- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
No właśnie koleżanki które rodziły mówiły że ciężko trafić na fajną lokatorkę na porodówce A mi się udało i to jak!
Dzisiaj Alicja pobiła rekord w spaniu, zasneła wczoraj o 19.30 a wstała dzisiaj o 9.20 bez wstawania na mleczko. To miała ciągły sen
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Patys ja się z Natalką dużo bawię ostatnio, na kcoyku, na macie, noszę ją na rękach, śpiewam, pokazuję różne rzeczy jak gotuję, aż się ostatnio zastanawiam, czy jej za bardzo nie stymuluję, ale jak ona nie śpi prawie wcale, to jakoś muszę jej czas zorganizować, a na sama to tak jak Twój MAti, może koło 20 min. polezy na macie, albo w foteliku przed akwarium:)
My dziś byliśmy na spacerku, bo wreszcie nie było tego smogu za duzego w Krakowie, mówię Wam, koszmar z tym smogiem w KRakowie, stale prawie przekracza dopuszczlna ilość, wolę wyjść jak jest zimno a smogu nie ma, niż odwrotnie. Ale się teraz martwię, bo NAtka coś dziwnie pokasłuje, taki ma jakby suchy kaszel, zastanawiam się czy to znów od kaloryferów, czy się zaziębiła, w sumie od pon. do czw. nie byłyśmy na polu z powodu tego smogu.
Czy Wasze dzieci mieszczą się jeszcze w wózkach w gondolach, myślałam że do wiosny dotrwamy, a tu ledwo się mi córcia mieści i chyba na przełomie lutego/marca trzeba ędzie się do spacerówki przesiąść, dobrze że można na płąsko rozłożyć, bo przecież jeszcze nie siedzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andra88
- Wylogowany
- rozmowna
- Adasiek :*
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Do gondolki Jerzol też się już nie mieści. Czekam aż zrobi się cieplej i do spaceróki się przesiadamy. Tylko, że moja spacerówka jest siedząca bardziej No ale damy rade bo on już prawie sam siedzi.
Dzisiaj ma już 5 miesięcy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Patys to dobrze, że Mati sam się bawi. Dzieci powinny uczyć bawić się same. Choć przyznam, że jak widzę Filipka samego za długo, to mam wyrzuty sumienia
Chasaimi super, ze masz taką znajomą. Ja też leżałam fajną dziewczyną. Godzinę przed Filipem się urodziła Julka. Też cc. Jednak nasza sielanka trwała trzy dni, bo był duży tok na połogu i przywieźli nam dziweczynę co urodziła w 23 tyg. Jakieś straszne komplikacje i musieli rozwiązać ciąże. Jak wychodziłam, to ta malutka jeszcze żyła. Czasami myślę o tej dziewczynie i o jej dzieciątku, co ważyło 650gram, a inkubator dzięki WOŚP.
Filip nie daje dokonczyć
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
www.malopolska.pl/Obywatel/EKO-prognozaM.../Strony/default.aspx
My też już ledwo co w gondoli, chociaż jakieś maks 5 cm jeszcze jest, ale o przeciąganiu można zapomnieć, hehe a póki co w ciągu dnia drzemki ucina sobie w wózku, ale za niedługo musimy pomału przyzwyczajać do łóżeczka
Makrelcia Wszystkiego Naj dla Jerzola
Ania też mam wyrzuty jak mały się za długo sam bawi :|
Ja trafiłam po porodzie na średnio miłą laskę tak, więc znajomość się nie przedłużyła... trochę mało kontaktowa była, zresztą cały czas na telefonie wisiała...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makrelcia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jurek 25.08.2012
- Posty: 757
- Otrzymane podziękowania: 7
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patys
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 701
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
u mnie dzisiaj głośno, bo syn ma 12 urodziny i zaprosił koleżanki i kolegów z klasy:)
Upiekłam wczoraj mufinki czekoladowe i drożdżówkę z czerwonymi porzeczkami, a tort kupiłam w cukierni
Co do pieluch używamy 4. Kupiłam teraz w promocji w Biedronce Huggis Premium i jestem zadowolona. Według mnie są lepsze niż Pampers activ baby. No i te obrazki z Kubusiem Puchatkiem
W Rossmanie kupiłam na próbę 2 szt pieluch Babydreams, ale porażka. Oli był rano zalany po sama szyję
A wczoraj dostałam próbki z Musteli i broszurki z Nestle. A dzień wcześniej z Bebiko 4 saszetki mleka 2.
A jeszcze ze 2 dni wcześniej z Hippa łyżeczkę A uśmiałam sie, bo zarejestrowałam w Hippie mojego męża i do niego list przyszedł. A w środku list: "kochana mamo"
W gondolce już dawno Oli się nie mieści, na szczęście mam spacerówkę ze śpiworkiem zimowym i może w niej w pozycji na płasko jeździć, albo mieć lekko plecy podniesione.
Najgorsze jest to, że Oliwier dostał jakiejś wysypki. Ma szorstką i czerwoną plamę koło łokcia, krosty pod szyją i krosty między półdupkami. Nie mam pojęcia od czego.
Patys ja też nie mogę się zmobilizować do spaceru
Makrelcia najlepszego dla Jerzola
Siteczko Oliwier też nie chce chłodnego pić. Ja sobie wieczorem zagotowuję wodę w czajniku, a nad ranem tylko podgrzewam.
Chasiami dzisiaj chyba była taka super noc, bo Oli przespał od 20 do 6.30 bez jedzenia. Normalnie ok 23.30 daję mu butlę przez sen, albo sam się budzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Patys dziś poatwnowiłam nie zadręczać Natki zabawami i o dziwo nawet sama się bawiła na macie ok. pół godz., ale nie zawsze tak jest. Zauważyłam, że jak obydwoje jesteśmy z mężem w domu, to ono jest wtedy spokojniejsza i radośniejsza i właściwie wszystko jej pasuje. A jak jestem sama, to różnie bywa...
dobrej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
ja na po-porodówce miałam bardzo fajną dziewczynę- oprócz rówiesnika Eli miala też niespełna 1,5 rocznego synka wiec była bardzo pomocna i bardzo na bieząco, wyszła dzień przede mną to ten dzień samemu było trudno znieść a pomyśleć że myślałam o jednoosobowej sali poporodowej...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
co do nocnego wstawania to ja się nie oszukuję, wiem jak było z Szymkiem. Dopóki karmiłam piersią to w nocy był cycuszek co 2,5-3h do 1 roku i 9 miesięcy kiedy to skończyliśmy z karmieniem. Zaczęłam wtedy podawać w nocy mu wodę do picia i w ciągu 2 tyg. przesypiał mi całą nockę. Powiem Wam ze z czasem nie odczuwa sie tego ze wstaje sie co te 2 lub 3h. Już przyzwyczaja sie organizm.
Co do pieluch to my używamy nadal 2, i czasami zmieniam jej w nocy a czasami nie, dopiero rano. W nocy siusia różnie ale tak ok 4-5 zawsze się napręża i kupka sobie. Zresztą my mamy w ciągu dnia tak z 3 kupki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Gabrysia bawi się na macie sama tylko jej zabaweczki podmieniam, ja jestem bardzo zadowolona z niej bo mała potrafi nawet tak sie zabawić że zaśnie na niej. Ale czasami , jak to dziecko, poleży 5 minut i płacz, to wtedy próbuję ją włożyć do kołyski żeby pobawiła się innymi zabawkami. CZasami mam wyrzuty że Szymka więcej nosiło się a ona sama się zajmuje sobą. Ale z GAbrysią mam jakoś więcej cierpliwości i nie lecę jak kwęknie tylko zagaduję bez brania na ręce. A kropeczka zawsze jak pogadam uhahana od ucha do ucha - pewnie jak wszyskie nasze maluszki - śmieszki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
MADZIA7szkoda że nie mieszkamy chociaż na jednym osiedlu, to pewnie by mnie bardziej motywowało do spacerów, a tak to samej to tak jakoś średnio, już nie wspomnę o tym zimnie i smogu... przez to powstrzymywało mnie do spacerów już chyba z 3 tygodnie :| no ale mam nadzieję że na wiosnę, dzieci będą większe i uda się spotkać na jakimś spacerku już nie mogę się doczekać ciepłych dni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiaj Julci cos się odmieniło i obudzila się glodna o 2 w nocy mam nadzieje ze to jednorazowy "wybryk"
A co do gondoli to tez myslalam ze przejeździmy zimę w głębokim wózku a tu lipa, niunia juz się nie miesci, nogi caly czas wyciąga na szczęście ten wozek można przerobić na spacerówke z regulowanym oparciem, więc niedlugo się przesiadziemy
Na sali poporodowej miałam dwie towarzyszki, jedną znałam bo chodziła do lekarza tam gdzie ja i miala termin dwa dni pozniej ode mnie, urodzila dzien wczesniej, ponadto miala tak samo na imię jak ja i byla bardzo sympatyczna druga miala 17lat i byla jeszcze taka troszke dziecinna. Raz pamiętam jak zasnela na łóżku z synkiem który dosłownie wisiał, jeszcze trochę i spadłby na na podłogę... Obydwie wyszły dzien przede mna. W tym samym dniu przywieźli dziewczynę (18lat) urodzila w 36tygodniu, miala porod kleszczowy. Przez ten jeden dzien odezwała się moze ze dwa razy do mnie, w dodatku mowila do mnie na "pani" :-P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.