- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
13 lata 2 miesiąc temu #215504 przez mgielka22
Trzecia
U mnie noc w miare w miare, pobodka co 2h na jedzonko i swieza pieluche a teraz mala odsypia zaraz chyba sama tez pojde bo przez to cisnienie oczy mi sie zamykaja...
Moja mala cos kataru dostala i wlasnie odsysalam jej smarki calkiem sporo tego wyszlo naszczescie lepiej sie jej oddycha...
Mala kogel mogel najlepszy jest: jajko z cukrem, miodem i maslem zalane goracym mlekiem i wypic kiedy gorace;)
U mnie noc w miare w miare, pobodka co 2h na jedzonko i swieza pieluche a teraz mala odsypia zaraz chyba sama tez pojde bo przez to cisnienie oczy mi sie zamykaja...
Moja mala cos kataru dostala i wlasnie odsysalam jej smarki calkiem sporo tego wyszlo naszczescie lepiej sie jej oddycha...
Mala kogel mogel najlepszy jest: jajko z cukrem, miodem i maslem zalane goracym mlekiem i wypic kiedy gorace;)
Temat został zablokowany.
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 2 miesiąc temu #215525 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
czwarta
Kurcze ale pospalysmy - normalnie do 11
Noc super pierwsze karmienie o 00:30 drugie o 4:30 potem 8:00 i wkoncu 11- Nunka sama wolala
Mala trzymam kciuki za szwagierke
Kurcze ale pospalysmy - normalnie do 11
Noc super pierwsze karmienie o 00:30 drugie o 4:30 potem 8:00 i wkoncu 11- Nunka sama wolala
Mala trzymam kciuki za szwagierke
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- mgielka22
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 4273
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #215529 przez mgielka22
Obiecalam opisac porod i zapomnialam kompletnie wiec zaczelo sie ze w piatek 23 mialam skurcze co 7min przez 7h wiec stwierdzilam ze chce jechac do szpitala, na IP okazalo sie ze mam rozwarcie na palec tylko ale powiedzieli ze mnie przyjma (w zadnym szpitalu nie bylo w ogole miejsc wiec mi sie fartnelo) ale po 12h skurczy wszystko ustalo...w sobote sobie chodzilam po schodach (lezalam na 6 pietrze) i o godz 20 jak z mezem sobie znow poszlam na schody odeszly mi wody i to w takiej ilosci odchodzily ze doslownie co 5-10min musialam wymieniac wklady bo nie nadazalam, non stop lecialy, i Wam powiem ze odzyskalam kostki po paru godzinach i tak lecialy lecialy lecialy do godz 19:20 nastepnego dnia a rozwarcia zero dalej na palec i wtedy poszlam na badanie, polozna cos mi zruszyla i od 19:30 zaczelam miec skurcze co 3,4min od razu najpierw ponad godzine pod prysznicem siedzialam a potem juz przeniesli mnie na sale do porodu rodzinnego i tam skakalm sobie na pilce (bylam zla na te skurcze bo nie rozkrecaly sie powoli tylko od razu co 3min), w kazdym razie z moich ust lecialy same samogloski na cale pietro, najbardziej niewygodne bylo lezenie pod KTG a miedzy skurczami usypialam i tak do 1:30 mnie meczyly a potem zaczely sie parte jakas teksanska masakra doslownie, w 4h rozwarcie zrobilo mi sie z jednego cm w 7 i w rezultacie poszlam na hardcora i bez znieczulenia bo stwierdzilam co bede sobie wydluzac na ostatnie 3cm porod. powiedzialam poloznej ze do 3 chce urodzic byl maly problem bo mala szla z rekami na glowie i troche sie wydluzylo i wyszla sina niestety i musieli jej tlen podac i dostala tylko 7 punktow ale naszczescie dobrze wszystko sie skonczylo. W sumie urodzilam w 6h i 20min wiec blyskawicznie. Polozna mialam super bo mowila ze mam przec bo o 3 pijemy kawe i suma sumarum urodzilam o 2:10
Ale sie rozpisalam ;P przeboje byly niezle godzine po porodzie poszlam pod prysznic i cxzulam sie rewelacyjnie choc siadac nie moglam, wiesiolek pomogl bo nie peklam nigdzie ale naciac musieli niestety... Maz wrocil po 5 rano do domu a na 12 do pracy jak zombie ale szczesliwy
Ale sie rozpisalam ;P przeboje byly niezle godzine po porodzie poszlam pod prysznic i cxzulam sie rewelacyjnie choc siadac nie moglam, wiesiolek pomogl bo nie peklam nigdzie ale naciac musieli niestety... Maz wrocil po 5 rano do domu a na 12 do pracy jak zombie ale szczesliwy
Temat został zablokowany.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #215547 przez Agusia83
Mgielka, faktycznie hardcore...od razu skurcze co 3,4 minuty...najwazniejsze, zew miare szybko urodzilas..chociaz biedaczku sie nameczylas...ale prysznic pomagal, prawda? Ja mialam bole krzyzowe i prysznic byl wybawieniem...kregoslup mialam praktycznie czerwony, bo kazalam sobie lac bardzo goraca wode...ale to naprawde pomagalo...
Ja niby pamietam co sie dzialo podczas porodu, ale mysl o bolu powoli zanika
Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze, ze dzieci tak pieknie spia w nocy...dzis ponownie meczylam sie od 2-4:30...myslalam, ze nie wytrzymam,...nic nie pomagalo, jak zasnela, to przy odkladaniu do lozeczka budzila sie momentalnie...az w koncu wzielam ja do lozka, nakarmilam i zostawialm przy sobie i w ten sposob przespalysmy 1,5h chyba tak bede robic, bo inaczej oszaleje...
A tak w ogole zastanawiam sie czy Emilka moze miec tradzik niemowlecy, czy skaze bialkowa...wychodza jej krosteczki, na okolo czewone a w srodku ropne...niby jest tego nie duzo, ale zaczynaja wychodzic na brzuszku, nogach, klp....narazie pojedyncze, ale boje sie, ze bedzie tego wiecej...dlatego stwierdzilam, ze przestane jest bialko...zobaczymy, czy to cos da...
A wczoraj dostalismy w koncu wozek i bylismy na pierwszym spacerze...co prawda krotki, bo bardzo zimno bylo, ale jednak...a dzis ponownie odswiezalismy sie na spacerku...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja niby pamietam co sie dzialo podczas porodu, ale mysl o bolu powoli zanika
Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze, ze dzieci tak pieknie spia w nocy...dzis ponownie meczylam sie od 2-4:30...myslalam, ze nie wytrzymam,...nic nie pomagalo, jak zasnela, to przy odkladaniu do lozeczka budzila sie momentalnie...az w koncu wzielam ja do lozka, nakarmilam i zostawialm przy sobie i w ten sposob przespalysmy 1,5h chyba tak bede robic, bo inaczej oszaleje...
A tak w ogole zastanawiam sie czy Emilka moze miec tradzik niemowlecy, czy skaze bialkowa...wychodza jej krosteczki, na okolo czewone a w srodku ropne...niby jest tego nie duzo, ale zaczynaja wychodzic na brzuszku, nogach, klp....narazie pojedyncze, ale boje sie, ze bedzie tego wiecej...dlatego stwierdzilam, ze przestane jest bialko...zobaczymy, czy to cos da...
A wczoraj dostalismy w koncu wozek i bylismy na pierwszym spacerze...co prawda krotki, bo bardzo zimno bylo, ale jednak...a dzis ponownie odswiezalismy sie na spacerku...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 miesiąc temu przez Agusia83.
Temat został zablokowany.
- bewipo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
- slowiczek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5131
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #215569 przez slowiczek
u nas ze snem w nocy jest super, mała przesypia 5 h, budzi się na jedzonko koło 3 i potem od razu zasypia....natomiast w dzień bywa różnie
byliśmy wczoraj na usg bioderek, poszliśmy prywatnie bo nfz terminy są kosmiczne, wszystko ok dla tego wieku, mamy pamiętać żeby często ją kłaść na żabkę
na spacerze to nie byłyśmy już hoho, ciągle pada, beznadziejna pogoda, i jeszcze nie zabrałam z warszawy tej takiej osłonki na wózek
jeszcze tydzień połogu szwów już nie mam, te wewnętrzne się na szczęście rozpuściły...na na na niedługo powrót do życia
Agusia - to był długo wyczekiwany spacer szkoda, że wtedy jak było ciepło nie mogliście korzystać z pogody :/
byliśmy wczoraj na usg bioderek, poszliśmy prywatnie bo nfz terminy są kosmiczne, wszystko ok dla tego wieku, mamy pamiętać żeby często ją kłaść na żabkę
na spacerze to nie byłyśmy już hoho, ciągle pada, beznadziejna pogoda, i jeszcze nie zabrałam z warszawy tej takiej osłonki na wózek
jeszcze tydzień połogu szwów już nie mam, te wewnętrzne się na szczęście rozpuściły...na na na niedługo powrót do życia
Agusia - to był długo wyczekiwany spacer szkoda, że wtedy jak było ciepło nie mogliście korzystać z pogody :/
Temat został zablokowany.
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #215588 przez fanka
Agusia a jak wyciągasz Niunię do karmienia to jest w samych ubrankach i później tak ją odkładasz i w łóżeczku przykrywasz??? bo ja tak robiłam i też Dawid zawsze mi się wybudzał jak go odkładałam i znalazłam złota metodę, jakjuż wieczorem kładę małego do spania to owijam go w pieluszkę franelową i później dopiero przykrywam , i jak go w nocy wyciągam to w tej pieluszce i później odkładam w tej pieluszce, bo mały przy mnie przy piersi się rozgrzał , a łóźeczku było chłodniejsze i przez zmianę temperatury się budził i odkąd zrobiłam myk z pieluszką problem zniknął.
Beti- trzymam kciuki żeby z Filipkiem było wszystko ok
Gosia- trzymaj się kochana, podziwiam Cie , że dajesz radę, ja z 1 dzieckiem nie mogę się ogarnąć.
A dzieciaczki mamy śliczne, zdjęcia cudowne, aż miło patrzeć jak skarby rosną, a dopiero zdjęcia brzuchalków dodawałyśmy.....
Beti- trzymam kciuki żeby z Filipkiem było wszystko ok
Gosia- trzymaj się kochana, podziwiam Cie , że dajesz radę, ja z 1 dzieckiem nie mogę się ogarnąć.
A dzieciaczki mamy śliczne, zdjęcia cudowne, aż miło patrzeć jak skarby rosną, a dopiero zdjęcia brzuchalków dodawałyśmy.....
Temat został zablokowany.
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- megi2501
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1258
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #215650 przez megi2501
Karmię od wczoraj wieczorem znowu piersią Poziom bilirubiny spadł o 4 przez 48 godzin. W szpitalu powiedzieli, że dzieciątko wyleczone. Teraz już będzie spadał każdego dnia
Kąpiel od trzech dni nam wychodzi. Mała już nie płacze. Kąpiemy w łazience bo tam jest wyższa temperatura i problem zniknął.
Problem pojawił się następny. Po tym MM mała ma zaparcie trzeci dzień. Męczy się bidula. Herbatkę koperkową już dawałam. Nie wiem, co teraz robić
Kąpiel od trzech dni nam wychodzi. Mała już nie płacze. Kąpiemy w łazience bo tam jest wyższa temperatura i problem zniknął.
Problem pojawił się następny. Po tym MM mała ma zaparcie trzeci dzień. Męczy się bidula. Herbatkę koperkową już dawałam. Nie wiem, co teraz robić
Temat został zablokowany.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 2 miesiąc temu #215683 przez Agusia83
Megi, a robi twarde kupki, czy po prostu steka i nie moze zrobic kupki? Moze mala boli brzuszek?A kladziesz corcie na brzuszku i poklepujesz ja po pupie? Moze to pomoze?
twoja nie moze zrobic kupki a moja robi ja bez przerwy...zdarzylam wygotowac mnostwo ciuszkow i pieluch,ktore ubrudzila strumieniem kupy a juz kolejne ciuszki sie szykuja..maly obesrajnik z mojej Emilki...Teraz lezy sobie kolo mnie a ja do Was pisze...oby nie zasnela do kapieli...
A dzis i jutro jestem sama, zrobil sie wieczor, a mnie smutno ...juz sie nie moge doczekac kiedy maz przyjdzie...czasem zaluje, ze mieszkamy sami...bo do kogo mam gebe otworzyc? Ciagle mowie do emisi, ale ona jeszcze nie odpowiada...
twoja nie moze zrobic kupki a moja robi ja bez przerwy...zdarzylam wygotowac mnostwo ciuszkow i pieluch,ktore ubrudzila strumieniem kupy a juz kolejne ciuszki sie szykuja..maly obesrajnik z mojej Emilki...Teraz lezy sobie kolo mnie a ja do Was pisze...oby nie zasnela do kapieli...
A dzis i jutro jestem sama, zrobil sie wieczor, a mnie smutno ...juz sie nie moge doczekac kiedy maz przyjdzie...czasem zaluje, ze mieszkamy sami...bo do kogo mam gebe otworzyc? Ciagle mowie do emisi, ale ona jeszcze nie odpowiada...
Temat został zablokowany.
- megi2501
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1258
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #215712 przez megi2501
Aga, jak była na piersi to robiła 5-6 kup na dobę. A jak musiałam odstawić ją na 48 h na MM z powodu żółtaczki to nie zrobiła kupy od trzech dni. Lekarka powiedziała, że to szok dla jelit był, ale nic nam nie zaleciła. Mała stęka. Robiłam masaże, kładłam na brzuszku i wszelkie inne naturalne metody... i nic
Temat został zablokowany.
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #215812 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Kurcze padam normalnie ale musialam zajgladnac do Was
Megi widzisz wszystko dobrze sie skonczylo a kupke zrobi.JEsli herbatka nie pomogla to mozesz tez ze zwkla przegotowana sprobowac kropelki tez moga pomoc
My dzisiaj mielismy gosci takich pierwszych prawdziwych noi niestety citka rozregolowala tryb dnia bo wybudzila Nunke i bidula prawie 6godzin nie spala a potem byl problem z usypianiem.Teraz po wielu trudach udalo sie jej zasnac.Odpuscilam nawet z kapiela.
Aaaa i najwazniejsze Nunka zaczela podnosic glowke wkoncu oto dowod
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wogole to @ juz przylazla do mnie....
Megi widzisz wszystko dobrze sie skonczylo a kupke zrobi.JEsli herbatka nie pomogla to mozesz tez ze zwkla przegotowana sprobowac kropelki tez moga pomoc
My dzisiaj mielismy gosci takich pierwszych prawdziwych noi niestety citka rozregolowala tryb dnia bo wybudzila Nunke i bidula prawie 6godzin nie spala a potem byl problem z usypianiem.Teraz po wielu trudach udalo sie jej zasnac.Odpuscilam nawet z kapiela.
Aaaa i najwazniejsze Nunka zaczela podnosic glowke wkoncu oto dowod
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wogole to @ juz przylazla do mnie....
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 miesiąc temu przez monika1984lodz.
Temat został zablokowany.
- beti
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka :**
Mniej Więcej
- Posty: 5177
- Otrzymane podziękowania: 0
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 miesiąc temu #215934 przez pati-m
Witam pierwsza
Piszę dopiero teraz choć nie śpię już od 5 Mój synuś obudził się o 5 na jedzonko i uznał, że to by było na tyle jeśli chodzi o spanko. Co godzinę jedzonko, zamiast raz a więcej, to dziubał po 50ml co godzinę. No a teraz 15min. temu zasnął - odsypia noc mój łobuziak Nie wiem czy mu się noc z dniem pomieszała i jak mam to odkręcić?
Agusia - Emilka na spacerku cudnie wygląda
Monika - Nuna to silna dziewczynka, pięknie trzyma główkę
Piszę dopiero teraz choć nie śpię już od 5 Mój synuś obudził się o 5 na jedzonko i uznał, że to by było na tyle jeśli chodzi o spanko. Co godzinę jedzonko, zamiast raz a więcej, to dziubał po 50ml co godzinę. No a teraz 15min. temu zasnął - odsypia noc mój łobuziak Nie wiem czy mu się noc z dniem pomieszała i jak mam to odkręcić?
Agusia - Emilka na spacerku cudnie wygląda
Monika - Nuna to silna dziewczynka, pięknie trzyma główkę
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona