Grudnióweczki 2013 :)

WhiteBlackberry - ja mialam pobierana krew przed usg i na samo usg umowilam sie dopiero jak mielismy juz wyniki krwi. Z tego co wiem to nie kazdy lakarz robi to badanie krwi bo chyba zalezy to od woli pacjentki i od jej wieku.
Moj lekarz sie mnie pytal czy chce je chce miec.

Tak jak Gosia pisala na podstawie badan usg i wyniku badania krwi wylicza sie prawdopodobienstwo zachorowania maluszka. Jezeli jest 1:150 to zaleca sie aminopunkcje.

ja miałam tylko usg genetyczne, nie pobierali mi krwi. nie czułam potrzeby dokładniejszych badań, ani też nie mam wskazań do wykonania takowych.

ja się czuję coraz lepiej, mdłości coraz mniej. no i chyba jestem szczęściarą bo ani razu nie witałam się z kibelkiem tym bardziej współczuję tym co się męczyły....

Nutka super, że wracacie do domu i czekamy na fotki z usg

Asiula trzymam kciuki za męża, łatwo powiedzieć że masz się nie martwić ale na pewno wszystko będzie dobrze ja też mam stresa bo niedługo mój mąż ma rezonans kolana, z którego w zeszłym roku wycieli mu nowotwór. był niezłośliwy ale i tak się boję że coś tam odrośnie....

Marta82 mi z dziąsłami się nic nie dzieje, a cera to mi się nawet poprawiła

karbon winka robiłyście prywatnie badania? jaka była cena? i kiedy robi się połówkowe. ja prenatalnych nie miałam bo mój gin to wszystko odradza i żałuję teraz. jak widziałam ceny za test z krwi w kielcach w 1 trymestrze 110zł w 2 trymestrze 140zł. i to się nazywa prisca4.

gosia 82 ja już wózeczki i łóżeczka pomału zaczynam wybierać, bo dziadkowie się zdeklarowali sprezentować wyprawkę a nie chciałabym mieć karocy brzydkiej jak noc, i jakiejś kolebki rzeźbionej bo mnie już nerwy ponoszą jak słyszę opowieści co to oni kupią bo jest takie śliczne, nasze gusta "lekko" się rozbiegają.
co do terminu to faktycznie ten sam 6 grudnia, ciekawe czy się wstrzelimy w datę A z buzią to mam to samo obsypało mnie strasznie, do tego jeszcze dekolt,i siniaki pod oczami, wyglądam jak zoombi

milady mnie gin kazał ze sportu zrezygnować. chociaz czekam do kolejnej wizyty i chciałabym na basen zaczac choć pochodzić, może pozwoli. a co do spacerów to wszędzie dupsko wożę samochodem. juz mama mi zapowiedziała że jak do mnie przyjedzie będziemy chodzić na spacerki

brukselka ale masz silną wolę z tymi spacerkami, pozazdroscić

asiula315 trzymam kciuki za męża aby wszystko było dobrze wiem jakie to sa nerwy sama miałam niedawno męża w szpitalu

nutka no to jutro juz bedziecie w domku, tylko nie spiesz się za bardzo jak coś to może lepiej jeden dzień dłużej poleżeć.

nutka - dbajcie o siebie

asiula315 - również trzymam kciuki. Staraj się jak najmniej denerwować.

monisia100100 - nie mnie pytałaś, ale dołączam odpowiedź. Połówkowe robi się w 18-22 tygodniu i 28-32 tygodniu - z tego co ja wiem. Ale pewnie każdy lekarz praktykuje inaczej. Prenatalne miałam robione prywatnie (bez pobierania krwi) i zapłaciłam jak za zwykłą wizytę - 90 zł.

Ja ze sportów to ostatnio najbardziej lubię spać A poważnie jedyne co to czasem spaceruje. Weszłam już w II trymestr, ale oprócz minięcia mdłości nie czuję różnicy. Ledwo podnoszę się z łóżka i po powrocie z pracy najchętniej od razu bym tam wróciła. Zapewne chwilę trzeba poczekać a ja niecierpliwa

No, pora na herbacinkę

mefiana - czytasz w moich myślach Chciałam napisać byśmy może ujawniły swoje buźki. Miło wiedzieć z kim się pisze. Zaglądam na naszego maila, a tam mefiana się do mnie uśmiecha.
Obiecuję dodać swoje zdjęcia aktualne, ale na chwilę obecną żadnego nie mam. Postaram się coś zdziałać i wysłać.
A Wy dziewczynki? Pokażecie się?

Heh
Z rozpędu wysłałem tylko swoje zdjęcie co by pokazać sie, a tu patrzę Mefiana z załącznikiem na zdjęciu super ja takiego zdjecia jeszcze nie mam.. Nie było kiedy zrobić

Asiula ja rownież trzymam kciuki, wszystko musi być ok.

Monisia jeden dzień wiecej niewiele by zmienił. Juz żadnych badań mi nie robią, jedynie leki podają. A muszę jutro wyjść bo od 4 tygodni czekam na USG prenatalne i gdybym jutro sie nie pojawiła to następny wolny termin byłby gdy będę w 16 tc. Więc juz bez sensu. Poza tym wole leżeć w domu. Jakoś tak mniej stresowo

To i moje poszło.

monisia100100 - z tymi moimi spacerami to żadna silna wola, lubię, bo mam po nich doskonały nastrój

Właśnie wróciłam z Naszego maila,super,że możemy się zobaczyć! Ja też dodałam swoje,czekamy na więcej dziewczyny!

Dzięki dziewczyny za wsparcie...to naprawdę dużo daje... Staram sie jakoś zrelaksować, pije melise co wieczór bo wiem ze nie moge sie denerwować bo moge dzidzi zaszkodzić, jeszcze ta bariera językowa to jest chyba najgorsze....w obcym kraju człowiek sie czuje strasznie obcy....i jeszcze te hormony szaleja hehe no nic bedzie dobrze....musi być! Co do badań prenatalnych to ja chyba nie bede robić bo pani doktor mówi ze wszystko ok i ona nie widzi potrzeby no nie wiem....musze jeszcze pomyśleć....
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamuśki;)

Monisia100100 ja tez mam problemy z cera i siniakami pod oczami staram sie to tuszowac trochę korektorem i fluidem hehe trzeba sobie jakoś radzić...ale nic tam damy radę...

Witam dziewczynki:)

Monisia, Nutka- oby wiecej wam się to nie przydarzyło. Trzymajcie się zdowo! W sumie to niech każda z nas się zdrowo ma.

Nutka- koniecznie daj znać jutro po wizycie No to zdjeciem powaliłam maila:D Milo Cię zobaczyć

Milady- ciesze się, że u Ciebie wszystko dobrze.

Rudages- tak się zastanawiałam gdzie się podziewasz:) Dobrze, że to taki powód nie odzywania sie a nie inny :* Oby mdlości szybko mineły

Marta82- u mnie z energią na razie tak pół na pół jest. Dziąsła to mi krwawią od razu jak tylko szczoteczke przytkne-masakra!

Whiteblackberry- Z tą amniopunkcją to tak jak napisała Gosia82. Mi lekarz całkowicie odradził genetycznego, bo jestem za młoda i oduściłam sobie calkowicie. Na połówkowe z kolei pójde

Asiula315- życze dla męża dużo zdrówka! Nowina z usg na pewno była zaskoczeniem, ale może ma dobre oko i sprzęt

Jeta- no to miło, że Cię tak zaskoczyłam Zdjecie może nie najlepsze, ale co tam hehehe, dorzuce jutro lepsze.

Brukselka, Gosia 82- miło zobaczyć twarzyczki

Ja na chwile obecna kupiłam tylko patyczki do uszu hehehe, Chyba nawet wspominałam gdzieś tutaj. Z jakimiś ciuszkami to poczekam aż poznam płeć, tak w pierwszej połowie lipca wybierzemy się na te połówkowe i jak się okaże,że synek to za dużo kupowania nie będzie a jak córka to już troche można wtedy działać, bo sporo ciuszków po synku mam nie tyle co niebieskich bo są i kremowe, zielone etc ale za to akcenty na nich np auta, koparki jakieś hehe. Za miesiąc będzie wiadomo.
Czasami chodzę na basen.Miesnie Kegla ćwicze, tak mi z pierwszej ciąży w nawyk weszło. Staram się dużo spacerować. Ostatnio słychać, że grzyby są i mam zamiar się wybrać z babcią i troche pospacerować po lesie. Mojego M szwagier znalazł z 20 grzybów wiec coś w tym musi być, a jesienią to nie wiem w jakiej będe formie a bardzo lubie chodzić po lesie.
Czy któraś z was narzeka na plecy? Od jakiś 2-3 dni strasznie mnie bolą, nawet w nocy sie budze przez nie.

Ja jak tylko wrócę z testu w szkole to dodam jakieś zdjęcie bo teraz zamiast sie uczyć to was podczytuje
Monisia ja mam wszystkie badania za darmo w ciąży włącznie z prenatalnymi i tymi z pobierania krwi dlatego niestety nie wiem jak to w Polsce cenowo wygląda. Szczerze to gdybym miała za to płacić to bym się nie zdecydowała na nie jako że nie jestem w grupie ryzyka.
Właśnie ze względu na to że te wyniki badań na choroby genetyczne nie są pewne plus fakt że to komputer wylicza statystycznie ryzyko. No i nie zdecydowałabym się na dalsze badania bo rzeczywiście mogą być szkodliwe dla płodu
A dzidzie na pewno sobie tam rosną w swoim tempie i mają narazie wszystko gdzieś

mefiana No właśnie lekarka mi powiedziała, że już sami musimy zadecydować, czy chcemy ten test ponieważ ona potrzeby jako takiej nie widzi, bo zalecają takie dogłębniejsze badania kobietom po 35 roku życia, a ja mam zaledwie 20...
Więc od nas już zależy, czy się zdecydujemy czy nie i się zastanawiamy czy robić czy nie... opinie są różne i ciężko zdecydować.

Ale jesteście fajne dziewczyny

Ja przejrzałam właśnie zdjęcia i najaktualniejsze mam ze swojego ślubu... Czyli rok temu... Jak tylko będę miała coś co będzie mogło ujrzeć światło dzienne, to od razu podeślę. Postaram się takie by było widać brzuchola.

Pozdrawiam! Miłego dnia!

To i ja się pokazałam
Możecie mnie zobaczyć na mailu
W wersji ruchomej