Mamusie wrzesień 2011

Lily my nie mamy problemu z asymetrycznym ukladniem, mamy problem z prezeniem sie, wyginaniem i inne dziwne zachowania..

Zauwazylam ze od lipca dostaje od Was takie posty: trzymaj sie, 3mamy kciuki...dziekuje

Ale z drugiej strony zdaje sobie sprawe z tego ze u nas ciagle cos nie tak Buu...

Martus bedzie dobrze zobaczysz sciskam mocno.Gdybym tylko mogla jakos pomoc... eh i to wlasnie jest dobijajace- zobaczcie tyle czasu piszemy ze soba i tyle o osbie juz wiemy, ze ja naprawde jak bym tylko mogla to bym pomogla w potrzebie itd, no ale jak ? wirtualnie ciezko...

Jeszcze cos o szpitalach. U nas to we wszystkich chyba jest tak ze czekaja do granic mozliwosci (kobiet oczywiscie-nas) z cesarkami i znieczuleniami. U nas znieczulen prawie w ogole nie daja. Ja tez po 11 godzinach marzylam o cesarce (ostatecznie jej nie mialam) Ale na szczescie porod wspominam dobrze i Pania polozna. Siostre przetrzymali prawie dobe od kiedy jej wody odeszly!!!

A na ogromny plus tego szpitala to ze respektuja prawo ze kobiety w ciazy i w pologu nie musza miec ubezp. bo sa odgornie ubezpieczone. Ja akurat wtedy ubezp. nie mialam i nikt mi nie wystawil rachunku ani nic nie powiedzial.

ja też dostałam Małego od razu do przytulenia i od samego początku cały czas był ze mną

Marta - no tak, okulista też bo przez naświetlanie w inkubatorze.

A ja idę jutro z Kacprem do lekarza, taki ma katar że aż momentami się dusi i krztusi Co jakiś czas muszę mu fridą odciagać bo się biedny męczy. Mam nadzieję, że nie spłynął mu na oskrzela

Marta M napisał:

Lily my nie mamy problemu z asymetrycznym ukladniem, mamy problem z prezeniem sie, wyginaniem i inne dziwne zachowania..

Tak tak wiem Tak tylko napisalam bo duzo dziewczyn wspomina o tej asymetrii.
Ale wiesz Marta te wszystkie rzeczy o których piszesz nie musza znaczyc nic niedobrego. Oby tak bylo u Ciebie ze to po prostu tylko dzidzius taki ma charakterek.

Ile dzieci tyle roznych ich zachowan, naszych obserwacji. Nie mozemy dac sie zwariowac.
Zycze tylko mi i Wam zebysmy trafialy na kompetentnych lekarzy.

Mała życze Wam z całego serca żeby sie udało. Kamil to super chłopak i zasługuje na wszystko co najlepsze. Jest taki uśmiechnięty na tych zdjęciach To znaczy tylko ze jestescie wspaniałymi rodzicami

Pati - a może go delikatnie oklepuj po pleckach no i dużo w pozycji pionowej żeby nie siadało na oskrzela

jasio wczoraj mierzyl czapeczke

a tu chlopaki

Tomek moj brat - 11 lat
Kuba- syn przyjaciolki- 3 lata
Jas 2 miesiace (brazowo zielone ubranko ) i Macius 1 miesiac tez przyjaciolki

Ale Jas juz urósł! teraz to widze bo Maciek na tym zdjeciu wazy 4060 czyli prawie tyle ile Jas jak sie urodzil. A Macius sie malenki urodzil 2630.

Lily - męskie spotkanie na tej fotce, hihihi

Marta te placze i niechec do ssania to oznaka bolu uszu, idz do laryngologa, moj brat mial to samo ze swoja corka!!!!to nic powaznego dziecko czasem jak uleje to potrafi pokarm splynac na uszy. moze to u Was tylko to !!!!!
dzieecko na 100 % nie chce ssac przy bolu uszu!

Ale mialam dzis dzien rospusty
Bylam z przyjaciolka na kawie, ciachu i pizzy same bez dzieci i nawet nie gadalysmy o dzieciach ... o dziwo

Mala to szansa dla Kamila !!!! Bedzie dobrze, jest silny i Wy tez

Pati i jak Kacperek po lekarzu ?
Co Wam zalecil ?
A kina Ci zazdroszcze... hm ja bylam ostatnio jak bylam w ciazy z Kuba

Marta bo my naprawde z całego serduszka wierzymy że sie ułoży i Monia ma rację jak bym tylko mogła to bym pomogła ale jak ech...
Lily swietnie wyglądają

rany moje dziecie cały dzien spi... czyżby pogoda?