Listopad 2011 cz. 2

Dzien dobry Zbereznice

Mialam wczoraj Was nadrobic i odpisac, ale fejsbuk mnie pochlonal

Przede wszystkim nie pochwalilam naszej najswiezszej mezatki Vestusi- kochana wygladalas pieknie! Fryzurka sliczna, sukienka tez (w Mohito kupywalas?), no nic dodac nic ujac- slicznie!
Zuzanka golasek rozkoszna no i wlosiwo ma niezle

Hanula i Izunia w neglizu slodkie!

Lenka w wozku faktycznie nieszczesliwa, ale wozek fajny.

polunia zebys wiedziala, ze sie wyspalam! Misia obudzila sie o 8:00, dostala mleko i zasnela wiec pospalysmy do 10:30

Bylysmy na spacerku, na poczcie w Lidlu, teraz Misia spi, a ja mialam porzadek w kosmetykach zrobic.

Ide doczytam jeszcze co nieco, bo tylko "po lebkach" przelecialam.

No i wyobraźcie sobie, że uwinęłam się z całym prasowaniem! Sporo było ręczników, pościeli, 2 obrusy, bielizny a że tego nie prasuję to sporo odpadło ze sterty

Iza nadal śpi na dworze;) więc rozpakowałam zmywarkę, zrobiłam sobie kawkę i teraz tylko czekam, aż moje dzieciątko zacznie nawoływanie..

Apropo zmywarki... też tak macie, że nie ma komu jej rozpakowywać??? )

Łojeju, co tu taka cisza???
Oj, oj!

Moje Dziecię dopiero usypia. Wczoraj przed 19, dzis o 22, a wstaje o podobnej :/

MAdziorskie dla teścia- może portfel, pasek, jakieś narzędzia, alkohol. Nie wiem co jeszcze.

Co do zmywarki to ja nie cierpie z niej wyciągać.

Byłam na aerobiku. Zgadnijcie ile było osób??? DWIE! Prowadząca i ja Ale i tak mi zrobiła i fajnie było

Dorciu i jak zadowolona jesteś z wózka tak ogólnie?
Linka też miała etap niewózkowy a teraz sama staram się częściej z nią chodzić niż jeździć wózkiem

Agusiak, tak, bardzo Cieszę się, że go kupiłam. Dziękuję za opinie

Lenia jeśli chodzi o spacerówkę to od początku nie lubiła. W naszej starej siedziała taka ugarbiona, na boku. Myślałam, że to wina wózka, ale w tym też tak siedzi. Żeby ją wsadzić muszę dać jej klucze albo inną łapówkę. Jak już jedziemy i tylko na chwilę przystanę to ryk.

hej mamuski


kredzia co do huśtawki , to mam coś takiego jak Madziorska wrzuciła linka i generalnie , nie sa jakieś super.Właśnie się ślizgają, zapierać nogami trzeba , żeby już nie jeździły
a jeżeli chodzi o taka , to u teściów mamy jest i generalnie dożo lepsza od tych wolno stojących .olo w niej się jeszcze buja , to pewnie miki też się zmieści.z tym , ze mamy najprostszą , nie wiem chyba z 40 zł w sklepje kosztuje
Coś w tym styluhttp://allegro.pl/hustawka-fotelik-z-pasami-zielona-do-domu-ogrodu-i2863288137.html


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vesta tak zdaje na prawko ale na kategorie c czy tam c+e
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorska masz racje , ale na serio az mi głupio tak co chwile dzwonić i sie rejestrować , bo chorzy
Ale jak się okazało dziś po wizycie , mała ma ciągle coś na oskrzelach, mimo dwóch antybiotyków.Do tego w uchu zaczął jej się płyn zbierać, czyli zapalenie ucha i dostała zastrzyki.Ale trudno , byle jej przeszło
Ale znosi je źle .Jejku jak ona płacze jak już widzi igłę.Bidula moja.

Madziorska ja nie będę dalej ciągła tematu tych witamin i każdy ma swoje poglądy i swój rozum i każdy będzie według własnego uznania podawał je dziecku albo nie.

Emka na trzymam kciuki żeby się udało z tym domkiem.ale wy chcecie wynająć tak , nie kupić??
No fajnie jak byś chociaż na chwile zajrzała na zjazd.No my Auto duże tez mamy , ale ni z tych okolic

Docia ja tam sie nie wyspałam:)Aureska wstała jak jej się ostatnio nie zdarzało po 6

Kredzia ja anie wiem czemu twój taki oporny na wyjazd , ja tam bym się nie zastanawiała

Madziorska no nie fajnie w domu samemu cały dzien , ale u mnie to przez około 5 mcy standard

hehe Pola ja podziękuję za te leki ,zostawie w rozmiarze zwis

Ta przytargam sobie odemnie .w końcu to nie tak daleko

e z tym karmieniem , to tez tak mam , że wkurza mnie ten bałagan .ale jak już dojdzie do tego etapu jak było z Olkiem , że nie ma zmiłuj , bo on chce sam.to rozkładałam to krzesełko do karmienia na krzesełko i stolik i podkładałam ceratę ze stołu stara i jak już nazwalał , bo jedzeniem to nie było.Ceratkę zwijałam na taras wytrzepałam i od czasu do czasu mopem przetarłam

Hhehe Pola mój miał to samo , nawet co nie co mu przeczytałam i zaproponował swingers party, a jak nie wiecie o co komon , to zgoglować sobie macie.Jego słowa

No nie powiem ja zmarzluch , ale bez farelki sobie dam rade , ale Ł to sra o dzieciaki.No ale myślę , ze źle nie będzie i jej nie wezmę , ale za męża nie odpowiadam


Polunia mówiłam ci , ze jak bedzie juz po imprezie , to się dogadacie

Hhehe docia no z Lenki to az bije po twarzy ta radość

Pola ja sie wyłamuje i nie chce tej de lux i ja przywiozę maximusa ice , nie to że była zła no ale jak dla mnie maximus wymiata i z tymi cukierkami mogę chlać litrami

Madziorska Lenka jest duża Ale moja Aureśka to pewnie jej do ramion sięga

Madziorska moj teściu dostał kiedyś tą wódkę dębową w beczce drewnianej , no mega mu się podobało


No Malina ty to masz dobrze z tym spaniem

Hhehe Madziorska u mnie ostatnio doszło do tego , ze myłam naczynia , bo mi sie nie chciało zmywarki ropakowywać


no co ty docia tylko ty i prowadząca , to w sumie fajnie taki prywatny aerobik.

EE moja mała po tych zastrzykach sfiksowała i o 22 poszła spac z rykiem.a ja przez to jestem wykończona i jutro przed 9 na zastrzyk

Witam.

Lusia dzięki za linka. Oglądałam dzisiaj tą huśtawkę. A nie masz problemów z wyciągnięciem Ola z tej huśtawki??
Biedne te Twoje dzieciaczki z tymi chorobami. A tych zastrzyków nie zazdroszczę...ajc..biedactwa
Heheh ale Ł zakręcony :)pewnie przezywa bardzo ten egzamin.

Dorcia fajny wózek, najważniejsze że lekki i dla Ciebie wygodny.Widzę że każda z Was ma juz parasolkę i żęgna "stary wózek spacerowy".
Lenka rzeczywiście siedzi w tej Waszej nowej furze -jak na skazaniu..

Madziorska ja myślę, że prezent jest zależny od tego jakie stanowisko zajmuje Twój tesc, czym sie interesuje. Wiadomo, że dobry alkohol jest mile widziany (jesli nie jest abstynentem), skórzana teczka na dokumenty, pióro, książka, albo zdjęcie rodzinne dać do fotografa aby zrobił obraz z tego z "płótna" (cos podobnego ale chyba to sie inaczej nazywa).
No to zmierzyłas sie z prasowanie. Oj tego nie lubie.

Polunia usmiałam się z tego Twojego D że czeka na "zamianę żon" hahah

Nie mam dzisiaj weny do pisania...gdzies dołek złapałam..

Hello!

Lusia zdrowka dla Aurelci, biedna z tymi zastrzykami

Haha Dorcia to mialas prywatna pania instruktor

Nie ogarniam Was ostatnimi czasy... Misia teraz pozniej chodzi spac i nim ona usnie, a ja sie ogarne to sie pozno robi i spac trzeba isc.

Jutro kolezanka brzuchatka przychodzi do mnie

Dobra zasypie Was fotami i spadam

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dobra wiem, wiem mam szlaban na zdjecia na najlblizsze pol roku

Malina czadową czapkę ma Misia a na zdjęciach z dziadkami ale jęzor wywaliła haha Mamusia i córusia pod kolor ubrane. Sukieneczki śliczne. A ten chłopczyk na kolanach dziadka to tez minkę fajną walnął. uwielbiam takie zdjęcia, fajnei się po latach do nich wraca.
Twoja siostra ma fajną fryzurkę ona ma swoje taki kręcone czy to zrobione specjalnie są? Ja sobie takie fale mam zamiar zrobic ale dopiero na wiosnę.

Misia wyrosła, wyciągla się. Wczesniej mi sie wydawała taki pulpecik a teraz jest w sam raz. No i co muszę przyznać, ma piekne błękitne oczy świetne są takie zdjęcia na golaska

Kredzia moja siora miala nakrecone wlosy, ale ogolnie ma lekko falowane.

Wyciaganie jezora to Misi nowa umiejetnosc na haslo "pokaz lopate", ale najlepsze jest jak jej sie powie "zrob minke" wtedy tak smiesznie marszczy nos i mruzy oczy

Jutro Wam wrzuce jak tancuje, choc nie tak energicznie jak Zuzka

W poniedzialek ide do gina na coroczny przeglad podwozia i z Miśka do okulisty z tym zezem.

Dobranoc!

Jeszcze mi powiedz , ze Miske zabierasz ze soba do gina to padnę. Chyba ja mamie podrzucasz , co? No Miska standardowo wymiata. A te jej oczyska niebieskie cudne są. Ooo , i widze ta sama spódniczka co u Lenisławy
Ja wiszę na fb bo próbuję zorganizowac spotkanie klasowe z podstawówki ale zebrać wszystkich w jednym miejscu w okreslonym terminie graniczy z cudem. Pewnie nic z tego nie wyjdzie a bardzo bym chciala , w czerwcu mija 15 lat od zakonczenia. Kupa czasu , przydałoby sie odswiezyc troche kontakty bo zaledwie z dwiema laskami mam jako taki kontakt - oczywiscie tylko przez FB.

Nic , lecę , popisze rano

Młoda spała jakoś do 17 na dworze..

Dorcia oo indywidualne zajęcia miałaś super!

No właśnie ja też nie cierpię rozpakowywać zmywarkę..

Ooo musze męża zapytać o ten portfel... pasków ma sporo z tego co wiem...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jejku az mi łezka poleciała jak przeczytałam o zastrzykach!!! I teraz jka napisałam druga spłynęła... ona taka malutka i juz zastrzyki! No nie! Ale jak mają pomóc... oby pomogły, bo tyle bólu!!!

Ucałuj mocno Aureśkę!

Spoko Luska co do tych witamin.. mnie bardziej chodziło o przeciwciała odpornościowe... ale ok koniec tematu bo jeszcze się pokłócimy hi hi

No to nie zazdroszczę Ci być sama w domu tyle czasu... wogóle najbardziej to wspólczuję tym co tylko w weekendy się widują lub rzadziej...

Ale miałaś pomysł na porządek przy jedzeniu Ola

Ha ha ja tam na takie imprezy się nie piszę ;P ja to porzadna kobieta jestem! hi hi

A co Polunia mówisz, że zimno masz w hotelu???
Jutro wpłace kase bo dzisiaj juz mi się nie chce...

oo i Ty nie lubisz zmywarki... hi hi

Ja to staram się tak, by Przemo rozpakowywał.. no ale nie zawsze się tak uda;)

Kredka ja mam mój 3w1 i nie zamierzam jeszcze go chować ani zastepować ;P

Teść jest emerytem już czasami pracuje na zlecenie jeszcze jako fotograf...
No właśnie zdjęcia to my od niego dostajemy

Alkohol odpada, bo raczej piwko lubi wypić... niby nie pije, ale jak zacznie to kilka dni potrafi i potem znów pól roku ani grama...

Malina brakuje Ciebie na forum... a co z tą dziewczynką? Jaką decyzję podjęłaś?

Super zdjęcia! Ja tam uważam, że zdjęc nigdy za wiele!

A Wy macie jakąs mate antyposlizgową do wanny tak? Taka by nam się przydała, bo już raz Iza wjechała głową pod wodę...

Nic zmykam bo juz zasypiam .. miłej nocki pa pa

polunia A. zostaje na poniedzialek w domu, bo ma urodziny i zaplanowalam mu kurs po lekarzach. Wogole nie wiem co mu kupic....?!

Madziorskie tak mamy mate antyposlizgowa, chyba w pepco kupywalam.
Sprawa z ta opieka wyjasni sie w lutym.

Musze jeszcze Miśke do ortopedy zarejestrowac.

Macie jakies pomysly na dzien babci i dziadka?

No to jeszcze raz dobranoc

Dzień dobry...o matko ale wcześnie!!!!u mnie dopiero 5 nad ranem!!! nockę miałam z przebojami...pobudka co dwie godziny!!!!chyba małej ząbki idą bo strasznie jest niespokojna i często się z płaczem budzi.
Co do mieszkania , to już wynajęte komuś innemu tak mi było wczoraj smutno, że masakra!!!na szczęście mam kochanego M, który zrobił mi po powrocie do domu niespodziankę, żebym już tak bardzo nie przezywała tego mieszkania.
Co do karmienia Natalki to od jakiegoś miesiąca już w ogóle jej nie karmię...upaćka się trochę przy zupkach itp ale daje radę no i mam ją z głowy na jakieś pół godziny. Poza tym w przedszkolu jest wymóg, że grupa toddler-ów musi umieć się sama nakarmić.
Malina poszalałaś z fotkami i dobrze kochana ta twoja Michasia Kurcze nie wiem co by tu na dzien dziadka i babci kupić...wpisz w google to może jakies fajne pomysły ci podrzucą
Dorcia ja bym się chyba zestresowała, jakbym miała być sama z prowadzącą aerobik. A Lenka faktycznie "uwielbia" spacerówkę
Co do zjazdu to pytałam się szwagra czy M pożyczy auto ale nie da rady bo on dojeżdża do pracy i jest mu potrzebne Nic ostatnio nie jest po mojej mysli
U mnie w domu wszyscy jeszcze śpią...a ja uwielbiam taka ciszę nad ranem...mogę się powolutku ogarnąć...wypić dobrą kawkę oby ta cisza trwała jak najdłużej

Witam A my pospaliśmy do 9ej O 7ej była malustka pobudka, tzn Mikołaj stanął w łózeczku i domagał się aby go wziąść do łózka i pospaliśmy do 9ej. To ja lubię :)Wsunął kaszkę i popędził niemalże biegiem do swoich smaochodów i naparza nimi o garaż. ehhh chłopaki W ogóle powiem Wam, że Mikołaj dużo sam się zajmuje sobą, pobawi się troszkę ze mną i idzie do samochodów. Wasze dzieci też tak mają?

Malina na Dzień Babci i Dziadka może po prostu witaminy dla seniorów, ciepłe kapciuszki, czapa +szalki, nalewka babuni ? Myślę, że t praktycznie zawsze fajny prezent
Ale Misia to zdolniacha Cały czas mam wrażenie, że ona zawsze jest do przodu wobec naszych dzieciaków.

Emka z Natalki juz taka samodzielna dziewczynka. Mikołaj to raczej leń. Mimo iż umie np sam pic z kubeczka niekapka to mimo to daje mi abym mu trzymała A z jedzeniem samodzielnym, on nawet chrupka kukurydzianego nie chce sam jesc, jak mu dam do rączki to go rozgniecie po całym mieszkaniu i potem znajduję go na podłodze. A jak ja mu dam to gryzie. W ogóle rozglądam sie za małym stoliczkiem i krzesełeczkiem dla MIkołajka.

Polunia powodzenia w organizacji zjazdu klasowego

Coś mi smierdzi ciekawe czyja to sprawka? Mikołaja Idę go przebrać