Mamusie wrzesień 2011

Ale ten czas leci...zdaje sie ze zaczynamy z Natalka 6 miesiac

W warszawie sloneczko ale zimno okropnie prasuje sobie wlasnie a w miefzyczasie ogladam dd tvn, akurat mowia o porodach wiecie co, ostatnio stwierdzilam, ze w ogole sie nie boje porodu, bolu itd

Ptai wiesz ja jak mialam skurcze lydek (jak uczylam sie plywac starasznie mnie dopadaly ) to instruktor kazal rozciagac noge tzn wyciagnac ja do tylu i napiac bol mija... mi pomagalo

dziewczynki mam do was pytanie bo nie wiem czy jestem jakas uprzedzona ale nie znosze jak mi jakies obce osoby pchaja łapy do brzuszka... normalnie az mnie cos trafia tez tak macie czy Tylko ja jakas dziwna jestem ?

slowiczku zadroszcze Ci nie bania sie mnie przeraza mysl wiec malo o tym mysle.. bo sie nakrecam negatywnie ja nawet nie wiem gdzie bede rodzic

witam drogie kobietki
ja jeszcze leniuchuje u mamuski
gratuluje Wam slicznych brzuszkow i kolejnych tygodni
u nas w porzadku, dzidzia kopie nieregularnie,ale kopie
chcialam sie Was zapytac jak sie odzywiacie?
Jecie tak ksiazkowo ze tyle i tyle porcji bialka, blonnika,owocow i warzyw? Unikacie slodyczy i fast fodow? Nie mowie o alkoholu i papierosach oczywiscie
bo ja nie jem az tyle ile wszedzie zalecaja bo to by bylo chyba niemozliwe az tyle zjesc a i slodyczy i czasem jakiegos kebaba sobie nie odmowie

Ja mam niestety nietolerancję glukozy + tendencję do spadków cukru, więc muszę się odżywiać trochę inaczej (6-8 x dziennie, z ograniczeniem cukrów prostych), więc siłą rzeczy u mnie to inaczej wygląda...
wiadomo, że trzeba się starać jeść jak najlepiej, ale myślę ( i moja lekarz to potwierdza), że od czasu do czasu jakiś fast food nie zaszkodzi...jak to lekarka ujęła (jeszcze przed tą dietą)...pani jest w ciąży i jak pani ma ochotę zjeść frytki albo napić się coli to więcej szkody przyniesie stres i frustracja jak sobie pani będzie odmawiać niż to małe "wykroczenie" ;D

oh, ale ten długi weekend był długi;)
a Wy widzę nie próżnowałyście;P ja w sumie też nie, i byłam nawet w takiej hurtowni dla dzieci "BOB MARKET" się zowie i zrobiłam listę, powiedzcie czy macie coś wiecej OK aha, no i kupiłam wielką pakę ciuszków dla chłopca z angli- PRZEŚLICZNE i PRZETANIE- wyszło mnie jakieś 3 zł za nowe lub używany ciuszek;)

moja lista:
- łóżeczko
- 2 komplety poscieli do łóżeczka
- wiklinowy kosz lub kołyska
- dwa komplety pościeli do kosza lub kołyski
- ochraniacze do łóżeczka x2 oraz do kosza/kołyski x2
- 3 rożki
- komoda z przewijakiem
- wanienka ( heh ostatnio widziałam wiadro do kapieli niemowląt- niby hit sezonu, ale jakoś mnie nie przekonuje;P )
- wózek
- fotelik
- zestaw butelek
- sterylizator do butelek
- 2x ręczniczki kąpielowa
- krzesełko bujak
- karuzela do łóżeczka

i to na wstępie wszystko? jak sądzicie?

ja jem dużo warzyw i owoców, słodyczy i fast foodów staram się nie, ale jak mam ochotę to koniec- pół butelki pepsi i frytki mnie ratują;P do tego połowa czekolady i ejsteśmy w domu;P nie jem tłustego misa, jem dużo ryb/owoców morza itp. no i jako piję, jem kaszę,ryż i takie tam..

a mój Janek jest już mniej wiecej regularna w swoich aktywnościach- oddzywa się mniej wiecej o tych samych godzinach. a jak wieczorem jeszcze siedzę do 12 to mnie kopie na zasadzie "MAMA SPAĆ!" . ostatnio na moim brzuszku aż podskakiwała skóra i było widać dokąłdnie gdzie ejst i że wypycha jak może;P

kapiel w wiaderku:

Cześć dziewczynki

Obudziłam się na chwilkę na siusiu po 6 i jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam śnieg za oknem
Na szczęście poszłam jeszcze spać, obudziłam się godzinkę temu i po śniegu nie ma śladu, ale i tak zimno i pada, brrrr..... Dobrze, że nic nie muszę robić i można cały dzień w piżamce chodzić

Dziewczynki fajne macie brzuszki
Katy - dobrze, że na wizycie wszystko ok
Trzymam kciuki, za pozostałe mamusie, które czekają na wizyty - na pewno też wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Dzieciaczki będą zdrowe, a mamusie uśmiechnięte

W zeszłym tygodniu miałam przez 3 dni lekkie krwawienia z nosa, ale w weekend minęły, więc chyba nie mam po co iść do lekarza.

Ja czuję kopniaczki w miarę codziennie, ale mój mąż nic nie czuje. Nie wiem, czy już ktoś oprócz mnie powinien to czuć

Też powoli zaczynam rozglądać się mebelkami, na razie tylko łóżeczko i komoda z przewijakiem, niestety mamy teraz dwupokojowe mieszkanie i więcej do naszej sypialni nie wciśniemy. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku kupimy w końcu swoje mieszkanko i urządzę już cały pokoik dla mojej niuni.
Podoba mi się taki zestaw z żyrafką:
www.pietrus.pl/produkt_zestaw-72.html
Widziałam na żywo, bardzo fajnie wygląda i cena też zachęcająca.

jak dla mnie to wiadro to masakra jakaś....a jak dziecko troszkę podrośnie??? Po co je tak ściskać???

ewelinaa napisał:

Cześć dziewczynki



Też powoli zaczynam rozglądać się mebelkami, na razie tylko łóżeczko i komoda z przewijakiem, niestety mamy teraz dwupokojowe mieszkanie i więcej do naszej sypialni nie wciśniemy. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku kupimy w końcu swoje mieszkanko i urządzę już cały pokoik dla mojej niuni.
Podoba mi się taki zestaw z żyrafką:
www.pietrus.pl/produkt_zestaw-72.html
Widziałam na żywo, bardzo fajnie wygląda i cena też zachęcająca.

A to nie jest tej firmy KLUPŚ?
Na allegro są najtańsze, ja oglądałam misia z gwiazdkami ale w kolorze teak

mysza a po co Ci 3 rożki?
mnie sie wydaje, że 1 spokojnie starczy. Ja wziełam rożek do szpitala i potem go nie używałam. A teraz kupię rożek, który będzie robił za kołderkę potem i po sprawie.

Wiklinowy kosz jest bardzo fajny ale nie jest wymagany:) ja tez o nim myślałam, ale bobas szybko wyrasta z tego luksusu a na allegro nowe kosze sa od 350zł - ja oglądałam używane max za 150 ale narazie nie kupuje. Myślę, że to jest dobra opcja jak maluch juz ma swoj pokoik a wiadomo musi byc przy mamie w nocy. Ja na przyklad mam sypialnie na poddaszu a pokoje dzieci sa na pietrze... ale jeszcz nie zdeycdowalam sie na ten zakup

slowiczek nie boisz sie porodu??? hi hi
jasne że narazie sie nie boimy, zaczniemy sie bac jak założymy piżamę do porodu. Ja poprzednią ciążę siedziałam na forum LIPCÓWKI 2007 i 3/4 dziewczyn rodziło przede mna, czytałam ich opisy że jedna to urodziła w 2h, druga w Anglii rodziła i 6h po porodzie była już w domu bo tam nie trzymają jak u nas... i byłam mega pozytywnie nastawiona do porodu a co tam? Przesz i po bólu. Aż do momentu swojego porodu, który trwał 16h, ból zajebisty (sorry za wyrażenie). Czułam się nieswojo, nie mogąc kontrolować własnego ciała... i na pewno poród nie jest fajnym przeżyciem - nie oszukujmy się. Jest "piękny" bo rodzimy nasze oczekiwane szczęście, które 9 miesięcy się nosiło pod sercem ale dla kobiety poród jest bolesnym i ogromnym przeżyciem emocjonalnym. Nikt mi nie powie. Każdy poród jest inny, ja sie pocieszam, że za drugim razem powinno pójść łatwiej ale kto to wie?? Znając mnie zacznę sie bać w fazie rozwarcia na 6-8 palcy bo wtedy czujesz juz takie mega parcie:)

Ja zaczełam dzis pisac magisterke mam juz całe 2 strony he he

mYSZA napisał:

oh, ale ten długi weekend był długi;)
a Wy widzę nie próżnowałyście;P ja w sumie też nie, i byłam nawet w takiej hurtowni dla dzieci "BOB MARKET" się zowie i zrobiłam listę, powiedzcie czy macie coś wiecej OK aha, no i kupiłam wielką pakę ciuszków dla chłopca z angli- PRZEŚLICZNE i PRZETANIE- wyszło mnie jakieś 3 zł za nowe lub używany ciuszek;)

moja lista:
- łóżeczko
- 2 komplety poscieli do łóżeczka
- wiklinowy kosz lub kołyska
- dwa komplety pościeli do kosza lub kołyski
- ochraniacze do łóżeczka x2 oraz do kosza/kołyski x2
- 3 rożki
- komoda z przewijakiem
- wanienka ( heh ostatnio widziałam wiadro do kapieli niemowląt- niby hit sezonu, ale jakoś mnie nie przekonuje;P )
- wózek
- fotelik
- zestaw butelek
- sterylizator do butelek
- 2x ręczniczki kąpielowa
- krzesełko bujak
- karuzela do łóżeczka

i to na wstępie wszystko? jak sądzicie?

U mnie lista jest podobna - gondola+spacerówk+fotelik dostanę od siostry, rożek dostanę w klinice, w której będę rodziła no i nie kupuję kołyski, tylko normalne łóżeczko - poza tym mniej więcej to samo

A co do diety - ja jem to, na co mam ochotę. Ostatnio np. w niedzielę była pizza na obiad - zjadłam calutką, chociaż przed ciążą rzadko dałam radę zjeść całą.
I mało przytyłam - u lekarza byłam przed świętami i okazało się, że przez miesiąc przytyłam tylko 05, kg, a od początku ciąży ok. 4kg.
Ale lekarz stwierdził, że jeśli dziecko rośnie i rozwija się prawidłowo to nie ma co się martwić moją wagą.

Edyta ja się staram jak najwięcej owoców i warzyw, ostatnio mleko tez mi bardzo podchodzi, a tak to normalnie wszystkiego po trochu. Jem tyle na ile mam ochotę. Fast foodów nie znoszę więc nie jem. Na słodycze specjalnie apetytu też nie mam, ale jak mnie najdzie to sobie cos przekąszę.
Mysza daj znać gdzie ta hurtownia i jak tam z cenami to się może też wybiorę. Czytałam tez że w Akpol Baby mają przystępne ceny.
Co do listy to laktator, pieluszki tetrowe, ja mam tez podgrzewacz do butelek. Wanienkę mam normalną, dużą z termometrem. Takie wiadro to chyba zwykłym można zastąpić

Noo te 3 rożki to np. po to, że po kąpieli trzebaby w świeży dziecko otulić. a trzeci po to gdyby któryś nie wysechł na czas... rada mojej teściowej;)

bob market jest w swadzimiu- tam gdzie ASCHOU, tylko dalej- za DECATHLONEM. jest jeszcze jedna hurtownia na koncu zwierzynieckiej, ale tam ejszcze nie byłam.

LAKTATOR- tak o tym zapomniałam..

a słuszałyscie o pieluchowaniu wielorazowym? littlepenguin.eu polecam;)

o właśnie!
podgrzewacz do butelek taki domowwy i taki samochodowy - na allegro samochodowy mozna kupić za grosze a przydaje sie zwłaszca jesienią i zimą plus opakowanie termiczne.

laktator - ulga dla naszych piersi:) oj tak. Ja mialam reczny AVENTU i był ok. Musze go poszukać.

a chciałam Wam powiedzieć, że na allegro są pampersy np po 6 paczek w bardzo dobrych cenach. W Wawie ogólnie wszytsko jest drogie a na allegro np. 176 pampersów newborn kosztuje ok 90zł. To samo odnośnie chusteczek... opłaca sie, prawda?

To wiaderko to jakas pomylka