MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

A co do zabaw siusiakami to jak pisalyscie dzieci odkrywają swoje ciała wiec nie jest to nic złego. Tylko trzeba kłaść nacisk na to zeby nie rozbieraly się w miejscach publicznych. A reszta z czasem minie. Gabi tez po ściągnięciu majtek czasami łapie się za pipcie ale juz sobie pogadalysmy i juz jest ok. Co do samego wołania siku to ja po prostu za każdym razem reaguje i na poczatku wolała 5 razy a robiła soku 1. A teraz na 4 zawołania zrobi 2 razy. Wiec brniemy do przodu. Pieluch nie posiadam juz na stanie, w nocy tez nie zdążyło się jej popuscic (tfu, tfu, tfu.... nie zapeszam).

Lui super ze w końcu jesteście razem i ze w koncu zawitalas do nas. Mam nadzieje ze teraz częściej znajdziesz czas zęby napisać co tam u Ciebie słychać

U nas z wołaniem siku wróciło do normy przez pewien czas wogóle nie zawołała, teraz na szczęscie wszystko wróciło do normy i dobrze bo bym musiała miec pamersy razy 2 - do Ali i do nowego członka rodziny, a tak koszty się zmniejszą
Jutro prenatalne mam to dam wam znac kto to siedzi pod serduszkiem
Pozdrawiam

Chasiami no to czekany na wieści a swoja droga jak szybko zlecialo ....juz polowkowe

A ja właśnie zaczynam urlop. I gdzie tu pojechać?

polal to pogoda ci się trochę zepsuła na urlop.Ja osobiście polecam, to miejsce w którym my byliśmy w tym roku. Z małymi dziećmi idealne, a upał nie potrzebny, sporo atrakcji, poza świeżym górskim powietrzem, My osobiście taki urlop preferujemy.
chasiami to czekamy z niecierpliwością na wieści
lui super, że zajrzałaś do nas, rób to częściej, a wy pewnie szczęśliwsze, że jesteście wszyscy razem

u nas odpieluchowanie nie wyszło na razie. Jest chłodniej i już ma ciągle pieluchę, siku nie woła, może jak uda się żłobek, to może przy innych dzieciach. Obecnie minęła mu faza na teletubisie,ale ma kolejną


sama ciągle to śpiewam

Tak więc dzidziuś zdrowy na szczęście nie ma żadnej dziurki w serduszku (tak jak miała Alicja) dzidziuś to okaz zdrowia
Waży 378 g
No a co do płci to w 12 tyg wyszlo że chłopiec, a teraz że będzie Dziewczynka
No to mamy niespodzianke
Ale za to jest ekonomicznie, bo mam wszystko po Alicji różowe
A i mamy zamiar pokoik robic Alicji to później będzie go dzielic z siostrą

Chasiami no to gratulacje choć do końca ja nie bylabym pewna tej płci ale najważniejsze ze zdrowe

No i decyzja podjeta , nocleg zalatwilam u siostry która mieszka miedzy Krakowem a katowicami w miejscowosci Harbutowice kolo Sulkowic. Wiec trochę inne rejony niż jak zwykle Karpacz. Ale za to droga dłuższa. Praktycznie 8h bez przerw. Jakoś to będzie. Jakby co to tydzień mogę się nie odzywać zależy czy będę miała skąd do Was zetknąć.

Polal szkoda, że pogoda Wam się zepsuła na urlop, normalnie jesień czuć już pełna parą a nie będziecie przypadkiem przejeżdżać przez Częstochowę??

Chasiami super, że dzidziuś zdrowy

Do mnie dzwoniła w niedzielę mama tej dziewczynki, że zdecydowali, że chcą żebym się opiekowała tą Emilką. Cieszę się, ale trochę się martwię jak ogarnąć sytuację z Oliwką, bo ja będę dojeżdżała do tych państwa do domu (11km) i nie było powiedziane, że będę jeździła tam z Oliwką. Zapytałam tylko tej mamy czy mogłabym czasem przywozić Oliwę żeby się razem pobawiły. Mam nadzieję, że dziewczyny złapią kontakt i rodzice Emilki zgodzą się żebym zawsze przywoziła Oliwkę

chasiami gratulację z dzidzią,
czajusiątko życzę powodzenia z pracą, ludzie nie powinni mieć pretensji jak poznają was bliżej, nawet powinno to dobrze wpłynąć na rozwój dzieci
polal aura jakaś jesienna, ale mi się podoba, w górach jest inne powietrze i nie powinno być źle oby nie padało, ja osobiście lubię jesień bardziej od tych letnich upałów, a Szczecińską wilgoć czuję w kościach

A ja w czoraj dzwoniłam do żłobka, bo już mam dość. Moi rodzice sami mówili, żebym nie dawała Filipa do żłobka, że jeszcze rok się przemęczą, a wczoraj moja mama miała zły humor i już nie po raz pierwszy wykrzyczała mi pilnowanie, taka była zawsze, oświadczając, że powinnam sama się domyśleć Więc dzwonię do tego żłobka, pani potwierdziła, że lista rezerwowa roztrzygnie się pod koniec września,ale kazała przychodzić na ogródek żłobkowy, żeby Filip się przyzwyczaił.( to chyba dobrze wróży) Niańką też jestem zmęczona, tzn. najbardziej tym, że obca osoba krząta mi się po domu.Ale się wygadałam

chasiami Ale niespodzianka Ale chyba chciałaś dziewczynkę to masz ! Najważniejsze, że zdrowiutka. A nad imieniem myślicie już ?

czajusiątko super, że z pracą się udało. A z kim zostawisz Oliwcię jak nie będziesz mogła jej wozić ?

Ania no tak to jest z tymi ludźmi. Niby deklarują się, że pomogą a później wygadują. Ja też ostatnio miałam podobną sytuację jak Młody był chory. Cieszę się ,że chodzi do żłobka i nikt nie ma o nic pretensji

Chciałam zrobić Młodemu fotoksiążkę z 2 lat ale chyba się nie zmieszczę w jednej Tyle ślicznych zdjęć nie wiadomo na co się zdecydować
U na też już jesiennie rankami zwłaszcza czuć. Chociaż teraz świeci słoneczko ale daleko mu do upałów. Ja już szukam kurtki zimowej dla Jurka zanim kupię to troszkę minie

makrelcia nie myśleliśmy nad imieniem, jakos nie było czasu, a czas leci, a co do płci to miałam cichą nadzieje ze będzie chłopczyk ze bedzie parka ale tak jak pisałaś najważniejsze że zdrowe

Alicja jutro ma 2 latka wiec najprawdopodobniej nie bede miała czasu a w sobote to cała rodzina sie do Alicji zjedzie.
Wrzuce zdjęcia z imprezy z tortem

Miłego wieczorku

Sto lat dla Alusi!!!Rosnij zdrowo mala ksiezniczko.
chasiamia jednak dziewczynka, no najwazniejsze ze wszystko jest dobrze i dzidzia rozwija sie prawidlowo.Udanej imprezki urodzinowej
czajusiątkopowodzenia w pracy, fajnie bys miala jakbys mogla jezdzic z Oliwia
Ania14.09powodzenia z zlobkiem wrzesien juz tuz tuz,tak to niestety bywa jak sie jest zaleznym od kogos, tyle ze zlobkek to znowu czestsze choroby wiem cos o tym.
polaludanego wypoczynku
Dzis powrot do pracy szybko minal ten urlop,ale mi sie nie chce..
Milego dnia

Dzień dobry

PolaL Udanego wypoczynku, obyście się nie przeziębili od tej pogody

U nas jest strasznie zimno, normalnie w dwóch bluzach w pracy siedzę i się trzęsę

Chasiami Gratuluje córeczki Mi też się kojarzy, że coś pisałaś że fajnie by było mieć drugą córcię Parka fajna, ale dwie córcie też super A może jeszcze się na synka kiedyś zdecydujecie

Sto lat dla Alusi

Czajusiątko Fajnie, że Cię chcą do Emilki na nianię, zresztą nie dziwie się bo masz super podejście do dzieci, Maksiu już po jednym dniu się zakochał w cioci Trzymam kciuki, żebyś mogła z Oliwką jeździć

Ania Trzymam kciuki za żłobek. Moja mama też czasami potrafi jakaś głupotę walnąć, że mnie krew zalewa Ale pewnie jak już pójdzie do żłobka, to będą Ci mówili, że bez sensu
My się w góry wybieramy zimą, dokładnie na okres sylwestrowy Co jest całkowicie bez sensu, ale z powodu mojej kuzynki, która przyleci z Londynu, nie mam innego wyjścia jak się podporządkować. Ceny są kosmiczne, nawet o 200% drożej niż w sezonie wysokim, ale udało się znaleźć domek za rozsądne pieniądze. Jestem ciekawa, czy Maksiowi się będzie podobało

Makrelcia Nie dziwie się, że masz problem z wyborem zdjęć, mam podobnie, robiłam już 3 fotoksiążki z Maksia zdjęciami i zawsze był ten sam porblem, jak bym teraz miała robić z pierwszego roku to bym miała jeszcze większy problem Ale dasz radę, jesteś konkretna więc i co do zdjęć się zdecydujesz

Kasia Gdzieś Ty? Mam nadzieję, że u Ciebie wszytsko OK

Sandra No i ciebie dawno nie było, daj znać co tam

Ummi Jak tam Wam z nowym członkiem rodziny

Toska Powrót do pracy po urlopie powinien być zabroniony Dasz radę Nie masz wyjścia

Lui fajnie, że się odezwałaś, mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądać, chociaż przez wakacje trochę mniej rozgadane jesteśmy Fajnie, że rodzinka w komplecie

Maks wczoraj się zbuntował i nie chciał iść spać, zasnął dopiero przed 22 i oczywiście dzisiaj do żłobka nie chciał wstać Zdziwi się jak do żłobka przyjdzie po niego babcia, bo moja rodzinka ma przyjechać jak jeszcze w pracy będę

Dzisiaj będzie piękny dzień, nawet z tą paskudną pogodą Jedziemy wieczorem z moim bratem na koncert na plaży w Sopocie, po koncercie mój brat chce się oświadczyć Już nie mogę się doczekać reakcji mojej przyszłej szwagierki Kupił przepiękny pierścionek no i mamy zaplanowany każdy szczegół łącznie z szampanem na plaży
No a jutro reszta rodziny się zjeżdża tak więc na weekend mi się szykuje z 10 osób w mieszkaniu, ale jakoś damy radę

witajcie dziewczynki!
wiem wiem dlugo mnie nie bylo, duzo tez sie dzialo.
u nas wszystko narazie dobrze, malenstwo rosnie to juz 29 tydzien, ten czas leci jak szalony. na usg3D lekarz byl raczej pewny ze to bedzie chlopczyk ale ostatnio na wizycie stwierdzil ze chyba nie do konca jest przekonany, wiec czekamy dalej : najwazniejsze ze wszystko jest dobrze, dzidzia ma juz 1300g, jak nawet dobrze sie czuje, chcoiaz bol plecow juz sie daje we znaki, szczegolnie podczas snu. kacperek wojuje ze swoja kuzynka (3 miesiace starsza) oj i bywa roznie, raz sie caluja i sciskaja a raz bija i kloca ale to chyba normalne
najgorsze ze z mezem widzimy sie tylko na skypie, we wrzesniu przyleci do nas na tydzien. ach ta rozlaka no ale coz taka decyzje podjelismy, dzidzia najwazniejsza.
zaczal nam sie sezon urodzinek naszych pociech. dla Alusi wszystkiego najlepszego!!!! zaczna sie spyac zaraz zdjecia z imprez i dobrze!
buziole dla wszystkich i przepraszam ze kazdej z osobna nie odpisalam (mam nadzieje ze sie nie pogniewacie na mnie )

Witam!
Dziękujemy za życzenia
Pierwszy torcik z rana już był



A czeka nas jescze jeden a w sobote też jeszcze jeden (moja mama stwierdziła ze nie bedzie kupowac kwiatków, że kupi torcik Ali
A rok temu pisałam Agnessie że jade na porodówke o 15.00 dali mi kroplówke, a o 18.10 Ala się urodziła - 2 lata nie moge w to uwierzyc
Miłego dnia

Chasiami Sto lat dla Aluni! niech dalej zdrowo rosnie i sprawia Wam mnostwo radosci :*
Agnesssa cos czuje, ze pomagalas w planowaniu zareczyn dlatego ja bym jeszcze kiedys chciala siostre dla moich dwoch chlopakow - zeby rozumieli dziewczynki troche wiem po mezu - ma dwie starsze siostry i dzieki temu duzo rzeczy rozumie i zna z autopsji a oswiadczyny fajny czas - nawet jak nie nasze osobiste a kogos z rodziny to i tak jest sie podekscytowanym brat pewnie zestresowany
Karolak ciesze sie ogromnie, ze wszytsko dobrze. Sama widzisz jak ten czas szybko leci - ani sie obejrzysz a bedzie wrzesien i sie nacieszysz troche mezem :*

U nas dobrze Hamza spi jeszcze duzo, a jak nie spi to glosno domaga sie noszenia - nic innego nie wchodzi w gre rozpieszczony od dnia narodzin, bo od poczatku nie chcial spac nigdzie indziej tylko obok mamy - sie w szpitalu nic nie wyspalam, bo mi pol lozka zajmowal Yasinek tez fajnie, juz troche sie oswoil i nie robi juz wszystkiego zeby tylko zwrocic na siebie uwage staramy sie mu poswiecac duuuuuzo czasu - dzis bylam z nim 2 godziny sama na zabawach w przedszkolu a wczoraj bylismy na pobraniu krwi - od 1,5 tygodnia ma dziwna wysypke, nie wiadomo co to , wyglada niefajnie, a nie wyglada ani na alergie ani azs ani reakcja na antybiotyk... dzis dzwonie jak wyniki - mam nadzieje, ze wszytsko dobrze... a chlopczyka mam dzielnego - dwie wielkie strzykawki wzieli a ani nie zaplakal dopiero jak zostal w pokoju sam z mama to polecialy lezki, ale szybko zapomnial, jak powiedzialam, ze juz koniec i idziemy na autobus i do domku
i sie tak do braciszka przyzwyczail, ze teraz jak spi w nocy a Hamzunku placze - to mowi przez sen czasem po polsku - "pacie" (placze) a czasem po arabsku - "ajat" albo mowi - Hamza kupa a na poczatku co karmilam, to mowilam, ze dzidzius pije mleczko, a on na to biegl do lodowki tez sie napic mleka mnostwo radosci z nim mamy