- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
13 lata 5 miesiąc temu #157162 przez katy25
FANKA nieważne kiedy ważne, że skończyłaś i chcesz jeszcze studiować! To jest godne uznania. Ja zaszłam w ciążę na II roku, licencjata pisałam na laptopie rękoma a noga bujałam Ines w leżaczku, od 3 lat miałam zawalone weekendy, a moje dziecko zaczęło mówić "mamusiu znowu do tej szkoły?? nie lubie Twojej szkoły". Ale po 5 latach uważam, że warto! A zrobic studia w każdym wieku to nie lada wyczyn a z dzieckiem? to juz wogóle...
Dlatego musze sie zmobilizować i dokończyć magisterkę, a nie powiedziane, że nie pójdę na podyplomówkę jak mi cos odwali... he
Agusia chciałam jakieś dziecinne... a mam wzamian zwykłe.
U Ines mam dwa kolory biała orchidea i wrzos - pieknie wyszło, chciałam takie klosze jej w fiolecie zamówić, ale nie... maja być takie jak tatuś powiedział phi
przynajmniej lampki jej i Samiemu kupię takie jak ja bede chciała!
Mój mąż ogólnie daje mi pełna swobode odnośnie domu, wszystko sama wybierałam a on akceptował, ale tutaj były schody...
On wybrał tylko ten nieszczęsny stół z krzesłami, który mi sie niby podoba ale uważam że bedzie małopraktyczny no ale... czasami trzeba odpuścić nie?
Dlatego musze sie zmobilizować i dokończyć magisterkę, a nie powiedziane, że nie pójdę na podyplomówkę jak mi cos odwali... he
Agusia chciałam jakieś dziecinne... a mam wzamian zwykłe.
U Ines mam dwa kolory biała orchidea i wrzos - pieknie wyszło, chciałam takie klosze jej w fiolecie zamówić, ale nie... maja być takie jak tatuś powiedział phi
przynajmniej lampki jej i Samiemu kupię takie jak ja bede chciała!
Mój mąż ogólnie daje mi pełna swobode odnośnie domu, wszystko sama wybierałam a on akceptował, ale tutaj były schody...
On wybrał tylko ten nieszczęsny stół z krzesłami, który mi sie niby podoba ale uważam że bedzie małopraktyczny no ale... czasami trzeba odpuścić nie?
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157164 przez fanka
Agusia - pasje poza piwem hmmm żartuję!! wiem, że pewnie by sie z jakiejś gry ucieszył komputerowej bo on zapalony gracz jest w wolnych chwilach ale ja się nie znam na grach, nie chce kupować na chybił trafił. Myślałam właśnie o jakiejś butelce wódeczki fajnej i ostatnio w jakimś sklepie chyba h&m czy jakimś innym widziałam fajną koszulkę z papajem tym z bajki, kojarzycie? mój M go bardzo lubi i myślałam żeby mu kupić ja właśnie na prezent
Temat został zablokowany.
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #157169 przez Pyśkaaaa
Katy czasem warto ustąpić
Fanka pewnie że fajny pomysł koszulka zawsze mu się przyda... ja juz mówiłam że swojemu kupuję płyty bo my mamy fioła hehe
Gosia ja też nie lubię złota... a swojemu mówię że za urodzenie dzidziusia coś się kupuję a on że jakiś dziwny zwyczaj... ale wymuszę coś na nim hehehe
Mysza czekamy na wieści z wizyty melduj się szybciutko jak tylko wrócisz :*
Fanka pewnie że fajny pomysł koszulka zawsze mu się przyda... ja juz mówiłam że swojemu kupuję płyty bo my mamy fioła hehe
Gosia ja też nie lubię złota... a swojemu mówię że za urodzenie dzidziusia coś się kupuję a on że jakiś dziwny zwyczaj... ale wymuszę coś na nim hehehe
Mysza czekamy na wieści z wizyty melduj się szybciutko jak tylko wrócisz :*
Ostatnio zmieniany: 13 lata 5 miesiąc temu przez Pyśkaaaa.
Temat został zablokowany.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 5 miesiąc temu #157170 przez Agusia83
haha, pewnie, ze kojarze papaja, ktory wcinal szpinak ...o moim moglabym podobnie powiedziec:P...a moze Twoj lubi whisky?Mozna kupic naprawde dobra i w ladnym opakowaniu...
Gosia, piekny prezent dostalas od meza ja tez sie troszke zastaawialm czy moj o czyms pomysli...ale z drugiej stony najwazniejsze, ze bedzie przy mnie po porodzie kolo miesiaca
Gosia, piekny prezent dostalas od meza ja tez sie troszke zastaawialm czy moj o czyms pomysli...ale z drugiej stony najwazniejsze, ze bedzie przy mnie po porodzie kolo miesiaca
Temat został zablokowany.
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157173 przez katy25
wiecie?
Wy tak o tych prezentach...
Ja nic nie dostałam jak urodziłam Ines, ale pamiętam, że było wysprzątane i ugotowane, mąż przysyłał mi zdjecia kącika bo sam go dokańczał podczas kiedy ja leżałam w szpitalu!
ale miłą niespodzianką była podróż do maroka z Ines.
Dostała mnóstwo złotych bibelotów. Maleński pierścioneczek z napisem "bebe", kolczyki, zawieszke "oko fatmy" ono ma na celu odstraszyć od dziecka co złe... i wiele wiele innych.
dodatkowo w Maroko jak rodzi sie dziecko to robi sie ogromne przyjęcie dla rodziny i znajomych i ... UWAGA bedzie DRASTTYCZNIE ojciec zabija barana. U nas było tak samo. Pamiętam, że dla mnie to było okropne a mój mąż strasznie to przeżył, jak zabijał tego barana to ręcę mu się trzęsły jak cholera... hihih
to znaczy to brzmi może dla Wam dziko... ale przeżycie jest ogromne i oni jako ludzi są bardzo emocjonalni, kochaja dzieci i mówią, że Allah zssyła na ludzi błogosławieństwo w postaci własnie dzieci:)
Teraz kiedy czekamy na synka obserwuję męża i nawet ostatnio zacząl o tym mówić, że tylko jak skończymy dom to odkładamy na wyjazd bo dla Samiego trzeba bedzie zrobić takie przyjęcie. A wiecie w kulturze arabskiej syn jest spostrzegany jako dziedzic i ogólnie opiekun rodziny, siostry itd... ciekawa jestem jak bedzie tym razem?
Wy tak o tych prezentach...
Ja nic nie dostałam jak urodziłam Ines, ale pamiętam, że było wysprzątane i ugotowane, mąż przysyłał mi zdjecia kącika bo sam go dokańczał podczas kiedy ja leżałam w szpitalu!
ale miłą niespodzianką była podróż do maroka z Ines.
Dostała mnóstwo złotych bibelotów. Maleński pierścioneczek z napisem "bebe", kolczyki, zawieszke "oko fatmy" ono ma na celu odstraszyć od dziecka co złe... i wiele wiele innych.
dodatkowo w Maroko jak rodzi sie dziecko to robi sie ogromne przyjęcie dla rodziny i znajomych i ... UWAGA bedzie DRASTTYCZNIE ojciec zabija barana. U nas było tak samo. Pamiętam, że dla mnie to było okropne a mój mąż strasznie to przeżył, jak zabijał tego barana to ręcę mu się trzęsły jak cholera... hihih
to znaczy to brzmi może dla Wam dziko... ale przeżycie jest ogromne i oni jako ludzi są bardzo emocjonalni, kochaja dzieci i mówią, że Allah zssyła na ludzi błogosławieństwo w postaci własnie dzieci:)
Teraz kiedy czekamy na synka obserwuję męża i nawet ostatnio zacząl o tym mówić, że tylko jak skończymy dom to odkładamy na wyjazd bo dla Samiego trzeba bedzie zrobić takie przyjęcie. A wiecie w kulturze arabskiej syn jest spostrzegany jako dziedzic i ogólnie opiekun rodziny, siostry itd... ciekawa jestem jak bedzie tym razem?
Temat został zablokowany.
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
- mYSZA
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 752
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #157179 przez mYSZA
Agusia- ja też tak mam to drżenie brzuszka;) identyczne- włąśnie wczoraj robił to mój Janek za każdym chrapnieciem mojego meża;)
Fanka GRATULUJĘ obony- ale nasze Mlauchy będą miały wykształcone mamy;)
Gosia- dzięki za pamięć tak dziś idę ale dopiero na 20.30 wiec narazie siedzę i robie na drutach- te kwadraciki do kocyka o którym Wam keidyś opowiadałam, ze dla Janka chcę zrobic. Ostatnio się zjarzyłam, że mam ich bardzo mało a do przywiatania Janka coraz mniej czasu więc od kilku dni robię po 3 dziennie!
obejrzałam odrazu ten film- i oczywiście włączyło mi się myślenie- co bedzie jak umrę podczas porodu... ale już odgadaniam te myśli! tj. staram się
no a a propo prezentów- my mamy za miesiac pierwszą rocznicę ślubu- macie jakiś wyjatkowy pomysł, który możne zrealizwoać majac Malucha w brzuchu? oczywiście inny niż wcześniejsze urodziny;P
Fanka GRATULUJĘ obony- ale nasze Mlauchy będą miały wykształcone mamy;)
Gosia- dzięki za pamięć tak dziś idę ale dopiero na 20.30 wiec narazie siedzę i robie na drutach- te kwadraciki do kocyka o którym Wam keidyś opowiadałam, ze dla Janka chcę zrobic. Ostatnio się zjarzyłam, że mam ich bardzo mało a do przywiatania Janka coraz mniej czasu więc od kilku dni robię po 3 dziennie!
obejrzałam odrazu ten film- i oczywiście włączyło mi się myślenie- co bedzie jak umrę podczas porodu... ale już odgadaniam te myśli! tj. staram się
no a a propo prezentów- my mamy za miesiac pierwszą rocznicę ślubu- macie jakiś wyjatkowy pomysł, który możne zrealizwoać majac Malucha w brzuchu? oczywiście inny niż wcześniejsze urodziny;P
Temat został zablokowany.
- Agusia83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 17IX2011-4000g,58cm; 22VI2013-4010g,57cm:)Cuda:)
Mniej Więcej
- Posty: 8113
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 5 miesiąc temu #157181 przez Agusia83
Katy bardzo ciekawe zwyczaje sa w Maroku...a z tym baranem to musialo byc niesamowite przezycie...kazda kultura rzadzi sie swoimi prawami....Katy, ja mysle, ze te porzadki byly wielkim prezentem...w koncu nie zawsze musi byc on pod postacia fizyczna..czasem wystarczy gest....
Oczywiscie, ze dzidzius bedzie dla nas najlepszym prezentem, ale jesli nasi mezczyzni pomysleli by o czyms dodatkowy, bylo by milo...w koncu to dzieki nam maja swoich potomkow
Oczywiscie, ze dzidzius bedzie dla nas najlepszym prezentem, ale jesli nasi mezczyzni pomysleli by o czyms dodatkowy, bylo by milo...w koncu to dzieki nam maja swoich potomkow
Temat został zablokowany.
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #157183 przez katy25
aż wstawie Wam troche zdjęć, bo mi senstymentalnie sie zrobiło...
z samolotu
Ineska z dziadkami
tutaj na suku 0bazarze) z moja mama
wcinająca chleb
a tu ines robiła za mikołaja
a z tego świętowania nie mam zdjęc na komopie a szkoda:) sorry za ilośc ale nie mogłam sie powstrzymac
a to moje ukochane zdjecie moje 2 szczęścia
z samolotu
Ineska z dziadkami
tutaj na suku 0bazarze) z moja mama
wcinająca chleb
a tu ines robiła za mikołaja
a z tego świętowania nie mam zdjęc na komopie a szkoda:) sorry za ilośc ale nie mogłam sie powstrzymac
a to moje ukochane zdjecie moje 2 szczęścia
Ostatnio zmieniany: 13 lata 5 miesiąc temu przez katy25.
Temat został zablokowany.
- fanka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dawid- małe wielkie szczęście!!!
Mniej Więcej
- Posty: 1843
- Otrzymane podziękowania: 0
- Pyśkaaaa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 5558
- Otrzymane podziękowania: 0
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona