Mamusie wrzesień 2011

no ja wiem, ale ja to mam jedna jedyna Nunke a Gosia dwoje dzieciaczkow i to ogarnia.O TObie to nawet nie wspomne.

Nuna dzisiaj nie hcciala zasnac w lozeczku - wogole caly dzien potrzebowala wiecej przytulanek niz zwykle i zasnela dopiero na moich cycolach przytulona.

Tak jak obiecalam wczoraj nowe zdjecia...dzisiaj:

Dacie rade, i popieram dziewczyny Gosia to napewno zeby... wyjda szybko i przejdzie

Marta podajmy sobie rece ja tez dostalam po raz drugi @ po 40 dniach od poprzedniego :O

hej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a po za tym to u mnie śnieg jest w końcu

I nie pokazywalam Wam pod koniec mojego smiesznego brzucha, tydzien przed porodem...

(potem mialam jeszcze wiekszy, jak znajde zdj to wkleje jeszcze)

Marta wooow uwielbiam Majeczke normalnie- male złotko a brzuszek naprawde smieszny hihi

Basia ja to bym jeszcze chyba go w kostke kopnela eh- moze nie wie, ze mamy XXI wiek

Maja, jaaaaaaakie dłuuuuuugie włooooosy śliczniutka i wesolutka

moja koleżanka ma termin 26.12 i właśnie gadam z nią bo coś się zaczyna i nie wie czy to to, i wiecie co, aż mi ciężko jej pomóc bo nie pamiętam już tego bólu ale emocje mam tu z nią

Pastuszku

ciekawe co z Megi i jej ślicznotą.....

Kubulek biedniutki Gosiu trzymaj się jakoś !!!

bycie mamą to ciężki kawałek chleba...ja tak patrzę nawet ile moja mama z nami miała nerwów i różnych historii, chorób, pobytów w szpitalu, a mam 4 rodzeństwa więc trochę tego było...

ależ jestem styrana po dzisiejszym dniu, uprałam Natalce i wyprasowałam mnóstwo ciuchów, sprzątałam, cały czas na nogach....

Marta jaki fajny brzuchalek
a Majeczka przeslodka te jej wlosy

Basia o rany

a jednak zrobilam zdjecia


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Monia sliczneeeeeeeeeeee

Marta - jaki brzuch bardzo oryginaly kształt

Monia - bardzo ładne zaproszenia i fajny tekst, taki na luzie, a nie żadne tam smuty

i fajny tekst

dziekuje

dobrej nocki mamuski

heh ja też idę spać. ciężki dzień był