MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Widzę że krew z nosa to u nas norma wiec się nie przejmuję - już

Natyrałam się dzisiaj. Jak tak narospisywałyście się że macie już większość poszykowanych rzeczy to namówiłam moją mamę żeby zrobić segregację ubranek co ma w piwnicy ( po 4 wnuczętach). Zataszczyłyśmy te ciuszki na 1-piętro, cały pokój zawalony. NO i od godziny 16 do 20:30 segregowałyśmy. Połowa z przeznaczeniem do zaniesienia do ośrodka Pomocy Społecznej - bo wiem że potrzebują. A jak dla mnie samej to o niebo za dużo. Część dla koleżanki co ma rocznego synka to po moim będzie miała co chce. Ja sobie chłopięcych już nie zostawiam bo i po co; 3-ciego maleństwa nie planuję. A z tego co zostało mam ciuszków mniej więcej na rok. No wiadomo coś zawsze się dokupi. Ale to jeszcze nie wszystko bo okazało się że jeszcze jakieś pudło jest w piwnicy. A na dodatek brat wysłał do "teścia" 2 kartony ciuszków po swojej córci. Ja rodzę w planach 1 dziecko a tu normalnie będę miała znów na 2-jkę. I znów pewnie czeka mnie segregowanie. No ale nie ma co narzekać. Zawsze to zaoszczędzona kasa- na pieluchy.

Aganio brzuszek masz tak zgrabny że zastanawiam się gdzie są twoje 2 maluchy

Hej dziewczyny
Co tu taka cisza
U mnie straszna duchota, już nie wiem co mam ze sobą zrobić, tragedia ale zapowiadali burze, to się ochłodzi troszkę, a już się zaczyna chmurzyć
Tak jak obiecałam wrzucam zdjęcie brzucholka

Hej dziewczynki

Jakie plany na taką upalną sobotę Ja jak na razie robię pranie, nawet mi się domu nie chce ogarniać, na tarasie jest tak gorąco, że nie wiem czy wychodzić, chciałam dzisiaj pojechać na zakupy w końcu muszę sobie kieckę kupić na wesele, ale nie wiem czy w taką pogodę w ogóle dam radę chodzić więc chyba zaczekam do popołudnia
Mały miał rano czkawkę jak jeszcze leżałam w łóżku i tak śmiesznie mi brzuch podskakiwał hehe

Kamila fajnie, że się w końcu odezwałaś W poniedziałek uzupełnię listę o Zuzię

PolaL no to masz bajerancko z ciuszkami Ja dostałam niby dwa kartony, ale z tego się już nic nie nadawało więc resztę musiałam sama kupić

Jussstyś śliczny masz brzusio Taki zgrabniutki, i kolejna co dostanie na dupsko za głupie gadanie, masz super nogi

Agnesssa no przestań, jak patrzę do lustra to widzę wieloryba i tak się czuję, w nocy nawet ciężko mnie się przekręcić na drugi bok, za każdym razem jak próbuję to zrobić, to mąż się pyta dlaczego tak stękam ale żyję tym, że po ciąży wrócę do dawnej wagi i jeszcze ten tyłek odstający

Jussstyś brzuszek sliczniutki,a na figurke tez nie mozesz narzekac,wygladasz super Agnessa ja tez co chwile cos piore,sprzatam,ukladam...Czasami mysle,ze cos mi sie w glowie poprzewracalo,nigdy tyle nie sprzatalam Albo to ten syndrom wicia gniazdka Fajne uczucie jak Maluszek ma czkawke,prawda? PolaL ja tez dokupie tylko troszke ciuszkow,bo bardzo duzo dostalam od szwagierki i od bratowej:)A jeszcze rodzinka tez cos tam kupi,juz dostalam jeden komplecik od cioci,to powoli sie cala wyprawka z ciuszkow uzbiera

Jussstyś Hehe ja mam to samo jak się próbuję z boku na bok obrócić, albo wstać Ale ja jestem wieloryb do Ciebie bo swoje kg mam A tyłek masz zajedwabisty Musi odstawać Tak mój maż twierdzi hehe

Sandra no właśnie chyba ten syndrom wicia gniazdka się wkręca

Zjadłam wielką porcję lodów i jadę na polowanie sukni, u mnie się burza zaczyna, ale nadal nie ma czym oddychać

witam w sobotnie popołudnie,
ja właśnie wróciłam z zakupów, mimo upału wybraliśmy się wreszcie do hurtowni pooglądać wózki i za 1199 jest fajny 3w1 SOLARIS firmy Bebetto, patrzyłam teraz w necie to ta sama cena za niego ale znalazłam taki: allegro.pl/parasolka-z-wozkiem-4w1-x-tra...opa-i2449781405.html
posiada praktycznie takie same funkcje, taką samą konstrukcję, nawet kolorystykę ma podobną jak ten z hurtowni i kosztuje 899 więc już zdecydowaliśmy z mężem i zamówiliśmy tego X-tralla w kolorze fioletu i chyba sprzedawca jest rzetelny bo mimo soboty zadzwonił po godzinie i mówił, że już się wózeczek pakuje a w poniedziałek zostanie wysłany DHLem
Teraz zmykam zrobić jakiś obiadek - chociaż jest tak gorąco, że nawet jeść się nie chce.

A jeśli chodzi o przekręcanie się z boku na bok to wczoraj mówiłam do mamy, że czuję się jak słonica, na jednym boku uleżeć się długo nie da a i przekręcić się na drugi to trzeba nie lada wysiłku Jussstyś też przy tym stękam aż czasem męża obudzę i zadaje mi takie samo pytanie jak twój

Witam! ale tu cisza ja nie umiem spac z tego gorąca Zjadłam śniadanie i za niedługo pojedziemy do Ustronia na obiecana wycieczkę pozdrawiam i zycze miłej niedzieli

cisza cisza jak co weekend a dzisiaj zapowiada się naprawdę duży upał
miłej niedzieli

Witam!

Jak weekend mija dziewczyny? Widzę że dobrze bo cisza na forum
Ja wczoraj dzionek spędziłam na basenie
A dziś wybieramy się nad Wisłę. Może Chasiami spotkam bo też wybiera się w te strony

Jussstyś śliczny brzusio!

Miłego upalnego dnia kochane!

Witam

Ja od niecałych dwóch - trzech dni (ledwie przeskoczyłam 30 tydzień ) walczę z opuchlizną nóg - kostki, palce.. i rąk (miałam nadzieje ze mnie to nie spotka). Jedynie w japonkach mogę wyjść, nie jestem w stanie założyć żadnych innych butów. Ledwie ściągnęłam obrączkę.

Nie pomaga trzymanie nóg w zimnej wodzie, masaże, trzymanie nóg powyżej serca.. Masakra. Wizytę u Gin. mam 13 lipca.. wiec jeszcze nie cale dwa tygodnie..

Czułam się jak wieloryb ale teraz ? Nie życzę nikomu !
Do tej pory jakoś się śmigało, wolniej czy szybciej (zadyszka)
Jak spuchną nogi to jak kłody wyglądają :/

Dziewczyny macie śliczne brzuszki )
3macie się )

u nas też straszne upały. W nocy dzisiaj lało cały czas i grzmiało. Ale co z tego jak nadal duchota i nie ma czym dychać. Źle się czuje przy tych upałach Wole chłodniejsze dni

chasiami ja mam kilka nr tel do niektórych dziewczyn to dam znać smsem jak chcesz to Ci podeśle

Właśnie próbuje zrobić jakiś obiad ale oporniemi to idzie :0 Póki co ziemniaki obrałam W takim tempie to do 20 sie wyrobie

Śliczne brzuszki

Ale dzisiaj miałam dziwny sen Śniło mi się, że rodziłam. Ale ta porodówka była jakaś tak dziwna jak gabinet lekarski. Miałam ze sobą gazety i byłam w adidasach Nie pamiętam czy rodziłam czy jak tylko ktoś powiedział, że mały ma 3,5kg. No i ubrałam się zabrałam swoje gazety i poszłam na sale szpitalną.I tam mnie dziewczyny pytały jak poród bo tylko 15 min mi zeszło. A ja wygłupiona nie wiedziałam czy w końcu urodziłam czy nie I czekałam czy mi dziecko przyniosą Jakaś Pani mi tylko powiedziała, że podłączyli go do jakiejś aparatury bo zasysa wszystkie anieczyszczenie ze środowiska i może mieć alergie Ponoć był długi jak się urodził

Ale porąbany był ten sen

Hej

U mnie też lało i była burza nad ranem ale teraz świeci słoneczko i jest przyjemnie, za to basen mam pełen wody hehe

Nie wiem czy jakaś alergia mnie dopadła (jestem alergiczką, le zawsze objawia się to katarem, oczy szczypią i astma) a teraz mnie tak ręce swędzą, że pół nocy nie mogłam spać przez to Ale żadnych krostek nie ma dziwne to Mam nadzieję, ze szybko przejdzie

Licówki się rozpakowują pełną parą Kolejna dziewczyna w nocy urodziła No i zdjęcie Chłopka szkraba jest na lipcówkach Taki włochaty maluszek śliczny

Nie mam koncepcji na dzisiaj hehe chyba będę się lenić Oby już nie padało, bo mi pranie nie chce schnąć

Lui nie zazdroszczę tej opuchlizny

Makrelcia faktycznie sen miałaś dziwny, ale to chyba normalne, że już zaczynają nam się śnić takie rzeczy