Mamusie wrzesień 2011

i znow spi po 7 min i placz !!!!
od15.00 przetrzymalismy ja do 18.00 bez spania, potem kapiel zasnela na 5-7 minTeraz slezy w lozeczku i patrzy sie na swiatelko w karuzeli i gada do niej )))Wiecie co ja nie widze roaznic czey to jest skok czy nie ... nie znam sie na tym.

Marta M napisał:

Agus wczoraj mialam Ci napisac ze wspolczuje tych nocy bo nasze sa zawsze przespane, na spiaco je, ja przewijam i odkladam..ze w nocy nigdy nieplacze, nie marudzi..ale mysle: nie napisze bo pewnie sobie wykrakam...no i wykrakalam w myslach..

Nie wiem czy to drugi skok czy po tych szczepieniach ale to byl totalny koszmar, od 21 do 4 rano placz, ale taki przerazliwy, marudzenie, wiercenie, jak na nia patrzylam wygladala jak z jakims uposledzeniem, nieskordynowane ruchy, dzwieki i wogole..po 2ej dostala temperatury, dostala paracentamol i spalysmy wreszcie do 12 w poludnie..ale przez noc cala i dzien zjadla moze niecale 100ml, rzeznia jakas..

Takze Agus ta spokojna noc masz chyba od nas w prezencie..

Ooo..to chyba drugi skok bo na spaniu potrafi sie rozplakac, przestraszyc i nie wiadomo co jeszcze..

Beti i mamy starszych dzieci od Majki, zauwazylyscie objawy drugiego skoku??

Tak, a dzisiaj u nas było apogeum...wg tych tabel ten skok trwa 2 tygodnie, no to my jesteśmy w samym środku

My dostaliśmy jakiś homeopatyczny czopek na temperaturę i na "stany pobudzenia i rozdrażnienia" po szczepionce, z tym, że to na receptę jest, ale Fifik wtedy bardzo spokojnie noc przespał, mimo, że wcześniej się strasznie miotał...

Słuchajcie, kupiłam matę na allegro używaną Tiny Love Kick & Discover...jest super...a Fifik jest nią zachwycony, więc jak ktoś poszukuje maty to polecam
Taka jak ta:
allegro.pl/tiny-love-mata-edukacyjna-kic...nel-i1889125158.html

Gosia, Ty się żaliłaś dziś na sąsiadów, ja się pożalę na pieprzoną służbę zdrowia - od 2 dni bezskutecnie próbuję się dostać do lekarza, żeby pokazać wyniki natalki - ciągle brak numerków, podjechałam dziś i pytam się lekarki czy spojrzy na wyniki małej a ona że nie ma czasu bo zaraz musi sobie przerwę zrobić :-o zajęłoby jej to 1 minutę, no co za idiotka. natalka morfologię ma dobrą a tej bilirubiny ma 6 i nie wiem co z tym dalej

slowiczek może przepisz się do innej przychodni. U mnie to nawet jak idę bez wcześniejszego rejestrowania się to zawsze jestem przyjęta bez problemu i bez czekania w kolejkach.

Gosia, wspolczuje sasiadow...jeszcze sie z czyms takim nie spotkalam...nasza mala czasami w nocy wyje a nie placze, a co spotykam sasiadow, to mowia, ze to takie spokojne i ciche dziecko, bo u nas wieczna cisza...jaaaaaaaasne...mowie wowczas, ze zapraszam o 2 w nocy do nas na koncert Emisi

Odnosnie przychodni, to zastanawiam sie czy jutro uda mi sie dostac do lekarza...mala od wczoraj robi zielonkawe kupki,,a dzis zauwazylam, ze sa bardziej wodniste..zreszta robiac kupki, zupelnie inny jest dzwiek niz wczesniej...
Mialyscie moze tak? Troszke sie martwie...

Agus moja obecnie strzela kupami z pupy...

co do lekarzy to niestety ciezko trafic na dobrego i ludzkiego przedewszystkim.
My mialysmy isc jutro na szzepienie ale niestety moj lekarz sie rozchorowal i nie bedzie go do odwolania a to naprawde cudowny czlowiek, poczekam moze wroci w przyszlym tygodniu..


Wogole u nas wielki powrot kolki

a mnie nadal boli spać nie mogę dobrze że chłopaki już spią
wiecie co ta służba zdrowia to paranoja my mamy do 26 listopada zobaczyc bioderka a do konca roku juz miejsc nie ma
Agusia spokojnej nocki
Gosia było palnąć w łep jak tak można koszmar jakiś
Monia trzymam kciuki aby kolka przeszła
Megi a skąd jesteś z chęcia bym się spotkała i wypiła za to

Agusia zielonkawe kupki są ok, pewnie są takie od czegoś co zjadlaś. A na wodniste ja dawałam LacidoBaby.

Witam
noc u nas spokojna pobudka o 2 potam o 6 potem o 9 pogoda do[pisuje wiec wygonie chłopaków na dwor a sama odpoczne może ból przejdzie w końcu...
życzę miłego dnia

Cześć dziewczynki
My od rana atakujemy matę, a frajdy jest przy tym co niemiara

megamoty.pl/3539-a-maz

Dobreeee

Moze masz racje Mala, po pierwszym pobycie w szpitalu tez mialam dziecko jakies inne..ale to szczepienie tez napewno dalo jej niezle popalic, bo dzisiejsza noc juz normalna, no poza tym ze karmienie co dwie godziny: 22, 00, 2, 4, 6, 8 i 10, hehe Nadrabiala zaleglosci z poprzedniej nocy

Slowiczku szczepilismy ja 5 w 1 plus pneumokoki i rotawirus..a powiedz czy ta zoltaczke znac Natalce jeszcze na buzi?? Ma jeszcze taki specyficzny kolor?

Witam.
My już po spacerze, u nas ładna złota jesień.
Jutro jedziemy do rodziców na 2 tyg.,także jak się nie będę odzywała to się nie martwcie.
Ola od 2 dni je co godzina, a w nocy o 1, 3, a potem co godzinę, szalona dziewczyna