BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 5 miesiąc temu #157671 przez monika1984lodz
Beti witaj :)
Bewipo to widze, ze producenci bielizny do karmienia popadaja ze skrajnosci w skrajnosc eh

Ja mialam dzisiaj isc do laboratorium ale bylam tak zaspana rano , ze nie trafilam do pojemniczka hehhe i bede musiala isc jutro :P a to wszystko przez te burze co spac nie daja.

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157685 przez bewipo
No dokładnie monia, jak sie nie jest średnią to już nic się nie kupi.
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157721 przez mYSZA
cześć dziewczyny!

wczoraj już nie pisałam bo zaraz po lekarzu szliśmy do kina i wróciliśmy po 24 wiec już padałam.

ale co do wizyty- niestety luteina nadal jest jednym z elementów naszego życia;/ Janek ułożony jest główkowo i już raczej się nie przekręci. Jest już dość nisko wiec mam się OSZCZĘDZAĆ;/( czyli jak zwykle) bo nadal jest zagrożenie przedwczesnym porodem. Słyszeliśmy serduszko i jest ok;) Sprawdzała też mi opuchliznę na nogach i rękach i narazie nie mam, ale mam się nastawić, że za miesiąc obrączkę to sobie co najwyżej na szyi powieszę;P mam też sie już zgłosić do szpitala na obchód co gdzie kiedy jak i w ogóle wszystko;P

czyli już coraz bliżej! wczoraj był u nas dziewczyna która ma mi robić sesję- mówiła, że ostatnia sesja ciażowa jej nie wyszła bo dziewczyna zaczęła rodzić! a była w połowie 7 miesiąca! ale podobno wszytsko dobrze sie skończyło;)

co do ubranek- ja bardzo chciałam synka;) ale jak patrzę na te sukienki to kurcze, zastanawiam się kiedy córka- chociaż jeszcze 3 miesiace temu może pamietacie, że mówiłam, że nie chcę już być wiecej razy w ciaży;P





Janek z nami!
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157724 przez mYSZA
o rany! jaki wielki ten maluch!!!! 7i pół kilo???? ale nie mówią, czy poród był naturalny...





Janek z nami!
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #157725 przez Marta M
Witam po krotkiej przerwie :)

Moj maz jak maz Pati polecial sobie do Niemiec wczoraj rano ale juz dzis wraca..no i ja wzkorzystalam czas i pojechalam do rodzicow i powiem Wam ze caly samochod mialam tak obladowany ze ja ledwo sie w nim zmiescilam...tyle kartonow, wozek w 4 ogromnych pudlach, lozeczko, komoda i plytki dokory do lazienki..masakra jakas..nawet tego nie rozpakowalam bo zawieziemy to na budowe i bedzie sobie czekac w kartonach na wrzesien..zobacze co kupilismy jak juz Maja bedzie na swiecie.. :silly:

Katy na Ineske nie mozna sie napatrzec :lol:
Fanka gratuluje obrony :lol:

Ja jutro wybieram sie z siuskami, ale ostatniej nocy bylam 11 razy w toalecie i nie wiem jak ja ukapie do tego pojemniczka.. :unsure:

Co za gigantyczne dziecko, wow

Dziewczyny Wy macie tyle ciuszkow, ja nie kupowalam az tyle..i wiekszosc mam na 56, troche na 62 i tyle..wzdaje mi sie ze na poczatku to nawet w 56 bedzie sie topic..
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #157731 przez Marta M
Podcyztuje lipcowki i ponoc jedna z sierpniowek jest juz w szpitalu...weszlam na sierpniowki ale tam tak skrobia ze nie moge sie dokopac o co kaman..

wiem teraz tyle, ze na szczęście jeszcze nie urodziła lekarze starają się powstrzymać poród, dostała kroplówkę na rozwinięcie płucek synka
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157733 przez bewipo
Marta aż 11 razy?? Jej, to juz chyba trening do wstawania na karmienie :)
Ja też nie mam dużo ciuszków, jedynie tych sweterków ciocia mi narobiła sporo, a bodziaczki, śpioszki, itp to dosłownie niezbędne minimum. A takich jakichś ekstra komplecikow czy sukienek to wogóle nie mam.
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157734 przez bewipo
Marta M napisał:

Podcyztuje lipcowki i ponoc jedna z sierpniowek jest juz w szpitalu...weszlam na sierpniowki ale tam tak skrobia ze nie moge sie dokopac o co kaman..

wiem teraz tyle, ze na szczęście jeszcze nie urodziła lekarze starają się powstrzymać poród, dostała kroplówkę na rozwinięcie płucek synka


Teraz już jest wszystko ok i jak skórcze nie wrócą to mają już ją do domu wypisać.
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157742 przez Mała
Witam.
U nas gorąco, ja dalej się pocę jak prosiak. Wczoraj cały dzień lało i dla mnie było super, ale mój Kamil i moi goście nie byli pocieszeni. Niech użyją pogody, bo jak pojadą to Kamil znów będzie jak na zbawienie czekał na tatę, żeby na dwór wyjść.

Ja do szpitala nie mam prawie nic, ale najbardziej mnie dręczy to, że nie mam biustonosza do karmienia, bo inne rzeczy to mi kupią, a stanika jak nie przymierzę to nie da rady. Muszę kiedyś męża poprosić, żeby mnie pod sam sklep zawiózł.

Marta z tym siusianiem to masakra, ja myślałam że chodzę dużo, ale ty mnie bijesz na głowę.
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157743 przez Marta M
No tak bewipo, 11 razy..nie zawsze mam taka noc, ale moje minimum to 4 razy.. :silly: Juz sie przyzwyczailam do wstawania, haha.. :lol:
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157752 przez megi2501
Martusia 11 razy :unsure:
Ja chodzę 5 i mam dość. Ostatnio też nie wiedziałam, czy tak częste siusianie ma wpływ później na wynik z moczu. Ale kto da radę wytrzymać do rana :(

Czekam na ten sierpień, jak na zbawienie. Bo w końcu kupię resztę rzeczy dla dzidzi. No i łóżeczko też. Wciąż jeszcze się ociągam z zamawianiem tych ważnych rzeczy :)
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157759 przez kasia79
11 razy ! to nawet do maluszka nie trzeba tyle razy wstawać, ty masz jeszcze siły na cały dzień, czy śpisz sobie po południu?

co do ciuszków to ja mam mnóstwo ale wszystko już używane i trochę sprane więc chcę kupić małej kilka wyjściowych kompletów, ale wszystko takie drogie że szkoda mi kasy, a dzieci tak szybko rosną.

Beti ale duże te twoje dzieciątko, jesteś wysoką kobietą? a twój mąż?
bo ja mam 160cm a mój 178cm.
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #157767 przez monika1984lodz
Ty Martus wstajesz 11 razy a ja 2 i to o stalych godzinach hehhe juz nawet dzisiaj mowilam mojemu M , ze Nunulka to albo sie o 2:28 urodzi albo o 5:15 . nie wiem czemu tak jest ale wstaje dokladnie o tych godzinach hehhe M sie nawet smieje, ze mozna wedlug mnie zegarki nastwiac hihihi

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157770 przez bewipo
Ja wstaję 3-4 razy. Ale stwierdziłam, że nawet dobre to jest, bo się przyzwyczaiłam i mnie nie wkurza, że muszę w nocy wstawać :)
Temat został zablokowany.
13 lata 5 miesiąc temu #157773 przez Marta M
Haha Monia zapamietaj te godziny i obserwuj Nunulke co ona robi o tzch porach, ale to juz po narodzinach :silly:

11 razy to moj rekord, jedyny taki poki co..i nie spie przez dzien, wogole to ja czuje sie coraz lepiej..wlasnie prasuje ciuszki, pieluszki i mam zamiar je spakowac do pudel i tak beda sobie czekac..a od poniedzialku zaczynamy grubsza robote na budowie, laienka :lol:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl