Mamusie Wrzesień 2015

ten blog potwierdza fakt ze mozna podróżować z dziecmi i to tylko od rodziców zależy od kiedy wyrusza w świat
wkurza mnie gdy ktos wtrąca swoje trzy grosze gdy uslyszy ze rodzice chca z bobaskiem na tydzień czy trzy dni gdzieś wyruszyć

wg niektotych to w ciazy i po trzeba siedzieć w domu i tylko po zakupy wychodzić

Czesc dziewczyny!

Witaj nowa kolezanko kropko!

U mnie dosc intensywny weekend:) Balkonik gotowy, piękne kwiatki posadziłam. Kupiłam też dużo ubranek dla naszej malutkiej w końcu matka się postarała!
Właśnie wróciliśmy od teściów, pyszną mousakę jadłam i lody o smaku mango!
U mnie też brzuch z dnia na dzień coraz większy! Wreszcie ruszył, i już nie mogę go nazywać mini mini
Mała kopie dzisiaj cały dzień

Pesq super wiadomość! Fajnie, że w końcu teść się zdecydował sprzedać.

Zazanna udanego wyjazdu

Hej u mnie dziś też w końcu słoneczko ale zato wczoraj przeszła burza której się boje . ja w piątek mam wizytę u gin i może w końcu Poznam płeć bo tylko ja jako jedyna nie wiem

A i witaj kropka. Mój brzuch też coraz większy i dziś mój G. pierwszy raz zobaczył jak się rusza maluszek i później ciągle się pyał czy rusza się bo chce zobaczyć. I wstawiamy zdjęcie brzuszka

Hej!
Ana piękny brzusio ja tez mam wrażenie ze przez ten tydzien wystrzeliłam w przód. W czwartek dodam zdjęcie jak zakończę tydzien.

Agata pokaz ciuszki

Zazanka miłego wyjazdu i pięknej pogody:)

Dziewczyny dzięki za tak miłe przyjęcie
U mnie brzuszek jeszcze nie taki duży (tzn tak mi się wydaje)
Kurde ale jak czytam ze przez tydzień może się "aż tak powiekszyc" to trochę się obawiam bo w sobotę mamy wesele i abym tylko w sukienkę weszła

Jutro wrzuce zdjęcia ubranek

Dzisiaj pokazuje brzuch! Niezła różnica, prawda?

Dla porównania również zdjęcie sprzed tygodnia

Dzień dobry

Pesqu super, że samochód ! To póki możesz prowadzić jeszcze to polataj po lekarz i sklepach, zrób sobie zapasy jedzonka zdrowego na później i w ogóle Cieszę się, że się teść obudził, no bo ileż można trzymać w napięciu ciężarną??

Asiek hahah Gwarantuję, że od tej pory zmniejszysz częstotliwość golenia Pokaaażżż brzuuuccchhaaaa
Co do podróży 3-miesięcznej achhh <3 Może kiedyś, kiedyś…. Cudownie by było <3

Gloria super ten blog, poczytam jak wrócę Mój Bartuś na pierwszą wycieczkę będzie jechał w wieku 8-9 miesięcy I gratuluję zejścia z pieluszek
Agatka zdjęcia wstawiaj zakupów ! A brzuszek faktycznie różnica… o rany ale to leci

Juradka dzięki

Ana jaki zgrabniutki !!!


Forum nadrobione, kawka wypita, walizka spakowana, idę się kąpać Dziewczynki Wy moje najdroższe życzę Wam miłego i lekkiego tygodnia, bawcie się dobrze i odpoczywajcie Jak się znam, to będę zaglądać do Was
Buuuzzziiiaaaakiiiii iii paaaaaaaaaaaaaa

mój mąż zaoferował się ze będzie mnie golil

Agata gdzie wiekszy brzuszek ty chodzinko:)

Gloria ja w tym roku miałam jechać na Chorwacje na wakacje teraz odpada bo w lipcu będę tak 6 tyg przed porodem. ale za rok już nie odpuszczę !!! musimy jechać a ze dziecko będzie miało ok 10 miesięcy to nie widzę problemu tak jak ta kobieta pisałaś trzeba przemyśleć wszystko i w drogę ale tak marzy mi się podróżowanie. zazdroszczę takim ludziom:)

a co do kierowania samochodem to ja też jak gloria będę jeździć samochodem wychodzę z takiego założenia że jako pasażer tez jestem narażona na pasy czy też poduszkę powietrzna... a w domu siedzieć nie będę

Witam poniedziałkowo!
Nie lubię poniedziałków ale pogoda za oknem nastraja , że to będzie fajny dzien...
Złożyłam juz życzonka moim pociechom z okazji Dnia Dziecka. Daniela wycałowałam a Lenke wytarmosiłam aż zaczęła kopać. W ogóle co rano mam kopniaki na Dzien dobry i mój synek tez się cieszy ze mała sie z nim wita

Waszym maluszkom tez życzę zdrówka i szybkiego znalezienia sie po tej stronie brzuszka we wrześniu... ^_~

Miłego dnia

Dzień dobry! Widzę, że nikt się tu o mnie przez cały weekend nie martwił!)))))))
Za to zaskrobałyście jak nigdy w weekend!
Niedawno, wstałam, ale nie jeszcze nie odespałam weekendu;) Byłam w sobotę w szkole, potem pojechaliśmy do znajomych (właściwie do domu koleżanki rodziców k. Ciechanowa, bo tam akurat byli:)), zahaczając o teściową. Wróciliśmy prawie o 1 do domu; miał być co prawda grill, ale jednak nie wypaliło, więc nawet mam niesamowitą ochotę, ale nie ma kiedy i gdzie za bardzo. W ogóle ja wracałam samochodem, bo mąż wypił piwo z kolegą, ale ja nie wiem w tej ciąży, to człowiekowi mózg odbiera, albo mój umysł spał, a ciało niby prowadziło...bo kilka "kwasów" przywaliłam jak nigdy po drodze i aż mi wstyd, że tak jechałam;) Okazało się, że wczoraj znów muszę jechać do szkoły, jeśli chcę odebrać pracę...więc mąż pojechał ze mną. Na szczęście okazało się, że treściowo ok, uffffffffffff, tylko jakieś błędy muszę poprawiać. Niby ta koleżanka zerkała....no ale nadal się rektor coś nie podoba, chociaż w sumie niewiele zaznaczyła...no nic, będę musiała pokombinować:/ najlepiej w środę podrzucić całość do zaakceptowania. Boże, jeszcze tylko 2 zjazdy i koniec tej męczarni!!!!! Już w sb mi się rozbeczeć chciało na zajęciach, że muszę tam siedzieć! Za to PO szkole podjechaliśmy do Smyka na Chmielną i wszystko sobie pooglądaliśmy. Jednak nie będę zamawiać niz z Tommee Tipee, bo to made in China i wcale tak pięknie na wygląda jak w Internecie. Nuk też - niby niemiecki, ale sprawdziliśmy miejscowość, bo mężowi wyglądało to "kontenerowo", czy przypadkiem nie przypłynęło do Hamburga i bingo....miejscowość koło Hamburga, więc odpada;) Zatem zdecydowaliśmy się na szwajcarskie LOVI, jeśli chodzi o butelkę, smoczek, a Canpol (wychodzi na to, że polskie) - takie różne gadżety jak szczotka, itp. Oczywiście w Smyku nic nie kupowaliśmy, bo drogo i mimo dnia Dziecka żadnych promocji nie było - jedynie na ubrania, ale mąż mnie usilnie przed tym powstrzymywał Jeszcze obczailiśmy wszystko w necie wieczorem chyba do 23 i dziś będę zamawiać Oczywiście nie u użytkownika świat_dziecka, bo Basia mu kilka neutralnych wystawiła;)))) Ale w ogóle mąż mi nagadał (bo i takie komenatarze były od innych osób), żeby nie zamawiać tych barwionych pieluszek tetrowych (ciągle się ze mnie śmieje, że wybieram jak dla siebie i że się nie zmieszczę i że to nie dla mnie;)), ponieważ przecież to sztuczne i po co. No ale na jedną czy dwie flanelowe go namówiłam;) Zatem jem śniadanko zaraz i biorę się za zakupy!
No i jeszcze zapomniałam dopisać, że w sobotę rano i wczoraj wieczorem zrobiliśmy sobie przejażdżkę motorem we trójkę

Dzień dobry
Zazanna - miłej i bezpiecznej podróży!
Kasandra - hehe rozbawiłaś mnie tymi komentarzami ale tak na poważnie gdybym wiedziała ta na prawdę bym od nich nic nie zamówiła. zwłaszcza, że miałam porównanie innej firmy i kurcze tam wszystko przyszło zgodne z zamówieniem i w ładnym stanie. poza tym mój mąż też ma firmę wysyłkową i naprawdę wiem jak powinna wyglądać dobrze zabezpieczona przesyłka żeby klient był zadowolony. dlatego świat_____dziecka na dobre skreśliłam z mojej listy.
dobrze, że mówisz o tym Tommee Tippee bo naprawdę na stronie to buteleczki ładnie wyglądają. ale też będę musiała je w takim razie na żywo zobaczyć żeby podjąć decyzje. na szczęście za 2 tygodnie mam wizytę na 19.00 a nie po 20.00 jak do tej pory więc po wizycie zdążymy i zawieść zwolnienie i jeszcze o Smyka zahaczyć o ile gin pozwoli mnie chodzić.

Basiu, nie było trudno Cię rozpoznać))) Koniecznie musisz zobaczyć sobie na żywo, oczywiście są zapakowane w kartonik i musieliśmy jeden niepozornie otworzyć i nawet w dotyku nie były fajne i takie błyszczące jak na fotkach na allegro, gdzie przecież byłam pod wrażeniem i zakochana;) A w realu podjeżdżały nam chińszczyzną i to ostro, a potem napis na kartoniku potwierdził. Na pewno nie uda się uniknąć Chińszczyzny w wielu kategoriach, ost. Wam pisałam o ubrankach też przecież, ale wydaje mi się i tak będę zamawiać, że te rzeczy, które dziecko będzie dotykać, czyli jakiś ręcznik, okrycie po kąpieli, smoki, butelki, kołderki - warto, żeby to było w miarę dobre, bo np. różek, to zamówię jakiś tańszy, przecież wsadzę małą w ubranku i to też nie będzie z tego długo korzystać, więc po co się kosztować. Właśnie sobie klikałam na stronie Canpolu i wydaje się, że rzeczywiście wszystko u nas robią - w 2014r. dostali nawet nagrodę z "Mamo to ja" w kategorii najlepsza butelka;)

Dziewczyny, a szczególnie już mamusie - co uważacie o Szumisiach? Moje koleżanki mają i są zachwycone, mówią, że faktycznie to działa, tylko nie można przesadzać i za mocno przyzwyczajać.

kasandra9 nie zamierzałam się ukrywać za co mogłam to wystawiłam im pozytywy ale niestety część rzeczy bardzo mnie wkurzyła więc wolałam ostrzec innych przed zakupem oni za to wystawili mi tylko pozytywy za te rzeczy, za które ja też im pozytywa dałam resztę pominęli
ja cążki i nożyczki, które kupiłam z Tommee Tippee są chińskie ale to tylko paznokietki ale co do butelki, smoczków i grzechotek, które dziecko jednak będzie brało do buzi to wolę dobrze sprawdzić i zainwestować.