Mamusie wrzesień 2011

Madzia, a może jednak nie będzie alergikiem. Faktycznie ciężki macie okres, ale zawsze po burzy przychodzi słonko Kiedy do alergologa Jak Maja

Mgiełka tulę mocno

Monia my też baaardzo czekamy na zdjęcia

Dzien dobry babeczki

Bozu Maja dzieki Bogu ze z nim nie jechaliscie i ze nic sie nie stalo Twojemu M
zaraz przyjedzie napewno i bedziesz mogla sie przytulic do niego i wszstko minie...caly stres

Kasia ja chodzikom mowie stanowcze NIE!!!

Jej Gosia tez smutne wiesci co to sie dzieje

Pati te ciotke to gara !!!

Slowiczku przypomina rto rozgrzewke na WFie ja poprosze jakies cwiczenie na tego flaka

Emilcio kochana sliczna dziewczyneczko nasza

Magda kurujcie sie...zdrwoka dla Dominiczka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Maja Bogu Dzięki

monika1984lodz napisał:

ahaha jasne czyli jak masz burdel w mozgu to i burdel w torebce

monika1984lodz napisał:

w mojej był dzisiaj bałagan wielkiiiiiiii........

zasnął.....to ja teraz nastawiam obiad i poszaleje chyba z odkurzaczem.....muszę się odstresować

ja mam pusto tylko portfel i pieluchy ale kiedys to sie rozne rzeczy nosilo

Madzia milego odstresowywania

Witam
Monia ja tez mam pusto, portfel, klucze, dokumenty od auta
Maja na szczęście wszystko ok, czekamy na wieści.
Moja mała dzisiaj marudna, ale na szczęście spać poszła.
Ja się dołączam do tych co ich wszystko wkurza i zdołowanych...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

beti - ja bym już teraz wysłała żeby mieć ewentualnie furtkę wyjścia

Domiś - zdróweczka

Aaaa Pati dzięki za filmy, wczoraj dotarły

Pati to Bewipo a nie Beti Ależ Ty ostatnio zakręcona, chyba zakochana

A ja odkąd mam Julę nie noszę torebki tylko torbę dla malucha z pieluchami itp

Ugotowałam barszcze ukraiński, byłam na zakupach, zrobiłam pranie i posprzątałam. Jest straaaszny wiatr, mała dosypia na balkonie. A ja mam chwilę dla siebie

megi - nie tylko ostatnio Ja wiecznie zakręcona Ale dziewczyny chyba powoli już się przyzwyczajają, hihihi

Emi zrobila bunt i jesc nie ma zamiaru.

Pati krejzolu

Megi podziel sie motorkiem.

ja posprzatlam kwiaty ze slubu bo juz takie zdechlaki w wazonach staly

Planuje spacer ale teraz to czekam az Emi postanowi cos zjesc bo tak to ze spaceru bedze tylko szarpanina.

Ja czekam aż Kacprowi zachce się jeść i wtedy po jedzonku wyruszymy na spacer, żeby był zatankowany do pełna