- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
13 lata 7 miesiąc temu #119307 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
moje wyniki krwi
WBC-krwinki biale 11,0 nor.4,0-10,0
RBC-krwinki czerwone 3,98 nor.4,00-5,20
HGB - hemoglobina w normie
HCT-hematokryt 35,9 norm. 36,0-45,0
neutrofile 73,60 norm.50,00-70,00
limfocyty 18,30 norm.25,00-45,00
a do tej pory mialam wzorowa krew. Pewnie znowu mi oprzepisuje jakies piguly a ja juz ich naprawde duzo lykam
do tego strasznie zaczely nie bolec nogi... juz nie wiem co mam z nimi robic. Leze na boku bla, na plecach bola, nogi na poduszce i tak bola .. buuu
WBC-krwinki biale 11,0 nor.4,0-10,0
RBC-krwinki czerwone 3,98 nor.4,00-5,20
HGB - hemoglobina w normie
HCT-hematokryt 35,9 norm. 36,0-45,0
neutrofile 73,60 norm.50,00-70,00
limfocyty 18,30 norm.25,00-45,00
a do tej pory mialam wzorowa krew. Pewnie znowu mi oprzepisuje jakies piguly a ja juz ich naprawde duzo lykam
do tego strasznie zaczely nie bolec nogi... juz nie wiem co mam z nimi robic. Leze na boku bla, na plecach bola, nogi na poduszce i tak bola .. buuu
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- kasia79
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelia Zuzanna ur. 11.09.2011, waga 3710 & 54cm.
Mniej Więcej
- Posty: 1661
- Otrzymane podziękowania: 0
- kasia79
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelia Zuzanna ur. 11.09.2011, waga 3710 & 54cm.
Mniej Więcej
- Posty: 1661
- Otrzymane podziękowania: 0
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu #119314 przez Pyśkaaaa
Kasia mi nie puchną ani nogi ani ręce.
zobaczcie co upolowałam
allegro.pl/extra-komplet-roz-56-bluza-spodnie-i1605432852.html
zobaczcie co upolowałam
allegro.pl/extra-komplet-roz-56-bluza-spodnie-i1605432852.html
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu #119330 przez pati-m
Hej dziewczyny!
Ale jestem obolała. Cały wczorajszy dzień i dziś do południa remont - wzięliśmy się za przygotowanie pokoju dla małego, zrywanie starej tapety itp. Ja co prawda wielkim pomocnikiem nie byłam, bo przecież dźwigać nie mogę, ale od samego zbierania do worków zdartej tapety, ścierania podłóg itp. plecy mnie bolą Nawet siły nie miałam wczoraj wieczorkiem żeby do Was skrobnąć. Na dziś koniec, więc wzięłam się za nadrabianie forumowych zaległości
MartaM - gratuluję udanego wesela, malutka była grzeczna i pozwoliła mamusi poszaleć ostatni raz, bo później to już będziemy żyły na każde zawołanie naszych maluchów
Ale jestem obolała. Cały wczorajszy dzień i dziś do południa remont - wzięliśmy się za przygotowanie pokoju dla małego, zrywanie starej tapety itp. Ja co prawda wielkim pomocnikiem nie byłam, bo przecież dźwigać nie mogę, ale od samego zbierania do worków zdartej tapety, ścierania podłóg itp. plecy mnie bolą Nawet siły nie miałam wczoraj wieczorkiem żeby do Was skrobnąć. Na dziś koniec, więc wzięłam się za nadrabianie forumowych zaległości
MartaM - gratuluję udanego wesela, malutka była grzeczna i pozwoliła mamusi poszaleć ostatni raz, bo później to już będziemy żyły na każde zawołanie naszych maluchów
Temat został zablokowany.
- martysia0110
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 41
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu #119364 przez martysia0110
Pyśka fajny komplecik
Ja dzisiaj też jestem jakaś nie do życia Pewnie przez tą pogodę....
I z rana byłam na kolejnym usg potwierdza się dziewczynka i wszystko super na szczęście bo jakoś się stresowałam od rana załapałam schizę że na pewno jest coś nie tak ale w porządku
Śliczne macie te albumy dziewczyny ja chcę sobie kupić gotowy bo niestety nie mam takich zdolności
Ja dzisiaj też jestem jakaś nie do życia Pewnie przez tą pogodę....
I z rana byłam na kolejnym usg potwierdza się dziewczynka i wszystko super na szczęście bo jakoś się stresowałam od rana załapałam schizę że na pewno jest coś nie tak ale w porządku
Śliczne macie te albumy dziewczyny ja chcę sobie kupić gotowy bo niestety nie mam takich zdolności
Temat został zablokowany.
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 7 miesiąc temu #119370 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
to swietnie, ze z corcia wszystko ok
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- ewelinaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1317
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu #119376 przez ewelinaa
Ja badania będę robiła w środę/czwartek i mam nadzieję, że wyniki będą ok. A wizytę u lekarza mam za tydzień
Kasia Mi nie puchną ręce ani nogi, ale jak dłużej chodzę to mam takie "ciężkie nogi" (mam nadzieję, że wiecie o co chpdzi ). Kupiłam sobie taki chłodzący żel do nóg z firmy Perfecta Mama - i póki co pomaga
Pyśka świetny komplet za niską cenę
Marta M fajnie, że trochę poszalałaś
A mi głowę zajmują mebelki (łóżeczka i komoda z przewijakiem), wybór taki, że ciężko się zdecydować.
Te są śliczne www.meblik.pl/pl/kolekcje/8/orchidea/ widziałam na żywo w salonie meblowym, ale cena (2500 zł za łóżeczko i komodę)
W sobotę całą noc różne meble dziecięce mi się śniły
Chyba wybiorę coś klasycznego, bez żadnych zwierzątek czy misiów, bo parę lat trzeba będzie na to patrzeć i pewnie szybko się znudzi taki wzór
Kasia Mi nie puchną ręce ani nogi, ale jak dłużej chodzę to mam takie "ciężkie nogi" (mam nadzieję, że wiecie o co chpdzi ). Kupiłam sobie taki chłodzący żel do nóg z firmy Perfecta Mama - i póki co pomaga
Pyśka świetny komplet za niską cenę
Marta M fajnie, że trochę poszalałaś
A mi głowę zajmują mebelki (łóżeczka i komoda z przewijakiem), wybór taki, że ciężko się zdecydować.
Te są śliczne www.meblik.pl/pl/kolekcje/8/orchidea/ widziałam na żywo w salonie meblowym, ale cena (2500 zł za łóżeczko i komodę)
W sobotę całą noc różne meble dziecięce mi się śniły
Chyba wybiorę coś klasycznego, bez żadnych zwierzątek czy misiów, bo parę lat trzeba będzie na to patrzeć i pewnie szybko się znudzi taki wzór
Temat został zablokowany.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu #119383 przez pati-m
ewelinaa - ja też zastanawiałam się nad kupnem typowo dziecięcych mebli, z jakimiś ozdobami itp., ale ostatecznie też kupiliśmy standardowe, w jasnym kolorze, żebym nie musiała zmieniać po 2 latach bo już nie będę mogła patrzeć na te misiaki. Ostatecznie jeśli uznamy, że jest za mało kolorowo, to nakleję naklejki na meble.
Na razie ich jeszcze nie składaliśmy, leżą w pudłach i czekają, aż się zdecydujemy na kolor ścian. No i tu zaczyna się kłopot. Mąż upiera się przy żywych kolorach, np. pomarańcz i niebieski, a ja jestem za neutralnymi, spokojnymi barwami. Póki co prowadzone są negocjacje, no ale do końca maja to chciałabym już mieć pomalowane te ściany. Macie może dziewczyny jakieś fajne fotki z pokojami dziecięcymi - chodzi mi o kolorystykę? Może one nas zainspirują, bo ja jakoś nic w necie nie mogłam znaleźć...
Na razie ich jeszcze nie składaliśmy, leżą w pudłach i czekają, aż się zdecydujemy na kolor ścian. No i tu zaczyna się kłopot. Mąż upiera się przy żywych kolorach, np. pomarańcz i niebieski, a ja jestem za neutralnymi, spokojnymi barwami. Póki co prowadzone są negocjacje, no ale do końca maja to chciałabym już mieć pomalowane te ściany. Macie może dziewczyny jakieś fajne fotki z pokojami dziecięcymi - chodzi mi o kolorystykę? Może one nas zainspirują, bo ja jakoś nic w necie nie mogłam znaleźć...
Temat został zablokowany.
- bewipo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #119388 przez pati-m
bewipo - bardzo fajne te aranżacje Właśnie takie delikatne mi się podobają No ale muszę dojść do kompromisu z moim uparciuchem Jemu bardzo podoba się tego typu styl...
A ja tak do końca nie jestem do tych jaskrawych kolorów przekonana. Nie wiem, czy jak się nie wejdzie do takiego pokoiku, to czy człowiek czasem oczopląsu nie dostanie
A ja tak do końca nie jestem do tych jaskrawych kolorów przekonana. Nie wiem, czy jak się nie wejdzie do takiego pokoiku, to czy człowiek czasem oczopląsu nie dostanie
Ostatnio zmieniany: 13 lata 7 miesiąc temu przez pati-m.
Temat został zablokowany.
- bewipo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
- ewelinaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1317
- Otrzymane podziękowania: 0
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #119485 przez gosia2324
Dziewczyny znow pekam w szwach Jestem po imieninach mamy ... niby duzo nie jadlam, ale wszystkiego po troszku ... no i sie nazbieralo
pati-m co do pokoju to masz racje co do koloru i maz tez
pokoj dziecka powinien byc zywy i kolorowy, a np sciana na ktorej stoi lozeczko do spania bardziej stonowana. ( Przynajmniej tak nas uczyli w szkole, na opiece dzieciecej )
Jurto przesle Ci zdjecie pokoju moich dzieci ( jak to juz brzmi "Dzieci ")
Mamy kolor jasno zolto-turkusowy,
Popzdrawiam, lece pod prysznic i spac
Do jutra.
pati-m co do pokoju to masz racje co do koloru i maz tez
pokoj dziecka powinien byc zywy i kolorowy, a np sciana na ktorej stoi lozeczko do spania bardziej stonowana. ( Przynajmniej tak nas uczyli w szkole, na opiece dzieciecej )
Jurto przesle Ci zdjecie pokoju moich dzieci ( jak to juz brzmi "Dzieci ")
Mamy kolor jasno zolto-turkusowy,
Popzdrawiam, lece pod prysznic i spac
Do jutra.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 7 miesiąc temu przez gosia2324.
Temat został zablokowany.
- mYSZA
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 752
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 7 miesiąc temu #119513 przez mYSZA
hej!
nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę, że możecie dotykać i głaskac swoje Maluszki przez brzuch... my mamy zakaz dotykania brzuszka, żeby się Maluszek jeszcze bardziej nie obsunął... ale odkad więcej leżę tym bardzij On się rusza i chyba domaga, żebym Go pogłaskała, a ja nie mogę i mi się płakac chce;/
dzisiaj byliśmy an UZG takim wierzącym wszytsko co możliwe i wychodzi na to, ze nasz Janek może być młodszy niż Pani Doktor sądziła bo ma wszystko mniejsze, ale za to prawidłowo działające i proporcjonalnie;) upewniliśmy się też, że Janek to Janek a nie Julka, nawet lekarz skomentował " no, tutaj to widać tak okazale, że nie ma sensu się zastanawiać"- heh a Tatuś tak urósł momentalnie- heheheheh
co do tych wcześniaczków z 6 miesiaca- to też słyszałam, ale potem długo, bardzo długo nadrabiają o ile wogóle. dlatego ja się tak zaczęłam bać... jak mnie będzie chciał do szpitala położyć to pójdę bez żadnego gadania, nawet na 4 miesiące byleby wszystko dobrze było...
my zrobiliśmy właśnie też przemblowanie- tj. Mój Mąż robił, a ja go mentalnie wspomagałam. Nie mamy już antresoli tylko tapczan, biurko jednosobowe zamiast 2 i pół osobowe i nagle się wiecej miejsca zrobiło- wsam raz na łóżeczko i komodę z przewijakiem;)
nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę, że możecie dotykać i głaskac swoje Maluszki przez brzuch... my mamy zakaz dotykania brzuszka, żeby się Maluszek jeszcze bardziej nie obsunął... ale odkad więcej leżę tym bardzij On się rusza i chyba domaga, żebym Go pogłaskała, a ja nie mogę i mi się płakac chce;/
dzisiaj byliśmy an UZG takim wierzącym wszytsko co możliwe i wychodzi na to, ze nasz Janek może być młodszy niż Pani Doktor sądziła bo ma wszystko mniejsze, ale za to prawidłowo działające i proporcjonalnie;) upewniliśmy się też, że Janek to Janek a nie Julka, nawet lekarz skomentował " no, tutaj to widać tak okazale, że nie ma sensu się zastanawiać"- heh a Tatuś tak urósł momentalnie- heheheheh
co do tych wcześniaczków z 6 miesiaca- to też słyszałam, ale potem długo, bardzo długo nadrabiają o ile wogóle. dlatego ja się tak zaczęłam bać... jak mnie będzie chciał do szpitala położyć to pójdę bez żadnego gadania, nawet na 4 miesiące byleby wszystko dobrze było...
my zrobiliśmy właśnie też przemblowanie- tj. Mój Mąż robił, a ja go mentalnie wspomagałam. Nie mamy już antresoli tylko tapczan, biurko jednosobowe zamiast 2 i pół osobowe i nagle się wiecej miejsca zrobiło- wsam raz na łóżeczko i komodę z przewijakiem;)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona