- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Listopad 2011 cz. 2
12 lata 4 miesiąc temu #492468 przez Malina86
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492491 przez madziorskie
cześć
moje dziecko mnie dziś wykańcza psychicznie.. no całe popołudnie tylko za mna chodziła i skrzeczała, az miałam już dość! Dobrze, że właśnie zasnęła.. no i że mąż ma wolne już...
O Polunia dzień porządków miała... a nie chcesz i u mnie posprzatac???
Dorcia a kiedy kupowałam, bo nie pamiętam.. teściówce kupiłam na imieniny ostatecznie deskę bambusową do krojenia, pokrywki do garnków w różnych rozmiarach, lichtarze, czyli generalnie to co sobie zazyczyła! Zadzwoniłam do niej i zapytałam co chciałaby dostać bo nie mamy pomysłu i jak nam podpowie to kupimy to co potrzebuje... aa no i ptasie mleczko dla osłody
chciała albo jedno albo drugie a ja kupiłam wszystko.. w sumie az takie drogie te rzeczy nie były...
Ja załozyłam jakiś czas temu śpiworek na wózek i tak go już zostawiłam... trochę było to uciązliwe, ale nie zdejmuję go wię cteraz nie mam problemu Mój jest dośc dłuuugi..
To jest pies rodziców i on tylko u nas bywa jak go wpuszcze do domu.. ale ogólnie to jak widac je Izuni z ręki i bardzo deliktanie chwyta, więc nie mam obaw, że ugryzie. Jak go (w zasadzie ją, bo to suka) ciagnie za uszy czy ogon to tez moge być spokojna Najbardziej lubi jak pies/suka liże jej rączki, ma taką wtedy radochę jak nie wiem!
o to Lenka ładnie już waży! Izę dzisiaj tez wazyłam i wyszło mi 7kg w ciuszkach i 68 cm
Super zdjęcia! No świetnie już spaceruje! Widzę, że też rekawiczek nie lubi? czy jej nie zakładałaś? Iza się wścieka jak ma rękawiczki!
Malina no namęczysz się Kochana! Ale dobrze, że A. jedzie i pomoże i sobie odpoczniesz!
Nic idę pozmywać... a tak mi się nei chce... korzonki mnie bolą...
moje dziecko mnie dziś wykańcza psychicznie.. no całe popołudnie tylko za mna chodziła i skrzeczała, az miałam już dość! Dobrze, że właśnie zasnęła.. no i że mąż ma wolne już...
O Polunia dzień porządków miała... a nie chcesz i u mnie posprzatac???
Dorcia a kiedy kupowałam, bo nie pamiętam.. teściówce kupiłam na imieniny ostatecznie deskę bambusową do krojenia, pokrywki do garnków w różnych rozmiarach, lichtarze, czyli generalnie to co sobie zazyczyła! Zadzwoniłam do niej i zapytałam co chciałaby dostać bo nie mamy pomysłu i jak nam podpowie to kupimy to co potrzebuje... aa no i ptasie mleczko dla osłody
chciała albo jedno albo drugie a ja kupiłam wszystko.. w sumie az takie drogie te rzeczy nie były...Ja załozyłam jakiś czas temu śpiworek na wózek i tak go już zostawiłam... trochę było to uciązliwe, ale nie zdejmuję go wię cteraz nie mam problemu
Mój jest dośc dłuuugi..To jest pies rodziców i on tylko u nas bywa jak go wpuszcze do domu.. ale ogólnie to jak widac je Izuni z ręki i bardzo deliktanie chwyta, więc nie mam obaw, że ugryzie. Jak go (w zasadzie ją, bo to suka) ciagnie za uszy czy ogon to tez moge być spokojna
Najbardziej lubi jak pies/suka liże jej rączki, ma taką wtedy radochę jak nie wiem!o to Lenka ładnie już waży! Izę dzisiaj tez wazyłam i wyszło mi 7kg w ciuszkach i 68 cm
Super zdjęcia! No świetnie już spaceruje! Widzę, że też rekawiczek nie lubi? czy jej nie zakładałaś? Iza się wścieka jak ma rękawiczki!
Malina no namęczysz się Kochana! Ale dobrze, że A. jedzie i pomoże i sobie odpoczniesz!
Nic idę pozmywać... a tak mi się nei chce... korzonki mnie bolą...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492543 przez Dorciaition
Alanek[*]
Malina dobrze, że A przyjeżdza. Odpoczniesz.
Cholera długo trzyma to choróbsko Miśkę. :/
Ja też przed chwilą Lenie na rękach usypiałam :/ ALe ona to musi coś pić, chociaż herbatkę do zaśniecia, wiec trzymam i ją i butle brodą
MAdziorskie Lenia też miała takie dni, że tylko mama i mama, ale już jej mija. NAdal jestem jej ulubienicą, ale z innymi też się pobawi
Fajnie, że T powiedziała co chce dostać. Lubię taki system, bp przynajmniej wiesz, że kupujesz coś potrzebnego. Ja mojej na święta kupuję patelnię, a na urodziny nie wiem. Mówiła, że ma być to 2 w 1, ale tak nie chce. NAjwyżej tym razem kaskę jej damy.
He he Lenia też zaciesza jak Daisy ją liże, a nawet jak gryzie, bo delikatni to robi, choć czasami się zdarzyło i mocniej. :/
Lenia nie przepada za rękawiczkami. Miała założone, ale później ściągnełam. Ma długie rękawy, więc nie zawsze ma rękawiczki.
Chciałabym LEni zrobić podstawowe badania (morfologie). Oni kłują dzieci takie małe jak nas w żyłe? To chyba nie wykonalne. Chciałam dziś lekarki zapytać, ale mnie wnerwiła i zapomniałam :/
Cholera długo trzyma to choróbsko Miśkę. :/
Ja też przed chwilą Lenie na rękach usypiałam :/ ALe ona to musi coś pić, chociaż herbatkę do zaśniecia, wiec trzymam i ją i butle brodą
MAdziorskie Lenia też miała takie dni, że tylko mama i mama, ale już jej mija. NAdal jestem jej ulubienicą, ale z innymi też się pobawi
Fajnie, że T powiedziała co chce dostać. Lubię taki system, bp przynajmniej wiesz, że kupujesz coś potrzebnego. Ja mojej na święta kupuję patelnię, a na urodziny nie wiem. Mówiła, że ma być to 2 w 1, ale tak nie chce. NAjwyżej tym razem kaskę jej damy.
He he Lenia też zaciesza jak Daisy ją liże, a nawet jak gryzie, bo delikatni to robi, choć czasami się zdarzyło i mocniej. :/
Lenia nie przepada za rękawiczkami. Miała założone, ale później ściągnełam. Ma długie rękawy, więc nie zawsze ma rękawiczki.
Chciałabym LEni zrobić podstawowe badania (morfologie). Oni kłują dzieci takie małe jak nas w żyłe? To chyba nie wykonalne. Chciałam dziś lekarki zapytać, ale mnie wnerwiła i zapomniałam :/
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #492610 przez madziorskie
Jest 21 a moje dziecko, które mega działa mi dzisiaj na nerwy jesli można to tak określić nadal nie śpi!!! No zwariowac z nią dzisiaj idzie!!! Zgasiłam światło, włączyłam szum morza i może zaśnie... oby ..
Ha ha ha Dorcia ja mojej na Święta też patelnię kupuję, bo zażyczyła sobie jakby tych prezentów nie było to patelnię taka małą 18... z przykrywką, więc teraz kupiłam jje to, a od Gwiazdora dostanie patelnię
A Iza się wkurza na rękawiczki, więc zakładam jej jak zasnie albo staram się przykryć jej w spiworku. Iza sama nie chodzi jeszcze więc tylko wózkiem na spacery wyjeżdżamy, a jak przyjda sanki to i sankami (jak będzie śnieg). W kombinezonie ma zrobione rękawy tak jak w tym swoim pierwszym, że mozna wywinąć (sa dośc długie) i nie tzreba rękawiczek, ale na to tez się wkurza! Ona lubi miec na wierzchu rączki i tzrymac się wózka np jak jedzie na spacer
Dorcia nie wiem jak teraz, ale jak Izunia była malutka to miała z pięty pobieraną krew, podobnie jak w szpitalu. Pani wkuła igłę w piętke i wyjęła ją i potem uciskała piętkę i leciała krew... Raz nam się zdarzyło, że musiała trzy razy kłuć nóżkę... ale nie wiem jak jest teraz, bo to kilka miesięcy temu było... myślę, że podobnie... ale nie jestem przekonana... ale z drugiej strony jakie dziecko trzymałoby tak nieruchomo rękę???
Ha ha ha Dorcia ja mojej na Święta też patelnię kupuję, bo zażyczyła sobie jakby tych prezentów nie było to patelnię taka małą 18... z przykrywką, więc teraz kupiłam jje to, a od Gwiazdora dostanie patelnię
A Iza się wkurza na rękawiczki, więc zakładam jej jak zasnie
albo staram się przykryć jej w spiworku. Iza sama nie chodzi jeszcze więc tylko wózkiem na spacery wyjeżdżamy, a jak przyjda sanki to i sankami (jak będzie śnieg). W kombinezonie ma zrobione rękawy tak jak w tym swoim pierwszym, że mozna wywinąć (sa dośc długie) i nie tzreba rękawiczek, ale na to tez się wkurza! Ona lubi miec na wierzchu rączki i tzrymac się wózka np jak jedzie na spacer Dorcia nie wiem jak teraz, ale jak Izunia była malutka to miała z pięty pobieraną krew, podobnie jak w szpitalu. Pani wkuła igłę w piętke i wyjęła ją i potem uciskała piętkę i leciała krew... Raz nam się zdarzyło, że musiała trzy razy kłuć nóżkę... ale nie wiem jak jest teraz, bo to kilka miesięcy temu było... myślę, że podobnie... ale nie jestem przekonana... ale z drugiej strony jakie dziecko trzymałoby tak nieruchomo rękę???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492615 przez Dorciaition
Alanek[*]
He he no to musimy ruszyć w poszukiwaniu patelni
Lenia na szczęscie już zasnęła. Ja po dwóch nieprzespanych nocach padam. Dziś też pewnie będę ciągle sprawdzać czy Młoda oddycha. Jakoś tak po szczepieniu mam schizy :/
Izunia jeszcze śpi na spacerkach?
Po urodzeniu Lenie kuli w rączkę (dłoń), ale teraz jakoś sobie tego nie wyobrażam. W piętę mhmm może. Chciałabym Lence co roku robić dla spokoju takie podstawowe badanka.
Zmykam spać.
Miłych i dobrze przespanych nocek życzę.
Bye
Lenia na szczęscie już zasnęła. Ja po dwóch nieprzespanych nocach padam. Dziś też pewnie będę ciągle sprawdzać czy Młoda oddycha. Jakoś tak po szczepieniu mam schizy :/
Izunia jeszcze śpi na spacerkach?
Po urodzeniu Lenie kuli w rączkę (dłoń), ale teraz jakoś sobie tego nie wyobrażam. W piętę mhmm może. Chciałabym Lence co roku robić dla spokoju takie podstawowe badanka.
Zmykam spać.
Miłych i dobrze przespanych nocek życzę.
Bye
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492630 przez madziorskie
oo widzisz, a ja nie kojarzę, by w rączkę była kłuta... zawsze w piętkę! Raz w jedną, raz w drugą... czasami w obie jednocześnie...
Tak od kiedy zrobiło się zimno to tak mniej więcej po godzinie spacerku rozkładam jej wózek i ona zasypia... a zazwyczaj już wtedy kręcę się koło domu, więc jak tylko zaśnie to idę do domu a ja na "tarasie" zostawiam... przed spacerem ją nakarmię, więc głodna nie jest i może sobie pospać.. dzisiaj pól godz spała, ale jednego dnia nawet 1,5 godzinki, co w domu jest nierealne... niestety(
Przed chwilą zasnęła...
Tak od kiedy zrobiło się zimno to tak mniej więcej po godzinie spacerku rozkładam jej wózek i ona zasypia... a zazwyczaj już wtedy kręcę się koło domu, więc jak tylko zaśnie to idę do domu a ja na "tarasie" zostawiam... przed spacerem ją nakarmię, więc głodna nie jest i może sobie pospać.. dzisiaj pól godz spała, ale jednego dnia nawet 1,5 godzinki, co w domu jest nierealne... niestety
(Przed chwilą zasnęła...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #492696 przez Suari
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492784 przez polunia
Cześć Dziewuszki
Zima przylazła na dobre do nas , na termometrze za oknem -12
No nic , trza bedzie wieczorem sie rozgrzać
A póki co zycze miłego dzionka i spadam do mojej gnidy. W ogóle to moja panna zrobiła sobie nocny przerywnik od 3 do 5! A razem z nia Kacper i mielismy rodzinną imprezę w sypialni
Papa
Zima przylazła na dobre do nas , na termometrze za oknem -12
No nic , trza bedzie wieczorem sie rozgrzać
A póki co zycze miłego dzionka i spadam do mojej gnidy. W ogóle to moja panna zrobiła sobie nocny przerywnik od 3 do 5! A razem z nia Kacper i mielismy rodzinną imprezę w sypialni
Papa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #492786 przez vestusia
Witajcie Mamuśki z rana 
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Polunia, a jednak było Rafaello Miłe to
Ha z tego Sylwestra to nie mogłam. Myślę, że D. ma sporo racji, no ale na przyszłość bardziej to zorganizujesz. Żeby goście nie byli źli, że poszliście na „ilość” a nie na jakość. Ja tam nie wiem, jaką macie salę, ile osób pomieści itd., ile miejsc przy stołach, no ale generalnie żeby było naprawdę fajnie i może D. o to właśnie chodziło?
No a co do teściowej i firan, to brak słów. Co z tego, że jej się tak bardziej podoba, to jest Twój dom. Nie powinna była aż tak ingerować, bo skoro nie chciałaś, to mogła ewentualnie te okna umyć, ale firany mogła sobie darować. Zresztą, w większości teściówki to chyba lubią, jak jest tak, jak one chcą
Sarna, i jak Daro??
Jak nas w końcu nadrobisz, to będzie mega post i pewnie mega nieaktualny he, he, he
Kurka Wy już oglądacie sanki. Fajne, ale dla mnie za drogie
U nas też spadł śnieg, więc trzeba będzie w niedługim czasie zaopatrzyć się w ten wóz
Madziorka ale Izunia superowo wygląda, i te rajtuzki, mam do nich sentyment, one były moimi ulubionymi. No i jak pięknie karmi pieska
Fajnie, że Iza przekonuje się do mleczka
Polunia to Ty chyba częściej musisz iść na taki zabieg, bo powera po nim miałaś mega Pewnie wyżywasz się, bo jeszcze kilka dni trzeba odczekać po zamontowaniu tej spreżyny
Kurka, czyli jak na razie to Ty odpadasz z tego, która następna zaciąży To która idzie następna do kolejki? Na dzidzię oczywiście
Aj, ja na Mikołaja też nic nie dostałam.
Kurka Dorcia mój śpiwór do wózka też mi się jakiś przykrótki wydaje, no ale daję z nim radę. Kurka, u nas zima na całego.
Kurka dziwna lekarka. Tzn. ja tam Leni dawno nie widziałam, ale wydaje mi się, że 10kg to tak akurat, no taki z Leni Tadek niejadek. Kurka a co lekarka na wagę Leni? Czy ogólnie przyczepiła się jedynie do jej „diety”, a nie do wagi??
Fotki ze spacerku superowe, widać, że Leni teraz wszystko odpowiada, bo ona nie ma na nic czasu, więc sobie biega i zwiedza Fajniuśnie. Kurka na tych zdjęciach to ta czapa mi się wydaje tak wysoko na czole osadzona, ja to Zuzi zakrywam czoło czapą i ją tak naciągam, żeby go nie miała na wierzchu
Lenia na zakupach jak prawdziwa kobieta, wie, co dobre
Malina cieszę się, że z Misią troszkę lepiej, ale te wymioty to masakra. Kurka przewalone, mam nadzieję, że Misi przejdzie...
Zuzia to z kolei jak ją ubieram, to sama nastawia rączki do zakładania rękawiczek Chociaż też ją czasami wkurzają i ostatnio nawet jedną zgubiłam w drodze ze żłobka do domu! Ale zawróciłam i znalazłam ją, bo szkoda mi było, to z kompletu z H&M, więc musiałam ją odzyskać
Badanie krwi, tak, jak Suari napisała, robią z paluszka u rączki. Zuzia też nie płakała, a już kilka razy miała pobieraną krew
No jako tako Was nadrobiłam
Zuzia też się pochorowała, ma mega katar, zatkany nochal i stan podgorączkowy. Na razie zbijamy go syropem i jest dobrze, a tak to jakoś udaje mi się jej ulżyć. Najgorzej ten zatkany nosek bo nawet odtykanie go fridą nie pomaga za bardzo, no ale trzeba to przeżyć. I te oczka ma takie spuchnięte.
W żłobku na Mikołaja odwiedził dzieci Mikołaj, podobno Zuzia była nim zaciekawiona i chciała mu zakosić worek z prezentami
U nas też zima na całego i zimno. Kurka, a to początek dopiero, co to będzie później
Piotrek śpi po nocce, ja muszę jakoś ogarnąć Zuzię i się nią zajmować i chyba będę zmuszona jednak z nią wyjść do sklepu, bo skisnę w domu...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Moja mamcia pojechała już do .de, troszkę smutno, bo i odebrała Zuzię ze żłobka, jakoś tak też lżej było. Kurka to jest ciężkie jak tak tylko na sobie z Piotrkiem możemy polegać, nie ma tu nikogo, kto posiedziałby z Zuzią.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kurka słyszałyście o tym malutkim Bolku, który umarł, bo miał ostrą białaczkę? No ryczałam wczoraj, ja nie rozumiem dlaczego lekarze tak lekceważą stan małych dzieci. Jejor
Idę do Zuzi, bo robi demolkę z pchaczem, a Piotrek śpi
Uwaga: Spoiler!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Uwaga: Spoiler!
Polunia, a jednak było Rafaello
Miłe to Ha z tego Sylwestra to nie mogłam. Myślę, że D. ma sporo racji, no ale na przyszłość bardziej to zorganizujesz. Żeby goście nie byli źli, że poszliście na „ilość” a nie na jakość. Ja tam nie wiem, jaką macie salę, ile osób pomieści itd., ile miejsc przy stołach, no ale generalnie żeby było naprawdę fajnie i może D. o to właśnie chodziło?
No a co do teściowej i firan, to brak słów. Co z tego, że jej się tak bardziej podoba, to jest Twój dom. Nie powinna była aż tak ingerować, bo skoro nie chciałaś, to mogła ewentualnie te okna umyć, ale firany mogła sobie darować. Zresztą, w większości teściówki to chyba lubią, jak jest tak, jak one chcą
Sarna, i jak Daro??
Jak nas w końcu nadrobisz, to będzie mega post i pewnie mega nieaktualny he, he, he
Kurka Wy już oglądacie sanki. Fajne, ale dla mnie za drogie
U nas też spadł śnieg, więc trzeba będzie w niedługim czasie zaopatrzyć się w ten wóz
Madziorka ale Izunia superowo wygląda, i te rajtuzki, mam do nich sentyment, one były moimi ulubionymi. No i jak pięknie karmi pieska
Fajnie, że Iza przekonuje się do mleczka
Polunia to Ty chyba częściej musisz iść na taki zabieg, bo powera po nim miałaś mega
Pewnie wyżywasz się, bo jeszcze kilka dni trzeba odczekać po zamontowaniu tej spreżyny Kurka, czyli jak na razie to Ty odpadasz z tego, która następna zaciąży
To która idzie następna do kolejki? Na dzidzię oczywiście Aj, ja na Mikołaja też nic nie dostałam.
Kurka Dorcia mój śpiwór do wózka też mi się jakiś przykrótki wydaje, no ale daję z nim radę. Kurka, u nas zima na całego.
Kurka dziwna lekarka. Tzn. ja tam Leni dawno nie widziałam, ale wydaje mi się, że 10kg to tak akurat, no taki z Leni Tadek niejadek. Kurka a co lekarka na wagę Leni? Czy ogólnie przyczepiła się jedynie do jej „diety”, a nie do wagi??
Fotki ze spacerku superowe, widać, że Leni teraz wszystko odpowiada, bo ona nie ma na nic czasu, więc sobie biega i zwiedza
Fajniuśnie. Kurka na tych zdjęciach to ta czapa mi się wydaje tak wysoko na czole osadzona, ja to Zuzi zakrywam czoło czapą i ją tak naciągam, żeby go nie miała na wierzchu Lenia na zakupach jak prawdziwa kobieta, wie, co dobre
Malina cieszę się, że z Misią troszkę lepiej, ale te wymioty to masakra. Kurka przewalone, mam nadzieję, że Misi przejdzie...
Zuzia to z kolei jak ją ubieram, to sama nastawia rączki do zakładania rękawiczek
Chociaż też ją czasami wkurzają i ostatnio nawet jedną zgubiłam w drodze ze żłobka do domu! Ale zawróciłam i znalazłam ją, bo szkoda mi było, to z kompletu z H&M, więc musiałam ją odzyskać Badanie krwi, tak, jak Suari napisała, robią z paluszka u rączki. Zuzia też nie płakała, a już kilka razy miała pobieraną krew
No jako tako Was nadrobiłam
Zuzia też się pochorowała, ma mega katar, zatkany nochal i stan podgorączkowy. Na razie zbijamy go syropem i jest dobrze, a tak to jakoś udaje mi się jej ulżyć. Najgorzej ten zatkany nosek bo nawet odtykanie go fridą nie pomaga za bardzo, no ale trzeba to przeżyć. I te oczka ma takie spuchnięte.
W żłobku na Mikołaja odwiedził dzieci Mikołaj, podobno Zuzia była nim zaciekawiona i chciała mu zakosić worek z prezentami
U nas też zima na całego i zimno. Kurka, a to początek dopiero, co to będzie później
Piotrek śpi po nocce, ja muszę jakoś ogarnąć Zuzię i się nią zajmować i chyba będę zmuszona jednak z nią wyjść do sklepu, bo skisnę w domu...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Moja mamcia pojechała już do .de, troszkę smutno, bo i odebrała Zuzię ze żłobka, jakoś tak też lżej było. Kurka to jest ciężkie jak tak tylko na sobie z Piotrkiem możemy polegać, nie ma tu nikogo, kto posiedziałby z Zuzią.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kurka słyszałyście o tym malutkim Bolku, który umarł, bo miał ostrą białaczkę? No ryczałam wczoraj, ja nie rozumiem dlaczego lekarze tak lekceważą stan małych dzieci. Jejor
Idę do Zuzi, bo robi demolkę z pchaczem, a Piotrek śpi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492948 przez madziorskie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492960 przez vestusia
Witajcie ponownie
My już po spacerku, Zuzia zasnęła w Lidlu, to potem jeszcze z nią pospacerowałam i tak z pół godzinki na dworze pospała. Kupiłam jej w Lidlu dwie pary rajstopek i taką tuniczkę/sukienkę, w szarych kolorach ale fajna i podobała mi się. Madziorka, z tej firmy Lupilu czy jakoś tak, a to fajne ciuszki i się skusiłam Tyle, że ciuszki przebrane a muszę Zuzi jakieś piżamki zamówić. Poszukam na Allegro tych, co kiedyś Dorcia mi wklejałaś, może znajdę coś fajnego.
Madziorka ja myślę, że mogą już dzieciaki jeść takie rzeczy. Generalnie Zuzia w żłobku je różne rzeczy, nawet ćwikłę z chrzanem! Czytam jadłospis i skoro ogórkową może jeść (ja też akurat gotowałam), to myślę, że i kapuśniak. Może najpierw daj jej troszkę, żeby zobaczyć jak organizm zareaguje, a jak będzie oki to będziesz wiedziała, że może jeść
Piotrek jeszcze śpi, Zuzia wyspana to mi tu chatę roznosi he, he, he
Ładna pogoda, tzn. bardzo zimno i miałam ochotę, aby Zuzia poszalała na śniegu, ale potem pomyślałam, że spacer i drzemka na dworze wystarczą w zupełności tym bardziej, że Zuzia nie jest najzdrowsza i tak jakby ją choróbsko brało.
No nic, tutaj pustki, jak zwykle w czasie weekendu
My już po spacerku, Zuzia zasnęła w Lidlu, to potem jeszcze z nią pospacerowałam i tak z pół godzinki na dworze pospała. Kupiłam jej w Lidlu dwie pary rajstopek i taką tuniczkę/sukienkę, w szarych kolorach ale fajna i podobała mi się. Madziorka, z tej firmy Lupilu czy jakoś tak, a to fajne ciuszki i się skusiłam
Tyle, że ciuszki przebrane a muszę Zuzi jakieś piżamki zamówić. Poszukam na Allegro tych, co kiedyś Dorcia mi wklejałaś, może znajdę coś fajnego.Madziorka ja myślę, że mogą już dzieciaki jeść takie rzeczy. Generalnie Zuzia w żłobku je różne rzeczy, nawet ćwikłę z chrzanem! Czytam jadłospis i skoro ogórkową może jeść (ja też akurat gotowałam), to myślę, że i kapuśniak. Może najpierw daj jej troszkę, żeby zobaczyć jak organizm zareaguje, a jak będzie oki to będziesz wiedziała, że może jeść
Piotrek jeszcze śpi, Zuzia wyspana to mi tu chatę roznosi he, he, he
Ładna pogoda, tzn. bardzo zimno i miałam ochotę, aby Zuzia poszalała na śniegu, ale potem pomyślałam, że spacer i drzemka na dworze wystarczą w zupełności tym bardziej, że Zuzia nie jest najzdrowsza i tak jakby ją choróbsko brało.
No nic, tutaj pustki, jak zwykle w czasie weekendu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492967 przez Marta M
A ja chciałam Wam wszystkim podziękować za oddane głosy na malutką Maję bo jak się okazuje Maja osiągnęła pierwsze miejsce w rankingu
Pomóżcie je jeszcze utrzymać, już tylko tydzień do końca głosowania pozostał
www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz
Oto dowód:
www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu
Pomóżcie je jeszcze utrzymać, już tylko tydzień do końca głosowania pozostał
www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz
Oto dowód:
www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #492991 przez madziorskie
pytam dlatego, że kapusta wzdyma... i nie dawałm nigdy..
a ogórki nie są wzdymające, więc ogórkowa to chyba co innego... no zobacze najwyżej dam jej marchewke i ziemniaki z zupka ale bez kapusty... troszkę się boję, bo Iza ma takie delikatne jelita (chyba po mnie)... mnie jak coś to tez zaraz skręca...
a ogórki nie są wzdymające, więc ogórkowa to chyba co innego... no zobacze najwyżej dam jej marchewke i ziemniaki z zupka ale bez kapusty... troszkę się boję, bo Iza ma takie delikatne jelita (chyba po mnie)... mnie jak coś to tez zaraz skręca...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #493056 przez polunia
Helołłłł , zaraz lece poczytac i popisać ale najpierw chciałam spytać Dorcię - potrzebuje tanio porcelane z Lubiany Nie masz tam jakis wtyków , może ktos "przemyca"
Nie masz tam jakis wtyków , może ktos "przemyca" Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 4 miesiąc temu #493125 przez Dorciaition
Alanek[*]
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
