Mamusie wrzesień 2011

Jestem,Wypisalam dzis Kubcia do domu na wlasne rzadanie.
Czuje sie juz lepiej, jeszcze przez 2 dni bedzie mial antybiotyk podawany w wenflinie.
Dzielny jest !!! :)Zakladala mu go w domu tesciowa i nawet nie zaplakal.
Na szczescie ten koszmar juz mija !!!!

jutro mamy szczepienie Jagodki, mam nadz ze wszystko bedzie ok.

Pati Kacperek na zdjeciu prze spacerem jest BOSKI !!!! :****
Jagodka prosi takie zdjecie do portwela

Kasia Amelka urocza !!!

A ja wstawie Wam jakas fotke ze chrzcin jak cos obrobie

gosia - bosko, że z kubusiem lepiej !!!!!!

beti - też jestem zaskoczona, że tak szybko ale cóż poradzić...jeśli natalka chce być wysoka to na pewno nie po mamie - 1.60 szału nie robi

Ale dawno mnie nie bylo..

Gosiu dobrze ze juz w domu, co jak co, ale ja to Cie bardzo dobrze rozumiem, w koncu przezylam nie tak dawno dwa pobyty w szpitalu, w sumie 28 DNI!!!!!

Kasiu, anioleczek z Twojej krolewny w tej bialej sukieneczce..I Nunka i Kacper i Emilka i Franek i Ola i Fifi i kurcze nie pamietam kogo jeszcze widzialam, ale wszystkie dzieci ogladnelam i wszystkimi sie zachwycilam

Moja Majka chyba zrobila sie rozpieszczona, to raczej nie bole brzuszka i inne tylko zwykle marudzenie, a ile krzyku, normalnie placz w nieboglosy!!

My po usg bioderek: wszystko ok, w srode szczepienie: 5 w 1, rota i pneumo..

I z ksiedzem juz zalatwione: chrzciny 6 listopada..

Ja tez nie chce @!!!

Witam.
Gosia cieszę się, że Kubusiowi lepiej. Czekamy na zdjęcia z chrzcin, siebie też pokaż

Moje dziecko w nocy załapało smoczka, co prawda wyskakiwał jej, ale z podpórką dał radę. I w ogóle teraz leży i gada, chyba do ściany, oby nie zapeszyć, ale chyba skok minął.

Kamil w szpitalu jutro będzie miał wycinany migdałek. W swoim życiu miał dużo poważniejsze i bardziej niebezpieczne zabiegi, ale ja i tak się bardzo denerwuję. Trzymajcie kciuki, żeby nie było komplikacji i jutro wyszedł.

Dzien dobry.

My wczoraj mielismy taka kolke od 16 do 21 , ze normalnie obie padlysmy jak zabite.Eh jak ja bym chcoala ta cala kolke zabrac od Nunki

teraz lezy e bujaczku i oglada zabawki mam nadzieje, ze dzisiaj kolka nas ominie...


Gosia super ze z Kubulkiem juz lepiej, caly czas trzymaluysmy kciuki

Slowiczku swidocznie Natka juz sie do Top model szykuje

Mala kciuki za KAmila beda trzymane i s;e mu buziaka :*


yeraz pora na moje sniadanko hi

Witam
U nas pierwsza noc od 3 dni minęła spokojnie. Raz była wielka awantura, ale później Kacper usnął i obudził się tylko raz a potem dopiero rano. Uff... Wreszcie jestem w miarę przytomna, to biorę się za kończenie mojej pracy, bo ostatnie 2tyg. zostały. Kacpra sprzedałam babci na pół dnia, więc muszę to wykorzystać

Gosia - super, że z Kubusiem już lepiej.

Mała - również trzymam kciuki za Kamilka

Monika - strasznie Ci współczuje z tymi kolkami. Kacper na szczęście nie ma, ale jak te 3 noce pod rząd przepłakał nawet nie wiadomo czemu (skok podejrzewam) to mi się ryczeć razem z nim chciało. Może malutka połyka za dużo powietrza jak je z buteleczki? U mnie Kacper tak łapczywie połykał, że aż słychać było, to pediatra poradziła mi zmienić butelki i teraz jest po problemie - brzuszek ani razu nie bolał.

Pati my juz butle zmienilimy i krople dostaje ale to i tak niewiele daje

Monia - biedna Emilcia, buziaczek dla niej My kupiliśmy buteleczki Lovi medical +
Jestem nimi zachwycona, bo nie cieknie z nich tylko Kacper naprawdę musi porządnie ssać żeby mleczko leciało.

Cześć laseczki, ja zaraz dostanę szału za ścianą remont od 2 miesięcy i walą młotami!!! a na ulicy najpierw kładli kanalizę a teraz wodę i też od dwóch miesięcy łomot jak diabli, ale dzisiaj to już przegieli...nawalają pneumatykiem tuż pod moim oknem!!! chata mi się trzęsie, młody nie może spać a po szczepieniu marudny...no kuźwa wszystko naraz jak dzisiaj kogoś nie strzelę w łeb to będzie cud

Mała trzymam kciuki za operację...

Monia, Sab Simplex też nie pomaga? Nam pomógł od razu...

Słowiczek, to już chyba Natalce mało miejsca zostało w Xlanderze?? Laska będzie mówię Ci

Dzień Dobry

My po szczepieniu, było trochę płaczu, ale myślałam, że będzie gorzej. Teraz mała cały czas śpi, obudziła się tylko na jedzenie, zjadła na śpiocha i dalej śpi. Chyba odreagowuje stres po szczepieniu.

Za 2 tygodnie mam przyjść do pediatry, bo córcia za bardzo prostuje rączki i nóżki, jest taka trochę spięta - sama widziałam, że coś trochę jest nie tak, bo jak leży na brzuszku to prostuje rączki i nóżki i jest w takiej pozycji jak ja to mówię "na Małysza". Więc na razie mam nie kłaść jej na brzuszek no i zobaczymy za 2 tygodnie co będzie - pewnie trzeba będzie na kilka zabiegów rehabilitacji pójść albo na masaż.

Monia - współczuję kolek, ja podaję Bobotic (4 razy w ciągu doby) i nie ma problemów z brzuszkiem, może też spróbuj

Mała - trzymam kciuki za zabieg Kamila

Słowiczek - już ubranka na 68?? No to tak pisały dziewczyny będzie Top Model
Kinga jeszcze na 56 nosi, nawet musiałam dokupić trochę ubranek w tym rozmiarze, bo z 62 mało co na nią pasuje, wszystko wisi.

Pati - ile zapłaciłaś za Lovi Medical?

ewelina - za buteleczkę zapłaciłam 29,50zł, oczywiście 150ml
Ja też jak Kacpra bolał brzuszek na początku zanim zmieniłam te buteleczki to dawałam mu Bobotic - ma malinowy smak i widać było, że mu smakuje. Jemu też pomagało.
A co do ubranek to Kacper chyba musi uśmiechnąć się do słowiczkowej królewny, bo my też część ubranek nosimy na 68, z 62 to tylko patrzeć jak wyrośniemy, daję mu jeszcze z 2-3tyg. max i ciuszki na 62 pozostaną wspomnieniem

Chyba też kupię tę Lovi Medical, teraz mam Avent i TT - są ok, z obu pije, ale muszę regularnie podawać Bobotic, bo inaczej nie puszcza bączków i gazy ją męczą.

ewelinaa napisał:

Chyba też kupię tę Lovi Medical, teraz mam Avent i TT - są ok, z obu pije, ale muszę regularnie podawać Bobotic, bo inaczej nie puszcza bączków i gazy ją męczą.

No ja właśnie miałam identyczną sytuację. Kolek nigdy nie miał, ale jak się tak łapczywie najadł i nałykał powietrza z butelek aventu, to potem był płacz bo nie mógł bączków puszczać i trzeba mu było pomóc - Bobotic, herbatka koperkowa plus trzymanie nóżek w górze. Teraz już nie mam z tym kłopotu i nie zamieniłabym lovi na żadne inne.

ewelina - podobno w sklepach są droższe, potrafią nawet 10zł drożej kosztować, więc ja kupiłam dwie w tej aptece doz.pl

Chyba na allegro zamówię, dziś jadę po mleczko i inne zakupy, więc zajrzę gdzieś po tę butelkę i zobaczę, gdzie taniej. Bo jak na butelkę to ona jakaś droga jest

My tez juz po szczepieniu. Ale Jagodka sie rozżaliła
pierwszy raz plakala krokodylimi lzami.
A wiecie ile wazy? urodzia sie 2970 a teraz ma 4820

Mala trzymam kciuki za kamila!!!! Niech szybko do Was wraca !!!!