Mamusie wrzesień 2011

no fakt nie taka mała ta dzidzia, może źle to napisałam bardziej chodzi o to czy wszystko dobrze rozwinięte!!!

magda - to ja mam blisko
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a my małego nazywamy myszek, krokodylek, karmelek, bubuś, czupurek itd.....

a...Wiesz Beti ja staram się nie myśleć o tym narazie ale ostatnio jak uświadomiłam sobie, że Domi ma już 14 tygodni to zdałam sobie sprawę, że jestem już za połową macierzyńskiego ależ ten czas leciiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

ja wracam 16go kwietnia, mam jeszcze cały urlop z tego roku - prawie cały-25dni i 4 dni z roku 2010

chętnie zostałabym z Małym do roku conajmniej ale wiadomo.....

Maja

Witam.
Ja chora, na szczepienie nie poszliśmy na wszelki, jak by się u małej coś miało rozwinąć.
Beti ja biorę jeszcze zaległy urlop i wracam w kwietniu. Mam też stresa bo nie wiem co z malutką, jakiś żłobek trzeba będzie.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Beti wiesz, że rusza zaraz rejestracja elektroniczna do żłobków ?

Dzien dobry dziewczynki

Martus i Majeczka trzymam za Was kciuki kochane :*

Maja za kruszynke kuzynki rowniez

Beti my tez dziabąk mowimy do Nunki hihihi zreszta ja tak czesto na M mowie

Mialysmy dzisiaj szczepienie Emka wazy 5800 i ma 62cm i melduje, ze ja tym razem nie plakalam.
Wogole mialam Wam napisac, ze moja dzidzia dzisiaj smiala sie z JAcykowa jak w ddtvn byl hihi no normalnie za kazdym razem jak siepojawial na ekranie to ta w smiech hihih

Beti no ja tez probably w marcu musze do pracy isc z tym ze musze szukac nowej bo tam mialam tylko umowe do porodu i juz musze znalezc taka jaka chce a nei isc na chwile... ale moja mala to bedzie na wymianke ze wszytskimi bedzi ejuz miala pol roku i albo z babacia do albo po poludniu z mezem zazwyczaj do poludnia, dziadek jest poi poludniu a non stop sa jeszcze pradziadki takze mam rozwiazan troche a do zlobka w zyciu jej nei puszcze bo nei zamierzam chodzic co chwile na zwolnienia...

Sluchajcie mysle nad zmiana mleka bo jednak bebilon troche kosztuje a mi tez juz kasa si ekonczy bo zaraz macierzynski sie konczy czy ktoras uzywala bebiko jak tak to ajkie to mleko ewentualnie czy polecacie jakies normalne zwyczajne zadnych alergicznych itd bo mala z tym nie ma problema???

Ja synkowi dawałam bebiko zwyczajne.

bewipo zdrowiej.

Hejka...my tez po szczepieniu Emi wazy 6290g coraz wiekszy klocuszek...chociaz 2 tygodnie temu wazyla 6120...wiec sie zastanawiam czy nie za malo przybyla...z drugiej zas strony wiem, ze im dziecko starsze tym wolniej przybywa na wadze...prawda?Do tego krupcia zasnela przed kluciem, bo byla zmeczona...i jedynie zasniosla sie w punkcie kulminacyjnym, ale bardzo szybko przestala plakac...moge powiedziec, ze jestem dumna z Milki:)

Jesli chodzi o zwracanie sie do corci, to mowimy Emisia, Emilka, Milka, Krupcia, Kukuleczka, Myszka...
A maz zawsze mowi do mnie Agusia...albo kochanie A ja do meza albo Kochanie, Slonce lub Minio

Ja tez wracam w kwietniu, chyba 11, czy 12...tez biore zalegly urlop z 210 1 dzien i 26 dni z tego roku...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wczoraj maz powiedzial, ze gdyby tylko zarabial o 1,5tys wieciej, poszlabym na wychowawczy...

Maja, trzymamy kciuki za dzidziusia...na pewno wszystko bedzie dobrze

Majeczka pieknie spij na badaniu...wiem, ze jest nieprzyjemne...pamietam jak chodzilam do spzitali na praktyki i sama musialam to badanie przeprowadzic, a pozniej bylam krolikiem doswiadczalnym....

Kurcze, wszystkie dzieci rozstrojone przez swieta, a ja co prawda powinnam odpukac w niemalowane...ale Emilka stala sie grzeczna dziewczynka...nawet potrafi sama zasnac w lozeczku...a same wiecie, ze musialam ja usypiac na rekach...teraz z takim klockiem ciezko..

Mgielka, my dajemy Nestle nan pro...i tez troche kosztuje, ale bebiko jest bardzo dobrym mlekiem...zreszta mnie to sie wydaje, ze wszystkie bardzo podobne...byc moze, ze i ja przejde na dokarmianie Emisi bebiko...bo faktycznie tansze...

Haha wlasnei Agusia ja tez czasem mowie do swojego Minio albo Dziubalu

No to musze wyprobowac bebiko a bebilon to ta sama firma a cena horendalna i qrde na nic nei moge pozwolic wiecej zeby kupic przez to...

Ja sie zastanawiam do jakiej pracy isc napewno nie chce wracac na oddzial bo nei lubie siedziec po 12h ;/ wole po 8 a w szpitalu jak wiadomo nie ma wolnego...a jednak bym chciala miec te weekendy dla dziecka...

A ja mgielka pracuje po 5h w jak wroce to po 4,5h bo pol godzinki bede miec na karmienie

ja Majce dawałam też to nestle nan pro, a później sojowe na recepte bo wyskoczyła jej na buzi skaza białkowa....niby nie dużo ale jednak coś. A Małemu też daliśmy to na próbę jakby mnie nie było w domu - tak jak wczoraj i bez problemu się napił

chociaż myślałam o bebilonie lub hippie bo jak sporadycznie dostanie to aż tak drogo nie wychodzi, no ale wiadomo jak tylko takie pije to różnica jest.

Agusia to fajnie masz....ja pracuje 8godz, a na karmienie nie będę wychodzić, bo mam do pracy 25km i sama musiałabym dojeżdżać i połowe wypłaty zeżarło by paliwo, a tak jeździmy na zmianę z koleżankami
jak ostatnio rozmawiałam z moją kadrową to mówiła mi, że jak chce to mogę 3/4 etatu albo 1/2 no ale tak czy siak musiałabym sama dojeżdżać...więc jesteśmy w punkcie wyjścia.

Jeszcze myślałam czy mogłabym pracować np. 3 dni 8 godz a reszta wolne...no ale chyba nie.
Mam takie same myśli jak Twój M Agusia - jakby D zarabiał 1,5 tys więcej to ja bym poszła na wychowawczy....

a z opieką nad Małym to miała bawić moja mama - mieszka obok - i teściowie - na zmianę tak jak było przy Majce, no ale ja nie wiem czy moja mama da radę, bo jak pisałam kiedyś jest po zawale płuca i zator się zrobił, więc nie może nic podnosić, żadnych wysiłków i ogólnie jest bardzo osłabiona...Ona twierdzi, że da radę ale ja sama nie wiem.
jedyny plus w tym wszystkim jest taki, że teraz D pracuje na różne godziny / zmiany w tym noc i może jakoś się poukłada...mam nadzieje, jestem pozytywnie nastawiona

to się napisałam..........

aha a My z D do siebie mówimy raczej po imieniu ale zdrobniale Daruś, Magdzia ale kochanie też oczywiście było i jest....aha no i jesteśmy 12 lat po ślubie

No to macie piekny staz my dopiero 8 miesiecy