Listopad 2011 cz. 2

Suari dzięki za info. Zrobię badanka Lenki.

Vestusia przepuszczę Cię w kolejce jeśli chodzi o następną ciążę

Ta lekarka właśnie co do wagi nic nie mówiła, tylko sapała, że Lenia je makaron i chleb. "Zbadała", pożegnałyśmy się i poszłam do położnych na wagę i szczepenie. NO wnerwiła mnie, a ja taka sierota, że nic nie powiedziałam.
NO waga wydaje mi się, że ok. Lenia właśnie takiego cienkiego kabanosa wpitala
A ile Wasze dzieci ważą? Wy już po szczepieniu?

MAsz rację, że ta czapa nie zakrywa do konca czoła. JEst troszku za mała, ale szkoda mi jej. Pójdę do krawcowej żeby ją "poszerzyła"


Zuzia to naprawdę grzeczna Dziewczynka. U nas ubieranie na dwór to katorga.
Kupiłam jej kilka dni temu spodnie od kombinezonu. Wygląda jak Ci co w kosmos lecą (o jak by skafander miała)

Zdrówka dla Zuzi.

O, ha ha bo Zuzia grzeczna była cały rok, to wiedziała, że dużo prezentów Jej się należy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Szkoda, że mamcia pojechała. Zawsze lżej jak ktoś trochę pomoże.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oj o Bolku słyszałam, też ryczałam wczoraj. Cholera! Dużo jest takich sytuacji, a jeszcze ile o których nie mówią. Ostatnio też słyszałam o dziecku olimpijczyka naszego. Żona rodziła bliźniaki, nie chcieli zrobić cc i teraz to drugie dzieciątko jest w ciężkim stanie


MAdziorskie ja kapuśniaka nie daje, bo nawet nie umiem robić, ale pewnie posmakować być troszkę tej wody dała.

MAm zdjęcia z sesji. Sporo ich, ale troszkę Wam później powklejam. MOgę?

U nas dziś w sumie nudna sobota. Rano zakupy, sprzątanie, później byłam w kościółku (msza za zmarłe dzieci). Jutro przyjeżdza moja psiapsióła z mężem i córką. Fajnie, choć dla mnie to pewnie troszkę smutny dzień będzie- 2 lata odkąd Alana urodziłam.













CDN

Witam wieczorową porą

Wczoraj oglądałam z mężusiem "Lincz", a dzisiaj jeszcze nie wiem co, ale też planujemy filmowy wieczór...

Dzisiaj wysłałam małża z Iza na spacer, a ja posprzatałam w chacie. W końcu umyłam szafki w kuchni, bo miałam to już zrobić bodajże z miesiąc temu..
Iza 2 godzinki spała dzisiaj na mrozie Widać, że jej służy

Vestusiu a czy ta tuniczka nie ma jakichs paseczków? Podejrzewam, że taka podobna jak Iza ma fioletową (z krótkim rekawkiem???). Fajna jest!
ja bardzo lubię ciuszki LUPILU.

Dorcia czadowe zdjęcia!
A u nas nie ma mszy za zmarłe dzieci..

Przeprasam, że tak krótko, ale z moim czortem dzisiaj dłużej się nie da...

Witam z wieczora

Ale tu pustki

Madziorka pewnie o tej samej tuniczce rozmawiamy. Była jeszcze w takie cieniutkie paseczki, ale mi się nie podobała, zresztą nie było takiego rozmiaru. Ja mam 86-90 chyba, bo akurat ta szara była, ale myślę, że w niej dłużej pochodzi i materiał też fajny.

Oj jak fajnie, że mężulek zabrał Izunię i mogłaś ogarnąć chatę. No i Izunia lubi śpikać na dworze. Zuzi rzadko się to zdarza, dziś była najwidoczniej zmęczona

Dorcia jakie cudne fotki! No taka mała dama w tej niebieskiej kiecce, rewelacja! Aż zachciało mi się też takiej sesji dla Zuzanki.

Ach o tych bliźniaczkach też słyszałam, to jakaś masakra po prostu!

O nie, ja tam o ciąży nie myślę, na razie zbyt niepewnie jest między mną a Piotrkiem, więc o dziecku nie ma mowy

Nie martw się, ja to też taka sierota jestem i pewnie nie odezwałabym się u lekarza. Może lekarka miała gorszy dzień. A ryż Lenka je? Jakieś zupy?? Kurka co ona taki niejadek

Jutrzejszy dzionek może i lepiej, że spędzisz w towarzystwie koleżanki, jej męża i córci. Ech smutny to będzie dzionek, no ale są to wydarzenia, które zawsze będą do Ciebie wracać, będziesz o nich pamiętać. Jejku, to już dwa lata minęły...

Piotrek nynka, Zuzia dziś marudna, dostała syrop, serię witamin i żelaza, kaszle. Ja też coś nieciekawie się czuję, nie wiem, czy coś mnie bierze, czy cio...

Idę zaraz przed tv, Piotrek na nockę a ja znowu jutro muszę walczyć z Zuzią. Nie lubię jak Piotrek wraca po nockach, bo Zuzia to robi demolkę w mieszkaniu a ja się stresuję, że Piotrek śpi...

Uciekam, miłego wieczoru!

Dorcia zdjęcia Leni sa przecudowne!!! Motylek mi się mega podoba Ona i tak była dzielna, Misia by sobie na glowe nic nie dala założyć.

Misia już lepiej (chyba tata tak na nią działa).
Inhalator kupiony i kreacja na pięćdziesieciolecie pradziadków też

Batman ugryzł Michalinke dzisiaj i to mocno... Jutro Wam napisze więcej.

Buziaki

Za dużo tego Nie ogarniam. Za chwilę mi konto zablokują

MAdziorskie lubię takie filmowe wieczory, choć my to często przed końcem odpadamy

Kupiłam kilka dni temu "Jak urodzić i nie zwariować". Śmieszne, ale też padliśmy.

U nas są msze co 2 tygodnie. Ale takie fajne (no nie wiem jak to nazwać). Ostatnio chrzciliśmy dzieci, dzisiaj zapalaliśmy wielkie serducho ze zniczy na śniegu. JEst nas masa :/

Vestusia no Wam to akurat sesję polecam, bo Zuzia grzeczna. Zdjęcia Leni niby mi się podobają, ale wiem, że mogłyby być ładniejsze. Mało się uśmiecha, no nie chciała współpracować. NAwet dziś babka mi mówiła, że trudna modelka



Ech, no niejadek z LEni. Ogólnie to je makaron, chleb z maslem albo serkiem, kabanosy, troszke parówki czasami, banana, danonki, czasami trochę naszej jakiejs zupy, ale tylko troszeczke i to tylko tą wodę. Ona ogólnie lubi trzymać w ręku to co ja. Jutro nagotuje jej warzyw i zrobie kolorowo na talerzu co by sama mogla zajadac.

Vestuś no już 2 lata. Czas zapitala. Gdyby się urodził w terminie tow Walentynki miałby juz dwa latka. Tak sobie często myśle jak by to było. Na pewno nie tak różowo w szafie i pokoju

O której Piotrek z nocki wraca?

Myślicie, że które zzdjęcie jest ładne? Chce jakieś na obraz zrobić w pokoju, najlepiej poziome, bo akurat mam taką ramę. Chyba ostatnie co?

MAlina super, że z Miśką już lepiej. Teraz to juz będzie z dnia na dzień lepiej na pewno. Jak tatuś się sprawuje?

A to Batman jeden no :/

Uwierz mi, że nie było łatwo, naprawdę.



Zamówiłam dziś 6 kalendarzy Lenkowych. MAm nadzieję, że do świat dotrą.

hej mamuski

Melduję się , ale będzie egoistycznie.
Wpiatek byliśmy na zakupach i oglądałam foteliki w rzeczywistości i powiem wam , że suma sumarum wzięłam maxi cosi tobi , a te romey jakoś w rzeczywistości mi nie przypadł.Fakt nie było takiego jak chciałam , no ale......

W sobotę kolejne zakupy i szybko do odmu robic ciasto i na 25lecie wujostwoa , normalnie nie mam siły i lece do wyra.

Buziaki

miałam oglądać film z małżem, ale ten wyczaił, że sa wybory miss i ogląda... tzn razem oglądamy ale mi się już za Wami zatęskniło i weszłam...

Nie przepadam za Ibiszem, ale facet mając 47 lat wygląda sporo młodziej...

Te tuniczki z takiej dzianinki tak? Takie cieplejsze? Nie byłam już dawno w Lidlku i nie wiem co tam teraz mają.. tzn byłam 26 listopada czy jakoś tak, jak miały byc body, których nie było...

Lenka mega czarująco wygląda! Te zmi się zamarzyłą taka sesja dla Izuni...

Malina ojojoj biedna Miska nie dość, że chora to jeszcze Batman ją ugryzł! mam nadzieję, że nie poważnie!

Dorcia to coś fantastycznego, że taka pamięć jest o dzieciach i ktoś w taki fantastyczny sposób podkręsla tą pamięć!

jesli chodzi o zdjęcia to wszystkie mega mi się pdobają, ale jak z poziomych miałabym wybrać to albo ostatnie z pierwszej tury wklejonej lub ostatnie z drugiej tury


Do 10 grudnia w Makro są chusteczki pampers 2-pak za 5:30 brutto.

I mleko Bebilon 1200g za 50 coś juz nie pamiętam ile dokładnie.. 53 czy jakos tak..

Zastanawiam się jak jutro wyciągnąć męża do Makro... jutro jedziemy do jego mamy na imieniny... może po kawie zostawimy Ize i wyjedziemy??? tylko czy się zgodzi mężuś.. on nie lubi zakupów w tłumie...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Dziewuszki

Miałam poczytać i wyszło mi to jak cholera
No niby czytam ale tak po łebkach i czasu na odpisanie brak
Juz mi się zaczęła przedsylwestrowa gorączka - do swiat musze sie ze wszystkim wyrobic bo ten tydzien miedzy świętami a sylwestrem to juz bedzie taki o kant dupy roztrząsnąć.
D się przymilał ale spasował i poszedł przed tv obrazony , stwierdził ze szkoda kasy na ta spiralke skoro nawet jej prztestowac nie mamy kiedy
W ogole to miał byc wirtualny zjazd i chyba dupa z niego wyszła

Lecę , popisać wpadne pewnie dopiero w poniedziałek rano.
Miłej niedzieli zycze , buziaki

Dżem dobry Kochane!

Dorcia fotencje prześliczne. Wszystkie mnie się podobają, choć Biedroneczka chyba najsłodsza. Dużo pięknych zdjęć, sama nie wiem, na które bym się zdecydowała, żeby je powiesić

Polunia D. miał racje Trza sprężynkę przetestować


Ja to czekam aż Piotrek będzie za mną łaził, żeby pogodzić się tak do końca he, he, he


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kurka Malina Batman chyba miał naprawdę dość, skoro ugryzł Misię.

Lusia fajno, że fotelik kupiony. Jak kupię auto, to też trzeba będzie kupić fotelik.

Madziorka ta tuniczka to z takiej cienkiej w sumie dzianiny, niezbyt gruba, ale za to wygodna i nie będzie za gorąco, jak będzie coś pod spodem.

Fajny pomysł z tym karmnikiem dla ptaszków! A wiesz, mój Piotrek przed chwilą powiedział mi to samo, że taki zrobimy, to Zuzia będzie widziała na balkonie! Ha, jak chce, to coś potrafi sensownego wymyślić

A Zuzia kurka chora. Wczoraj tak kaszlała, że rzygała też. Jejor, miałam w nocy koszmary, że ona umarła, w nocy tam leciałam (bo zasnęłam w dużym pokoju) i patrzyłam czy Zuzia żyje. Ja pierdzielę, aż takich nerwobóli dostałam w okolicach klatki piersiowej, z tych nerwów.

Jutro zostanie w domku, Piotrek wróci z nocki, pojedzie rowerem, żeby zdążyć zanim ja wyjdę do pracy. Powinien być tak o 7 w domu, a ja najdalej o 7:05 muszę wyjść z domu do pracy. Kurka biedactwo moje. Tak się męczy, nos zatkany, kaszel z jakąś odrywającą się flegmą...

No i Piotrek nie pośpi jutro po nocce, no ale inaczej się nie da. Kierowniczka by mnie zabiła chyba

Uciekam do Zuzi, bo tu roznosi chatę i zaczepia Piotrka, który coś zasnąć po nocce nie potrafi.

natasza21 jak się czyta???????????

Czesc Mamusie,

A. zostal jeszcze dzisiaj w domu, pojedzie jutro wieczorem, bo pojedziemy jeszcze z Misia do lekarza, bo kaszle jeszcze troche, katar mniejszy, ale taki suchy kaszel zostal wiec niech ja doktor oslucha, bede miala spokojniejsze sumienie.

Poza tym u nas snieg po kolana i caly czas pada. A. wlasnie wrocil ze sklepu z Redsem i mi tu syka, bo skarpetek nie zalozyl

Co do ugryzienia to naprawde dosc mocno Batman ugryzl Miśke, zdarl jej skore- zlapal ja za lokiec, tak strasznie plakala, ze jeszcze jej takiej nie widzialam. Lkala, zanosila sie, trzesla- pewnie tez sie przerazila. Nie wiem kuzwa co mam robic, mam psa oddac?! Nie wyobrazam sobie tego. Zrobilam mu odizolowany kat, tak zeby Michalina mu tam nie wlazila. Ugryzl ja bo go klockiem okladala, ale kuzwa mogl ja postraszyc, a nie tak uzrec! No zla jestem na niego niesamowicie.

Zmykam Babeczki, musze korzystac poki maz jest

Ja na chwilkę tylko, jakoś weny mi brakuje do pisania

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kończę mojego egoistycznego posta, jeszcze tylko wspomnę, że zdjęcia Lenki z sesji są tak cudne, że brak mi słów by je opisać, ja bym chyba wywołała wszystkie i pokój nimi wytapetowała
Buźki mamusie, może jutro mój "skis" mi przejdzie i będę bardziej do życia
Baj

Witajcie Kochane

Dziękuje Wam za tak miłe komentarze pod zdjęciami Leni. Aż się wzruszam Tylko ja taka zakręcona, że zgubiłam płytkęz tymi zdjęciami. Kuźwa, zaginęła, wszystko przeszukałam. A taka fajna była z wypalonym zdjęciem. Dobrze, że je zapisałam.

Luśka maxi tobi fajny. Mnie się podoba i gdyby miał iso fix to na pewno byśmy wzięli.

MAdziorskie no mega tanie te chusteczki w Marko, ale już raczej jechać nie będę.

W Inter Marche Bebiko 2 szt za 23 zł.

I co, wyciągnełas małża na zakupy?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Polunia no o zjeździe myślałam kilka dni temu pod prysznicem. NO dupa blada. Ale w marcu musi wypalić. Nie ma to tamto.

VEstusia ojeju ale masz sny. No masakra! Zdrówka dla Zuzki. Ona to też bidulka się namęczy.
Lenia to jeszcze (odpukać) ani razu nie była chora. Mam nadzieję, że nic do niej nie przylezie.

Malina oj ten Batman. Kurka Daisy też gryzie Lenke. Czasami płacze, ale najczęściej to tak lekko, że Młoda zaciesza. Ale obawiam się, że też w końcu może ją użreć mocno. Może Batman zazdrosny i odrzucony się czuje, bo poświęcacie mu mniej czasu niż wcześniej. :/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A kiedy nam powiesz o Twojej zmianie z życiu? Nie zapomnimy, nie odpuścimy

U nas dzionek fajny (pomimo dnia). Była kumpela z mężem i córką. Popili chłopaki, my pogadałyśmy. Fajnie.

Macie jakieś pomysły na prezenty dla dzieciaków fajne?
Ja zakupiłam ten pchacz z Minnie, ciuchy (w Reserved też szał na Myszkę), książeczki, no i zastanawiam się nad interaktywną Myszką Minnie.
A, kupiłam dziś też książke dla dzieci Agnieszki Chylińskiej. Bardziej teraz dla mnie jest, później dla Leni, ale z chęcią już sobie ją poczytam Podobno fajna.

Miłej nocki