BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 6 miesiąc temu #150000 przez Pyśkaaaa
a mi sie wydaje ze juz czas kupowac wszytko...tym bardziej ze nie masz ochoty ganiac biednego mezusia bo tego nie macie i tamtego też... a nie wiadomo czy bedziemy dały rade łazic...ja czekam na kaske i dokupuje reszte w sierpniu łózeczko i wanienke robię pranie i pakuje torbe... termin mam na koniec wrzesnia i mam nadzieje ze młody nie bedzie na swiat sie za wczesnie pchał
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150004 przez beti
ja po ostatnich bólach pleców cieszę się, że o większości rzeczy pomyślałam wcześniej, a co jeżeli się to powtórzy i będzie do końca ciąży mnie tak bolało?? To przecież już nic nie załatwię i nic nie kupię, a kupowanie na ostatnią chwilę zawsze jest najgorszą opcją bo większości rzeczy się nie przemyśli albo kupi się w pierwszym lepszym sklepie, czyli drogo... powiedzmy sobie szczerze, przy porodzie w okolicach 30 tc przeżywalność dzieci już jest ponad 90 %, a gdyby wychodzić z takiego założenia jak "stare pokolenia" to i po porodzie by się nie kupowało, bo zawsze jeszcze może się coś przytrafić..
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150008 przez katy25
pyskaaa ja mam taki sam plan działania:)
a na kiedy Ty masz termin?
ja na 25 września i nie chciałabym szybciej urodzić...
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150011 przez pati-m
Ja też dziewczyny jestem za tym, żeby kupować wszystko stopniowo. Mniej też się odczuje te wszystkie koszty, choć jak czasami sobie myślę, że gdybym podliczyła ile już wydałam, to lepiej nie wiedzieć :silly: Nas też nie byłoby stać na kupienie wszystkiego na raz, więc spokojnie rozkładamy to w miesiącach. W sierpniu mam zamiar zrobić ostatnie zakupy, spakować torbę i spokojnie czekać bez zbędnych stresów, że z czymś się nie wyrobię :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150017 przez mYSZA
ja też w sierpniu spakuję torbę;)

ale co się rodzice mi nagadają to nagadają. Mój mąż jak dzwonił to się właśnie pytał czy mi już o to marudzą;/ no i marudzą o to i o kota, że mamy go komuś oddać. Ale ja uważam, że jak dziecko się chowa ze zwierzęciem to się lepiej uodparnia. Fakt, że przez pierwsze 3 miesiace bedzie nasza Lady i teściów, ale generalnie chcemy ja zatrzymać, co się moim rodzicom w głowie nie mieści. tak de-facto- moi rodzice ZAWSZE mieli conajmniej jednego psa i jakoś sobie nie przypominam, żeby te psy były wywalane z domu na czas przyjęcia któregoś z nas...





Janek z nami!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150018 przez Pyśkaaaa
Katy ja mam na 23 :P niech Franek wychodzi sobie we wrzesniu :D
Beti masz absolutna racje moj tata ostatnio do mnie z tekstem że jak ja sie rodziłam (24 lata temu) to on dopiero łóżeczko zdobył i składał... a ja chce miec łózeczko skręcone miesiąć wcześniej :ohmy:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #150026 przez beti
Pyśka, a potem biedna leżałaś w śmierdzącym lakierem łóżeczku, a my już będziemy mieć wywietrzone z chemii i produkcyjnych zapachów :)

Moja mama na szczęście mówi, ze mam rację, że już kupuję a poza tym to daje tyyyle radości, że ma tylko pozytywny wpływ na maluszka :)
No i jak Wam kiedyś pisałam moja siostra urodziła w 33 tc, czyli tak jak ja bym za tydz. rodziła :ohmy: ...więc wolę dmuchać na zimne :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150027 przez Pyśkaaaa
co do zwierzków to my akurat nie mamy ale też uważam że dzidzia to nie powód aby je oddawać :P ach rodzice... kiedyś były inne czasy i chyba cięzko im pojąć ze my nie mamy kasy ale wszystko jest dostępne a oni mieli kase ale o wszystko trza było walczyć...
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150032 przez pati-m
Moja mama też na szczęście uważa, że lepiej wszystko kupić wcześniej. Jak ona to mówi - "jeść nie woła", a po co potem się martwić, że czegoś brak.

O matko dziewczyny! Wykończy mnie ten katar i kichanie! :angry:
Idę robić syrop z cebuli :P
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #150038 przez beti
a z tymi zwierzakami jest tak, że jeżeli maluszek nie ma alergii ( a skoro Wy nie macie to raczej nie powinien mieć) to nie ma prawa się nic dziać z dzidzią, trzeba tylko zwierzaka częściej odrobaczać i tyle, a im wcześniej ma kontakt ze zwierzakiem tym lepiej dla rozwoju... a przy kocie jest jeszcze tak, że tak naprawdę alergeny są w całym mieszkaniu, wszędzie gdzie kot chodzi i czego dotykał, więc tak naprawdę to nawet go nie musicie oddawać, bo i tak alergeny zostają...musielibyście sterylizować całe mieszkanie, żeby się ich pozbyć...
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150040 przez beti
Mój M. ma alergię na kocią sierść, więc nawet jeżeli gdzieś był kot miesiąc temu to on to od razu odczuwa...więc ja bym kota nie oddawała, bo to nic nie zmieni :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150058 przez mYSZA
ja tam wierze w habituację i uważam, że dziecka sterylnie chować nie można bo to tylko na gorzej wychodzi bo np w szkole jest tyle kurzu, że masakra!

moi rodzice uważają, że koty są niebezpieczne dla małych dzieci, a nasza Lady jakoś miała kontakt z maluchami i traktuje je raczej jak powietrze, nawet jak ją "głaskają", jest bardzo cierpliwa wiec nieprzewiduje problemów. no, ale moja mam oczywiscie mówi, ze koty są nieprzewidywalne, ale kurcze- psy też, chomiki też wiec o co w ogóle chodzi?

moja teściowa naszczęście popiera nas w zakupach przed i pomaga bardzo. Teściu był takiego samego zdanie co rodzice moi, a na dodatek ona nie mogła za bardzo na jego pomoc liczyć, wiec się beidna urobiła jak z dzieckiem na ręku musiałą wszytsko sama po powrocie szykować będąc po cesarkach. a dzieci ma 4, więc łatwo jej nie było. I właśnie ona mówi, ze lepiej miec uszykowane przed i potem się cieszyć Maleństwem niż mieć dodatkowe stresy





Janek z nami!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #150070 przez gosia2324
SYLWIA napisał:

Dziewczyny czy któraś z Was kupuje lub ma x-landera XA?

Szukam opinii na temat tego wózka.

Zastanawiam się nad tym:
www.x-lander.pl/xa
Kolor: amethyst


Ja mialam ten wozek przy 1 dziecku, bylam z niego bradzo zadowolona, jedyny minus to taki ze byl dla mnie za ciezki, sama nie zeszlam z nim z 2 pietra, ale z zadnym bym pewnie nie dala sobie rady po schodach :)
Wiec ja polecam ! :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150084 przez gosia2324
Mysza kot moglby byc groźny gdyby dziecko jadło jego kupki, tak mozna zarazic sie toksoplazmoza, ale przeciez nie bedzie ich jadło :) :silly:
A takim glupim gadaniem sie nie przejmuj.... wiem ze to nie łatwe, ale jak urodził sie Kuba to wszyscy oczywiście chcieli doradzać.
ubierz go tak, albo tak, a po co to ,po co tamto ...
Ja jednym uchem wpuszczalam drugim wypuszczałam !

To moje dziecko i wiem co dla niego dobre, skoro nie prosze o rade to znaczy ze jej nie potrzebuje !!!

Trzeba dziadkom, dac wyraznie do zrozumienia o tym na poczatku!!!!
Oni juz wychowali swoje dzieci, wiec niech nie komentuja naszych wyborow !!!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #150114 przez monika1984lodz
Dziewczynki wrocilam :)

Wzsytko u Nas w porzadku, Nunulka zdrowa i ja tez sie dobrze czuje :) Nie ma zagrozenia porodem przedwczesnym naszczescie, ale mam sie oszczedzac.Jednak nad morze mozemy pojechac i odpoczac troszke.Lekarka wypisala mnie mowiac, ze nic sie nie stanie.dostalam zastrzyk w tylek z prolutonu i kazali mi odstawic duphaston tlumaczac, ze branie go to tak jak bym pila wode hihi.

Dziekujemy Wszystim Cioteczkom za buziaki i trzymane kciuki.Calujemy Was goraco :*:*

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl