze stresują, bo każdy pyta, czy robi już to albo tamto i jak trzeciemu tłumaczę, że jeszcze nie raczkuje, to sama zaczynam się nakręcać, że skoro pytają, to chyba już powinien :-P
Okulista po roku to dobry pomysł, taka wizyta jest zalecana. I możesz sobie pomiary wagi i wzrostu nanosić na siatki centylowe, żeby widzieć, jak rośnie, ale widzę, że rośnie bardzo dobrze

Asiulek - widziałam taki masaż w poradni rehabilitacyjnej, chłopczykowi się niezbyt podobał, więc wiem o co chodzi... Ale najważniejsze, że jest poprawa i oby szybko przyniosły rezultaty!

A oto i pan Franciszek - codzienny i świąteczny