Listopad 2011 cz. 2

Polunia Ty w łeb powinnaś dostać. Co Ty pitolisz. Masz tu wrócić i nawet nie miej takich czarnych myśli. Co Ty za czarnowidztwo uprawiasz. Będzie dobrze. Trzymam kciuki za tę sprężynę i narkozę.

Ja uciekam stąd powoli do wyrka. Nic tu po mnie

Kolorowych snów wszystkim życzę!

Czesc Kochane!

Mam dosc... Miśka i ta jej choroba mnie wykonczy. Poprawa zerowa, znowu dzisiaj wszytko zarzygala na wieczor od kaszlu, gile po pas- wczoraj jakby ciut lepiej z katarem, a dzisiaj gorzej. No nie wiem juz co robic, czy mam jechac jutro znowu czwraty raz do przychodni?! W dodatku Michalina jest tak nieznosna przez ostatnie dni- nie wiem czy przez chorobe czy co, choc nie wiem czy psocecnie mozna zrzucic na chorobe? Caly dzien za nia biegam, wyciagam z wszelakich dziur, z szafek, z pralki, z kibla, odrywam od psa- no masakra! Wiem, ze pewnie tez tak macie, ale normlanie potrzebuje kogos na zmiane, bo sie wyszczac bez niej nie moge. Jak myje naczynia to wisi mi na nodze i tylko "mama, ne, ne, mama, ne,ne", no oszalec idzie.

Suari jak dawkowalas Igorowi ten Dexa Pico? Kolega mi jutro kupi, moze pomoze
To dziecko w wannie za mocne! Usmialam sie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kredzia super, ze imprezka udana, ale ze zdjeciami to wtopa no!

Dzwonila do mnie ta przyjaciolka z podstawowki, niebawem sie umowimy

Jutro Mikolaj, kuzwa musze isc do Miśki bo jej prezent jest u niej w szafie. Wsadze jej do kojca, jak ja rano przyniose to bedzie czekal


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Czekam na "Porodowke".

witam wieczorową porą

Zraziki sie pieką.. a jutro jeszcze zrobie pyzy i bedzie pyszny obiadek


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zaczęłam odpisywac na posta Vestusi i w międzyczasie poszłam do kuchni sprawdzić jak się ma jutrzejszy obiadek i natknęłam się na pierś z kuraka i stwierdziłam, że zrobię gyrosa co by piers się nie zmarnowała, bo teraz dwa dni będziemy jedli zrazy i pyzy... więc dzisiaj znowu na raty Vestusi odpisuję

Ja teściówkce zupy grzybowej nie będe gotowała, bo w sumie z nią zatrgów nie mam, nawet lubie kobietę, a że ma czasami wtsawki i wejścia to odrębny temat... Czasami jak mi się nudzi to do niej na ploty dzwonię...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aleksandra my jesteśmy 1,5 roku po ślubie a znamy się 2,5 roku niecałe.,..

Do mnie to mąz z pracy wydzwania i pyta co robimy? Jak się czujemy? czy tęsknimy za nim? i takie tam... ja też do niego dzwonię.. nie ma dnia jak on jest w pracy żebysmy nie rozmawiali przez tel... a jak ja wyjeżdżam to tez dzwonimy do siebie, albo piszemy sms-ki na szczęście mamy darmowe połączenia do siebie i możemy tak sobie nawijać... jak nastolatki

Poluniu no to powodzenia jutro! Bądź dzielna! Dasz radę i nie martw się po powrocie nam tu wszystko opowiesz! Chociażby dlatego musisz wrócić cała do domu hi hi

polunia trzymam kciuki jutro za Ciebie. Chwila strachu i po wszystkim D. Ci wszystko wynagrodzi

a tak wogóle od wczoraj słucham tego kanału www.polskastacja.pl/webplayer/index.php?channel=63 i tak nastarjam się na Święta...

Malina współczuję bardzo! Wiem co przechodzisz!
Co ja mogę Ci jeszcze doradzić? Jak Iza ma katar to ja podaje jej wapno (sanoswit) 3 razy po 2 łyżeczki i do tego Cebion 3 razy po 5 kropelek i jakos na szczęście za każdym razem przechodzi, ale to wtedy gdy nie jest tak mocno chora tylko ma katar...

Biedna Misiula!

Iza nie dostanie jutro nic, bo już dawno dostała na Mikołąja, bo jak kupiłąm to od razu dałam od mojej mamy pchacz, a od nas hulę kulę, od mojej babci 100, z chrzestnym się umówiliśmy że nie robimy na mikołaja sobie prezentów (męza brat jest chrzestnym Izy, a mój mąz jego syna), że dzieci jeszcze są małe i nie wiedzą o tym, że powinni coś dostać... Jutro tylko mąz jak pojedzie do pracy to da małemu Mikołaja takiego dużego z czekolady. Ciekawe czy moja siora (chrzestna) coś Izuni przyniesie...

właśnie przypomniałam sobie o kliknięciu na blog Mai Kropiwnickiej i widzę, że już na 1 miejscu jest

madziorskie i jedno i drugie Misia dostaje.

Ide legnac.
Dobranoc

no ja tez zmykam

Dobranoc

Malina Taaaaakkkkk , D mi wynagrodzi Po dzisiejszej awanturze to niech przez najblizszy tydzień sie do mnie nie zbliża bo Go czasami uszkodzić mogę Wczoraj bylam miła to dzisiaj mi podziękował , baran Boziu za co ja tego łosia tak kocham to ja nie wiem

madziorskie łee 2,5roku Kiedy to było??? Oj dawno dawno i tez chyba spijalismy sobie z dziubków , chociaz ja jakos szczegolnie wylewna nie jestem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No tak , Porodowka , a ja nadal cyfrówki nie mam Kuxwa i znowu w swieta bede Kevina ogladać bo w naziemnej telewizji cyfrowej nic innego nie poleci

Wiesz co , ja to bym juz pewnie podala ten antybiotyk zeby się tak nie meczyla. Wiem , ze antybotyki to samo zło ale po co ma się bidula męczyc a Ty razem z nią
Moze nie zdazysz osiwieć do powrotu Adriana. 24h z dzieckiem , podziwiam

Vesta no co Ty , ja i czarnowidztwo Przeciez ja to nie Dorciowa T No moze troszke , bardzo troszkę

No ja Ci dam , w łeb chcesz mnie palnac Troche daleko masz , chyba , że wirtualnie

I prawidowo z tym zjazdem. Bob jak chce niech siedzi w domu , Jego strata A tak serio to mam nadzieje , ze jednak się zdecyduje i bedzie full skalad

Nie , nie , ja tam rurek z kremem nie lubię Jednak zostane przy pierniku

No to wbijaj , gdzie wolisz miejsce w kuchni czy z Dymianem w szatni


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



No i tyle , ide sie oporzadzić i jeszcze po torbe musze isc do graciarni bo zasrańca nie mam ochoty budzic zeby po nia poszedł(normalnie wkurza mnie jeszcze bardziej przez to , ze wiem , że ma rację i to ja nawaliłam i musiałam sie przyznac do błedu czego bardzo nie lubię ).

Moze jutro zajrze w dzień jak zasraniec uzyczy mi telefonu

Buziaki

Witam znowu jako pierwsza Idę zroboc sobie kawę i moze usiądę jak mi moj ksieciu pozwoli

Witam z rana

Natalka zasnęła więc mam chwilkę

Polunia trzymam za ciebie kciuki kochana i nie martw się narkozą, dobrze będzie...raz dwa trzy i uśniesz a później zrobią ci pobudkę

Malina szkoda mi Miski, tak sie męczy bidulka a ty razem z nią....

Ja dzis mam kiepski humor, oczywiście przez Z...i dzis robię strajk na sprzątanie w domu bo juz nie mam siły. Pewnie Z nawet nie zauważy, ale dla zasady zastrajkuję. Będę robic tylko to co niezbędne żeby się nie zabic o coś. Codzienne odkurzanie i mycie podłóg, zmywanie, gotowanie, pranie i prasowanie już mnie przerasta...mam dośc i mój kręgosłup też! Nie chce mi sie go już o nic prosic bo też nie ma sensu bo suma sumarrum muszę to sama z robic. Dzis z rana juz mnie wkurzył. Wstał rano nakarmic młodą a później wygonił mnie z łóżka bo trzeba się dzieckiem zając. Dałam jej do łóżeczka kilka książeczek i zyskałam tym pół godzinki snu. Jak zaczęła marudzic to poprosiłam go, żeby się z nią pobawił bo nie ma go ostatnio całymi dniami w domu a Natalka za nim tęskni a skoro ma na 9-ta do pracy to godzinke mógłby jej poświęcic. A on mi na to, że on ją rano karmił i teraz musi sie wyspac bo idzie do pracy....na szczęście Natalka nie dała mu pospac bo nie chciała rano się ze mną bawic i zaraz wparowała mu do łóżka, mało tego wzięła ze sobą huśtawkę i walnęła go nią w twarz No tak mi przykro......

Na szczęscie dzis po południu ide do sąsiadki na kawkę to sie troszke rozerwę a i Natalka będzie miała się z kim bawic

Ide sobie twarz zrobic i kawusię

Aleksanda no tak ach jak przykro...z tego sie usmiałam na całego.

Kochana nie wiem juz jak Ci doradzic... wiem jedno, że jak facet cos w domu zrobi to trzeba go docenic tzn wychwalic jak dziecko jak on to pieknie zrobił... oni są jak dzieci.

Nie no, pochwaliłam go jak pięknie nakarmiła Natalkę Ale jakby coś sam z siebie zrobił w domu to tez bym go chętnie pochwaliła ale nie mam okazji.

Nie ma to jak kawusia z rana Od razu mi lepiej

Nasz prezent dla Natalki jeszcze nie doszedł, mam nadzieję, że dziś będzie a kupiłam jej to allegro.pl/edukacyjna-zabawka-zabawki-pr...-ce-i2766186695.html

Aleksandra bardzo fajne, jak juz przyjdzie i wypróbujecie to daj znać bo sama muszę cos kupić Mikołajowi.
Aleksandra cóż tu mówić, tak jak pisała Vesta że każdy ma cos za uszami..nie ma ideałów. A czasem trzeba troszkę odpuscic ze sprzątazniem, i byciem idealną mamą idealną żoną idealną gosposią - bo tak sie nie da.. bynajmniej nie we wszystkim na 100 %. Zgadzasz sie ze mną?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



mykam bo MIkolaj marudzi.

Kredzia zgadzam się z Tobą, musze dac sobie na luz i tyle...

Natalka juz wstała i właśnie wspina mi się po plecach....