Mamusie Wrzesień 2015

Zaz u nas tez się krzywila jakby cytryny jadła

Asiek śliczny ten kombinezon I nas za rok to chyba 150 rozmiar będzie w tym tempie -.-'

Kropka pocieszylas mnie
Asiek, a myślisz, ze zacznie im to smakować później? Bo ja już mam wizje niejadka oczywiscie ....

hej

u nas też mały robi dziwne miny i wypluwa tą marchewkę, więc nie wiem czy mu nie smakuje czy kwestia przyzwyczajenia

Asiu moim zdaniem słoiczki Bobovity i Gerbera są dobre, jakoś tak te dwie firmy do mnie przemawiają ale każdy ma swoje zdanie
ja też kupiłam ostatnio kombinezon w smyku i wzięłam mu na 80 bo chciałam żeby miał większy ale jednak jest zdecydowanie dużo za duży i za gruby, widzę że mu bardzo nie pasuje więc muszę kupić inny

u nas dziś marudziątko nie z tej ziemi...

A w ogóle to przechowujecie jedzonko czy co chwila nowe gotujecie? Bo ja ta marchewkę wyrzucilam, a w sumie później mogłabym mu gotować na dwie porcje, tylko jak to podgrzać?

Zaz ja gotowałam nowe, ale też pomyślałam że jak np. wczoraj ugotowałam marchewki to dziś chyba taką mogę mu dać, tylko podgrzać hmm , mikrofalówka? albo włożyć miseczkę z jedzonkiem do jakiego garnuszka z ciepłą wodą na chwilkę ?

Dziewczyny , jak obcinacie maluchom pazurki przy nóżkach ? kurcze mój bąbel się tak wierci i macha tymi giraskami że nie da się tego zrobić, może coś mi podpowiecie ?

Ja na razie kupiłam marchewkę bobovity w tubce i gerbera, bo gotować to mi się wydaje na razie bez sensu jak on zje dwie łyżeczki i tyle.
Jak się rozkręci Jasiek z tym jedzeniem i zacznie jeść zupki to wtedy już zacznę mu gotować swoje

I powiem Wam że Jasiek jakoś nie ma apetytu zje 120-130 i zaczyna wykręcać się od butli, nie wiem o co chodzi a przecież robi mi przerwy po 4h w ciągu dnia to powinien zgłodnieć

Weszłam sobie z ciekawości na marcóweczki 2015 bo podglądałam jak byłyśmy w ciąży
i te maluchy mają po 10 miesięcy i wiecie że mamusie piszą że ich córeczki noszą rozmiary 68-74 ?? czytałam po kilka razy , czy na pewno dobrze zrozumiałam, szok

No to niezle my nadal 62/68

Dziewczyny, u nas zebowa katastrofa. I Kornel zlote dziecie sie doigral w koncu.... Wczoraj nawet dobry dzien, pojechalam z Ko do lasku i nad jeziorko, ale poza tym ostatnie dni to jest glownie ryk i walenie piescia o buzie praktycznie, bo inaczej nie umiem tego ujac. On ze zlosci ze go to swedzi/boli to az nie moze trafic w ta buzke. Dentinox troche pomaga ale nie chce mu za duzo dawac go, wiec walczymy.
A tak to jedzenie idzie dalej dobrze, kup ci u nas dostatek itp ale az mi sie normalnie serce kraje jak slysze ze idzie zebowy atak..
Myslalam juz co innego mogloby to byc, ale ewidentnie, nawet widac takie dwie biale kropki w miejscu jedynek... mam nadzieje ze to szybko wylezie.
Mam nadzieje ze Waszym dzieciom zeby wyjda jak po masle, naprawde nikomu tego nie zycze...

Asiek, Asiulek Laura i chlopaki jak wymalowani! )) slicznosci i jak wszyscy wystrojeni, wlacznie z Askiem;

A co do puzzli to nasze mialy taki smrodek typowo zabawkowy przez pierwsza godzine moze trzy ale teraz juz nie, jakos nam sie dobrze trafilo chyba...

Ide. bo musze ratowac syna przed zebowym potworem....

Zaz, gratulujemy marcheweczki

Agusia, super ze Franio tak nadgania ciekawe jak to z Kornelem bedzie i kiedy dogoni swoj wiek

A co masz na mysli kiedy mowisz ze ruchowo wiecej? jak Wam idzie teraz i na jakim jestescie etapie?

Jeszcze mu sie udalo przysnac iec dodam tylko ze ja czasem jak mam wiecej jedzonka to zostawiam na kolejny dzien, ale nie dluzej.

A i Kasia, Kornel ten sam rozmiar - wzrost 68cm, waga 8kg:) z ciekawosci, jaki rozmiar ciuszkow nosicie? bo u nas w sumie jest w szafie od 62 do 80 hah

ja kupiłam różne firmy, byleby miały 100% danego produktu, bez żadnych niepotrzebnych składników
biedny Ko kurcze, straszne to jest to ząbkowanie. Podobno dorosły człowiek by tego nie przeżył... oby szybko poszło Meszku, trzymam kciuki !

Meszka trzymam kciuki za nasze Kornelątko !
mam nadzieję, że szybko się upora i wyjdą zębolki buziaki dla dzielnego Ko

Mech no to masz nie za wesoło mam nadzieję że szybko mu wyklują się...

Jejku to moja L. już dawno 74 i już kupuję i chodzi w body na 80...

byłyśmy u szczepienia (tydzień później bo bałam się że coś przytrafi nam się po szczepieniu jak Kubusiowi a tu chrzciny )i L. waży 7300g!! No szok!! czyli w 4ry tygodnie 500g to chyba dobrze?? Kurde pediatra powiedziała, że wspaniale ale tak sobie myślę, że ktoś pisał chyba Kasia że Jaś przytył kg w miesiąc i martwiła się ... Pesq dobrze czy źle??

A i rozmawiałam z nią o wprowadzaniu i powiedziała mi żeby za tydzień moge takie zupki jej robic ok. 100-150g jej dawać marchewka ziemniaczek pietruszka i masełko i dodać jeszcze kaszy mannej żeby gluten wprowadzać.

Kas ta zupa z cukinni to przepis do niej jest na fb??

Zaz 150 myslisz że będziesz kupować haha no może i tak