puste jajo płodowe? :(

ja tam bym odczekała przynajmniej 1 pełny cykl po poronieniu. Na staraczkach mamy koleżankę, która poroniła, po czym od razu bezpośrednio po poronieniu zaszła w ciążę, którą również starciła. To kwestia organizmu czy się zregeneruje szybciej czy dłużej, ale po co ryzykować i narażać się na takie niebezpieczeństwo.

Kasiunia a w którym tygodniu jestes? Ja strasznie krwawilam, skrzepy to leciały jeden po drugim a krew się lala non stop:(- nic dziwnego bo przecież to była ciaza więc macica sie oczyszczala, nie wiem czy tak ma każda kobieta. Ja to strasznie przezylam, nie wiem jak mozna lekko krwawic skoro macica ma się oczyścić i pozbyć wszystkiego co miała w sobie:/

9 tydz ale ciaza zatrzymala sie na 6 tyg

kasiunia ja już w 7 tyg miałam puste jajo bo jak miałą musg to zapytałam czy jest serduszko a gin powiedzial ze właśnie nie ma nic, i tak czekałam na poronienie ok 3 tyg ale u mnie było mnóstwo krwi, nie mam pojęcia jak inne kobiety mają ale wątpie aby to było lekkie krwawienie:/

Kasiunia przykro mi tulę,choć miałam jeszcze nadzieję żę będzie dobrze......

Tez mialam nadzieje,ale niestety

Po przemyśleniu sprawy postanowiłam zgłosić się w środę do szpitala - albo dadzą mi coś na wywołanie poronienia albo pozwolą czekać. Do piatku mam zwolnienie, więc chce do piątku wiedzieć czy iść do ginekologa po dlasze zwolnienie ciążowe czy po poronieniu dostane normalne...

katrin88 napisał:

widzę, że nawiązała się dyskusja?
Więc zadam pytanie: jak to w końcu jest? Że 2 tygodnie po poronieniu już można zajść w ciąże? Tego to nie słyszałam jeszcze. Ja odczekam i po pierwszej miesiączce po poronieniu(więc z miesiąc albo dłużej) zacznę starania... Wcześniej sprawdzę czy wszystko się oczyściło i czy hormony ok. Już nie wiem kogo słuchać. Jeśli chodzi o psychikę to chcę jak najszybciej zacząć kolejne starania. Ale już nie wiem kogo słuchać ;(

poronienie w naszym organizmie traktowane jest jak 1 dzien kolejnego cyklu(tak jakby miesiaczka)wiec 2 tygodnie pozniej jest normalnie owulacja.u mnie rzeczywiscie tak bylo i potwierdzone to mialam na usg i testem owulacyjnym.

tez mialam puste jajo i dopiero w 12 tc mialam zabieg zrobiony.
po 1 cyklu zaszlam w kolejna ciaze ale praktycznie od razu poronilam takze ze swojego doswiadczenia polecalabym odczekac 2 pelne cykle minimum a najlepiej 3 tak mi gin mowil.
ja chyba bym sie wybrala do szpitala bo to czekanie tylko cie meczy fizycznie i psychicznie zobaczysz co ci powiedza a jak bedziesz miala zabieg to na 2 dzien juz mozesz wyjsc.caly zabieg trwa 15min z przebudzeniem sie to moze max 30 min u mnie trwalo

a po poronieniu dostaniesz normalne l4 a nie z powodu ciazy

Dziewczyny pomozcie, wczoraj zaczely leciec skrzepy, dzis w dzien krwawilam srednio a od okolo godz to jest koszmar, leca skrzepy i duzo krwi, czy to tak musi byc czy jechac do szpitala? Jak siadam na toalete to leca skrzepy i duzo krwi , wstaje pochodze 5 min i znow to samo

Kasiunia - jeszcze raz tulę

Ja miałam tak jak Ty. Byłam wg. OM w 9 tyg a maluch zatrzymał się na 6tc. Okazało się to na kontrolnej wizycie i na drugi dzień udałam się do szpitala na zabieg. Nic mi gin nie mówił żebym czekała. I dobrze, bo bym psychicznie nie wytrzymała. W ten sam dzień wyszłam do domu i na drugi do pracy. Ale to mój wybór.

Jak się zaczęło to leciały właśnie skrzepy w gigantycznej ilości, ale mnie od razu brali na uśpienie.

Kochana myślę, że tak to musi być. Macica musi się oczyścić.

A co do zachodzenia w ciążę. Ja jestem tym przykładem, że od razu zaszłam w ciążę.
27.06 miałam zabieg, 11.07 przyszła @, a po dwóch tygodniach byłam już w ciąży. I teraz czekam na kwiecień

Ne potrafię nic doradzić, bo to tak indywidualna kwestia, że inaczej się nie da.

Tym czasem Kochana obserwuj się, ale myślę że to po prostu tak wygląda....

Wlasnie czekam na pogotowie,zobacze co powiedza

KOCHANA JAK TAM????

Wzieli mnie do szpitala,porobili badania, nie ma zadnej infekcji. Powiedzieli ze wszystko ok. Na szczescie okropny bol minal, nie leca juz skrzepy tylko krew i o wiele mniej

No to całe szczęście, że już lepiej. Kochana wracaj do formy i do działania.

Do dzialania z checia wrocilabym nawet i juz, tak bardzo chcemy miec dzidziusia