MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Cos się dzieje z forum bo dwa razy mi jedna wiadomość wysyła

Hej
Dzisiaj Julci cos się odmieniło i obudzila się glodna o 2 w nocy mam nadzieje ze to jednorazowy "wybryk"
A co do gondoli to tez myslalam ze przejeździmy zimę w głębokim wózku a tu lipa, niunia juz się nie miesci, nogi caly czas wyciąga na szczęście ten wozek można przerobić na spacerówke z regulowanym oparciem, więc niedlugo się przesiadziemy

Na sali poporodowej miałam dwie towarzyszki, jedną znałam bo chodziła do lekarza tam gdzie ja i miala termin dwa dni pozniej ode mnie, urodzila dzien wczesniej, ponadto miala tak samo na imię jak ja i byla bardzo sympatyczna druga miala 17lat i byla jeszcze taka troszke dziecinna. Raz pamiętam jak zasnela na łóżku z synkiem który dosłownie wisiał, jeszcze trochę i spadłby na na podłogę... Obydwie wyszły dzien przede mna. W tym samym dniu przywieźli dziewczynę (18lat) urodzila w 36tygodniu, miala porod kleszczowy. Przez ten jeden dzien odezwała się moze ze dwa razy do mnie, w dodatku mowila do mnie na "pani" :-P

No widzicie dziewczyny Jak zaczełam rozmowe o koleżankach z porodówki

Dzisiaj Moja koleżanka przyjedzie do mnie Z adasiem już nie umiem się doczekac

A dziwczynki zapomniałam się pochwalic jakie zrobiłam prezenty z okazji dnia babci i dziadka (bo zaczynałam prace i mało zorganizowana byłam )
Ale teraz wrzucam fotki

Rączki dostały babcie i dziadkowie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A nóżki dostały prababcie i pradziadkowie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

chasiami - świetne te prezenty!!!
jeśli chodzi o gondole to też się już ledwo co mieścimy!!!
A po porodzie leżałam sama a właściwie z mężusiem mieliśmy pokój wykupiony. Ale za to jak leżałam jeszcze na ginekologii to poznałam 2 dziewczyny i do dzisiaj mamy ze sobą kontakt. Jedna urodziła miesiąc wcześniej a druga 1.5 miesiąca później ode mnie. I właśnie w czwartek się u mnie spotykamy!!!
A moja mała dziewczynka zrobiła mi dziś w nocy psikusa i postanowiła że o 4.30 jest już wyspana i pora na zabawę!!! A ja jestem wykończona tym niespaniem, właściwie to dzisiaj już mi się płakać chciało Czasem to po prostu padam na twarz. I jak czytam że to trwa tak długo aż się nie zakończy karmienie piersią to mam ochotę już zakończyć!Może jestem paskudna ale czasem tak myślę. A z drugiej strony kocham mojego małego aniołka i nie chce jej odbierać tego co dla niej najlepsze. Ale nasmuciłam...
To teraz coś optymistycznego: Haniusia ma dziś 5 miesięcy!!!

Hej Uffffffff ja to chyba nigdy nie nadrobie z pisaniem Ciagle cos..Eehhhh czasem nie wyrabiam...No dobra mialo byc bardziej optymistycznie Na poczatek buziaczki dla tych dzieciaczkow ktore mialy swoje swieto w ostatnich dniach Moj synus byl troche marudny w ostatnich dniach,aja mialam troche formalnosci do zalatwienia w Saragossie co sie wiazalo z wyjazdami.Bo ja juz od miesiaca powinnam pracowac,bo 27grunia zakonczyl mi sie macierzynski Ale,ze do pracy nie mam jak wrocic,bo nie mam z kim Malego zostawic,to zalatwialam zasilek,no i mam na 4miesiace tylko,potem zobaczymy Mialam nadzieje,co najmniej na 6 miesiecy... Dzieciaczki sa sliczne,wszystkie fotki fantastyczne A ja czytam na biezaco,tylko z pisaniem z dnia na dzien teraz gorzej,jeszcze mam tesciowa chora co sie rowna zwiekszonej liczbie obowiazkow Przezyjemy,oby to bylo przejsciowe....No to sie wyzalilam A prezenty dla dziadkow super fajne Ja dalam bomboniery i ramki z fotkami,malo oryginalne,ale brak pomyslu wsrod tylu zawirowan Buziaki dla bobaskow i pozdrowionka dla mamusiek

jestem taka szczesliwa bo przez ostatnie dni Matek jest taki grzeczniutki a w weekend to jak bym dziecka nie miała:) wystarczy że mu porozkładam książeczki na kanapie a on sobie na nie patrzy i gada...aż się boję kolejnego skoku rozwojowego bo jak ok 23 tygodnia znowu zacznie sie znim coś "żle"dziać to już będę pewna że to przez te skoki:)

Hej dziewczyny:)

Spkojnie tu przez weekend, ale co się dziwić, każdy zajęty swoją rodzinką, my też Wczoraj mieliśmy księdza po kolędzie, a dziś byliśmy w trójkę na parapetówie i urodzinach u znajomych, było bardzo fajnie, pomimo że 7 osób głośno gadało i śmiało się, NAtalka usnęła w foteliku i była wogóle bardzo grzeczna.

PAtys ja mam tak jak opisujesz w weekendy:)

No i wczoraj mnie też bardzo zdziwiła, bo siedziała na foteliku, a ja piekłam ciasteczka, grało radio, i wiatraczek w piekarniku, ja do niej gadam i opowiadam o wbijaniu jajka, sianiu mąki itp., a ona śpi;) pierwszy raz usnęła w foteliku. A dziś nie chciała zasnąć przy piersi, jak zazwyczaj na noc, tylko się sama uspała w łóżeczku, podobnie było w kościele, ale ona zanim zaśnie, to sobie tak mruczy jakby śpiewałą i to tak zabawnie wyglądało jak śpiewała w kościele:)

Wczoraj Natalka odkryła, że ma nogi i dziś pół dnia bawiła się w łapanie nóg i usiłowała je do buzi wepchać, co jej się na razie nie udaje;)

dobrej nocki:)

Madzia Mati stópek jeszcze nie odkrył za to obraca sie z plecków na brzuszek i odwrotnie chociaz częściej zdecydowanie z plecków na brzuszek...chyba mu się nie zdarzyło żeby tak zupełnie sam od siebie gdzies zasnął, zawsze jednak ten smoczek albo kocyk potrzebny albo bujanko jesli w foteliku:)
nocka znowu ciezka pobudki co 2 godziny:(

U nas dzisiaj wyjątkowa noc bo Oliwia przespała ją całą, to znaczy przed pójściem spać nakarmiłam ją o 23 i wstało o 7.20. Nawet jak rano wstałam to się zastanawiałam, że może jej dawałam, tylko nie pamiętam, ale jednak wszystkie znaki wskazują na to, że nie dawałam. Mam jednak świadomość, że to raczej jednorazowy wyczyn Tak poza tym to Oliwia dziś już bardzo ładnie przewraca się z plecków na brzuszek, tylko muszę ją brać z powrotem na plecki bo dopiero jadła i już jej się trochę ulało.
Oliwka przez dwa dni jadła kleik ryżowy, ale później przestał jej smakować i teraz rano daję jej mleczko z dodatkiem kaszki z jabłkiem.
Mojej małej tez już raczej nie zdarza się usnąć przypadkowo... raz tylko usnęła jak leżała na brzuszku przed kąpaniem

Moja Gabrysia wstała dziś o 7:12 więc prawie się zgrały z Oliwką ( poza faktem nocnego kamienia cycuszkiem). Mi małą zasypia najczęściej przy cycuszku ale lubi pospać "po zabawie" na macie lub w kołysce ale to jak jest na maxa zmęczona.

Dziś idziemy na 14:10 na kontrolę do ortopedy, a jutro chyba wybiorę się do okulistki. No i jeszcze muszę przygotować strój dla Szymiego bo jutro bal karnawałowy w przedszkolu

Witam
Madzia patys fajnie ze maluszki grzeczne i oby tak zostało, mój tez mruczy przed zaśnięciem
PolaL powodzenia na kontroli, a za co przebiera się Szymek?
Nie zazdroszczę tego zimna i śniegu na chodnikach, pchanie wózka to pewnie nie lada wyczyn.u nas ładna pogoda w sobotę było 17 stopni i piękny wiosenny dzień i dziś tez się taki zapowiada.Moje dziecko dało popis dziś w nocy jak nigdy obudził się o 2.30 i było gadanie, fikanie do 5 mam nadzieje ze to jednorazowe, bo normalnie jak zje to zaraz zasypia.Co do zasypiania w foteliku to Dominik jak był młodszy (jeny jak to brzmi) to lubił w nim drzemać a teraz w nim nie uśnie, musi być łóżeczko.
A i wczoraj pierwszy raz obrócił się z brzuszka na plecy a nóżki to już od jakiegoś czasu służą jako zabawka.
Milego dnia

No i nas dopadło... katar u chłopaków i ropka w oczach (((((((((((

Tośka prześlij nam troche tej pogody

Witajcie, skopiowane z fb, ale zachęcam do szlachetnej akcji:

Powstała bardzo ważna inicjatywa obrony ludzkiego życia w UE. Użyto przepisów UE aby zablokować mordowanie nienarodzonych dzieci, oryginał po angielsku: www.oneofus.eu/initiative-explanation/

Po polsku można przeczytać tu: www.naszdziennik.pl/wp/19292,powstrzymac-rzez-niewiniatek.html

Formularz do głosowania: ec.europa.eu/citizens-initiative/ECI-201...005/public/signup.do

Ratujmy dzieci, jesteśmy za nie odpowiedzialni!

Pozdrawiam, Zdzisław Habasiński

Hey dziewczynki wróciłam z pracy a męża jeszcze nie ma z Alicją w domu, bo mała zrobiła sobie drzemke 3 godzinną u teściowej i mąż czekał na nią

Polecam stronkę od mojego kolegi, który szuka obecnych promocji z gazetek sklepowych
Fajnie bo tutaj masz wszystko w jednym miejscu
Polecam
www.promobaby.pl/
może wam też się przyda

Szymek ma być smokiem a jak będzie mu za gorąco to ma jeszcze strój policjanta.

Bioderka ok. Mam uważać żeby nie siedziała jeszcze. Bo mój shogun już siada a to za wcześnie. Jak leży w pozycji półleżącej to z niej siada. I ma lezec na płaskim. A jak przebieram pampersa to nóżki gimnastykowac :na boki kolanka na żabkę - bo ma skłonności do brania kolanek do środka. No i kontrola jak zacznie chodzić ale nie wcześniej niż po skończeniu roczka.