Grudnióweczki 2013 :)

Kristi ja juz 3 razy miałam okres teraz na tabletkach anty wiec reguralnie

Mała82 gluten o ile dobrze pamiętam w okolicach 6 miesiaca pewnie zaczniemy od chlebka / bułeczki

Gosica a może to skok rozwojowy? U nas ten 11-12 tygodnia był jakiś koszmarem, jak by mi dziecko podmienili...

My z zasypia nie mamy żadnych problemów, o 20 mleczko, buziak i do łózeczka, w dzień podobnie, zero kołysania, bujania itp. Smoczek, kocyk do raczki ( Marysia uwielbia go mietolic ) i dziecko spi

mała ja dietę zaczynam rozszerzać tak za 1,5 tyg jak mała skończy 4 miesiące, i wtedy też wprowadzam gluten, po pół łyżeczki codziennie

kristi ja okresu też jeszcze nie mam. A co się u Was działo po szczepieniach, nic nie słyszałam o tych szczepieniach acelularnych

anitka z chichotami to ja się chyba bardziej cieszę niż Lilka jak słyszę taki upiorny śmiech. Śmieje się w głos jak robimy pierdzioszki, jak łaskotam ją pod paszkami, i uwielbia się wygłupiać przed lustrem, to śmiech jest wtedy nie z tej ziemi.

Co do spania to nie ma opcji aby sama Lilcia zasnęła, po kąpieli dostaje butlę i się przytula do mnie i tak zasypia, dopiero wtedy ją odkładam. Ale sprawia i mnie i jej to przyjemność więc nic nie zmieniamy, przynajmniej narazie

hej Dziewczyny.

Ja dziś przeżyłam horror dosłownie. Dawałam Małemu witaminkę d w kapsułkach twist-off i kapsułka wyślizgnęła mi się z ręki i wpadła do buzi Kamilka. Dzięki Bogu szybko zdążyłam ją wyciągnąć i drapnęłam paznokciem małemu podniebienie delikatnie tak zaczął mi płakać a ja razem z nim. Już więcej nie dam mu w taki sposób tych witamin. Boje się nawet pomyśleć co mogło się stać...

Kristi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A co do podnoszenia się na brzuszku to podpiera się rączkami i głowa w górzeeee Dziś zaczął się bawić zabawką, co mnie bardzo zdziwiło, bo do tej pory nie zauważał żadnych zabawek, a dziś tak patrzył na pluszową piłeczkę i ją dotykał, obracał, byłam w szoku.

Natala mój zjada ok 200ml co 3h. Tylko najpierw pierś a później butelka

Co do zasypiania to nie trzeba go specjalnie jakoś usypiać. Na noc to jest rytuał : kąpiel i zasypia mi przy cycu, odkładam do łóżeczka na brzuszku, dostaje buziaka, zmarszczy czółko i śpi a przez dzień to jak widzę, że śpiący to na brzuszek i sobie śpi

Witajcie,

Kristi ja też jeszcze nie miałam miesiączki. Póki co sie nie martwię. Jak przestanę bawić sie w karmienie, to zacznę też się obawiać i pewnei udam do mojego gina.

Na piątek umówiłam sie do pediatry. Wezmę skierowanie do laryngologa. Która z Was pisała o wizycie u laryngologa??? U nas od grudnia non stop katar, chrumkanie i dlatego czytając o tej wizycie postanowiłam też sie udać. Poza tym skonsultuję rozszerzanie diety.

Jaś w niedzielę nas zaskoczył. Pisałam Wam kiedyś o tym, ze jak sie go chwyta za ręce to ię podnosi. A od niedzieli zaczął się przekręcać z brzucha na plecy i odwrotnie. No i sie zaczęło. Cały czas trzeba czuwać nad nim.

Hej

No i czeka nas wizyta u pediatry.Tzn o ile sie dodzwonimy do pani doktor.Maly w nocy brzydko kaszlal,teraz mniej ale pokasluje na sucho wiec chcemy go sprawdzic.Do tego w nocy mial napad bolu brzuszka i to tez chcemy skonsultowac,czy to kolka czy moze faktycznie nietolerancja laktozy.Mam nadzieje ze dzis sie dostaniemy do tego lekarza.
Za to jestem w szoku bo Szymek spal do 8.30 co jest niespotykane w jego przypadku,toche sie pobawil,pomarudzil,zjadl i przy jedzeniu zasnąl bez zadnego krzyku itd.

Co do okresu to ja mialam,tak mi sie przynajmniej wydaje ze to okres byl, czekam na nastepny,powinien sie pojawic w najblizszym czasie.No i gin.zapisala mi tabletki anty wiec mam zaczac je brac od pierwszego dnia okresu.

Dzis moj Ł. jedzie na rozmowe w sprawie innej pracy.Ciekawe co z tego wyniknie

A dzis Szymkej konczy 3 mies

Milego dnia

Natala ostatnio pediatra mi mówiła że dobrze zacząć podawać gluten jak mały skończy 4 lub 5 miesięcy, to przy karmieniu piersią tak jest

monisia100100 a w czym będziesz podawać/rozrabiać ten gluten? karmie piersią i średnio mi się uśmiecha znowu ściąganie pokarmu i to np. zwykłą kaszę manną czy inne? Ja to chciałabym żeby Filip tak zasypiał jak Twoja Lilka Bez bujania, marudek i płaczków nie ma szans. Mam nadzieję, że wkrótce mu się to zmieni.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gosica No oby się wyjaśniło co męczy Waszego maluszka. U nas była duża ulga jak zdiagnozowali nietolerancję laktozy i wiedzieliśmy już jak mu pomagać. U nas było to samo jak karmiłam go to się prężył, odwracał główkę i płakał, a było widać, że był godny. czasami pomagało jak włączałam suszarkę przy karmieniu to trochę go to odprężało Nam mówili, że kolka to w określonych godzinach, np codziennie wieczorem od 19 i trwa 2 godziny, a nam mały płakał całe dnie i noce. Nasz mały wczoraj skończył 3 miesiące, nawet nie wiem kiedy to zleciało

Motylek270 ja bylam z malym u laryngologa i Bogu dziekuje że poszlam i szybko sie dostalam bo 3 dni czekalam na wizyte ale terminy sa okropne mialam szczescie ze ktos zrezygnowal przed moim telefonem maly mial zawalona krtan gardlo nos i zatoki flegma i jest to powiklanie po podawaniu zwyklego mleka przy skazie a wlasnie zaniepokoilo mnie chrapanie i chrumkanie

co do okresu jestem na krazku anty wiec czekam teraz do czwartku i bede miec drugi juz,

mała będę rozrabiać pół łyżeczki kleiku glutenowego tj około 3g. na 100ml wody, i dodawać do obiadków słoiczkowych. Boję się wprowadzać gluten, bo ja to z daleka od kaszek itp. bo mam zespół jelita drażliwego i na to wygląda że Lilka ma to tez po mnie, wszystko na to wychodzi, jedni lekarze mówią że może to być genetyczna przypadłość inni że nie.
Co do spania to nie jest też tak różowo że bez marudzenia, Filipek jest młodszy od Lilki u nas też wszystko trwało zanim się zaczeło normować. Nasze maluszki zaskakują nas z dnia na dzień więc niedługo i Ty napiszesz że wszystko się zmieniło, trzymam kciuki za Was.

monisia100100 no troche poczytalam o tym glutenie i nadal nie za bardzo rozumiem wiem, ze pol lyzeczki na 100ml wody. Ale jak? Najpierw rozbrabiam to w wodzie i pozniej do obiadku dodaje? To przeciez takiej ilosci on nie zje A jesli pomine wode i wrzuce te pol lyzeczki prosto do stugramowego obiadku to i tak sporo bedzie dla niego na poczatek. Niby to takie proste a nie kumam Chyba najprosciej dla mnie byloby sciagnac 100ml mleka wsypac te pol lyzeczki glutenu i dac malemu
No to życzę żeby to nie bylo genetyczne i zeby Lilke ominelo
Moze u nas z tym spaniem niedlugo sie unormuje, ale u nas z niczym latwo nie ma Zasypiania - marudzenie, lezenie samemu na lozku - marudzenie, ubieranie na spacer - marudzenie, wogole bycie samemu chwile - marudzenie, wkładanie do fotelika czy wozka - marudzenie itd
Mały wlasnie skonczyl 3 miesiace wiec mam nadzieje ze zacznie mu to mijac. A jak pomysle ze z drugim mialoby mnie to samo czekac to masakra Ale i tak juz sobie zycia bez niego nie wyobrazam

Kurcze jak ten czas leci, musze powoli zabierac sie za szukanie malych prezencikow dla dzieciakow na zajaczka. My to wszystko zamawiamy na necie wiec trzeba wziac pod uwage czas wysylki i zamowic troche szybciej. Poza tym w swieta moj maz jest pod telefonem z pracy wiec jedziemy tydzien wczesniej z jjkami do rodzinki A swieta spedzimy sami

Hej

Po wizycie u pediatry cos nam sie rozjasnilo.Szymek pokasluje bo niby osluchowo jest w miare ok ale po prawej stronie sa jakies szmery i wracamy do inhalacji lekami zeby sie to nie przerodzilo w zapalenie oskrzeli bo wtedy to tylko antybiotyk. Bol brzuzka bardzo prawdobodobne ze spowodowany jest zalegajaca gdzies gleboko wydzielina,ktora splywa,a malutki brzuszek tego nie trawi.I mamy zielone swiatlo do proby zmiany mleka na zwykle modyfikowane,ale to jak Szymek dojdzie do siebie a teraz mozemy zageszczac mu mleko kleikiem,wlasnie zjadl pierwsza taka procje
Wczoraj obylo sie nawet bez wiekszych krzykow,brzuszek tak nie dokuczal i nawet z usypianiem nie bylo jakich wiekszych problemow.Dzis tez usnal przy butelce.
Jeszcze kazalam Ł sie skonsultowac z lekarzem w naszej przychodni co do tego brzuszka,bo ma byc po recepte na mleko.Bo tak mnie ten moj Ł przegadywal u lekarza wczoraj ze zapomnialam mowic ze on ten brzuszek ma twardy a jak purknie to mu lzej i czy to tez moze byc od tej wydzieliny.
Byl tam wczoraj chlopczyk,na oko dziekcko zdrowe,nie kaszlalo ani nic a okazalo sie ze ma bezobjawowe zapalenie pluc,ktore teraz u nas sieje pogrom wsrod maluchow.Ani czlowiek nie wiem ze dziecko chore praktycznie a jak sie pokapuje to juz sa pluca wlasnie.

mala82 my Szymkowi juz sprawilismy koszyczek baranka i jajeczka hehe jak by on cos z tego wiedzial

Gosica no to najważniejsze, że już wiadomo co małemu dolega i już wiecie jak go leczyć A czemu zagęszczacie mu kleikiem mleczko? Nie najadał się?
Haha no mały napewno nie wie po co ten koszyczek i baranek, to chyba my mamy większą radochę z tego, że możemy im pokupić prezenciki

Właśnie przebudził się mój mały głodomorek z drzemki

Hej ho

Czas leci bardzo szybko... Ostatnio odkrylam, ze SA juz nasze zmienniczki - grudnioweczki 2014... Co do świat tez się nie moge ich doczekać , w przyszłym roku to nasze pociechy beda same jajca malować to dopiero będzie szal Marysia nie była planowanym dzidziusiem, tzn w planach była ale bardziej odległych ale teraz juz sobie tez nie wyobrazam życia bez niej... Ile to szczęścia, miłość, radosci, tak się cieszę, ze jest z nami i chyba jednak cos w tym jest, ze po tym 3 miesiącu cos się zmienia, mała zaczeła przesypiac gocki, jest bardziej rozkoszna, kumata a i u mnie w głowie jakoś wszystko stało się prostrze...

Mała 82 my na mm jesteśmy, wiec gluten chyba później niż na cycu ? Z tymi proporcjami właśnie tez nie ogarniam, wiec od razu przejdziemy do konkretow

Gosica a jak tam rozmowa Twojego w sprawie nowej pracy?

Marysia dalej zdrowa jak ryba ospa się nie pojawiła, co mnie bardzo cieszy. Dziś spala dość niespokojnie, ale teraz odsypia, wiec mam czas dla siebie knajpke na chrzciny zalatwilismy wczoraj, wiec w niedziele, mała ma swoja pierwsza imprezke dziewczyny mialyscie jakis alkohol na chrzcinach ? Tzn wódki na pewno nie bierzemy po uwagę, ale winko ćzy piwko...

Mala82 on jest na bebilonie pepti a to mleko niestety nie jest zbyt syte i Szymek co 3 godz albo i czesciej wola jesc w nocy tak samo,wiec pediatra stiwrdzila zeby mu zageszczec co by "chlopak zjadl wreszcie cos lepszego" A co do koszyczkowi itd to zebys wiedziala ze ja mam radoche z tego ogromna.Jest pretekst zeby kupowac takie pierdołki bez tlumaczenia sie

Natala Byl na tej rozmowie,ale dzis odmowil gosciowi.Nie oplaca mu sie zmiana.Pieniadze tylko troche wieksze ale za to dojechac by musial i w sumie mniej by wzial niz teraz, a praca bardzo odpowiedzialna wiec stwerdzilismy ze narazie niech zostanie tu gdie jest.Na chrzcinach mielismy alkohol mianowicie wódeczke bo wiekszosc byla wlasnie ten trunek preferujaca

Mysmy z Szymkiem ucieli sobie drzemke i wyspali sie jak lordy Szymek po kliku wytrzymal bez jedzenia 4 godz,zobaczymy czy to bylo tylko ot tak,czy faktycznie cos to daje.A teraz zmykamy robic popoludniowa inchalacje.

Aha Dziwczyny czy Wasze maluchy tez sie slinia na potege? Bo Szymkowi musialam sliniak zalowzyc tak pluje.Wszystkie koszulki swiezo zalozone za chwile sa mokre

Gosica - mój Antek też się ślini i piąstki wsadza do buzi wczoraj miał kontakt z innymi Maluchami, ale większość była siedząca i jak widział jak dzieci się na podłodze bawią to on też chciał. tak ręce wyciągał strasznie do nich czekam na ten dzień, aż w końcu usiądzię
Mojemu marcheweczka zasmakowała

Natala wg schematów żywieni które dostałam od pediatry to na mm chyba w 6 miesiącu zaczyna się podawać gluten. W 5 dodaje się 1 X zupa/przecier jarzynowy i sok lub starte jabłko U nas też mały w planach nie był na teraz, tzn cały czas odkładaliśmy, bo to bo tamto. Chcieliśmy poczekać aż stałe miejsce będziemy mieć, ale to nie wiadomo było kiedy nastąpi. A teraz dzięki małemu staramy się o to stałe miejsce i tak samo sobie już życia bez tego marudy nie wyobrażam.
My swoich chrzcin nie robimy, ale byliśmy miesiąc temu u mojego brata synka i tam alkoholu nie było ale może przez to, że większość kierujących była Myślę, że postawiłabym winko czy piwko

Gosica No to faktycznie jakby miał się nie najadać to lepiej dodać mu kleik. A za mało na wadze przybierał? U nas też się zdarzy, że Filip wytrzyma czasem 4 godzinki bez jedzenia a czasem trudno mu 2 wytrzymać.
Ja też już nakupiłam trochę pierdółek na święta, bo w końcu to pierwsze święta małego z nami
Szkoda, że zmiana pracy się nie udała, ale może znajdzie się jeszcze coś lepszego, tylko nie przestawajcie szukać
Filip też się strasznie ślini i rączki cały czas do buzi wkłada, więc to chyba taki etap u niemowląt.

paulainka teraz nie możemy się doczekać aż maludy zaczną siadać, raczkować, mówić, a potem będziemy narzekały pewnie, że za szybko to minęło i już takie duże te nasze dzieciaczki Też czekam aż mały zacznie siadać Dzisiaj pierwszy raz sam przekulnął się z pleców na brzuszek Ale tylko raz co by nas nie rozpieszczać zbyt dużą ilością postępów