Mamusie wrzesień 2011

Monia jakie piękne serduszko!!!! Ja też takie chcę

Monia piękny prezent, zazdraszczam!!!!ja tez taki chce!!! to M się spisał , facet jak chce to potrafi no i zazdroszcze naprawionej Emi i naprawionego Franusia!!
Anitko- synowo to się z Dawidem razem na jakieś choróbska zgadaliście?? zdrowieć mi tu szybciutko!!!

bewpio - biedna Anitka!!zdrówka królewno!!!kurcze popatrz jak chcą te chłopy ot potrafią

monia - śliczny

dziewczynki to z tego sklepu

www.262.pl polecam baaardzo- ceny nie wygorowne- wykonanie cuuudowne!!! zamawialismy 9 11 wyslali a dzisiaj juz bylo u nas wiec nawet w swieta pracuja

a z drugiej strony serduszka jest imie Emilki i data urodzenia

ide smazyc

monika kotlety o tej porze ? prezent świetny !!!
My w tym roku 4 czerwca mamy 15 lat po ślubie i też muszę pomyśleć o jakimś fajnym prezencie, chcemy jakąś imprezkę zrobić dla rodziny ale chyba nie wyrobimy finansowo przez tą Tunezję.

Spadam, do juterka

A ja mialam dzisiaj frytki

Monia, cudne to serduszko Uwielbiam takie pamiatki!
Moze na Dzien Matki dostane

Monia super serducho

Monia piękny prezent


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Moje dziecko od jakiegoś czasu robi afery zanim zaśnie. Fakt, że trwa to z 15-20 minut, ale mam dość.
Maja bo Ty w tych bojach trochę przeszłaś, czy jak płakał to brałaś małego na ręce uspakajałaś i znowu odkładałaś, czy technika tylko głaskania i pozostawienia w łóżeczku zadziałała
Kochane pomóżcie

megi -

joj troszkę dal nam w d..ę z tym zasypianiem powiem tak - próbowaliśmy wszystkiego tzn jak płakał braliśmy go po jakimś czasie na ręce żeby go uspokoić ale to działało do czasu gdy był na rękach bo odłożony do łóżeczka znowu zaczynał płakać, tak wiec potem stosowaliśmy metodę "nie brania na ręce" uspakajaliśmy go w łóżeczku (głaskanie, klepanie po pupci )i u nas ta metoda sie lepiej sprawdziła!ale każde dziecko jest inne i musisz próbować - ale rozumiem twoje rozgoryczanie i to nawet bardzo dobrze!!!

teraz np lolek odłożony do łóżeczka śmieje się od ucha do ucha chce sie bawić mimo tego ze jest padnięty - tak sie broni przed spaniem, wiec jak trwa to dłużej to go zostawiam on sie pokręci pojojczy i w końcu zaśnie!!

Megi,Jagódka robiła takie akcje jak jej zęby szly, musiałam ja usypiać na rekach i od północy spala ze mna. ale pozwalałam jej na to, teraz wszystko wrocilo do normy.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

To czekanie w kolejkach masakra.

Amelka gratuluję ząbka

Gosia no widzisz dzieci załatwiły Ci kolejnego Gwarka

Mojej Oli było już wczoraj lepiej, a dzisiaj znów jej się leje z nosa i kaszle, no ile jeszcze, trwa to od 24 marca. Co jej lepiej to na drugi dzień od nowa, oszaleję. Ja chcę do domu.
Jutro jeszcze Poznań i ciekawe ile trzeba będzie odstać w kolejce. A w ogóle to wielka wyprawa, bo ja kwoka i wszystkie swoje dzieci biorę ze sobą+ T żeby się Olą zajęła w trakcie wizyty i szwagra jako szofera.

Dziękuję za życzenia w imieniu Oli, a zdjęcie jak będę w domu wstawię, bo nawet nie mam aparatu.

Megi u nas czasem też jest ryk, ale ja ją odwracam twarzą do ściany, daję smoka i pieluchę i chwilę przytrzymuję, żeby się nie rzucała i za chwilę pada. Poprawiła mi się w zasypianiu, bo kiedyś to był koncert na cały dom.

mała - to wyprawa na całego!!a to wizyta kontrolna Kamilka??

Mala jutro tam musisz byc z Kamilem, to moze zostaw Ole, niech wydobrzeje juz do konca, dadza jej kaszke czy owoce i kilka godz wytrzyma.

Tak po zabiegu, zdjęcie szwów i mam już listę pytań ułożoną Najbardziej się martwię, że będzie tam siedział jakiś pisklak, który tylko szwy zdejmie, a na pytania mi nie odpowie, a wizytę u naszego lekarza, który go operował mamy dopiero na koniec maja.

Gosia no tak miało być, ale T boi się z nią zostać sama, tym bardziej, że miała przedsmak co ją czeka jak ja robiłam sobie pasemka i przez jakiś czas musiała się nią zająć, w tym uśpić. Ola przeryczała cały czas i nie pozwoliła się nawet tknąć, a T to o mało zawału nie dostała. A szczerze to ją wolę mieć ze sobą A to nie takie kilka godzin, bo wyjeżdżamy o 6:30, a wrócimy pewnie ok 14.

MAla to ja trzymam za Was jutro kciuki!!!!

Megi

Ja sie dzisiaj dowiedzialam, ze znajoma w ciazy i ma termin na grudzien mam nadziej, ze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A teraz juz uciekam dziewczynki film ogladac z malzem